kocham gorrrącą!

za to ze jest taka cieplutka zawsze ;)

:D:D:D

wszyscy kochamy gorrraca:D:D:D:D:D:D:D:D:P

niektorzy uwazaja ja za idiotke - mitomanke :P

niestety nie mogę jej kochać tak jak Ty >>znany forumowiczu

dzięki SKARBIE że zjadasz moje wpisy !!!:D poprawiasz moje krążenie /można za oszczędzić na kawie /:D:D:D lubię gorącą za jej poczucie humoru :D;):D

najlepsza laska jaką spotkałem na kafe . w dodatku znamy się w realu, więc wiem co mówię . pozdro kotku

[zawstydzona bardzo]

Gorraca jest cudowna:-)Nie mialem okazji jej poznać w realu ale caly czas mam nadzieje:-) Slodkie calusy słoneczko........

a ja widzialem jej fote na randkach interia.pl brzyyyyyyyyydka :P zniszczona i jakas taka nijaka

daj linka do tej fotki :)

wejdz se w randki.interia,pl i w pseuddonim wpisz chilli80 :P

jest chochliczek i gorrrraca w jednym temacie moje dwie ulubione dupeczki na tym dretwym co by nie mowic forum .

bo żygac a nawet rzygac się chce wdupowlazy

i co chlopaki widzieliscie fote gorracej? rzeczywiscie taka pospolita?

śliczna i na szczególnie goącą też mi wcale nie wygląda- z taką lujówka mi się kojarzy wrrrrrrrrr- sorry :P

gorrrąca trochę śmierdzi pod pachami ale generalnie jest ok

wyraziłem już swoje zdanie wcześniej więc dodam tylko , że ci , którzy jej nie znają w realu tak naprawdę nic o niej nie wiedzą, więc obrażanie gorrracej świadczy tylko o ich ignorancji i głupocie - pozdro gorrr. jeśli czytasz

jest atrakcyjna kobieta dla innych wrecz przeciwnie, nikt jej nie obraza piszac ze jest nieciekawa czy tez brzydka. gusta sa rozne

tak obciągnęłam mu. wiele razy. i nie tylko obciągnęłam. rżniemy sie na tysiące sposobów i jest nam razem cudownie. primi a teraz odpowiem innej osobie nieco bardziej kulturalnie - dostosowuję ton wypowiedzi do tonu pytania w końcu: gusta są różne i o to chodzi - szanuję to, jesli ktoś wydaje sie atrakcyjny pewnej grupy osób to nie znaczy, że dla wszystkich - trafia swój na swego - na tym polega dobór osobników w pary.

strzała Chochlik

Miśku - szkoda nerwów Twoich - wuluzuj. Wszystko gra

a ja fote znalazlam ....goraca widzialam ....primiego rozumiem .... goraca to wolny czlowiek ....komentarze pod jej temat zostawcie lepiej sobie .....ja nie zauwazylam zeby ona kogos obrazala lub pisala jakies niestosowne komentarze pod czyims adresem ....:D

gorrraca wolna ale primi uwiazany - zona, dziecko

Może pimi jest uwiazany ale skoro daja sobie wiele rozkoszy , to czasami to jest silniejsze ........... Gorraca jestes slodziutka .......:-)

powtórzę jeszcze raz : anulcia - zero zobowiązań nie = zero uczuć.. można kogoś KOCHAĆ.... i dzielić się nim - jesli ktoś ceni wolność i niezależność to wolny związek pozwala uniknąć zdrad i krzywd za plecami partnera, jesli i tak coś zrobi bo to silniejsze od niego - to niech to robi za wiedza i zgodą partnera (albo razem z nim ) zazdrość i zaborczość potrafi zniszczyć najsilniejsze uczucie... wiec wyzbywam sie ich.... zdziwiłabyś cie jak wiele osób wyznaje ta zasade.....

gorraca, czytam czasem topiki na twoj temat i nieodmiennie dochodze do wniosku, ze jestes bardzo samotna i smutna osoba. Wystawiasz swoja intymnosc na widok publiczny, tak jakbys glosno krzyczala o zainteresowanie, o uczucie. Chcesz byc wyzwolona, nowoczesna kobieta, ale mam wrazenie, ze nie nakreslasz wlasnych granic...w gruncie rzeczy twoja historia jest podobna do historii tysiecy kochanek, tyle, ze ty jestes bardziej swiadoma swoich uczuc, potrafisz lepiej 'zarzadzac' swoimi emocjami i dlatego nie zakladasz na kafe topikow w stylu "czemu moj zonaty kochanek nie chce mnie juz widywac?", tylko zakladasz na randkach profil, w ktorym oferujesz swoje uslugi. Nie oceniam cie, ale wydaje mi sie, ze bardzo pragniesz uczucia milosci, ale boisz sie o tym mowic wprost, wiec glosisz takie rozbarajajaco naiwne (i nieprawdziwe) poglady jak w tym ostatnim poscie. Historia pokazuje, ze nawet najwieksi uwodziciele i uwodzicielki ulegaja milosci. Obejrzyj lub przeczytaj chocby niebezpieczne zwiazaki. Nie wszystko mozna miec pod kontrola, czasem uczucia przejmuja kontrole nad nami.

nigdy nie powiedziałam, że nie pozwalam uczuciom rozkwitnąc....serce nie sługa... co do obnażania - widać jestem ekshibicjonistką:P powyższe poglądy podtrzymuję - takie mam zasady jesli chodzi o zwiazki. p.s. profil na randkach powstał na potrzeby cafe - nie szukam w ten sposób kontaktów i nie oferuję usług. pozdrawiam autorke przemyślanej wypowiedzi...(co nie znaczy że się z nią zgadzam)

dodam jeszcze że nie można całego życia przeżyć "bez zobowiązań" i to, gorrrąca, że jest ci teraz idealnie w ukladzie z rodziną primiego nie będzie trwało wiecznie, chyba na to nie liczysz? nie chcrzań tutaj, że jak się kocha to można się kimś dzielić. primi "na pewno cię kocha" i będzie z tobą przez następne kilkadziesiąt lat hehehe. w końcu zostaniesz naprawdę sama i nawet znajomi z Kafe nie będą się tobą zajmować. a to jak usiłujesz zainteresować sobą facetów podając profil na randkach to zupełnie chory pomysł. ciekawe jak zamierzasz równocześnie zmienić stan cywilny i dalej zawierać luźne znajomości. których się tak domagasz, jakbyś nie dała rady bez tego żyć. może zmień zawód? nie każdego faceta potrafisz sobie urobić. z takimi jak ty męzczyźni się bzykają, ale nie żenią.

jeszce coś: nie wiem czy jesteś tego świadoma, ale to jak udzielasz się i wykazujesz swoje znawstwo seksu, urozmaiceń, analnych, grupowych i innych wygląda na proste przechwalanie się. ot, liznęłaś nieco innego seksu i już uważasz sie za ekspertkę, a to niestety nieprawda. przesadzasz pisząc o swoich wyczynach, a to jest objaw kompleksów. pewnie chcialabys, ale boisz sie, jak to kobieta