Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdzichu 20

Dziewczyny wstydzicie sie stac przed chlopakiem bez niczego???

Polecane posty

Gość Zdzichu 20
ufff moze kiedys tez sie tego doczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuruku
mala mi .nie mam takiego szczescia bo nie mieszkamy razem........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie mam czego wstydzić ale uważam ze jak bym sie mu nie podobała to by sie ze mną nie ożenił..nie jestem super modelką..mam troche dużą pupe..niezbyt zgrabne nogi..ale jak sie kogoś kocha to chyba sie go akceptuje takim jakim jest..i dlatego nie wstydze sie go..a czego facet możę sie wstydzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_mi_
tylko tu chyba nie ma dobrej rady.............:( po prostu musi dziewczyna przelamac, czasami to tylko kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_mi_
Zdzichu - a kochacie sie przy switle czy po ciemku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
Fretka dokladnie jestem tych samych pogladow!!Czlowieka sie kocha takim jakim jest i takiego sie akceptuje!!Jednak cierpliwosc to w tej sytuacji jest moim jedynym wyjsciem!Dzieki za rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
ej..zawsze bedzie tak, że facet uważa że ma sie czego wstydzić i na odwrót. Ale nie o tym ta dyskusja. Moim zdaniem osoby, które wstydzą się całkowitej nagości przed swoim partnerem albo nie akceptują same siebie, albo nie są do końca przekonane, że robią coś własciwego. Może to też być kwestia zasad wynisionych z domu...nie wiem, sex był zawsze tematem tabu, rodzice się do siebie nie przytulali, a może kwestia głeboko gdzieś zakorzenionych przekonań religijnych. nie wiem czy mam rację. Myslę ,że jesli facet stworzy kobiecie totalne poczucie akceptacji to wszelkie bariery mijają. Chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
Mala mi roznie!Ale czy to ma jakies znaczenie!!To jest najgorsze ze byl okres ze ogolnie sama byla zdziwinpna ze sie mnie nie wstydzi, ale niestety jej chumory powrocily!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
Milka moze i masz racje!!Ale kurcze ja stwarzam jej warunki akceptacji,tzn daje jej do zrozumienia to ze ja kocham taka jaka jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
Zdzichu20 pytanie o to światło jest dobre. Może zacznijcie się najpierw kochać przy delikatnym świetle, (świece, lampka) to może ją osmieli bardziej...kazda kobieta (facet chyba też) wygląda korzystniej w takim świetle. no i czestko zapewniaj ją o tym zę jest piekna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
..myslę że ona wie, że ją kochasz. Ale bardziej zapewniaj ją o jej atrakcyjności fizycznej. Mów jej to zawsze kiedy tylko ją rozbierasz...podkreślaj piekno każdego kawałeczka jej ciała. Może podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_mi_
no ma znaczenie, bo rozumiem ze ona sie wstydzi jak sie jej przygladasz, a nie samego zblizenia z Tobą. moze sprobuj kiedys przy świecach, nie jest zupełnie ciemno, panuje przyjemny romantyczny półmrok - moze to podziała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie dziewica
pocieszę Cię, ja tak sie wstydzilam przed swoim pierwszym chlopakiem ze po osmiu miesiacach zobaczyl mnie bez stanika ...i na tym stanelo , ani tyci wiecej a staral sie bardzo, ale nie moglam sie przelamac:( teraz jak czsami sobie przypomne jaka bylam zawzieta to az mi sie smiac chce , bo momentami dostawal takich atakow flustracji ze hej:D podsumowujac szczesciarz z Ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
..a może Ty jej tak dużo o tej higienie osobistej mówiłeś jak tu na forum i ona teraz boi się??? ;) To był żarcik oczywiście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
Nie no cos ty!!A wlasnie powiedzcie mi da sie wygolic wasz narzad tak bardzo dokladnie??Zeby nie bylo ani jednej kudelki ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
oj da się, da się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
A nie ma zadnego ryzyka uszkodzenia narzadu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkaaa
..jak brzytwą to jest! a jakże! ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_mi_
przeciez łechtaczki sie nie goli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydliwa taka jedna
a ja glupia cipa wstydze sie nadal po 2.5 roku znajomosci. Kochamy sie przy swietle, w czasie seksu nie mam takich barier, ale po, lub jesli mialabym chodzic nago po domu to juz bym nie mogla. On mnie przekonuje czesto ze jestem piekna, zgrabna itd. Spoko, ale jaka mam pewnosc, ze naprawde tak mysli, a nie dlatego zeby mi zrobic przyjemnosc i zebym nie czula sie skrepowana? Dobrze wiem jak wygladam, jakie mam wady i zalety. Nawet jak facet bardzo kocha to nie gadajta ze nie widzi ze kobieta ma cos za duze za male albo po prostu okropne. Nie musi lubic niektorych moich okropnych czesci ciala, nie znaczy ze nie kocha mnie. DLatego wole zeby nie patrzyl na to co jest moim kompleksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzichu 20
E tap gadasz glupoty :)Uwierz mi jak by sie mu cos w tobie nie podobalo to raczej nie mial by ochoty z toba byc!Przynajmniej ja tak mam!Moze jest z toba tylko dla tego ze ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×