Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Byku

zrozumcie że do 22-23 lat dziewczyna jest jeszcze DZIECKIEM !!!!

Polecane posty

Uważam, że takie uogólnianie prowadzi prosto do.. stereotypów.A stereoty jak (nie od dziś) wiadomo są krzywdzące i często zupełnie niegodne ze stanem faktycznym. To, że Wy się zgadzacie może świadczyć o tym, że właśnie tak postępował u Was rozwój psychologiczny lub u osób, z którymi macie kontakt - ale wszystko zależy od osoby.Nie można pisać, że jeśli ktoś się z tym nie zgadza jest dalej niedorosły - to jakiś absurd, w ten sposób jednoznacznie odmawia się innym prawa do posiadania odmiennego zdania - i to jest właśnie dziecinne.Uważma, że kwestia dorosłości zależy przede wszystkim od wychowania przez rodziców jak i środowiska, w którym człowiek przebywał. NIE MA REGUŁY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie sa stereotypy
a stwierdzenie faktów :P a panie w tym wieku niech zamilkną, bo naprawdę burzenie się ni ma sensu. pożyjecie, zobaczycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat ja ten wiek mam za sobą. Ponadto - jeśli nie odróżniasz stereotypu od faktu to faktycznie - coś z Tobą nie tak...Mimo wszystko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjemca
większość 22-23 lat to jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym to nazwała trochę inaczej -każdy wiek ma swoje prawa i o ile dla 25-cio latka 22-cio latka/latek jest jeszcze dzieciakiem o tyle dla równolatka dzieciakiem jest 18-to latka/latek czy dla 40to latka tym dzieciakiem może być 35-cio czy 36-cio latka/latek. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;-)W tym wypadku temat nie ma racji byu bo można \"to\" podczepić pod wszystkich bez wyjątku i właśnie o to mi chodziło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalele
czasem 18-stolatka jest dojrzalsza i bardzie dorosła niż 30-stolatka, to zależy od charakteru danej osoby, wyszłam za mąż mając 24 lata, byłam z facetem kilka dobrych lat zanim zdecydowaliśmy się na ten krok i nie uważam, żebym była wtedy dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehiehiehiehe
naglka>> to Ty nie odróżniasz stereotypów :P albo tez pozostałas na tym samym poziomie :P i dlatego nie widzisz różnicy, niestety, zarówno wśród facetów jak i koboet są opsobniki, co wyżej 20. roku życia mentalnie nie podskoczą :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt wazny
mam 22, a wydaje mi sie, ze zycie doswiadcza mnie o wiele dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co... rzeczywiscie nie ma co generalizowac, choc moim zdaniem, Byku ma bardzo duzo racji... Jednak roznych ludzi roznie los doswiadcza, wiec i sa na roznym poziomie dojrzałosci:) Z perspektywy lat moge powiedziec tylko tyle, ze rzeczywiscie w wieku 25-27 lat dziewczyny bardzo sie zmieniaja. Owszem, zmienia je praca, narzeczenstwo, dzieci i wiele innych powaznych decyzji, ktore w tym czasie sa przez nie podejmowane. Ale przede wszystkim zmienia sie stosunek do swiata, do samych siebie. Inne rzeczy zaczynaja interesowac, inne rzeczy bawic.. Cos w nas samych jest juz inne (nawet jesli nie myslimy jeszcze o malzenstwie, dzieciach i tym podobnych \"doroslych\" rzeczach :) ). Ja osobiscie bardzo sie wyciszylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicha - dokładnie - nawet jeżeli 20 latka twierdzi że jest dorosła i wie, czego chce, to za dwa lata jest większe prawdopodobienstwo że zmieni zdanie niz np. 26 latka. Po prostu w tym wieku pewne postawy są jeszcze płynne. Mówiąc, że w tym wieku dziewczyny nie powinny sie jeszcze decydować na bardzo poważne związki, nie mówie, zeby parnerow zmieniały jak rękawiczki, przeciez mogą byc z jednym chłopakiem, pomieszkać z nim, itp. a nie od razu pakować sie w małżeństwo. Jak dla mnie to za wcześnie bo oprócz tego, co napisałam wyżej, to przecież najpeirw trzeba pokoczyć szkoły i zdobyć pracę, bo chyba nie wychodzi się za mąż będąc na utrzymaniu rodziców? A poza tym, to skąd p[ewnosć że to ten jedyny, skoro jeszcze tak mało sie w życiu widziało i doświadczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablanie
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Byka
Nie masz do końca racji. Ja w wieku 23 lat byłam bardzo dojrzała emocjonalnie.A tak w rzeczywistości bywa to różnie. Nie można uogólniać, generalizować. Choc teraz kiedy patrze na dziewczyny 22-23 latki to w głowie mi się nie mieści ich zachowanie. Kokietują na całego, nie zdają sobie sprawy jak głupio i niesmacznie to wygląda. No cóż takie czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×