Okulary bezramkowe - czy warto je kupić?

Jutro wybieram się do optyka po nowe okularki. Chyba chciałabym sprawić sobie takie bezramkowe, z pewnością wiecie, o jakie mi chodzi. Zastanawiam się jednak, czy są to wystarczająco trwałe okulary, wydają się bardzo delikatne. Może są tu jakieś właścicielki takich okularów i mogą mi doradzić. Czy są to oprawki dużo delikatniejsze niż takie zwykłe pełne? Mam dość dużą wadę wzroku: -5 i -6, chciałabym szkła pocieniane. W jakim indeksie najlepiej je zrobić przy takiej wadzie, żeby dobrze wyglądały? Bardzo proszę o rady, to dla mnie ważne, bo będę pewnie musiałą sporo zapłacić za te okularki. Z góry dziękuję wszystkim życzliwym :)

Witam Jestem właściecielką takich okularów od niedawna ale już mogę coś nieco na ich temat powiedzieć. Zacznę od zalet: po pierwsze takie okularki pasują do każdej twarzy. Optyk może dociąć szkła na dowolny kształt i wymiar więc łatwo je dopasować. Po drugie wyglądają bardzo delikatnie. W zasadzie to są mało widoczne ta twarzy i nadają twarzy zaopatrzonej w takie okularki lekkości. Niestety ta delikatność przejawia się nie tylko w wyglądzie ale też w użytkowaniu. Cała konstrukcja to właściwie tylko szkła, noski i zauszniki, więc nie jest ona sztywna i stabilna, trzeba na takie okularki mocniej uważać. Poza tym przy dużej wadzie wzroku szkła będą grube i ciężkie ( chyba żę będą to jakieś specjanle szkła) i będą bez oprawek wyglądać ociężale. Mmoje szkiełka są -1,5 i moim zdaniem już wyglądają nieco topornie :) Chyba teraz zdecydowałabym się na oprawki żyłkowe (oprawka u góry a na dole żyłka) które również wyglądają lekko a nadałyby konstrukcji więcej stabilności. Pozdrawiam i trafnych wyborów życzę

Dzięki, suzi :) Może zastanowię się nad tymi żyłkowymi. Nie chcę, żeby okulary wyglądały topornie, dlatego myślę o szkłach plastikowych i cieńszych, a co za tym idzie - droższych. Tylko nie wiem, w jakim indeksie je zrobić, żeby wyglądały ładnie. Bardzo podobają mi się te bezramkowe, ale boję się, że szybko się połamą, zwłaszcza, że niebawem będę miała dzidzię.

Czy ktoś jeszcze może wypowiedzieć się na temat tych okularów? :)

zainwestowac w soczewki kontaktowe??

Noszę soczewki kontaktowe od kilkunastu lat. Ale potrzebuję też okularów na czas kiedy ściągam soczewki. A poza tym chciałabym czasem dać oczom odpocząć od soczewek i ponosić jakieś fajne okularki.

Hej Ja nosze takie z ramka na gorze a na dole żyłka i jestem z nich bardzo zadowolona.Sa sztywne i dosyć wytrzymale no i przedewszystkim delikatne...;-) Miesiąc temu siostra mi na nie weszla niechcący i wygieły sie jakoś dziwnie i szkło wypadło,byłam już pewna że trzeba będzie inwestować w nowe a Pani w optyku wstawiła szkło za 29 zł i sprawiła że okulary wrócily do swego naturalnego kształtu. Polecam i pozdrawiam

Przy takiej wadzie raczej bym nie polecała, trzeba te szkła gdzies schować, przeciez nie bedziesz chodziła z denkiem od butelki, te bardzo cieniowane sa bardzo drogie, za same szkła zapłaciłabys około 1000zł, i sa mniej wytrzymałe, moim zdaniem nie warto.

do Kasia27 - witam ponownie, jak tam wizyta u optyka, zaowocowałą jakimś zakupem? daj znać na jakie okularki się zdecydowałas :)

Witaj suzi :) Wizyta niestety została przełożona na środę, bo już był komplet pacjentów u okulistki, która tam przyjmuje. Tak więc idę jutro. Mam nadzieję, że będę zadowolona z tego zakupu. Napiszę, co wybrałam :) Pozdrawiam :)

Witam! Ja nosze okulary bezramkowe :) Moja wada wzroku: -2 i -3. Sa po prostu rewelacyjne. Wyglądaja świetnie. Nie mam z nimi żadnych problemów (nie wyginają się, nie łamią itp.) . Polecam :) Jesli chodzi o soczewki to tez próbowałam, ale mam zbyt wrażliwe oczy i po 3 miesiącach zrezygnowałam.

Dzięki, Katarina, za jeszcze jedną opinię :) Tylko ciekawe, czy przy takiej dużej wadzie, jaką ja mam, nawet pocieniane szkła nie będą za grube. Czy będą na tyle cienkie, żeby w takiej oprawce wyglądać dobrze?

jakie okularki sobie kupilas? Napisz o swoich doswiadczeniach. Ja wlasnie zamierzam sie wybrac po nowe okulary. To czekam na opinie. Pozdrowionka dziewczyny.:)

Jakie okularki sa wygodne a jakie modne?

Kasiu dlaczego nieustannie pytasz jaki ma byc indeks szkiel ? Przeciez Ty bedziesz u optyka i on wie doskonale jakie szla beda sie nadawaly do oprawek bezramkowych :) Ja tez mam szkla pocieniane,plastikowe i sa cieniutkie ,a nie toporne jak ktos sie wyrazil ( chyba nie ma pojecia jakie moga byc ciensze szkla od zwyklych) ,z tym ze moje sa tylko od dolnej czesci bez ramki , na zylce ,a gora ma bardzo cieniutka ramke , wada -4. Poradz sie optyka i napewno sie dowiesz jakiego rodzaju szkla pocieniane wybrac,sa rozne rodzaje,rozne firmy i ceny .Moje kosztowaly okolo 400 zl( szkla).Oprawki mam super leciutkie i delikatne :)Pozdrawiam.

z taka wadą, jak masz z powodzeniem mozesz nosic tzw bezramkowe, oczywiście jak bedziesz miała zrobione pocieniowane szkła, wtedy są drozsze , ale warto. Z tym, ze takie bez ramek oprawki sa delikatniesze, tyrzeba bardzo uwazac, zawsze u optyka mozesz poprzymierzac.

a czy przy szkłach z cylindrami tez oge zrobic takie oprawki? moc +3,5

ja nosze szkla kontaktowe ale jakies 3 lata jak jeszcze nosilam okulary wlasnie takie kupilam i nie polecam. dla mnie tandeta i szajs;/ 3 razy w ciagu roku z,mienane szkla byly bo wyszczerbilam je mialam takie wkrecane wiec moze z zylkowymi jest lepiej. byly strasznie delikatne pierwszy raz zniszczylam je na imprezie pozniej jak w nich zasnelam a ostanim razem mami polozyla mi na nich ksiazke;/ diotego wymienilam 2 razy oba szkla choc jedno wyszczerbilam bo mialam antyrefleks a on sie z czasem wyciera i jest w roznych kolorach wiec bylam zmuszona do kupna 2. druga rzecz to ze sa one wkrecane wiec nawet te male 1 czy 2 musza byc odpowiedniej grubosci zeby poprosu srubka miala gwint. 3. to to ze stanowczo da takich oprawek nadaja sie szka plastikowe i przy wiekszej wadzie trzeba je pocienic a to kolejne wydatki. 4. zarazem plus i minus sa nie widoczne nie nadaja charakteru twarzy ale zrazem bardzo delikatne wiec prawie ich nie widac ja kupilam je z pragnienia zeby nie nosic wreszcie okularow i zeby ich niebylo widac:) skoro nosisz szkla konatktowe to ja kupila bym jakies okulary z charakterem akurat mam ten sam problem od roku poszukuje oprawek do okularokow bo nosze szkla i chce kupic sobie okulary:) kupila bym cost trwalehgo wiadomo nie bedziesz nosic ich na codzien wiec mysle ze beda ci sluzyc dluszej teraz mam takie bez dolnej oprawki i sa bardzo trwale i ladniutkie:) w moim wypadku kupno tych okularow bylo spowodwane tym ze chcilam sprawic ze beda nie widoczne teraz gdy chce to zrobic ubieram szkla a okulary nosze tylko sporadycznie:) wiec wybrala bym cos fajnego nie powtarzalnego nadajacego chrakter twojej twarzy a te bez oprawek hmmm one porostu pasuja wszystkim:) i duzo osob je nosi chyba ze wzgledu na manie okularnika ktora na chyba kazdy kto nosi okulary i chce sie jakby troszke ich pozbyc. ja znalazam ostanio takie z jakby rzezbionym w metalu bokiem super ale niestety bardzo drogie:( pozdrawiam:)

mam zamiar kupic sobei okularki bezramkowe ale nei wiem czy nei bedza ociezale wyglada bo wada moja moze anwet byc -3 bo teraz mam -2 czy ktos moze sie wypowiedziec na ten temat??

ja tez mam własnie taki problem i nie wiem jakei kupic:(

sluchajcie a o co chodzi z tymi antyrefleksami ? czy szkla wtedy sa ciemniejsze?

JAKIE PROPONUJECIE OKULARKI PRZY WADZIE + 3 i +4. niestety szkieł kontaktowych nie moge nosic:-(

okulary bez ramek poniewaz tylko takie mi pasuja. sa drozsze ale lepiej wygladaja :)

bardzo drogie sa okularki bez oprawek?

Ja mam u gory ramke na dole na zyłce...Jestem zadowolona,wygladaja zupelnie inaczej niz takie z cala ramka...A bez ramki to prawde mowiac nawet nie widzialam ;) A antyrefleksy kosztuja 150 zl...Jakos tak-bynjamniej tam gdzie kupowalam.Da rozne odcienie-zielone,niebieskie...chodzi o to,aby np na zdjeciach nie okulary nie odbijaly promieni slonecznych,badz po prostu swiatla...Bo b.czesto po prostu swuatlo odbija sie od okularek i wtedy nie widac oczu tylko jasny blask.A z antyrefleksami jest o wiele lepiej,bo pochlaniaja to swiatlo :)

430 zl ale nie ejstem pewna bo nie pamietam. ale po znajomosci zaplacilam za same tworzywo jakies 160 zl

Z tym,ze nie im wieksza wada tym gorzej,bo szkielka musza byc grubsze,a wiec i drozsze.No i nie wiem czy nie wygladalyby jak musztardowki ;) Ja mam -1 ,wiec to nie tak duzo... Ale ostrzegano mnie podczas zakupu,ze przy cienszych szklach,a wiekszej wadzie,moga sie szczerbic.Chodzi o to,ze jak ktos ma wieksza wade to musi miec grubsze szkielka.U mnie zamiast 60 mialam placic cos kolo 200 zl! Ale pojechalam w inne miejsce.I tam za ta sama,a wlasciwie nizsza cene moglam miec juz antyrefleksy.

przy jakiej wadzie tyle zapłaciłas?

Mam okulary bez ramek i sa swietne. Trafilam na super ksztalt, bo to ze nie maja ramiki nie znaczy, ze kazdy ksztalt bedzie Ci pasowal. Oprawki kosztowaly chyba 350, ale w sumie zaplacilam ponad 800zl, bo mam lekkie szkla.

pisalam to na innym forum ale nikt nie odp,wiec moze tu mi ktos doradzi : rozwalilam moje okulary.przez przypadek ,lezaly na tapczanie,a ja na to plecak rzucilam i chyba potem usiadlam albo sie oparłam o to,i efektem sa polamane szkla i krzywe oprawki.byly bardzo delikatne,az za bardzo,bo zawsze wystarczylo ze jak sie podpieralam reka i dotykalam tych bokow to juz tak sie troszke krzywily.ale takie chcialam bo ladnie mi w nich bylo,mialy takie jakby bordowe ramki,na dole nie bylo oprawek,szkla u gory nawiercane byly.no i naprawa bedzie kosztowala tyle,ze bardziej oplaca sie nowe okulary wyrobic,bo te nawet po naprawie nie beda stabilne wiec nie ma co kasy wyrzucac.i wybieralam dzis dlugo nowe oprawki,spodobaly mi sie takie na zylce,ramka tylko u gory,a boki maja w taki wzorek jakby czarno biala kratka,ale wiecej jest czarnego.nie sa szerokie,takie posrednie sa.bo juz chcialam takie bardziej uniwersalne bo te bordo nie do wszystkiego pasowalo.mam ciemne brazowe wlosy,i w sumie wyglada to ladnie.myslicie ze taki wzor(ramka u gory jest czarna) bedzie pasowal do kazdego stroju? i jaki makijaz moge robic?mam piwne oczy,jestem krotkowidzem.brązy i beze wchodza w gre?rzesy chyba mocno wytuszowac?a kredka do oczu nie pomniejszy ich?