Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Racjonalista

Współczuję wam erotomani, pali was dusza, żyjecie w nieczystościach

Polecane posty

Ja nie mówię o darze płodności tylko o darze orgazmu :P O PRZYJEMNOŚCI! jak wspomniała Chochliczek ;) Należy korzystać z tego daru póki się może. Później pójdziesz do raju racjonalisto a Bóg Ci powie: \"Staaaaryyy ale skwasiłeś sprawę :o To ja ci orgazm dałem, podsuwałem ci kolejne kobietki, a im podsuwałem ciebie i co! Zawaliłeś jak nic! Ani one nie mogły skorzystać z daru ani ty tego nie robiłeś! Skoro ty nie przyjąłeś mojego daru to ja nie chcę twojej duszy. Zmykaj do piekła\" :D:D:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Staaaaryyy ale skwasiłeś sprawę To ja ci orgazm dałem, podsuwałem ci kolejne kobietki, a im podsuwałem ciebie i co! Zawaliłeś jak nic! Ani one nie mogły skorzystać z daru ani ty tego nie robiłeś! Skoro ty nie przyjąłeś mojego daru to ja nie chcę twojej duszy. Zmykaj do piekła\" Jezus przede wszystkim chce, abyśmy w życiu naśladowali właśnie Jego. Bóg byłby szczęśliwy gdybym miał jedną partnerkę i z nią dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsi ludzie to Ci bez poczucia humoru racjonalisto -> W poważnych sprawach zachowujmy się poważnie. A śmiać się potrafię HA HA HA HA HA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd my możemy wiedzieć czy Jezus miał a jesli tak to ile partnerek? Jest bogiem może wszystko prawda? A weźmy choćby mitologię grecką. Tam bogowie uprawiali seks na potęgę! Z kim popadło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzony jesteś
Racjonalisto i to zdrowo. Nie nawracaj na siłę, bo i tak Ci to nie wyjdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chochliczek -> Wymuszony śmiech też może być zabawny, nie sądzisz? Gdzie twoje poczucie humoru, wyluzj :) Smoku -> Te kochanki Jezusa to mit, czytałeś Pismo Św? Na poznaniu Pisma Św. opiera się cała wiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardziej jestem nawiedzony (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), niż osoby które plugawią się grzechem i tym się chwalą (w negatywnym tego słowa znaczeniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy robi tak jak i co lubi
co do polucji i nienaturalnosci pisalam o podswiadomych pragnieniach wynikajacych czesto z naszych blokad i z tego ze zyjemy wbrew wlasnej nayurze znalezione na portalu psychologicznym W erotycznych marzeniach sennych objawiają się wszystkie ukryte tęsknoty, zepchnięte i wyrzucone ze świadomości, zduszone gorsetem norm społecznych, konserwatywnym wychowaniem i tabu. Zdania takie jak "o tym się nie mówi" lub "tego się nie robi" są w każdym z nas zakorzenione bardzo głęboko, hamując i zniekształcając swobodny rozwój osobowości. Nasza podświadomość nic sobie z zasad nie robi i produkuje wizje o tak wielkim napięciu seksualnym, że prowadzą one niejednokrotnie do orgazmu bez żadnej mechanicznej pomocy. Moraliści są bezradni... Przed erotycznymi doznaniami we śnie nikt nie jest się w stanie obronić. Uzmysławiają one cały piramidalny bezsens celibatu i innych sprzecznych z naturą ludzkich wymysłów. Intensywność sennych doznań ma bezpośredni związek ze stanem ducha. Samotność, konflikty i frustracje mają wpływ na ich częstotliwość i intensywność. Najnowsze badania potwierdzają, że osobom potrafiącym radzić sobie z problemami codzienności "śni się" mniej. Marzenia senne występują u różnych ludzi z rozmaitą intensywnością. Nie każdy też potrafi sobie przypomnieć czy i o czym śnił. Wiadomo także, że nasz mózg jest najaktywniejszy w tak zwanej fazie REM, to znaczy w głębokim uśpieniu, kiedy pod zamkniętymi powiekami oczy wykonują "rapid eye movement", czyli "bardzo szybkie ruchy". Sen ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju świadomości seksualnej. Ogromna większość chłopców zdobywa swe pierwsze doświadczenia seksualne zakończone orgazmem we śnie. Ocenia się, że w wieku 15 lat, niemal każdy ma takie przeżycie już za sobą. Ów nieświadomy wytrysk nasienia nazywa się "polucją" - co po łacinie znaczy "zanieczyszczenie". Jak widać, nazwa ta pochodzi z czasów, kiedy seks kojarzony był wyłącznie z grzechem a sprawców "zanieczyszczenia karano i leczono "zimnymi okładami". Sen pozostaje także w ścisłym związku z innym zjawiskiem, potocznie zwanym "poranną stójką" lub "namiotem", czyli występującą we śnie erekcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwięcej mitów to jest w Piśmie świętym. Metafor, odniesień! Czasami nie wiadmomo co brać dosłownie a co nie. Pismo święte jest tak skonstruowane że mozna je czytać na różne sposoby, odczytywać tak jak się to podoba! Ty tego nie dostrzegasz bo masz klapki czarnej mafii na oczach! Nigdzie nie pisze dosłownie że Jezus nie miał kobiet na Ziemii! nie ma tagiego zdania więc kto wie. Sam Bóg tylko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chochliczku :) :P W dodatku wiara to jeden wielki paradoks :P Na pewno to słyszałeś racjonalisto czy Bóg może stworzyć potężny kamień? oczywiście może czy Bóg może później podnieść ten kamień? oczywiście że tak a czy może stworzyć kamień którego nie podniesie? HA :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzony jesteś
to tylko Ty uważasz, że w dobrym tego słowa znaczeniu. Jesteś fanatykiem......poprostu. Żyj sobie człeku jak uważasz za stosowne...i daj żyć innym. Każdy sam sobie z własnym życiem poradzi. Każdy ma własne sumienie. Traktowanie ludzi myślących i postępujących inaczej jak zwierząt nie należy do dobrego smaku. NIE WPYCHAJ NOCHALA W NIESWOJE ŻYCIE - bo Jezusowi się to na pewno nie spodoba..... jesteś żałosny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto lepiej czytać Pismo Św? Nikt ci nie każde interpretować apokalipsy, ale np. przypowieści? Czyż one są aż tak zagmatwane, aby pojąć ich sens? Dalej piszesz: W dodatku wiara to jeden wielki paradoks Na pewno to słyszałeś racjonalisto czy Bóg może stworzyć potężny kamień? oczywiście może czy Bóg może później podnieść ten kamień? oczywiście że tak a czy może stworzyć kamień którego nie podniesie? HA Nie nam dociekać takich stwierdzień? Jeżeli ten tekst ma być dowodem na absurd Boga to się możesz przejechać, po za tym, ulubiony pseudodowód ateistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawiedzony jesteś -> Tak jestem szaleńcem, bo chce abyście pojęli sens swego brudu. Nie potępiam was, ale chce abyście to przemyśleni, czy wy myślicie, że ja coś zmienie swym gadaniem? Ja tylo sieje ziarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba siejesz nasienie
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja współczuję tobie Racjonalisto! I to z całego serca... Kto ci nakładł do głowy takich bzdetów?? Jesteś katechetą w podstawówce??.... Za dużo chyba słuchasz R.M i ojca derektora... Jakby ktoś tak porządnie zrobił ci dobrze to może byś tu teraz nie opowiadał takich głupot od których włos staje na głowie.. Musisz byc chyba strasznie zakompleksionym erotomanem gawędziarzem, jeszcze raz wszyscy składamy ci wyrazy współczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racjonalista - jesteś na imprezie , walisz wódę , palisz skręta i zaczyna koło ciebie krecić się niezła dupa dając ci jednoznacznie do zrozumienia , że chce ci dać cipy. Podkręca cię coraz mocniej , dotyka , a ty do kurwy nędzy mówisz jej że nie jesteś bezdusznym zwierzęciem i oddalasz się myśląc- miłuję inną , nie zdradzę jej , a potem w domowym zaciszu , myśląc o tej suczce , tłuczesz kapucyna aż idzie dym hahahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzony jesteś
może powinieneś się udać do lekarza? Wciskanie komuś na siłę swoich racji jest chore. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego (również tego, który nie jest święty za życia Racjonalisto). Może lepiej by było gdybyś się pomodlił gorliwie za tych "zezwierzęciałych, brudnych grzeszników"? To chba bardziej chrześcijańskie niż nawracanie na siłę i pakowanie się z buciorami w czyjeś życie. Powtarzam Ci Racjonalisto KAŻDY ma własne sumienie, a o tym, czy żyliśmy dobrze rozsądzi Bóg na sądzie ostatecznym....nieprawdaż? Każdy wtedy rozliczy się z własnego sumienia i z własnych czynów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze nie zażywam narkotyków primityvie, wiec sytuacja już wydaje się nie możliwa. I na pewno nie skorzystałbym z okazji tej kurwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzony jesteś
cachareL Fanatycy tak już mają, to są naprawdę chorzy ludzie.... Przykład: "owieczki" (raczej baranki) o. Rydzyka (chyba ten Realista to jeden z nich) - uważają się za żyjących zgodnie z przykazaniami Bożymi, a ich postępowanie zupełnie temu zaprzecza.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racjonalista - ale wódę walisz i kapucyna tłuczesz no przyznaj się... to grzech kłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzony jesteś
tylko o tym, że to właśnie oni bardziej niż Ci domniemani "grzesznicy" żyli w opozycji do przykazań dowiedzą się później, ale .... do nich to absolutnie nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie trochę toleracji:) primi moze Racjonalista nie ma ochoty na seks jedynie dlatego że: cyt. „chce ci dać cipy. Podkręca cię coraz mocniej , dotyka .." Wcale mu się nie dziwię. Nie chciałabym by tak zachował się moj partner. Nie ze wszystkim się zgadam co mówi Racjonalista, ale ma on sporo racji, nie jestem przeciw seksowi, absolutnie nie!! ale powiem Wam, że nie zawsze jest piękny, nie zawsze daje radość... "Wszystko mija, wszystko. Twoje depresje i wzloty nie mają nic wspólnego z twoim szczęściem. są punktami na drodze zataczanej przez wahadło twego losu. Jeśli szukasz silnych wrażeń i dreszczu emocji, przygotuj się na depresję. Czy pragniesz zażyć swego narkotyku??? Przygotuj się więc, że po jego zażyciu będziesz miał kaca. Ruch wahadła w jedną stronę nieuchronnie pociąga za sobą ruch w przeciwną..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszecie juz ? :D Primi chyba byś nie chciał, by dziewczyną, którą opisujesz była Twoja 16-letnia córka, gdy na imprezie przesadziła z alkoholem, a panem, który nie odmawia przypuśćmy Twój kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maalutka nie pisałem że laska ma mieć 16 lat - po prostu stwierdzam jak jest, a że kolo nie wykorzystuje okazji to jego brocha - a kapucyna chyba tłucze bo nic nie mówi.hahahaha. co do córki to pewnie ze nikt by tego nie chciał - ale fakt faktem - małolaty dają dupy na maxa i nie zmienisz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chochliczku, to tylko czysto teroretyczne rozważania:) może jest powiedzmy wujkiem;) :P [ale Ty masz córkę, ja zresztą również] Nie uważam tego co napisał Racjonalista za przejaw purytanizmu:) Był podobny topik małżeństwa, tam rzeczywiście tak było jak piszesz Chochliczku, a Racjonalista dyskutuje kulturalnie musze przyznać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz primi:) :) nikt by nie chciał, myslisz, że seks takiej pijanej w szkok dziewczyny, naćpanej, jest piekny?? pewnie nie pamięta co się działo... wracając do Twojego opisu, czy naprawdę tak jest, że ładna laska zakręci pupcią i już Cię ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, ze zrobi jak zechce, jednak jesteśmy odpowiedzialni za nasze dzieci. Takie rzucanie się w wir seksu często ma zrekompensować brak miłości i robi się błędne koło. Ja z kolei tak mam, że staję po stronie atakowanego. A już jak bez powodu jak teraz to mnie wkurza na maxa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racjonalisto, Ty uważasz, że masz zdrowe podejście tak??? Cała reszta, w tym ja, to wręcz wysłannicy piekieł!!! Nieprawda!!! Ja ciało traktuję, jak świątynię!!! Sex jest jedną z ofiar, która mu składam (bardzo przyjemną tak na marginesie) i w ten oto sposób czczę swoje i ciało i karmie zmysły... Osiągając orgazm, poprzez różne stymulacje, odlatuję w przestworza, nierzadko czuje się jak w Siódmym Niebie, a Niebo jest przeznaczone dla duszy, więc i ją czczę!!! Tak właśnie uważam!!! Po to dostalismy ciało, by dawać mu przyjemności, a nie się umartwiać i żyć w ascezie... Wszystko z umiarem oczywiście!!! Niby wiadomo, co chciałeś przekazać (nieletnie matki, zbyt wczesna inicjacja sexualna, pornografia na porządku dziennym), ale zrobiłeś to w taki sposób, że nie znajdziesz poparcia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×