Nie znosimy PREZERWATYW. Prosze o 1.000 wpisow

:D

oj rozsądne, rozsądne - przecież nie mówię żeby iść na żywioł i grać w rosyjską ruletkę! I ja też tego nie robię. Ale nie wyobrażam sobie żeby ZAWSZE robić to z tym świństwem. Przecież kobieta nie jest płodna cały cykl więc nie ma takiej konieczności.

ja nie lubie gum!... :O

popieram!!!!!!!!!!!ale tylko jak sie mam stalego partnera

wiesz co Panienko, w związku podstawa to zaufanie. Bez tego nie poszłabym do łóżka z żadnym facetem, to przewde wszystkim; wiec raczej to by mnie powstrzymało przed paranoja w jaką wpadłaś :O bo to co robisz bedac tak długo z facetem w zwiazku i nie kochanie sie bez gumki bo wciaz myslisz o poprzednich partnerkach (jakby kazdy facet mial miec ich zaraz cały tabun) jest paranoja :O

a do 1000 daleko :o

Hmm.... odrazu napisze ze nie wpadłam w żadną paranoję.jestem w długim związku i ufam mu,ale nie ufam tym laskom co sie coraz koło niego kręcą:/a dwie ostatnie dziewczyny z którymi był znam i szczerze to sie nie lubimy.Może to właśnie przez to tak mam.i nie zawsze kocham sie z nim w gumce:)fakt kobieta nie zawsze jest płodna,ale w moim przypadku wyliczyć to ...ehh szkoda mówić.pisałam już wcześniej,że mam poważne problemy zdrowotne dotyczące "babskich dolegliwości",więc to poprostu z przezorności

ich nie uzywamy, wolimy zapachy milosci a nie gumy przemyslowej fuj

wpis jak to ładnie brzmi:)

bez sens ta guma jest bariera , moze cienka ale bariera.. nie ma to jak poczuc meskiego kutasa bez osłonki mmmmmmmmmmmmmmmm

serdecznie nienawidzimy prezerwatyw!Dlatego ich nie uzywamy! Ona i On

uzylismy tylo 3 rzy prezerwatywe,i jakos do tej pory nie mamy dziecka,aa czesto,bardzo czesto do srodka......:O

Popieramy. Ale jak to nie macie dziecka?

Dla mnie to jest bez różnicy. Jeżeli znajdziesz dobrą prezerwatywę to jest niemal identycznie. Mi to obojętne jest czy z gumką czy bez.

mam 26 lat. z guma kochalam sie raz. raz z moim pierwszym facetem chcielismy sie kochac profilaktycznie z prezerwatywa ale nie umielismy jej zalozyc:-P (doszlismy to wniosku ze byla zamala)... wole brac tabletki. nie lubie jak mi sie cos placze pomiedzy nogami;) pozdrowka. jeszcze nie zamarzliscie:(

A jakie polecasz,aby doznania byly najbardziej zblizone do Bez prezesa?

Nie (z)nosimy.

Do bani z dwóch powodów: 1) kto chodzi pod prysznic w gumiakach? 2) pękają; ogólenie 30 % ciąż jest pękniętego kondona.

Do tysiaka jeszcze chyba daleko. Czyzby cala reszta lubila kondomy?

precz z gumkami!!! (w stałych związkach; wiadomo, że zdrowie najważniejsze...)

taa nakładanie to pełnia romantyzmu :-0