samotnosc mnie zabija kto tak ma

chce miec faceta czy to az tak duzo zeby muc sie do kogos przytulic posiedziec pogadac:(

Wpadnij to pomyślimy :D

nie chcesz az tak duzo,ale sama powiedz w czym problem? pamietaj,ze każdy odnajdzie ta swoja milosc.

:)

O! Pogadać mozemy juz teraz co prawda na forum, ale to zawsze cos :)

Brawo ! Właśnie wygrałaś paczkę draży kokosowych za założenie dziesięciotysięcznego topiku o tym, że baba szuka chłopa :)

w tym ze zawsze jest cos nie tak albo dosje koszta albo ja nic nie czuja a on sie stra zakezy mi na jednym bylam z nim ale roztslam sie z powdu jego bylej mma znow dola przez to ze jestem sama czy to jest a ztak dziwne ??wiem ze pisze bez sensu i nietrzymi sie to ale juz mam dosc chce miec kogos ale jak?? jak natym co mi zlazy niegadam z nim i chyba na kogos

bo nic nie można na siłe.za bardzo chcesz kogoś miec. poczekaj a On sam Cię znajdzie.

oddam te draże kokosowe temu, kto zrozumiał, o czym piszę w swoim ostatnim poście

ale ile zmona czekac juz rok czekam i co nic?? samotne weekdny dobijajce co zrobic zeby pzonac kogos byc z nim?

Wyluzuj, bo cie zasypiemy drażami :) Cierpliwość, cierpliwość i jescze raz cierpliwość... :)

fakt narobiłąś pełno błedów ale idzie Cię zrozumiec

sorki za byki ale teraz jest np taki moment ze moglbym wykrzyczec calemu swiatu ze mi zle ze tesknie za kims.. a jeszcze wczoraj twierdzilam ze mi przeszlo:( czemu tak mam

nigdy nie wiadomo kiedy On sie pojawi.ja po rozwodzie byłam bardzo długo sama.Ale wkońcu On sie pojawił.

co robic?

i jak to znioslas? wiesz moi znomi maja kogos niketorzy juz maja rodziny a ja sama bo zawsze jak juz jest ktos to sie wpakuje jakies swinstwo:(

szczerze mówiac nie wiem co Ci odpowiedziec poprostu czekaj i bądz cierpliwa

Ja zaczynam się zastanawiac nad sobą jak nie mam zajęcia, znajdź sobie jakieś, całkiem niezłym lekarstwem :) jest pracoholizm :)

było mi naprawde ciezko.w rodzinie wszystkie kuzynki z mezami ja zawsze sama.wśród koleżanek tez zawsze sama.ale jakos to zniosłam 2 lata byłam sama i ten czas cos mnie nauczył.naucz sie cierpliwości.wszystko w swoim czasie.i na Ciebie przyjdzie czas.zobaczysz.

dzieki wam a ja wlasnie mam tydzien urlopu i jak tu nie zwariowac??:(

ETEo ma racje ja wpadłam w pracoholizm to nie pozwalało mi tyle myślec i dołowac sie.

dzieki pojde polze sie puszcze jakas dobijajaca muzyke i........ ale korci mnie napisac sms do niego a ho juz dawno nie pilam to on sie odewal ostnio a ja nie odpislam mu

znajdz sobie jakieś zajecie może zapomniane hobby

wiecie jak to jest w domu zawsze sie cos znajdzie do roboty ale niechce mi sie nie mam ochoty wole sie uzalac nad soba minie mi ale kiedy bo zawsze mija i przychodzi zazdroszcze wam wszytkim co macie faceta ah jak wy sie macie dobrze

No ja nie mam dziouchy ale nie zanoszę się łzami, wyluzuj, fakt ze fajnie czasami wybrac sie z kims gdzies, ale zawsze są przyjaciele, nie?

no tak sa ale oni nie zastapia faceta:( ok na dzis koniec uzalania sie ide spac.................

widzisz teraz mam kogoś ale 2 lata byłam sama grunt to nie użalac sie nad soba. czemu nie wyjdziesz gdzies z paczka przyjaciół albo nawet sama.siedzac w domu nie poznasz nikogo.

idz spac jutro tez jest dzien, a propos znalem kiedys kogos takiego jak ty :) Chyba nie dalas mi kosza :)

Eteo co mas zna mysli kogos takiego jak ja??????

"ze zawsze jest cos nie tak albo dosje koszta albo ja nic nie czuja a on sie stra"