Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Zawsze jest pusto po świętach. My na giełdzie w niedzielę zarobiliśmy 18 zł!!! :-) Znowu pogoda nie dopisała, godzinę czasu byliśmy i do domu musieliśmy się zabrać. Deszcz i zimno. A dziś kilentka zakupiła coś na allegro za 45 zł, 1 sztukę i zażądała jeszcze rabatu 5 zł. Żarty się tych ludzi trzymają...

to to jeszcze nic:) ja mialam klientke, ktora zakupiła wózek dla dziecka w innym sklepie i w innym miescie i po kilku dniach chciała zamienic ten wózek u mnie na inny wogole, bo w tamtej spacerówce jej synek nie chce jeżdzic:/ i tu nie wiedziałam czy ona ze mnie sobie jaj nie robiła - ale potem okazało sie ze faktycznie ona powaznie tak chciała zrobic:/

MOCNA ta kobita-

No to mamy dzień narzekań na klientów :)) Ja kiedyś miała klientkę, dla której byłam bardzo miła, skakałam przy niej i w ogóle, ona była trochę gburowata i wychodząc nie powiedziała "do widzenia' co mnie osobiście wkurza, bo jak ktoś wchodzi i mówi dzień dobry to powinien powiedziec również do widzenia:), ona tego nie zrobiła wyszła, więc ja głosniej "do widzenia" na co ona wróciła i powiedziała do mnie, że ona wie co to jest kultura a chamstwem są takie ceny na takich szmatach" :/ No ale dobrze, że taki klient trafia się raz na rok :))

witam u mnie jakieś dwa tygodnie temu zaczął się sezon , trochę w tym roku później niż zwykle bo święta bardzo późne . taki stan jak teraz powinien trwać do końca sierpnia . potem stopniowo do końca listopada będę notowała stopniowy spadek obrotów . grudzień , wiadomo , jak u wszystkich , wielkie żniwa . na początku roku trochę bałam się efektów kryzysu , ale widzę , że niepotrzebnie bo średnia obrotów jest znacznie wyższa niż w najlepszych latach . nie ubyło mi konkurencji , raczej przybyło . może więc kryzys nie dotknął moich klientek . z tego co widzę robią drogie zakupy , nie liczą się z wydatkami tak jak w 2010 roku . chyba idzie na dobre , czego i Wam życzę .

orientujecie się czy vila z wałcza jeszcze w ogóle istnieje? Ostatnio polecała mi ją znajoma - kiedyś się tam zaopatrywała, ale coś strona nie działa i mało ich w necie

Witam.Szukam dobrych producentów odzieży ciążowej również zagranicznych. Czy ktoś ma namiary? Chcę otworzyć butik z odzieżą ciążową i akcesoriami:-) Odzież dla eleganckich kobiet( pracujących w biurach ,korporacjach itp) kostiumy.marynarki .koszule ,sukienki,płaszcze itd

Jesli chodzi o odziez dla kobiet eleganckich to moge wysunac nasza kandydature...ale niestety albo przed,albo po ciazy ;-)

A w ciąży kobieta nie moze być elegancka? Kobieta z klasą zawsze bedzie pieknie wygladać,nawet w ciuchach z lumpeksu :)

polecam www.piekielni.pl oj idzie sie usmiac:)

do lagriffeoutlet jakiś czas temu mój wspólnik pisał do ciebie z niemieckiej poczty .trochę mi szkoda , że korespondencja się urwała , bo nasze możliwości tu i gdzie indziej i Twoje tam i pewnie jeszcze gdzie indziej , mogłyby pewnie zaowocować obopólnymi korzyściami . nie chodzi mi o naciąganie cię na współpracę czysto handlową , finansową między nami , raczej o wymianę informacji , o pomoc w kontakcie z firmami handlowymi , klientami , wymianę pomysłów itp. napisz może czy handlujesz tylko we Włoszech , jaką grupą towarowa głównie handlujesz , czy znasz dobrze język ? pozdrawiam

Mam pytanie do osób które prowadzą lumpeksy na kg. Czy wystawiacie faktury VAT jeżeli klient poprosi?

kolorowesnymam mieszkam we Wloszech a handluje roznie-z polska,francja,grecja,irlandia.Jesli dobrze pamietam to kontakt sie urwal z jednego jedynie powodu-owszem twoj wspolnik poczatkowo wspamnial o pomocy w nawiazaniu kontaktow w branzy bielizniarskiej i ja jak najbardziej odpowiedzialam,ze nie ma problemu-mialo chodzic o tlumaczenie i pomoc w konkretnych sytuacjach-w ciagu wymiany6 maili wyszlo na to,ze potrzebowal kogos kto mu wyszuka tutaj hurtownie internetowe. Ja nie mam takiej mozliwosci przede wszystkim handluje odzieza i nie mam dostawcow ani kontaktow w dziale bielizny-z drugiej strony nie mam na tyle czzasu,zeby szukac dla kogos towaru nie wiedzac nawet czy jest realnie zainteresowany-poniewaz uwierz mi juz kiedys to zrobilam-stracilam kupe kasy na wyszukanie dla jednej z niemieckich firm-dyrektorowanej przez polaka tkanin-potem okazalo sie,ze dlatego ze DHL policzyl mu wiecej za przesylke probek tkanin potraktowal mnie jak debila-nie odebral probek i zostalam z przymusem zaplacenia za przesylke 900 euro wydanymi na koszty przejazdow nie liczac mojego czasu i wlozonych staran i twarzy jaka postawilam ludziom przed oczami za faceta,ktorego na oczy nawet nie widzialam. Wiec podchodze sceptycznie do szukania towaru dla innych-chyba,ze jest mi po drodze i nie mam z tym zwiazanych wlasnych kosztow-poprostu inwestuje i ryzykuje na tym co jest moja firma i moim zarobkiem-Nie mowie,ze nie podejmuje wspolpracy,ale konkretnej-Prosze o wybaczenie jesli korespodnencja sie urwala,ale naprawde nie wiem jak mu pomoc.

co do wspolpracy jestem zawsze otwarta na wymiane pomyslow czy obserwacji i napewno nie wzgardzilabym wspolpraca na terenie Niemiec. Napisz do mnie na mail to pogadamy jak dwie baby przy kawie ;-)

ops-moj mail- lagriffeoutlet@gmail.com oczywiscie bez spacji

lagriffeoutlet...dzięki , mail poszedł

dziewczyny potrzebuje producentów eleganckiej odzieży damskiej dla kobitek po 40 stce:)

kawa40 jaki typ odziezy cie interesuje-napisz do mnie na maila to wysle ci kilka naszych propozycji-kto wie,moze ci sie spodobaja. Pozdrawiam

czy po 14 dniach pwinnam przyjać zwort towaru, klientka nie zna się na towarze, przekręca nawet jego nazwę, a mówi że to ma niższą jakośc, towar jest na licencji , markowy, czy w tkaim wypadku moge odmowic przyjecia zwrotu ?

Zwroty towarów: Kupiony poprzez licytacje - dobra wola sprzedawcy. Kupiony poprzez internet - 10 dni od dnia wydania przedmiotu. Kupiony przez internet - kupującym jest firma - dobra wola sprzedawcy. Kupiony w sklepie stacjonarnym - dobra wola sprzedawcy. Pozdrawiam :)

Odnośnie narzekania na klientów. Kiedyś przyszła do mnie Pani. Wybierała sobie odzież rożną w rożnych rozmiarach troszkę damskiej troszkę męskiej. kładąc mi ja na biurku powiedziała, że jeszcze wybierze sobie parę rzeczy. Wbiłam na kasę pani wyciąga portfel a tam pusto. Tłumaczy, że wyszła za szybko i pieniądze zostawiła w pracy. Pyta mnie czy może zapłacić jutro ja mówię, że tak. "To niech mi Pani zapakuje ja jutro zapłacę bo jadę dziś do dzieci to im dam prezenty ;]". Pani myślała, że ja jej dam odzież na krechę :). Pierwszy raz kobietę na oczy widziałam :). Bardzo zdziwiona była, gdy powiedziałam, że mogę zostawić do jutra ale nie ma takiej możliwości by dostała towar bez pieniążków. Pozdrawiam :)

a przyszła po to na drugi dzień?

Zwykłe naciągaczki, nic więcej. Miałąm taki przypadek u siebie w sklepie z dwa razy. Identyczna sytuacja i to samo tłumaczenie. Zapomniałą wziąść pieniądze, a dziś idzie do kogośtam i musi mieć prezent... bla bla bla. Ale ona przyjdzie jutro i zapłaci. Ito wszystko się tak szybko dzieje żeby tylko człowiek nie miał czasu do namysłu. Pozdrawiam.

pwoiedzcie mi jak kulturalnie trłumaczyć zę w hurtoni nie mogą kupić detaliści, bo mnie juz brakuje kulturalnych słów tłumaczę, wyjaśniam, zparaszam do internetowego sklepu detalicznego i cisza, w hurtowni złoża zamówienie ale w sklepie internetowym już niechcą, bo licza że kupią sobie jedną ceną jak hurtownik , no ręce opadają, przecież jak na to pozowlę to strace odbiorców hurotowych, a jak nie pozwalam to nie zarabianam, bo hrabiostwo już detalicznie nie kupi , roznosi mnie już

Udostępniaj ceny hurtowe i możliwość składania zamówień w hurtowni tylko dla zarejestrowanych klientów, posiadających firmę. Status klienta hurtowego nadawaj dopiero po przesłaniu wpisu do działalności i masz problem rozwiązany.

ja mam czesto ten problem-bo kazy mysli ze jak cena jest hurtowa to taka sama ma byc dla detalisty-wiec zrobilam odwrotnie-wstawilam ceny detaliczne-a kazdemu odbiorcy hurtowemu mowie jaka jest cena hurtowa. Cene zawsze latwiej jest zmniejszyc niz podwyzszyc-kazdy kreci nosem jak mu muwisz ze kosztuje drozej w detalu. Dla nas to jest sprawa bardzo istotna bo sprzedajac stock-i nie moge pozwolic sobie na to zeby detalisci przebrali mi towar za cene hurtowa z najlepszych produktow bo to sa zawsze pojedyncze sztuki-jak chca dobra cene musza kupowac ilosc-wtedy moge im zrobic znizke-live ist brutal,ale dla mnie klient to hurtownik-poniewaz wchodzi-kupuje ilosci -duzo wieksze i zostawia kase i nie pozwole sobie,ani zeby mu robic konkurencje,ani zey dla niego miec juz przebrany towar. Tyle...cena jest deetaliczna i kropka-cena hurtowa jest dla hurtownika jak mi pokaze ze jest hurtownikiem. Unikam dyskusji-ewentulamnie jak jest dobry klient to moge mu zrobic znizke,ale napewno nie hurtowa.

w tym sęk że mam hurtownie w której nie mogę zablokować , ech no nic trza będzie chyba cały hurt przeprowadzić na inne oprogramowanie, bo już mnie nerwy bolą, jak wchodzę widzę zamówienie w hurtowni a tam czytam dwie sztuki z dopiskiem ino szybko i z darmową wysyłką najlepiej, bo mi się spieszy

wlacz mnimum zakupu,albo zrob ceny takie zeby bylo mozna sprzedac i dwie sztuki a przy wiekszych rob poprostu rabat. Wazne jest zeby klient mial jasno cene wyzsza,zawsze rabat to rzecz pozytywna-zacheci twoich hurtownikow do wiekszych zakupow-wiem,ze to moze dzialac na dwie strony i zrazac potencjalnych hurtownikow-bo wiadomo jak widza niska cene to sie zachecaja-ale musisz sam wybrac co cie interesuje-czy handel za wszelka cene z zachowaniem aktualnych cen-czy handel hurtowy gdzie klient widzi,ze ty sprzedajesz hurtownikom po cenie hurtowej detalistom po cenie detalicznej. Dla mnie osobiscie to wazne-nie zrobilabym zakupow w hurtowni ktora proponuje te same ceny kazdemu-bo to jest konkurencja nie do obalenia-jak moze sprzedawca zaproponowac w swoim sklepie cene detaliczna skoro u ciebie jest ona duzo nizsza-wyglada totak jakby chcial kogos okrasc-bo zdzierca. Osobiscie jak ci napisalam wstawilam ceny detaliczne a darmowa przesylka jest ustawiona w zaleznosci od wielkosci zakupu-kupujesz tot masz wysylke bezplatna,kupujesz mniej niestety placisz za przesylke-koniec i kropka.

dzisiaj to mnie kobieta rozbroiła, pisze wielce zaoferowana bo znajoma jej u mnie kupiła i pyta o pakiet za kilka tysięcy , jak mówię że tak jest nadal, ok, i za minute mi składa zamówienie na dwie sztuki z tego , no ludzie to nie znają juz za grosz umiaru i kultury i jeszcze się ze mną kłoci że znajoma tak kupowała jedna sztuką, no przecież tak było, tyle że ja alzheimera to jeszcze nei mam i wiem co r robię

;-)