Proszę o pomoc i rady...doświadczinych w te klocki-

Witam wszystkich! Wczoraj kochałam się z moim chłopakiem,było cudowmnie,lae po stosunku pojawiło się niewielkie krwawienie(dosłownie malutkie),i teraz moje pytanie:dotąd tak naprawd niegdy we mnei nie wszedł,dotychczas był zabawa rączką,ale wydawało mi sie że conajminej naderwał wtedy bonę dziewiczą.xczy to krwawienei wiec,mogło być spowodowane jej całkowitym rozerwaniem,czy cyzm ś zupełnie innym?Dodam może jeszcze,że plec wsadzał bez problemu,ale jego mały czuł juz jakiś opór.Proszę o konkretne informajce,a nie łupie komentarze,kto ma mi pomóc jak nie WY:)dzięki z góry,pozdrowienia!!!

Palcem błony raczej nie przebił, ani nie naderwał. Tak samo jest z tamponami, przecież mogą stosować je dziewice i nie powodują one uszkodzenia błony, a przecież musisz przy aplikacji tamponu włożyć palec dość głęboko. Wg mnie to krwawienie było spowodowane przebiciem błony dziewiczej.

dzięk yyyyyyyyyyyyyy ,mnie sie też tak wydawało... na początku myslalam te,ze okres dostałam,bo się zbliza...ale okres trwajacy minutkę? (hmmm...to by było coś) :)

Nie byłabym taka pewna. Błona to bardzo indywidualna sprawa, niektóre dziewczyny nie mają Jej od dziecka - szczególnie gimnastyczki. Pisanie, że błona przy palcu nie pęknie to bzdura, to tak jakby pisać, że dni płodne są zawsze 14go dnia przed następną miesiączką.