Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agulek*

Rocznik 1970 czy jest tutaj ktos!

Polecane posty

Witam,jestem rocznik 1970,mam fajne zycie,poukładane i wszystko czego potrzeba do szczescia.Ciekawa jestem jak Wam ułozyło sie zycie i czy jestescie z niego zodowoleni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
tak ,ale książkę by napisał,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
dobrze ,ale takie miałam przejścia ze naprawdę-na dzień dzisiejszy spoko-mam wszsytsko rodzinę dom pracę wykształcenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o przejscia to chyba nie ma osoby,która by ich nie miała.jedni bardziej inni mniej tragiczne czy tez smutne.Moje zycie tez nie było rózami usłane,ale mam nadzieje,ze przyszedł ten moment,gdzie wszystko co złe zostawiłam za soba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
ooo to tak mam wrażenie ze jestem dokładnie w tym samym momencie jak Ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego bardzo mocno Ci zyczę:D mamy nowy rok i ja wiaze z nim duze nadzieje,ze bedzie lepszy! Tak naprawde tonie chce duzo.............poprostu chce byc zdrowa,bo mozna miec wszystko ale jak nie ma zdrowia to juz klapa całkowita:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
oj Agulek-wiem na ten temat wiecej niż zwykli smiertelnicy-zdrowie najwazniejsze- fakt-ale sa w zyciu rzeczy gorsze niż smiertelna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,moze masz racje;)Dlamnie czasmi zwykłe głupoty rosły do ogromnego problemu ale do czasu kiedy zachorowałam,powaznie i ciezko,wtedy zrozumiałam,ze nie moze byc nic wazniejsze od zdrowia.Strach,ze moge odejsc za wczesnie z tego swiata,ze nie bede widziała jak dorastaja moje córki,był tak paralizujacy,ze do dzis przechodza mnie ciarki,ze to wszystko wróci.Teraz inaczej patrze na zycie,nie chce zmarnowac ani sekundy z mojego zycia.Jestem duzo silniejsza i wierze bardzo mocno,zeta choroba juz nigdy nie wróci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
zaintrygowałaś mnie-ja równiez miałam taki okres ze najważniejsze dla mnie bedzie to co stanie sie z dziewczynkami jakby.....od tego czasu inaczej patrzę na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
w jakim wieku masz dziewczynki? ja 1996 i 1994

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aannkkaa🌼 napisz cos wiecej o sobie,chyba naprawde mamy wiele wspólnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
suuuuper- ja tez miałabym ochote na trzecie ...,.niestety,a Ty juz napewno CałKIEM zdrowa jak tak sobie....poczynasz ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzecia córcia to całkowita niespodzianka,w sumie ta ciazapowinna sie była nie zdarzyc ale stało sie.Urodziłam córeczke 14 grudnia i od tej pory przebywa w szpitalu w Prokocimiu:( malenka jest chora,ma wade serduszka i inne widoczne wady:( To kochane malenstwo,które we wtorek przejdzie ciezka operacje na otwartm serduszku,modle sie goraco aby wszystko sie udało.Jesli operacja sie uda to potem jakos damy rade zmezem,zeby była całkiem zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ale to bardzo za nia tesknie:(:(Własnie jutro jedziemy z mezem do niej w odwiedziny i juz niemoge usiedziec na dupce,nie moge sie doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulek*, trzymam kciuki za twoje baby!!!! moje to 1990r. i 1994r. jestem troche inny rocznik, ale również dobry. Dmuchałam swieczke, jak ty sie rodziłaś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
Agulek-na pewno bedzie wszystko dobrze juz teraz bede sie za to modlic -bedzie dobrze! Ale swoją drogą to mnie zadziwiasz-ja w tym momecie szalałbym z niepokoju ciężko byłoby mi siedzieć na kafe-moze moja wiara za mała-gdy moja córcia była przed operacją odchodziłąm od zmysłów ,ściskam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jovik🌼Dziekuje z serca,ja wiem,zebedzie wszystko dobrze.Poprostu musi byc:) szkoda,zenie macie tutaj swoich @ posłałabym Wam fotki mojej slicznej malenkiej córci,całe1.800 szczescia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aannkkaa🌼 szalałam kiedy moja córcia urodziła sie i dowiedziałam sie w jakim jest stanie.Teraz wiem,ze jest pod opieka swietnych specjalistów i czuje w sobie spokój.Operacja jest ciezka ale doktor jest naprawde dobrej mysli i jestem spokojna.Ja poprostu wiem,ze bedzie dobrze!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
ech miałabym parę pytan ale chyba tak mi niezręcznie na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic zmykam do łóżeczka,jutro z samego rana jade do mojej córci kochanej❤️ I pomyslec,ze doktorek namawiał mnie do usuniecia ciazy!Dobranoc wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
odezwij się jak wrócisz POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannkkaa
co się stało??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×