marzenia zwiazane z seksem-skryte tylko w glowie

i chcialabys, zeby on i z ta kobieta sie kochal? taka sytuacja dla mnie bylaby nie do dopuszczenia :) ale zaznaczam, ze dla mnie, nie neguje :)

\"zdarzyło\" pieprzony wtórny analfabetyzm :P

pan_proper--> ze facetom w to mi graj to sie nie dziwie :) ale podejrzewam, ze na to, by dolaczyl do Was jakis pan bys sie juz nie zgodzil? ;)

chochliczku---> to widze, ze Wy siegacie czy zamierzacie siegac znacznie dalej niz ja mam to w planach :) ale jesli daje Wam to satysfakcje to chyba o to chodzi

Swps=> nie wyjeżdżaj mi tu z szatańską sofistyką :P Ja tam do zabaw wybieram takie panie, które też wolą 2k + m... A jak ktoś chce dwóch, albo i więcej chłopów naraz proszę bardzo. Ja tam wolę być jedynym kogutem w kurniku.Sszanuje cudze przyjemnnostki, i oczekuje tolerowania moich. A naszych przyjemnostek nie musimy realizować razem :P

panie_szanowny_proper :) nic nie mam przeciwko Twoim upodobaniom :) po prostu zauwazam, ze wiekszosc mezczyzn ma jednak takie podejscie czy ja to skrytykowalam? a o realizacji naszych marzen wspolnie lepiej zapomniec :P

swps-dlaczego zapomniec? co sie stalo?

z miłą chęcią..jak tylko znajdę sekundkę to nie omiszkam sie w tym temacie \"uzewnętrznić\" :)

ja (jak wiele kobiet) miałam fantazje związane z gwałtem; on (jak wielu facetów - jak się okazuje) - też. i teraz ja troche udaję, że nie chcę, on tymbardziej się nakręca, jest troszkę brutalniejszy (ale wciąż w przyzwoitych granicach), mnie to kręci (w końcu to facet, któremu bezgranicznie ufam) i w rezultacie oboje mamy lepszy seks. oczywiście nie tak łatwo przyszło nam powiedzenie sobie o tym, trudno rozmawiać o seksie, że można go ulepszyć, trudno rozmawiać tak by partner nie czuł, że bez względu na to, o czym rozmawiamy i tak jesteśmy zadowoleni z życia seksualnego. zaczynaliśmy od ogólników - jak maja kobiety, jak mężczyźni...

ja i mój partner piszemy sobie smski.. a w nich otwarcie co i jak :D i wszystko jasne

strazaku--> te slowa o tym, ze lepiej zapomniec byly do pana propera ;) przeczytaj jego post do mnie- ten tuz nad moim ostatnim, bedziesz wiedzial o co chodzi :) chyba wyjde dzis z siebie niecierpie swojej pracy

moim marzeniem jest odbyć stosunek seksualny na plaży morskiej w nocy z moim najlepszem przyjacielem. jedynym męskim przyjecielem tak naprawdę. i ani on sie o tym nigdy nie dowie bo padłabym trupem gdybym mu to powiedziała, ani mój mąż / bo zabiłby mnie natychmiast/ . wiecie tylko Wy, khe, khe

wiecie co gdzies to juz bylo nawiazywane ale... zabawa w policjantów=p glupi zbieg okolicznosci ze moj facet na serio serio byl gliną, kryminalnym ale zawsze. i robil to cholernie przkonujaco a jednak sie nie balam. super doswiadczenie ;)

ja mam takie jedno miłe :P całować tą udawaną blondynkę spod czwórki :D

to co za problem? podejdz i ja poclauj anmietnie, rpzypierajac calym cialem do murku ;) to sie zdziwi dziewcyzna ;)

mmm :P tak przy wszystkich czy na uboczu? :) a co jak mi przygryzie język wtedy nikogo juz nie pocałuje :(

oj cieniutko u was panie z tymi marzeniami ale myslę że to nie brak \"takich\" marzeń tylko zahamowania w ich artykuowaniu :-)

Chochliczku, ja zawsze dotrzymuję obietnic, czasm moze późno , ale zawsze :) noc cóż jeżeli chodzi o grę wstepna u mezczyzn, to temat jest nieco mniej wyrafinowany niz w przypadku jej odpowiednika u kobiet, co jest oczywiste zwazywszy na meska nature \"zdobywcy\". Zaznaczam jednoczesnie ze to co napisze nie jest w zaden sposob autorytarne i nie ma charakteru jedynej prawdy, jest to raczej wypadkowa moich doswiadczen, upodoban, jak i rozmow na temat tych spraw z przyjaciolmi. Podobnie jak kobiety bowiem kazdy mezczyzna jest inny, kazdy ma iny temperament i zachcianki. A wiec... Sama istota gry wstepnej w moim odczuciu (nie obraźce sie dziewczeta, ale niestety takie sa fakty) jest w duzym stopniu altruistycznym uklonem wobec kobiet. Nie to zebysmy traktowali ja jako zbedna (choc niestety wielu mezczyzn tak ja postrzega nie doceniajac plynacych z niej korzysci:)), ale zdecydowanie nie zawsze jest nam ona konieczna do spelnienia. Oczywiscie wszystko w tej materii jak juz mowilem zalezy od temperamentu mezczyzny oraz co sie z tym wiaze ze stazem zwiazku. Nieprawda jest boweim (w moim odczuciu) ze mezczyzna wcale nie potrzeboje rozgrzania przed sexem. Owszem za czasow malolackich wyczynow kazde nawet najdrobniejsze bodzce wysylane przez kobiete prowadza do szybkich erekcji i wytryskow :) ale chyba nie o tym tu mowimy. Mysle ze im dluzszy zwiazek, im wiekszy \"staz\" łozkowych zabaw, tym barziej mezczyzna odczuwa potrzebe przeprowadzenia gry wstepnej, w miejsce natychmiastowego przejscia do sedna sprawy. Ale dosyc teoretyzowania, co lubimy? hmm, wydaje mi sie ze przede wszystkim lubimy kobiety ktore w łozku doeceniaja nasze starania, ktore wykazuja zaangazowanie we wspolna zabawe, wykazujac inicjatywe (nie mowie tu o przejeciu calkowitej inicjatywy, czy tez zdominowaniu partnera - choc oczywiscie jest to przyjemne i wiele osob to uwielbia). Chodzi mi tu o najzwyczajniejsze w swiecie wykazanie checi na przezycie wspolnego uniesienia. Najgorsze co moze byc dla mezczyzny to poczucie ze kobieta robi to z przymusu, ze w czasie zblizenia nie poswieca temu 100% uwagi, ze jest zdekoncentrowana lub co najgorsze - skoncentrowana na innych rzeczach (ogladanie serialu, czy tez sprawdzanie lakieru na paznokciach w trakcie? Zgrooooza, grrrr). A wiec drogir panie, jak sex to sex i tylko sex, my wam poswicamy uwage, wiec odwzajemnijcie sie tym samym.. Facet to istota prozna, jak juz sie nastara i \"nameczy\" by jego pani czula sie wyjatkowa i dopieszczona, potrzebuje docenienia i uznania dla swoich staran i umiejetnosci. Zwykle \"to byl niewiarygodny sex, misiu\" moze zdzialac cuda i sprawic ze nastepnym razem wasz mis nastepnym razem wyjdzie z siebie by podtrzymac reputacje ogiera... Facet altruista chetnie da wam niespieszna rozkosz, ale nie myslcie ze nie bedzie oczekiwal niczego w zamian, to nie organizacja charytatywna i nawet gdy on mowi ze zalezy mu przede wszystkim na tym aby Tobie bylo dobrze, to jednak jego \"meska natura\" bedzie upominac sie o swoje, wiec czas dorgir panie wyzbyc sie pruderii i uprzedzen i dac waszemu mezczyznie przynajmniej namiastke tej rozkoszy ktora on daje wam pod pozorem bezinteresownosci, nie bojcie sie prosic o eksperymenty, o konkretne piesczoty (chcoc niektorzy faceci moga to odebrac jako potwarz), ale pytajcie tez na Boga czego Wasz mezczyzna by pragnal!... A czego pragna mezczyzni? Hmm, tu odpowidzi moze byc multum, jak wielu jest mezczyzn... W grze wstepnej duzą przyjemnasc (przynajmniej mi) sprawia nam \"droczenie sie\" z kobieta, ktora nas wabi i odpycha na zmiane, przedluzajac nasze podniecenie przed stosunkiem i przez to znacznie je potegujac. Taka zabawa w \"cnotke\" odgrywana prze kobiete o wyraznych potrzebach seksualnych moze byc badzo stymulujaca i czesto pomaga w obudzeniu popedu i ozieblych w wyniku stazu zwiazku facetach..Lubimy otwartosc kobiet (chcoc nie zawsze na poczatku zwiazku, co niektorym mylnie moze sie kojarzyc z latwoscia), to ze nie maja one wieksazych zahamowan..ze sa gotoe na wiele by uszczesliwic mezczyzne.. W kwestii samcyh pieszczot mysle ze to sprawa scisle insywidualna, wiec ciezko o jako takich upodobaniach mowic mi za wszystkich mezczyzn, moze sie jacys tu jeszcze wypowiedza?? Jesli masz jakies konkretne pyatania (co do powyzszego malo konkretnego i przydlugiiego wywodu) to wal smialo, choc nie sadze zebym byl w stanie osiwecic w czyms tak wyrafinowana i otwarta pania :D pozdrawiam

aaa, byłbym zapomnial o czyms waznym, mi i sadze ze wiekszosci mezczyzn, w ramach gry wstepnej ogroma przyjemnasc sprawia roznego roadzaju odgrywanie ról, jak to juz gdzies pisalem: policjant i zlodziejka, nauczycielka i uczen, lekarz i pacjentka, itp.. No ale to raczej w tych zwiazkach w ktorych \"zwykły\" sekx juz sie nieco przejadl.... jezeli chodzi o \"zwykła\" gre wstepna to mysle ze lubimy podobnie jak wy: pocałunki (rowniez w rozne miejsca :)), pieszczoty dlonia.. no i przede wszystkim jestesmy WZROKOWCAMI, i nieco inaczej moze niz u Was, u nas ten zmysl przekrzykuje inne, wiec co moze wydac sie wam czasem nie do pomyslenia, lubimy kochac sie przy zapalonym swietle (choc nie zawsze) , lubimy w czasei gry wstepnej widzec wasze piekne i ponetne ciala (striptiz!!!!), lubimy ogladac wasze intymne miejsca i czesto to co wam wydaje sie pieszczota wyraznie \"pod was\", taka ktora ma wam sprawic przyjemnosc, w rzeczywistosci nam sprawia rownie duzo, jak nie wiecej, rozkoszy (ja tak np mam z sexem francuzkim, szczegolnie gdy moge sobie popatrzec :))...to chyba na razie tyle

a dlaczego sadzisz ze nie jestes? :) to jest sprawa czysto wzgledna, moze Twoj mezczyzna wlasnei Cie za taka ma? a jezeli ma klopoty z artykulacja pragnien to chyba juz jego strata:) co do stripizu - to kto powiedzial ze trzeba tanczy?? niekoniecznie..niekoniecznie tez trzeba sie eksponowac w calosci, pewne rzeczy mozna zakryc, wykorzystac gre swiatel (np sama swieca) itp.. a konkretne pieszczoty? no coz...jak napisalem kazdy ma inaczej, ja np lubie w grze wstepnej masaz i zwiazane z tym wszelkie atrakce, nie dosc ze rozluznia to jeszcze umiejetnie zrobiony potrafi stymulowac, oprocz tego wszelkie kombinacje pocalunkow w okolicach szyji, karku, uszu (polaczone ze zmyslowym oddechem), to z tych bardziej wyrafinowanych, jezeli chodzi o inne to lubie gdy podczas sexu oralnego kobieta patrzy mi w oczy, mam poczucie ze jest mi wtedy ulegla:) i ze robi to co jej kaze.. hhhmmm, pewnie jeszcze sporo rzeczy ale teraz to ja mam problem z artykulacja :D

Kto sie nudzi? ;) zapraszam do nas :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3175714

wiem ze kobiet sie o to nie pyta, wybacz, ale ciekaw jestem ile masz lat Chochliczku...hm?

yyyy....Chochliczku? ;)

pablo--> potrzeby nasze i marzenia nie sa liche :) ale nie od razu o wszystkim ;) Strazaku, az mnie korci, zeby skomentowac ten piekny wywod o potrzebach w grze wstepnej od strony mezczyzn, a nie mam czasu ;) ale ciesze sie, ze temat sie rozkreca :) pozdrawiam

strażaku - jestem w Twoim wieku :-)

oo, swps :) no ja tez tak zagladam w wolnych... La_Farfadette - Chochliczek? :D niezalogowany czy kto inny?

zgadza się - niezalogowany ale ten sam :-D

aha, fanie ;)

co fanie ? ;-)

faJnie ze tyle co ja :)