Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda_mężatka

MŁODE i nie tylko MĘŻATKI SZUKAJĄCE PRACY ŁACZMY SIĘ!!!

Polecane posty

Gość Aśka 27
Witam. Ja też coś mogę na ten temat powiedzieć bo jestem młodą mężatką. Jak brałam ślub w kwietniu 2005 r. pracowałam (miałam umowę do grudnia 2005) ale zostałam zwolniona w czerwcu 2005 "z przyczyn ekonomicznych, likwidacja stanowiska pracy" ale myślę że przyczyniło się to że wziełam ślub, a wiadomo, pomyśleli pewnie teraz szybko zacznie sie starać o dziecko. Noo i zaczełam od czerwca poszukiwania pracy ale już nie mogłam wpisać w cv "stan cywilny: panna" i zaczęły się schody, bo bardzo ciężko było mi znaleźć pracę, a jak już znalazłam to dostałam umowę na miesięc (okres próbny) byli bardzo ze mnie zadowoleni ale jak okazało się że jestem młodą mężatką to wyszło tak że pracowałam tam tylko ten miesiąc. No i znowu poszukiwanie pracy. I nie znalazłam do dziś. Tzn. pracuję od stycznia ale tylko dlatego że mój mąż ma swoją firmę i mnie zatrudnił, ale wcale nie jest różowo, bo w dzisiejszych czasach prowadzić swoją firmę jest naprawdę ciężko. Po opłaceniu zusu, czynszu, pracowników (2) naprawdę niewiele nam zostaje. Ale lepsze to od siedzenia w domu. Mieszkamy u moich rodziców, co prawda w domu (rodzice na dole my u góry)ale nie mamy prawie nic urządzone, kuchnia na dole u rodziców bo nie stać nas na remont i zakup sprzętów, ale mamy u góry łazienkę i sypialnię. I jak tu zdecydować się na dziecko, chociaż bardzo chcielibyśmy nie stać nas. Jak słyszę o becikowym to mi się śmiać chce, bo nikt normalny nie zdecyduje się na dziecko tylko dlatego by becikowe dostać, rząd powinien pomóc ale w inny sposób, Czytałam gdzieś fajny pomysł mogliby uznać młode mężatki za kobiety niepełnosprawne i obniżyć dla nich zus, może wtedy pracodawcy zatrudnialiby takie kobiety. A wracając do becikowego to jest ono dobre dla rodzin patologicznych: urodzić dziecko (CO ROK) dostać becikowe - przepić kase a dziecko i do domu dziecka albo do beczek (tragiczne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiało tu zgrozą. Ile z nas , młodych, może jeszcze wyjechać! ja jeszcze walczę, nie chce wyjezdzać na stałe. Ślub mam w planach za dwa lata. Polityków mamy niestey debilnych. Aż trudno uwierzyć , że oni sami mają rodziny i myśla że takie becikowe coś pomoże. To idiotyczne . Mój narzeczony nigdy nie chial z kraju wyjeżdżać nawet na wakacje, żeby popracować za granicą. Ma dobre wykształcenie, a co ważniejsze, umiejętności, dzięki czemu pracę znajdował. Teraz jak patrzy na scenę polityczna to poważnie myśli o wyjeździe na stałe. Prace obecnie też ma, ale za granicą zarabiałby o niebo lepiej, nie mówiąc o mnie. Ja próbuję z własnym biznesem; jak z pieniędzmi sie ułoży, to raczej zostaniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widze to i tak jestescie w lepszej sytuacji jak ja... Wasi mezowie czy narzeczeni zupelnie rozumieja co sie dzieje i czemu nie pracujecie a ja czuje sie jak... szkoda gadac. Moj maz niestety nie moze zrozumiec tego ze o prace zwlaszcza mlodej mezatce nie jest latwo... a wszystko przez jedno slowo w CV zamiast \"panna\" jest \"mężatka\"... Co zasprawiedliwosc?? Gdzie sa politycy ktorzy ponoc chca dobrze dla panstwa i narodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina---
róznie z tym bywa. mam 28 lat. Ponad rok bylam bez pracy, w zyciorysie: panna, tez nie gwarantuje niczego. 7 miesiecy temu, wychodzac za maz, pomyslalam: no to teraz to juz na pewno nie znajde pracy. Ale o dziwo, zatrudnili mnie (od 2 mc-y pracuje, w recepcji i jestem bardzo zadowolona), dostalam co prawda umowe zlecenie, ktora w razie ciazy nic mi nie gwarantuje, ale coz, prace mam. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest nowela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, przepraszam, że nic nie napisałm pracuję w sklepie meblowym o ładnej nazwie \"Galeria SMS\" na dziale, który sama mam prowadzić, na dodatkach, czyli wszelkiego rodzaju wazonach, posągach czy obrazach. Do moich zadań należy tez oprawa boxów z meblami. Ludzie są fajni i nikt mi nad głąwą nie stoi. tylko godziny są trochę męczące, bo 11-20 i praca siedem dni w tygodniu.W domu jestem o 21 i trzeba coś na obiad męzowi zrobić i padam. teraz będę miała jeden dzień wolnego na dwa dni pracy, czyli nie tak źle. cały zeszły tydzień byłam w pracy dlatego nie było chwili by zasiąść do kompa pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lin
pozdrawiam młode mężatki z różnymi problemami związanymi z pracą! tak sobie myślę, że mój mąż to jest anioł, że ze mną wytrzymuje chociaż już ponad pół roku jestem bez pracy. ja czuję się coraz gorzej, chociaż zajmuję się domem, zaczynam wpadać w deprechę. z dzieckiem czekamy aż ja znajdę stałą pracę, co chyba nigdy nie nastąpi... i jak na razie nie mam czym wypełnić mojego dnia. :( sama bym z sobą nie wytrzymała...echhh, anioł, nie człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryyyccjaaa
ile masz lat lin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... ja dalej bez pracy choc non stop szukam... jutro ide zlozyc kolejne papiery... o dziwo nie maja zadnych wymagan... jedyne \"wymaganie\" to wlasny samochod a z tym problemu nie ma... mam nadzieje ze mi sie uda... las to fajna masz prace... Lin nie zalamuj sie i glowa do gory wkoncu sie uda musimy w to wierzyc... ja jestem bez pracy troche dluzej niz Ty ale moj maz niestety takim aniolem nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjifhwp
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam Panie!! Postanowilem napisac zeby potwierdzic to o czym tutaj piszecie. Niestety ale to jest fakt ze pracodawca kieruje sie wlasnie tym czy pracownik (kobieta) z ktorym podpisze umowe o prace w pewnym momencie nie zdecyduje sie na dziecko, co wiadomo dla pracodawcy wiaze sie z duzym klopotem. Szczerze, nie dziwie sie pracodawcy bo on czesto jest w sytuacji, ze ledwo sam zarabia i staje na glowie, zeby zaplacic pracownikom na czas bo jak nie to mu odejda. Niestety takie czasy. Faktem jest, ze nie ma u nas jeszcze takich standardow jak na zachodzie, bo nie oszukujmy sie mezatki czesto wypadaj lepiej niz panny w pracy poniewaz potrafia podejmowac wazne decyzje, kierujac sie INTERESEM pracodwacy a nie jakims swoim chiwlowym uniesienem. Co do pracy za granica to fakt jest taki, ze oczywisce wiecej pieniedzy standard zycia niesamowity w porownaniu z Polska ale jednak brak \"swoich\", przyjaciol obcosc potrafi wpedzic w niezle problemy natury psychologicznej. Moim zdaniem trzeba patrzec optymistycznie i czasem \"schylic\" sie i popracowac gdzies gdzie komus nie odpowiada bo to jest zawsze kontakt z ludzmi tkorzy cos wiedza, podpowiedza pomoga. Jest jakis ruch. Jest takie powiedzenie ze lepszy jest krok wstecz od stania w miejscu. Jesli ktoras z Pan bylaby zainteresowana dorobieniem sobie kilkuset zlotych miesiecznie to prosze o kontakt. Praca polega na sprzedazy perfum. Zarabia sie na roznicy kupowania w firmie a sprzedazy klientowi. Na pewno nie bedzie sie mialo odciskow a praca jest czysta i przyjemna. pzdr billboard billboard@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anettella
Najlepiej pracowac nawłasny rachynek! Zapraszam do współpracy nr GG -9975-079

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anettella
Najlepiej pracowac nawłasny rachynek! Zapraszam do współpracy nr GG -9975-079

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosie
Rozumiem was doskonale, byłam przez jakis czas w podobnej sytuacji. Wyszłamza mąż pod koniec studiów, mąż zarabiał wtedy ok. 1000 zł., ja nie pracowałam bo nie mogłam znaleźć pracy...Sytuacja była trudna, ale trzymaliśmy się razem i wierzyliśmy, że będzie lepiej. I polepszyło się, mąż zarabia teraz ponad dwa razy więcej, ja pracuję na umowę o dzieło, zarabiam połowę tego, co on, ale starcza nam, da się odłożyć i wreszcie można pomyśleć o dzidziusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosie ciesze sie ze sie wam udalo... a teraz tak na powaznie myslisz o dzidziusiu?? A gdzie inne dziewczyny z tych co tu zagladaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, jak tam dziewczyny? humory dopisują? wiem, że mi łatwo pisać, bo juz znalazłam, ale trzeba wierzyć, że się uda. u ,mnie w pracy na razie wszystko po malutku się wyjaśnia, bo dziewczyny, które pracowały przede mną zostawily trochę bałaganu w papierach. udało mi się tez szybko zaklimatyzować z reszta ludzi i teraz codzinnie śmiejemy sie po pas. życzę Wam znalezienia takiej pracy w której będziecie mogły się spełnić i w której będzie miła atmosfera. mój kochany mąż po moich powodzenich w szukaniu ( i znalezieniu) też postanowił zmienić pracę, był juz na rozmowie kwalifikacyjnej i niestety jeżeli go przyjmą to będzie musiła wyjechać i wynająć jakis pokoik :( będziemy się spotykać w weekendy, a to i tak nie zawsze, bo czasami będziemy pracować w niedzielę i wtedy... nawet nie chcę o tym mysleć jeszcze raz powodzenia pozdrawiam ps. młoda_mężatko jak tam odezwał się ktoś z tej firmy (od samochodu)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj LAS... Niestety nie odezwali sie... :( ja juz pomalu trace nadzieje ze cokolwiek znajde... chcialabym tzn chcemy cos z mezem otworzyc ale nie wiemy co bo wszystkiego jest po uszy... poki co musze szukac dalej :( a to nie bedzie latwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-pa
Wszystkie by tylko chciały wyjechać.Po pierwsze.Czy wy chcecie pracy czy etatu? To jest wielka różnica.Ja szukam chętnych do pracy.Ale wszystkie mają za wysokie aspiracje. Ciężko jest się schylić.Jeśli faktycznie jesteście zainteresowane to czekam na tel 22-665 92 23 od pon do pt od godz 10 do 11,30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×