Odstawiłam tabletki i objawy mnie niepokoją,chcę dalej brać

Biore tabletki prawie 3 lata, postanowiłam zrobić przerwę, jedni zalecają, a drudzy nie, wiec po takim okresie czasu chyba mozna, ale no właśnie... w niedziele powinnam wziąść i nie wziełam już, a wczoraj (wtorek) zauważyłam lekkie krwawienie, które juz dziś przeistoczyło się w ciemno brązowe upławy. Troche mnie to niepokoji :( Czy to naromalne, napewno została zaburzona hormonalka, pozatym nic mnie nie boli i czuję sie świetnie.Moze tak to jest... Kiedy zaczać sie martwić? Ile to moze potrwać? Może ktoś ma takie nie miłe doswiadczenie :o I kiedy najlepiej znów wrócić do tabletek, ile przeczekać 1 miesiączkę, moze 2? Dłuzej bym nie chciała. Będę wdzieczna za każde informacje.

myślę, że te upławy nie powinny Cie martwić, to pewnie naturalna reakcja Twojego organizmu na brak hormonów. Aby przerwa w braniu tabletek miała sens należy zrobić conajmniej 3 miesięczna, w takim czasie organizm może wrócić do \'siebie\'.

oj, kasulka, ale mnie uspokoiłaś :) dzieki wielkie! 3 mhm.... nie bardzo, ale jeżeli ma to byz zdrowsze.... Proszę inne koleżanki z tego forum również o wypowiedzi!

nikt więcej nie ma zdania? właśnie wyczytałam też tutaj na forum, ze można mieć problemy z dostaniem miesiaczki, bo jajniki sie rozleniwiają od tabletek, teraz to mam dopiero stracha :o No, ale proszę o odpowiedz na poczatkowe pytania :)

:( dla mnie to ważne

Takie upławy niech Cię nie niepokoją. To po odstawieniu normalne, a raczej możliwe. A przerwa faktycznie powinna trwać przynajmniej 3 miesiące, jesli juz zdecydowałaś się ją zrobić. pozdrawiam:)

dzięki, ale ile to moze trwać? i czy potem są problemy z miesiaczką?

Tak jak poprzedniczki uwazam ze te plamienia maja prawo sie pojawic. Caly cykl Ci sie prawdopodobnie rozreguluje i mozna niezle schizowac(nie chce straszyc ale tak moze byc). no i przynajmniej 3 m-ce przerwy! wytrwalosci zycze:)

poprzedniczki mają rację - takie upławy to norma, mają też rację co długości przerwy - minimum trzy miesiące. Ale z "powrotem" miesiączki różnie bywa - u mnie np nie przesunęła się ani o jeden dzień - była dokładnie w takim terminie jakbym nadal brała pigułki i co najlepsze trwa to nadal, czyli jakieś pół roku :)

wielkie dzięki :) bo juz myślałam, ze cos niedobrego sie dzieje, więc jedna kwestię mamy wyjaśnioną teraz tylko zostało mi czekać na @... oby było dobrze! nie chcę problemów, teraz troche załuje, ze odstawiłam tabsy, bo brałam i wszystko było ok, ale 1 gin mi powiedział, ze przerwa sie należy, a drugi, ze nie musze, wiec nie muszę, ale mogę... wiec lepiej zrobię ;) ale to takie problemy... :(