Dla zniecierpliwionych - sposoby na przyspieszenie porodu

Tak sobie czekam aż synuś zdecyduje się wreszcie wyjść na świat... :) Jakie znacie sposoby na przyspieszenie - wywołanie porodu?? ;);)

o rany!!!!! kobitko bądź cierpliwa pomyśl o nim a nie o sobie

Kangurek spokojnie :) Przecież nie będę Małego na siłę wyganiać :) Pytam dla zabawy... okien i tak nie zamierzam myć ;)

skurcze gwarantowane

nie próbuj różnych sposobów takich jak powyżej o lisciach malin. Dziecko może przyjść nawet do dwóch tygodni po wyznaczonym terminie. A jak Cię niepokoi to zgłos się do szpitala. Nie eksperymentuj na sobie i dziecku bo możesz żałować, a różne złote rady schowaj w kieszeń.

oki oki... bo widze ze nie trafiłam z tematem... albo trafiłam ---tylko w zbyt przewrażliwione towarzystwo ;) Wiecie ze jeszcze niewiele ponad 100 lat temu na laktację po porodzie piło sie wywar z myszy?? Do dziś funkcjonuje cała masa podobnych \"zabobonów\"... wlącznie z herbatką z malin.... ;);) Nie mniej dziękuję za odzew ;) I nadal pozostaję ciekawa ;)

mychka bo przyspieszenie porodu podkreślam jest dla mnie głupota.Przyjdzie ten dzień że się samo zacznie. Wiadomo że zakładając ten topik możesz trafić na różne wypowiedzi-nawet takie jak moje. To tak samo jak nie mieć kasy,połamac się a nóż dostane odszkodowanie-też głupota.Prawda?

ja tez odradzam różne przyspieszacze...nawet wywolywanie przez lekarza w dniu terminu,lub kilka dni po (chyba,ze sa jakies medyczne wskazania) jesli nie bylo jeszcze oznak zblizajacego porodu.Do 2 tyg, po terminie wszystko jest OK,a dziecko samo najlepiej wie,kiedy wyjść na świat:) aha niektórym parom udalo sie wywolac poród poprzez sex-zawarte w nasieniu prostagladyny pobudzaja macice do skurczy:D