Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rybaaa

dziecko sie budzi w nocy, pomozcieMacie jakies rady...???

Polecane posty

moja corcia ma rok i 2 miesiace i w nocy wstaje do niej nawet z 5 razy.Daje jej mleka i zasypia.Macie jakies rozwiazanie?? Jak ja od tego oduczyc????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sopotka
moja ma rok i chcialabym zeby wstawal tylko 5 razy... od tygodnia budzi sie ok 24 i do 6 rano mam jazde pobudka co 15-30min, marudzi, jeczy, nei ma pojecia co jej jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sopotka, moja jak byla mlodsza tez miala takie okresy ze ze spania to nic nie bylo, ale trwalo to tylko kilka dni. Wtedy bralam ja do siebie do lozka i zasypiala. Przez ten czas spala z nami w lozku po kilku dniach jej pszeszlo i wstawala tylko z 5 do 8 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie raz slyszalam opinie mam ze ich dzieci nie budza sie wcale w nocy? tylko jak one to robią...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałyście kiedyś prgramy typu \"Niania na telefon\", czy \"Zaklinaczka dzieci\" ? W zaklinaczce była stosowana fajna metoda na to, żeby dziecko spało, metoda \"brania i kładzenia\". Polega ona na tym, że jak dziecko się obudzi i płacze to bierze się je na ręce, ale tylko na czas uspokojenia go, potem od razu odkłada się do łóżeczka, jak znowu zaczyna płakać, znowu bierze się na ręce, a jak przestaje- odkłada i tak do skutku. Ogladałam te programy, bo są bardzo ciekawe i naprawdę takie metody skutkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladalam i stosowalam kilaka nocy z rzedu, u mojej malej nie dziala. Tylko sie denerwowala i ja tez. Nie wiem juz co mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy dobrze ci poradze ale u mnie bylo tak: moj synek przesypial calutka noc gdy mial dwa miesiace trzeba stopniowo wyeliminowac nocne jedzenie moj synek jak o 20, 23, 2, 4, 6 czyli w sumie 4 razy w nocy trzeba bylo wstawac, na szczescie karmilam butelka wiec nie bylo problemu z eliminowaniem jedzenia Dalam mu mleczko o 20, zasnal, obudzil sie kolo 23 wtedy dalam mu herbatke i wypijal tej herbatki tylke ile chcial, zasypial, znowu sie obudzil i wtedy juz mleczko i tak do rana na drugi dzien mleko o 20 i pobudka troche pozniej niz zwykle bo miedzy 24 -1 wiec herbatka a nastepne przebudzenie mleko i tak codziennie az w koncu jak zasnal przy mleku o 20 to obudzil sie o 6 rano. troche to trwa ale oplaca sie :-) zycze powodzenia nie wiem czy przyda ci sie moja rada bo twoje dziecko jest juz ponad roczne, wiec moze byc ciezko, ale trzymam kciuki nie wiem czy pomoglam tobie w czyms bo twoje dziecko ma juz ponad rok :-) ale mleko w nocy nadal podajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam bardzo podobną sytuację - córcia do 1,5 roku budziła się kilkakrotnie w ciągu nocy na \"mleczko\" :) zaczęłam zamiast butelki mleka dawać jej w butelce wodę przegotowaną. Napiła się trochę, pokrzyczała i zanęła. Trwało to chyba z 3 noce. Potem stwierdziła chyba, że nie ma po co się budzić i zaczęła noce przesypiać. Byłam przeszczęśliwa ;) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corcia przesypiala cale noce do 9 mies. potem zaczelt wychodzic jej zabki i czsem sie budzila najpierw dawalam jej mleko ale potem zaczelam dawac wode albo slaba cherbatke rumiankowa i jakos znow zaczela przesypiac noce teraz ma 20 mies. i zadko budi sie w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nic
5 razy to itak nie dużo .Sątakie dzieci i które budzą się w nocy i nic na to nie poradzisz. ale to minie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opisałam sposób na to na topiku Wykończonej. Dziecka nie należy wyjmować z łożeczka, tylko przychodzić co 5 min. Ale tam poczytajcie bo to dużo pisania. Są przeciwnicy tej metody, ale ona działa w 100 % jak się jest konsekwentnym. Wypróbowane przeze mnie i znajomych. Opisane w książce Penelope Leach \"Twoje Dziecko\".Powodzenia i spokojnych nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opisałam sposób na to na topiku Wykończonej. Dziecka nie należy wyjmować z łożeczka, tylko przychodzić co 5 min. Ale tam poczytajcie bo to dużo pisania. Są przeciwnicy tej metody, ale ona działa w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do brednie mogłabys mi napisac co robiłas by dziecko spało cała noc , wiem że moa mała jest jeszcze moze zbyt malutka ale tak na przyszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do brednie mogłabys mi napisac co robiłas by dziecko spało cała noc , wiem że moa mała jest jeszcze moze zbyt malutka ale tak na przyszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plumka
A ile Twoje dziecko w nocy tego mleka wypija? To prawie niemozliwe by budzilo sie z glodu. Postaraj sie ograniczyc ilosc wypijanego noca mleka, mozesz tez zamienic je na wode (moj synek sie akurat buntowal - woda go tylko denerwowala). U nas to bylo tak, ze maly budzil sie wypijal kilka lykow i zasypial (z tym, ze to ja konczylam karmienie). Pewniego dnia pomyslalam, ze mam dosc. Nie dostal w nocy jesc - plakal dosc sporo, przy mnie nie chcial sie uspokoic, ale przy moim mezy owszem. Budzil sie jeszcze ze trzy noce. Teraz ma prawie 11 miesiecy i od miesiaca juz nie dojada. Budzi sie sporadycznie (podejrzewam zeby) ale wystarczy mu przytulenie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj musi wkroczyć tatuś dziecka! dziecko inaczej reaguje na mame: mama jest dobra i miekka, da sie nabrać na płacz, pojekiwania i inne chwyty poniżej pasa. Tata jest kochany ale konkretny. Nie ma powodu do płaczy wię tata nie bedzie przychodził w nocy do dziecka. Jeżeli dziecko płacze i odwiedzi je w nocy tata bez butelki z piciem czy z jedzeniem kilka nocy pod rząd to dziecko zrozumie że nic płaczem nie wskóra. Nie ma jedzenia nie ma picia nie ma mamy nie ma po co płakać. Trudne to jest i dla taty i dla mamy ale jest dobrą nauka dla dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×