Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TOprawda

Mężczyźni najabardziej cierpią z miłości

Polecane posty

Gość TOprawda

wbrew stereotypom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna nie jedyna
to niech szanują kobiety które ich kochają i miłośc jaką im ofiarowują, niech nie traktują tego jak cos co im się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se gość
moim zdaniem cierpi ta strona która jest bardziej uczuciowa i wrażliwa a i czasem taki facet sie trafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanał
"kobiety które ich kochają i miłośc jaką im ofiarowują" - nie przeginajcie pałki drogie panie. ostatnio byłem na firmowym party i te wszystkie mężateczki co to "ofiarowują miłość" puszczały się aż furczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Djasne
faceci najgorzej sobie radzą z cierpieniem z powodu miłości. Cześciej popełniają samobójstwa z miłości, miotaja się itp. Kobity bardziej nad tym panują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po40
cierpią emocje ale plec nie ma nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kanał kanał
a puszczają się mężatki jak wzlezie. Na szkoleniach, imprezach aż huczy. Wszystke hamulce puszczają. Kurna, niezłe czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se gość
Jak już facet przestanie myśleć to ma problem :O bo potem nie może znowu zacząć i lata za tą babą jak gupi :D trzymajmy się zdrowego rossątku i będzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaleją z miłości
i to każdy na swój sposób. Jedni wpadają w impotencję a jak im troche przejdzie to pukają co popadnie, inni grożą samobójstwem, jeszcze inni prześladują. No, chyba cierpią inaczej niż kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorem
w 100%. Sam wiem jak bardzo przezywalem "rozstanie" z dziewczyna, ktora kiedys kochalem i...jak bardzo przezywam teraz dziewczyne, ktora kocham rownie mocno i przez to robie iesamowite glupoty czasami. Oddalaja nas one od siebie...wiem ale nie potrafie czasami inaczej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie prawda
faceci mają wszystko gdzieś oprócz własnej osoby, myślicie tylko o sobie, a jak doprowadzicie kogoś do lez to nawet nie przytulicie i nie przeprosicie tylko uciekacie, to jest uczuciowość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie prawda
do zgadzam sie z autorem czy to jest możliwe?? że nawet jak na kimś zależy to się głupie rzeczy roobi? jak to się dzieje???? nie potrafisz przewidzieć do przodu pewnych rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiernych kobiet już nie ma
tylko potrzebują odmiany i czegoś nowego , skaczą z kwiatka na kwiatek , właśnie się dwa dni temu rozstałem z taką , która lubi poskakać , wyciągnęła ode mnie sporo kasy , teraz rozumiem do czego byłem potrzebny , a już myślałem , że ona potrzebuje związku partnerskiego i oparcia i domu z kominkiem, kobieta w wieku 28 lat już powinna wiedzieć czego chce , sama wybrała , skoro poszła do innego faceta , ubrałem zołzę , niech idzie w pizdu i nie wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorem
>>> nie prawda >>> nie chodzi mi ot to, ze robie cos czym bym ja krzywdzil. Kocham ja niesamowicie i nie potrafilbym nic takiego zrobic. A na mysli mialem bardziej moje obawy przed tym co bedzie, jak jest. Gdy ona sie nie odzywa to ja dostaje bialej goraczki, ufam jej ale mimo wszystko zaraz przychodza do glowy jakies glupie mysli, 10 sms-ow co robi, dlaczego nie odpisze, ze pewnie sie dobrze bawi beze mnie...o to mi chodzi. NIe wiem jak mam sobie z tym poradzic. Nigdy wobec zadnej dziewczyny nie bylem zazdrosny a tu...:( Nie mam wszystkiego gdzies. Gwarantuje Ci to. Czesciej ja placze przez nia (a raczej przez moje glupie mysli, ze ja strace itp).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem tak
a żonaci na tych imprezkach firmowych to przepraszam co robią? Książki czytają? Grają w brydża? A na necie to ilu siedzi zonatych gości szukających laseczki do seksu? Myślę, że to nie kwestia płci tylko emocji. Cierpi ten kto był bardziej zaangażowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorem
zgadzam sie z Toba. Mysle, ze autor chcial poruszyc tu bardziej kwestie tego, ze faceci tez cierpia, tez sie angazuja pomimo przyjetych stereotypow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adolfie wroc
jebane szmaciska tylko mysla o tym zeby dac komus dupy, a co najlepsze to wlasnie mezatki glownie, a nie wolne kobiety - te sie jeszcze jakos szanuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
Niestety po części to racja. Niestety. Ale słownictwo to się powinno tu zmienić. Z takim nie powinno się tak obnosić nawet jeżeli to racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miłości do siebie chyba
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brok
Wszystkei sie puszczaja i zdradzaja jak popadnie. Wogle nie szanuejcie siebie nawzajem, zalwazcie ze facet ma zawsze mnostwo kumpli, znajomych. A dziewczyna przewaznie dwie kolezanki i koniec. Kobiety to aktorki wszytskie, zawsze jak jakas poznam to mowi sobie w samych superlatywach, a ja jestem ten zly. Ale po dluzszej znajomosci okazuje sie ze jest ianczej. Ze to dziewczyna ma wieksze tendencje do zdrady i ze nie jest taka ulozona jak opisuje. Przyjaciol plci meskiej ? wy nie umiecie ich miec a taka ktora go ma to napewno z nim sypia. Wypijecie jednego drinka za duzo to same sie pchacie do lozka, a facet wiadomo nie odmowi. Tyle o was, andajecie sie do jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imaginacja
nie zgodzę się ze zdaniem, że facet cierpi z miłości. chyba tylko taki, któremu kobieta dała wyraźnie do zrozumienia, że jest nikim. w większości wypadków facet myśli, hmmm...dolną częścią ciała, zwaną penisem. a 'cierpienie' jego ma się jak pięść do nosa, bowiem po stracie jednej natychmiast szuka innej. nie jestem feministką. napisałam tak, ponieważ obserwuję, jak są traktowane inne kobiety. sama jeszcze nie jestem w ziązku, nie wiem czy warto, skoro tyle jest wokół zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ko iety są bardziej emocjonalne. Może to działa jak szczepionka? Facet, którego ogarniaja emocje nie radzi sobie, bo to całkiem nowe doświadczenie dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bostonsto
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×