Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mosia18

Zdrowe jedzenie kobiet w ciąży! Zapraszam wszystkie przyszłe mamy

Polecane posty

Co można jeść w ciąży a czego unikać? Słyszałam,że trzeba unikać ryb..serów pleśniowych.. zamieszczajcie tu swoje ciążowe jadłospisy,może macie jakieś uwagi??Pytania? pytajcie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka35
ja jestem juz w trzeciej ciąży za 2 tyg rodze i jem zawsze wszystko.......a dzieci rodze zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE typowa matka-polka
perelko ale niektorym kobieta zalezy takze na ich wygladzie.. nie tylko na dzieciach:P fajnie ze rodzisz zdrowe dzieci.. ale jeszcze fajniej by bylo gdybys nie byla otyla:P:P a wiem ze jestes.. lekko puszysta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE typowa matka-polka
tzn najfajniej by bylo gdybys nie byla otyla i rodzila zdrowe dzieci:P a jedzenie wszystkiego to raczej na to ze sa zdrowe nie wplywa.. bo gdybys zrezygnowala z tych ktore powoduja ze masz big-dupe to dzidzi by to nie zaszkodzilo- natomiast tobie pomoglo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu miło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia.. Wiec tak: Powiennas unikac namapor z malin... mwi sie ze sa poronne.. w szczegolnosci napary z lisci malin.. Napoje gazowane - mogo powodowac odklejenie sie lozyska - dlatego dosc czesto sie czyta ze kobieta w ciazy \"poszalala\" i wypila np szklanke Coli.. Co do samej Coli.. tez trzeba miec umiar gdyz wyplukuje bodaj witaminy z organizmu... Tego wszystkiego wlasnie dowiedzialam sie tu na str kafeterii... A zdrowe odzywianie jak najbardziej... Polecam duzo warzyw i owocow... i taka mala sugestia.. To ze ktos je w ciazy \"wszystko\" nie oznacza ze ma \"duze posladki\" Mnie pani polozna ostrzegala aby nie jesc grzybow bo sa ciezkostrawne.. a ja i tak np zrobilam sobie do barszczyku czerwonego krokiety z grzybkami.. :P I ogolnie jadam to na co mam ochote... - jadam nie opycham sie!! I od poczatku ciazy przytylam 0.8 kg To chyba nie duzo!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Rusalka:) i innym dziewczyną.Fajnie,że podrudziłyście się skomentować ten topik:) wielkie dzięki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryby nalezy jesc jak najbardziej ale morskie i nie wędzone!!! poza tym unikac serow pleśniowych, produktow podgrzanych, o alkoholu i kawie nawet nie wspominam bo to oczywiste, acha i zadnych srodkow przeczyszczajacych ( chyba ze sa jakies specjalne dla kobiet w ciazy) Poza tym ja tez mam dylemat z jedzeniem...nic mi nie smakuje ale jem bo wiem ze musze... tylko teraz taka glupia pora roku, tylko jablka, marchewka i kapusta kiszona:( zadnych pysznych owocow czy warzyw buuu a macie jakies konkretne smaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolno pic herbaty malinowe - nie sa poronne, byly nawet nagminnie stosowane przez nasze prababki dla uelastycznienia miesni, co ulatwialo porod wolno jesc ryby - wszystkie wolno pic kawe - ale nie wolno przesadzac - dwie filizanki dziennie wystarcza (to samo tyczy sie herbaty) wolno pic alkohol - ale nie wolno przesadzac - lampka wina czy szampana, moze pol piwa raz na jakis czas w zadnym razie nie zaszkodzi a poprawi samopoczucie komus kto ma na to chec akurat wolno jesc sery plesniowe - ale nie wolno przesadzac - nie codziennie, ale jak ktos ma ochote raz na 2 tyg na przyklad - zaden problem o tej porze roku w sklepach mnostwo cytrusow - zalecane owocow nigdy zbyt malo ogolnie troche wiecej pic - woda mineralna, soki czego sie wystrzegac? - nie folgowac sobie zbytnio z produktami w puszkach, nie jesc produktow przeterminowanych, na granicy waznosci, ani tych, co do ktorych mamy jakiekolwiek watpliwosci zwazajac na ich wyglad czy zapach no i nie przesadzac w niczym, przesada nigdy nie jest dobra i ciaza nie jest tu zadnym wyjatkiem podstawa jest dobre samopoczucie kobiety - jezeli cos jest nie po twojej mysli, nie po twojej checi - nie jedz, nie pij na wszelki wypadek o wszystkie te rzeczy zapytalam lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka, nie do konca sie z toba zgodze. Owszem wolno pić herbatke malinowa chociaz niezbyt czesto, faktycznie wzmacnia miesnie macicy.Ryby owszem jak najbardziej oprocz wedzonych.Kawa nie wskazana chyba ze bez kofeiny, bo kofeina moze spowodowac wczesny porod,filizaneczka raz na jakis czas nie zaszkodzi, oczywiscie nie 2 razy dziennie to stanowczo za duzo, a ciezarne z nadcisnieniem powinny zupelnie zrezygnowac z kawy!!! Alkoholu tez lepiej unikac, niby dla ciebie lampka winka to nie tak duzo ale wyobraz sobie ile to jest dla takiej drobinki w brzuszku, to tak jak bys ty wypila flaszke raz na jakis czas.Sery plesnoiowe tez bym odradzala, lepiej nie ryzykowac,cytrusy owszem chociaz bardziej polecalabym sok z cytrusow bo na owocach jest wiecej trucuzny niz w skladzie witamin, chociaz mozna wyparzyc i po sprawie. Gdybyscie mialy jakies pytania na temat zdrowej zywnosci to chetnie odpowiem. Dodam ze jestem konsultantka zdrowego zywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibinia
to tak jakby polska byla jedynym krajem na swiecie.. w krajach latynowskich kobiety i dzieci pija kawe..i sa normalni i zdrowi. nigdzie nie slyszalam tylu przestrog ile w polsce na temat czego nie wolno jesc....kiedys nasze prababcie nie mialy zakazow i nakazow a tez rodzily zdrowe rzeczy..jasne ze trzeba uwazac na przedatowane,niedogotowane itp..ale nie nalezy wariowac...maliny sie je a herbaty nie mozna pic...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibinia
sery mozna jesc ..mleko pasteryzowane i po klopocie... alkohol czasami jest zalecany nawet codziennie..w malych dawkach oczywiscie..taki jak koniak... najpiekniej by bylo gdyby konsultanci nie przeczytali jednej ksiazki tylko porownali jak to jest na wiecie i powyciagali wnioski inne sa zasady w anglii,we francji,w holandii , w brazylii itp...cos w tym musi byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki nikt nie mowi o przesadzie ale tak samo w jedna i druga strone kawe pic mozna - 2 filizanki dziennie spokojnie kofeinowa - jak najbardziej, zwiazki w kawie bezkofeinowej moga szkodzic bardziej niz w tej naturalnej badania wykazaly, ze dopiero u kobiet spozywajacych ponad 5 filizanek kawy dziennie zwieksza sie ilosc poronien, choc naukowcy i tak nie sa w stanie na 100% stwierdzic zwiazku pomiedzy kawa a poronieniem ktos kto lubi kawe pijac nie powinien sobie tego w zadnym razie odmawiac tak samo, jezeli ktos lubi pijac alkohol od czasu do czasu - jasne, ze nie codziennie, ale rowniez nie nalezy sobie tego bezwzglednie odmawiac - lamka czerwonego wina czy pol piwa bardzo dobrze wplywa na prace organizmu - co rowniez zostalo udowodnione badaniami nikt nie mowi, ze kazda ciezarna ma pijac 2 filizanki kawy ani lamki wina codziennie - jezeli ktos lubi, pijal z reguly przed ciaza - nie powinien sobie odmawiac, zle samopoczucie matki jest niezdrowe dla dziecka zle samopoczucie to nic innego jak reakcje chemiczne, zwiazki chemiczne, ktore rowniez docieraja do plodu jaki jest powod, dla ktorego nie wolno jesc wedzonych ryb? ja nie znam zadnego plesniowe sery - ktos powie bakterie listeriozy - zgoda! te same bakterie znajduja sie rowniez na surowych warzywach trudno, zeby ciezarna miala sobie odmawiac surowych warzyw cytrusy to samo - jasne, ze trzeba je porzadnie umyc, myjmy je nawet dwa razy, ale nie ma powodu, dla ktorego nalezaloby ich sobie odmawiac soki zas nie sa polecane bardziej niz same cytrusy - chyba, ze bylyby bez konserwantow i dodatku cukru - a o takie trudno zdrowsze sa swieze owoce higiena i brak przesady - cala filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co czytalam to na wędzonych rybach moze znajdowac sie niewidoczna pleśń czy jakies bakterie... jesli o mnie chodzi to akurat odrzuca mnie na mysl o kawie, alkoholu i wielu innych rzeczach wiec sie wcale nie mecze nie spozywajac ich.. Mi tez lekarka powiedziala ze mala lampka wina sporadycznie nie zaszkodzi, ale gdyby cokolwiek sie stalo, to winilabym przede wszystkim siebie, wiec raczej chucham na zimne, zreszta..tak jak wspmnialam odrzuca mnie od alkoholu pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi sie wydaje ze nie ma co przesadzac,ja slyszalam ze ryby mozna jesc pod kazda postacia bo sa bardzo zdrowe...kawke tez podobno mozna pic...ja osobiscie mam kumpele ktora do konca ciazy pila kawe i to nie jedna dziennie gdzy bez kawy spala na stojaco :P i jadla wszystko bez ograniczen a urodzila pieknego zdrowego synka....wiec mysle ze nie ma co przesadzac a co do tych plesni to mysle ze na wielu inncyh produktach tez moga byc niewidzoczne i nawet nie wiemy kiedy je spozywamy...jesc zdrowo ale bez przesady...nie mozemy sie katowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile masz calkowita racje.Moglybysmy sie tu tak przezbywac bez konca co moizna a czego nie a tak naprawde to sprawa indiwidualna karzdej ciezarnej co bedzie jesc a czego nie.Ja tylko napisalam to czego sie nauczylam przez kilka lat i zapewniam ze nie przeczytalam tylko jednej ksiazki......Ja wam przeciez nie zabronie pic kawy albo alkoholu to przecierz na wasza odpowiedzialnosc.I nigdy nie trafiaja do mnie takie argumenty ,ze kolezanka to robilla a jej dziecko bylo zdrowe.Znam dziewczyne ktora palila cala ciaze i pila duzo a jej dziecko tez urodzilo sie zdrowe....oczywiscie to tak na pierwszy rzut,bo dopiero potem wszystko wychodzi..Ja jestem w ciazy drugi raz, napije sie owszem kawki raz na jakis czas, alkohol sobie daruje , a wy oczywiscie mozacie pic ja codziennie po dwie filizanki...wasz wybor. Jesli chodzi o soki to ja pije tylko bez cukru i barwnikow nie wiem gdzie mieszkacie ze u was o takie trudno? Trzymajcie sie i zycze zdrowia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibinia
okres ciazy powienien byc przyjemnoscia a nie wieczna paranoja..bieganiem do gina z kazdym bolem, ciagle rozprawianie na temat tego co wolno co nie wolno..czlowiek ma rozum i instynkt..wystarczy... moje zycie niestety( podkreslam niestety) spowodowalo,ze co pare lat mieszkam w inym kraju i naprawde w Polsce ciaza jest niesamowicie spostrzegana..jak czytam na forum wypowiedzi mam z roznych miesiecy to az mi sie nie chce wierzyc..wszystkie schorowane i latajace do lekarza co piec minut ..tematy przewazajace to bole i problemy albo pytania mysle ze..pewno mam..boje sie...rozumiem ze ciaza to cos kosmicznego i nie dokonca zrozumialego..ale czlowiek sam tez nie powinien sie nakrecac.. w jedzeniu wazna jest higiena,i po prostu logika. I tak jak juz pisalam w wielu krajach lekarze maja opinie odwrocone od polskich o 360 stopni ..i jakos smiertelnos noworodkow nie jest wieksza a nawet duzo mniejsza. zreszta tak jak ktos napisal wczesniej niech kazdy robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze kazdy zrobi co uwaza.... ... albo i nie - bo niektore z dziewczyn sa wyraznie zastraszone ja swoje zdanie na ten temat mam i poszlam je specjalnie skonfrontowac ze zdaniem mojego gina - powiedzial, ze nie wie skad biora sie te wszystkie niesamowite teorie na temat zywienia w ciazy plesn.... czy wiecie dziewczyny ile razy w swoim zyciu jedzac zwykly chleb zjadlyscie prawie niewidoczna plesn? sok... Viki - jedynym znanym mi niekonserwowanym sokiem jest sok MarVitu - a raczej soki jedno i dwudniowe (marchwiowy, jablkowy, z burakow) dluzej sok nie wytrzyma powiedz mi, ze to co kupujemy w kartonach jest zdrowsze od swiezych warzyw i owocow.... mozemy sie, rzecz jasna, spierac o wszelkie zasady zdrowego zywienia - na codzien w zyciu o uzywki jako takie - czyli kawe, herbate, papierosy, alkohol o zasady doboru pokarmow o dlugosc gotowania czy innego przetwarzania tychze chodzi jedynie o to, ze ciaza sama w sobie nie jest jakims makabrycznie odmiennym stanem w tej dziedzinie i nie nalezy popadac w paranoje powiedz dziewczynom, ze kawa jest niezdrowa i polowa z nich meczy sie przez kolejny rok, zeby nie waziac jej do ust chociaz to nieprawda - te 2 filizanki im nie zaszkodza i nie potwierdza tego Zocha, ktora urodzila zdrowe dziecko, czy inna Marycha, ale badania naukowe, ktore krok po kroku obalaja tego typu teorie zgodze sie z bibinia, ze na zachodzie maja zdrowsze podejscie do ciazy po prostu - zadnej przesady przesada nie jest dobra w zadna strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sloweczko jeszcze :-) .... pomijajac fakt, ze teorie zdrowego zywienia i w ogole zdrowia w ciazy zmieniaja sie jak w kalejdoskopie - czytajac ksiazki, ktore czytaly nasze matki bedac w ciazy, nalezaloby sie zastanowic jakim prawem w ogole przyszlismy na swiat i dalej funkcjonujemy zadnej przesady to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaonka masz racje z sokami w kartonach sa faktycznie niezdrowe. Wsztstko co jest w kartonie ma duzo glinu, swierze warzywa i owoce sa najlepsze albo soki swierzi wycisniete najlepiej ze swoich upraw. Ja bardzo lubie przecierowe z bobovity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanke nie chodzilo mi o kawe bezkofeinową rozpuszczalna,bo ogolnie w rozpuszczalnej sa szkodliwe zwiazki , tylko o fusiasta bez kofeiny,nie ma w niej zadnych szkodliwych zwiaskow ma ten sam sklad co zwykla oprocz kofeiny.Ja najbardziej lubie PRIME,najzdrowsza jest z expresu albo z makinetki. Ja tez zauwazylam ze wiele kobiet czuje sie w ciazy bardzo zle,prawie kazdej cos dolega.Ja na szczesci czuje sie wspaniale,jem zdrowo i smacznie i wcale nie katuje sie ze czegos sobie odmowilam na okres roku.Cociaz jest wiele kobiet ktore katuja sie tym ze nie pala w ciazy ale czego sie nie robi dla dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle,że takie używki jak alkohol itp. nie powinny być zalecane dla kobiet w ciąży(nie wiem to moje zdanie).Rzeczywiście lepiej dmuchać na zimno. :) Co do kawy to w ciąży bym równierz nie zalecała.A jeśli już nie mogłabym wytrzymać bez kawy to polecem kawe zbożową ,,Inke\'\' Za rybami nie przepadam ale dobrze wiedzieć,że moge jeść tylko ryby morskie.. Piwo-hmm i tak nie przepadam za piwem więc z tym nie będzie problemu. U mnie najgorzej stoją słodycze,można powiedzieć że się od nich uzależniłam a w ciąży należy raczej unikać tłuszczu i słodyczy..grr nie wiem jak ja odstawie swoje słodycze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×