Moj maz jest zupelnie nieodpowiedzialny!!

Myslalam ze na tym forum uszlysze wiele korzystnych rad,w koncu to forum dla kobiet ale jak widze chyba bardziej dogadalabym sie z facetami bo tutaj same zgorzkniale baby ktor tylko patrza komus dolozyc!!

jak mozna chodzic na zaoczne studia i nie pracowac ?? zawsze myslalem ze te studia sa dla ludzi zaradnych ktorzy potrafia pogodzic nauke z praca ale iwdac ze dla nierobow ktorzy maja bogatych starych tez :( wiesz co pierdolnij ta chujowa twoja edukacja i idz do tej biedronki, cjociaz nie tam sie pewnie nie nadasz bo tam trzeba miec checi do ciezkiej pracy ... hmm wiem zostan dziwka robota latwa lekka i przyjemna

O co tu walczyć?

heheh justynko nie wplątuj w to moich ideałów, bo one kaurat nie maja tu nic do rzeczy. jesli ktos jest tak dorosły ze bierze slub to musi sie liczyc z konsekwencjami, a widac ze autorka odkryła to za pózno. a rzeczywiscie bardzo skomplikowane jest dojscie do wniosku, ze w sytuacji w której brakuje im kasy trzeba myslec o robocie! tak, na to abcd nie wpadła - musiała az sie wywnętrzniac na kafe zeby ja olśniło. A ty jej rzeczywiscie bardzo pomagasz - tylko ze nie napisałas nic, czego by jej tu wczesniej nie napisano. głaszczesz ja po główce, a powinna dostac w łeb. nie umie nawet sobie radzic z problemami, to az strach pomyslec co z niej za żonka. a co do wulgaryzmów to chyba nie słyszałas wulgaryzmów kobieto. ja jej słodkich słówek (jak ty) prawić nie bede, bo niczym na to nie zasłużyła! zycie jest cięzkie, ale widac abcd chowana pod kloszem w zetknieciu z rzeczywistością nie daje rady. i mojej wiary tez sie nie czepiaj - a widac czepiasz sie czego popadnie, bo moja wiara równiez tu nie ma nic do rzeczy, ja sobie radzic umiem, nie musze w tym celu zakładac durnych topików. a krytykowac bede jesli tylko mam na to ochote i ty mi tego nie zabronisz. a co do pracy heheheh pracowac nad sobie nie musze i nie zamierzam, bo to nie mnie mąz wkręcił w swoje kredyty. za głupote trzeba płacic i prawcie tu sobie slodkie słówka, ale nie trujcie potem dupy ze ktos was wyrolował.

fakt, nie tak miało być, ale tak często bywa facet źle zrobił, że nic nie powiedział o zobowiazaniach pieniężnych, ale ty też nie jesteś święta, a raczje rozpuszczona królewna też dla mnie jest nie do przyjęcia,że rodzice płacą za studia, kiedy jesteś mężatką.......... musisz chyba studiować na prywatnej uczelni, a koro tak.....albo studiuj za darmo na państwowej, albo idź do pracy, skoro ta sytuacja cię męćzy dla mnie jesteś dość niefrasobliwa i dziecinna i powiem jeszcze jedno, znam kilka takich małżeństw, które włąśnie z takich powodów się rozpadły nie zyczę, ale bądź doroślejsza i mądrzejsza:)

mozesz mi zrobic laske jak sie sprawdzisz to dostaniesz 50 zeta . pomysl 4 razy w miesiacu mi pociagniesz druta X 10 klientow .... hmmm wtedy zawsze bedziesz mogla powiedziec ze "pracujesz glowa" i nie hanbisz sie praca fizyczna

A jakich rad się spodziewałaś? Przecież dostałaś niejedną, ale jedna powtarzała się częściej niż inne - idź do pracy. A Ty tego nie akceptujesz. Trudno.

na prawdę nie wyobrażam sobie jak można mieć tak wygórowane wymagania w stosunku do wszystkich, tylko nie do samej siebie abcd, weź się do roboty, albo przynajmniej idź na jakieś normalne studia, dzienne i bezpłatne na państwowej uczelni

... przegralas zycie :-o

haha abcd nie pogrążaj sie - jak oczekiwałas głaskania po główce to zapisz sie na kółko różańcowe albo zadzwoń na telefon zaufania. pierdolisz równo - oskarżasz męża, ale ty rzecz jasna to jestes anioł. przeciez studiujesz i juz nic nie musisz robic - hehe dobre tylko ze to ty jestes żałosna! ludzie studiuja czesto kilka kierunków i pracują, ale ty dupy ruszyc nie umiesz. oczekujesz ze tu na kafe ktos da ci gotowa recepte na zycie? sorry ale z jakiej planety ty jestes. dostałas rade - IDZ DO PRACY - najlepiej zcznij szukać juz teraz, bo nie wiem czy wiesz królewo, ale praca sama po ciebie nie przyjdzie

nie przegrała życia.... nie postapiła dobrze ale wszyystko moze naprawić idąc do pracy i spłacić teraz już wspolnee długi.... Musi sobie poradzic i nie piszcie w tak pesymistyczny sposób. i nie głaszcze jej po głowce ale staram sie pomóc radą a nie dobijać jeszcze bardziej. Zastanowcie sie jak byscie sie zachowali w stosunku do swojej przyjaciółki! Czy zbluzgalibyscie ją czy ocenili krytycznie ze zle zrobiła ale doradzili jej co ma robic dlalej. Taka jest tez moja rada.. I to jest moje ostatnie słowo. Jeszcze raz zycze powodzenia i wierze. ze jak czegos sie bardzo cche to sie napewno uda! pa...

ja szukam pracy ale studia mam prawie jak dzienne i to wcale nie jesttakie proste,moze ktos jeszcze ma mi ochote powiedziec ze jestm glupia??Lubicie poic sie cudzym nieszcszesciem

Justyno skończ wreszcie - czasem potrzeba kogoś walnąć po głowie zeby spojrzał realnie na zycie. Ilez to można pocieszać i słodzić? widać, ze do abcd nie trafia to ze w tej sytuacji ona musi juz myslec tez o mezu a nie tylko o sobie, a to znaczy, ze powinna szukac pracy - studia studiami, a w zyciu i tak potem liczy sie to co umiesz, a nie to czy z kolkwium miałas 4 czy 3. skoro kocha męza to niech mu pomoże w utrzymaniu rodziny, a nie tylko steka na kafe jaka to ona biedna. nie dziwe sie tym co ja krytykuja, bo panna jakas nierozgarnieta jest

to co studiujesz abcd?

widac lubisz sie nad sobą użalać

studiuje filozofie zaocznie w weekendy mam wyklady a od poniedzialku do piatku musze medytowac :( dlatego nie mam na nic czasu :(

hahahahahahahah czuje tu ingerencje podszywacza,ale jesli to nie gratulacje abcd wyboru kierunku - po nim rzeczywiscie łatwo o prace :P

Same zgorzknaile baby tutaj,az sie czytac nie chce ehhh koszmar,zapatrzone w siebie i nie potrafiace nikomu doradzic,sama jestem kobieta ale zal mi was przedstawicielki pieknej plci

Studiuje anglistyke,a filozofia to dla was raczej moje kochane madralinskie

co studiujesz!!!!nie daje mi spokoju co to za kierunek ktory choc studiowany zaocznie nie pozwala nawet na prace dorywcza???????????nie badz swinia tylko napisz!!!! poza tym uwazam ze jestes mega nieodpowiedzialna!!!!mezatka a kase bierze od rodzicow!!!!twoi rodzice zrobili mega interes maj na utrzymaniu Ciebie i twojego"mezusia"!!!!!!!!!!!

to nie czytaj - spierdalaj :)

prosze nie smiejcie sie ze mnie ja naprawde musze w ramach laborek stac dziennie po kilka godzin na jedenj nodze udajac drzewko bonzai albo w pozycji kawiatu lotosu siedziec ... :-o ale wybralam te studia swiadomie bo tylko po tym kierunku bede mogla robic w zyciu to co lubie najbardziej czyli ... nic !

Dziewczyny opamietajcie sie,czy wy jestecie wszystkie takie idealne,po przeczytaniu tych komentarzy stwierdzam ze wasze IQ nie przewyzsza 20 :P latwo sie gada idz do pracy,a co jesli tej pracy nie ma?????Nie kazdy jest taki wspanialy jak Wy!!Wstyd mi za Was

osoba skoro poza studiami nie potrafisz sobie z niczym dac rady? wiesz za kase starych to wszystko mozna studiowac - orłem byc nie trzeba, wiec droga abcd moze byc zaczęła zdobywac jakies doswiadczenie

Coz za inteligentna rada kolezanko:) zablysnelas inteligencja jak cala reszta tutaj :P nie przejmuj sie nimi,one maja puste lby :P wiec tylko pierdzielic potrafia

hmmm chyba bede obciagac fiuty za 50 zeta jak poradzil mi kolega wyzej ale ja w zyciu tego nie robilam :( w takim razie zmieniamy szybciutko temat zebym jeszcze mogla sie dzis zalapac na jakies obciaganko i wspomoc moje kochanie i budżet domowy : Drogie Kolezanki jak smuje sperma ???

abcd studiuje anglistyke to moze znalezc wiele sposobów na prace: udzielać korepetycji, tłumaczyć teksty - jak sie chce mozna duzo, lepsze to niz uzalanie sie na kafe. moja ciotka tez skonczyła anglistyke, ale potrafi sie utrzymac z samych korepetycji. ale trzeba wykazac inwencje, a nie tylko psioczyć, ze mąz ma kredyty itp.

za to świecisz inteligencja jak neon na bazarze. to może o wielka wypowiedz sie i udziel rady zamiast pierdolic? co twoim zdaniem powinna zrobic abcd? no wykaz sie, zobaczmy jaka ty za to jestes madra

jaka anglistyke ??? pisalam wyzej ze filozofie ktos sie podzyl pode mnie :( hmmm mam inna koncepcje wejde na jakies drzewo i bede siedziala tam pol roku i zaprosze polsat albo jakis inny TVN i zarobie na nasze dlugi . co wy na to?? p.s czy na tym forum przebywa moze Pan Zygmunt Solorz zebysmy obgadali na miejscu warunki kontraktu ?

widze ze zarowno mi jak i abcd juz szkoda czasu na rozmowy z Wami,zegnam ,pierdzielcie sobie glupio,tyle wam tylko pozostalo:P