Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

do ania 2445.miejsce o które pytasz to z pewnoscią wólka kossowska pod warszawą,ja byłam tam wielokrotnie i uwierz mi tam naprawdę jest fajnie ciepło i sympatycznie,trzeba kupowac paczkami ale nie w kazdym boksie,troszke trzeba czasu poswiecic zeby wiedziec co gdzie kupowac ale warto,bo tam jest najtaniej.najlepiej wybrac sie i samemu sobie popatrzec,ja tak wlasnie zrobilam i nie zaluje,ceny niektorych rzeczy miedzy wolką a np ptakiem roznią się nawet o 7 -10 zl na sztuce a to przy większej ilosci zakupow jest juz spora kwota,pozdrawiam cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
kaczuszka99 oczywiście przyznaję Ci rację:) Ja sama mam ubrania tylko z Wólki, byłam raz na Ptaku i był to mój pierwszy i ostatni raz tam, ponieważ Ptak zrobił się bardziej detaliczny niż hurtowy. Oczywiście, że w Wólce nie ma samej chińszczyzny, jest odzież turecka, włoska. Kiedyś chińszczyzna była gorsza gatunkowo, ale powiem Wam, że teraz jej gatunkowość jest o niebo lepsza. Sama noszę niektóre ze sprzedawanych przeze mnie ubrań i jestem bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak jak mowisz,skoro tam jezdzisz to sama wiesz najlepiej, ja myslę o dodatkowym otwarciu sklepu z bielizną,widziałam w wolce sliczne biustonosze,wogole wybor bielizny jest tam ogromny,ogolnie ten sklep z bielizna dlugo chodzi mi po głowie,tylko jakos nie mogę się zebrac,no i pieniedzy bym troszkę więcej potrzebowała.myslę raczej o tanszej bieliznie bo w moim rejonie sklepy z tą drogą bielizna swiecą pustkami niestety-ludzie teraz liczą sie z kazdym groszem zwyczajnie nie stac ich na drogie ubrania itp.nawet moja siostra narzeka mając lumpeks a ma naprawde tanio,styczen i luty to najgorsze miesiące moze nie dla wszystkich ale dla większosci.dziewczyny nie poddawajcie się byle do wiosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
to mnie pocieszyłyście:) wczoraj podliczyłam styczeń i okazał się najgorszym miesiącem jak do tej pory zobaczymy co przyniesie luty... a po ile sztuk pakowane są np bluzki w wólce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
No niestety styczeń u mnie to masakra:/ Niech już przychodzi ta wiosna i ładna pogoda. Wtedy ludzie chętniej będą wychodzili z domów. Sklep z bielizną to fajny pomysł. Jak jeszcze nie miałam u siebie bielizny to jeździłam na rynki, bo tam było tanio no i nawet można było trafić na bieliznę dobrą gatunkowo. Nie raz mi się zdarzyło kupić firmówkę i po kilku założeniach nie dość, że fiszbiny wychodziły to po praniu robiła się z niego ścierka. Więc sama wolę kupić coś tańszego a kupować częściej:) Jeżeli masz też w okolicy staruszki czy panie z dużym biustem (zaobserwuj to) to warto zainwestować w bardzo duże rozmiary, to u mnie idzie jak ciepłe bułeczki. I na bieliznę z wólki nie potrzeba takiej dużej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
ania2455 jeżeli chodzi o bluzki to 10,12 sztuk. Swetry są pakowane po 10 a nawet i mniej to samo z bluzami i kurtkami. Bielizna jest pakowana po 12, 24 a nawet i 42 sztuki. Jeżeli chodzi o kominy, szaliki, apaszki, chusty to można wybierać ile się chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesia jaki ty prowadzisz sklep?bielizna u ciebie to dodatek tak?ja wiem ze az tak duzej kasiory na te bieliznę nie trzeba ale na chwilę obecna posiadam moze okolo 5 ciu tysięcy,ajuz wstępnie podliczyłam co chciałabym kupic i wyszło mi ze tak conajmiej 7-8 tysięcy na to potrzebuję ech... z jakiej częsci polski jestes? ja niedaleko Wrocłąwia mieszkam,tak mnie korci ,ze ostatnio tylko o tym sklepie myslę,umnie jest duzo babeczek z wielkimi piersiami,sądzę ze zapotrzebowanie na tego typu bielizne by bylo,pozatym na chwilę obecną w tej miejscowosci nie ma ani jednego sklepu odziezowego czy z chocby skarpetkami,tylko takie male stragany czasem stoją.krolują lumpeksy az cztery, a ludzie narzekają ze nie ma nawet gdzie zwykłej bluzeczki czy stanika kupic,co o tym sądzisz?moze to nie glupie moze mogloby się udac?nie jest to wielka miescina,ale są bloki,szkola itd,jest pewien lokal czynsz 900 zl okolo 35 metrów ,dosyc zadbany butik a moze by tam taką mieszankę otworzyc trochę odziezy,dzieciaka,bielizny?wczesniej bylo cos takiego tylko ta pani zamkla z uwagi na problemy ze zdrowiem,sama nie wiem co otym myslec,itak juz miesiąc debatuje jak tylko ten lokal się zwolnil he i z siostrą gadam,no ale prawda taka ze jak sie nie zaryzykuje to sie wiedziec nie będzie,napisz kochana co ty otym myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczuszka ja mam 3 sklepy z bielizną gdybyś miała pytania to pisz Ja mam bieliznę i odzież w jednym sklepie i bardzo fajnie to się sprawdza Jeżeli masz możliwość i duży sklep to poszerz asortyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Jestem z Łodzi i mam sklep głównie z odzieżą damską, męską i dziecięcą, bielizna, biżuteria i galanteria to dodatek do sklepu. Ludzie kupują bluzkę to i wezmą majtki, kolczyki i jeszcze inną pierdułkę. Jeżeli nie ma u Ciebie tego typu sklepu to pewnie, że bierz się za to i nie patrz na to co wypisują ludzie, że niby kryzys jest itd. Jeżeli masz pomysł, środki, tani lokal i to jeszcze w dobrym miejscu to otwieraj i nie czekaj. A te 3tys zawsze można zdobyć. Na początku zajęłabym się bielizną a później wkraczała w odzież skoro stragany są. Trzeba przekonać klienta do sklepu i później poszerzać asortyment. Ja żałuję, że na początku nakupowałam wszystkiego po trochu, bo mogłam najpierw zająć się jednym a później to poszerzyć, ale chłopak uparł się, że ma też być odzież męska:) Klientów trzeba zaskakiwać a jeżeli u Ciebie jest też dużo młodych ludzi to wymyślaj coś śmiesznego:) Ja np. do róży wsadziłam czerwone stringi, tak na walentynki a kupują je ludzie nie na tą okazję tylko na urodziny:) Więc zawsze jakaś okazja się znajdzie. Wprowadziłam kosmetyki z Avonu, bo jestem konsultantką a Avon jest w centrach handlowych i tam muszą ludzie specjalnie jeździć a u mnie jest na miejscu. Zestawy popakowałam w folię i już jest prezent na każdą okazję i w różnych cenach. U mnie na osiedlu mały sklepik z bielizną poszerzył się niedawno o kosmetyki, chemię i biżuterię. I gdzie tu kryzys? Jest spadek w sprzedaży nie ma się co poddawać i smucić tylko trzeba działać. Stworzyć stronę internetową, wystawiać się na allegro. To jest mój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
ania2455 w Wólce jest ciężko zdobyć dużą odzież. Jakieś pojedyncze sztuki się znajdą, ale to i tak za mało. Ja sama zastanawiam się nad znalezieniem jakiegoś producenta tego typu odzieży. Raz pojadę do Wólki i są fajne ciuchy w rozm. xxxl a nawet i 4xl a czasami jak pojadę to nie ma nic. No i trzeba oglądać te duże rozmiary, bo niby jest napisane, że xxxl a wygląda na L. Już nie raz odpakowałam tam paczkę i zrezygnowałam. I jeżeli szukasz dużego rozmiaru to nie słuchaj się sprzedawców, bo oni chcą wcisnąć wszystko i dla nich rozmiar L jest bardzo duży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
kaczuszka99 jak Ty nie otworzysz tam sklepu to ja się tam przeniosę to tego Wrocławia i otworzę sklep:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
a wy zaopatrujecie się tylko w wólce czy macie jakies sprawdzone hurtownie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Ja tylko w Wólce, biżuterię kupuję na allegro po cenach hurtowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
a możesz podać link do twoich aukcji może coś zakupie, bo też mam biżuterię....a w towar gdzie się zaopatrzasz jeśli mozesz zdradzić masz tylko polskich producentów czy cos innego też włoskie itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiu własnie takich ludzi jak ty brakuje na tym forum he myslisz tak jak i ja to zabawne ale i bardzo miłe.nie uwierzysz ale ja handluję takim samym asortymentem,troche dzieciaka,bielizny,odziezy itp tylko ze nie mam sklepu a handluję na rynkach.jest to bardzo cięzka praca bo ja sama rozkladam 3 namioty plus stoly i towar.trzeba się niezle uszarpac i nie ukrywam ,ze to juz odbilo sie na moim zdrowiu echh zwłaszcza na kregoslupie.moj mąz namawia mnie zebym zakonczyla ten interes bo jest to dla mnie za ciezka praca,pomaga mi jak tylko moze i wtedy jest o wiele lzej.ja zaczynalam od 3 tysięcy zlotych to bylo bardzo malo ale i za te kwotę w wolce bardzo dobrze sie zaopatrzylam oczywiscie jak na poczatek i utargi mialam nie jeden raz lepsze niz teraz kiedy mam juz o wiele wiecej towaru i o wiele większy wybór.więc wniosek taki ze nie trzeba miec niewiadomo ile pieniedzy na start,plusem jest ruszac za swoje bo jak nie wypali to straci sie swoje pieniadze ale przynajmiej nie trzeba splacac długów.no to tak w skrócie wygląda ta moja historia i powiem wam,ze trzeba wierzyc w siebie mi tez wszyscy mowili,ze ztymi 3 tysiacami to sie utopie na starcie a jednak tak sie nie stalo,często dowozilam towaru dodam ze na rynku sprzedaje sie raczej tani towar,wszystkie pieniadze ktore zarobilam inwestowalam w towar i dzis mam tego towaru juz sporo tylko moj problem tkwi w tym ze przy takiej pogodzie jaką mamy ja nie mogę się wybierac na rynek,bo albo mi towar porywa,albo nie zdąze schowac i moknie,albo zwyczajnie jak pada i wieje to ludzie nie przychodzą.stąd pomysl ze sklepem bo dla mnie styczen to czas przymusowego urlopu z wyzej wymienionych przyczyn,no i utarg nie jadę więc go nie ma,mam nadzieję ze zrozumiałas mnie bo się strasznie rozpisalam ale chcialam ci to naswietlic tak mniej wiecej.zawsze moglabym czesc towaru zwyczajnie przerzucic do sklepu a te pieniązki ktore odlozylam przeznaczyc na samą bieliznę.oj glowa pęka he he od tych mysli,nie dawają mi odporu,dziękuję ci za odpowiedz ajak tam u ciebie ruch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do marta 1902,dziękuję bardzo za to ze słuzysz pomocą,wiem ze masz 3 sklepy wyczytalam to na forum,super ze dzialasz najgorzej stac w miejscu,powiedz mi czy Ty handlujesz tanią bielizną?kojarze ze raczej tak bo ja wlasnie chce sie skupic na tej tanszej,bynajmiej taka mi schodziła na rynku,biustonosze push-up sprzedawalam po 10 -12 zl,maksymalnie 15.i wlasnie duzo schodzilo mi tych duzych rozmiarow d,dd itd.niby zwylky staniczek za 12 zl a klientka usmiechnięta odchodziła i zadowolona jak to mowią mała rzecz a cieszy.bylam pytac o lokal w srodku bardzo schludnie,czysto czynsz 900 zl lokalizacja mysle ze dobra bo to prawie samo centrum masa ludzi tamtędy przechodzi ale minusem jest brak ogrzewania i zaplecza.muszę to przemyslec na rynkach zimno to standard ale klient w sklepie nie przymierzy nic w zimnicy prawda?byl jeszcze jeden lokal wiekszy ale juz niestety wynajęty.nie wiem jak rozwiązac problem z tym ogrzewaniem butla z gazem?to chyba straszna wilgoc wyjdzie jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
ania2455 u mnie na aukcjach nie ma biżuterii, ale kupuję ją tutaj: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5127239 przeważnie za sztukę wychodzi 0,30gr a kolczyki u mnie sprzedaję po 3-4 zł. Na tej aukcji są naprawdę fajne rzeczy tylko musisz zwrócić uwagę czy kolczyki posiadają posrebrzane szpilki czy plastikowe, ja kupiłam takie i takie i niestety od tych plastikowych puchną mi uszy:/ No właśnie a powiedz mi kaczuszka99 jak tam utargi na rynku w dni cieplejsze? Bo ja się zastanawiam nad tym czy by w jeden dzień w tygodniu nie stawać na rynku, który jest 5min drogi od mojego sklepu. Na razie nie mam co się pchać, ale na wiosnę chyba stanę tak, żeby zobaczyć z ciekawości jaki utarg mi wyjdzie. Ja również ruszyłam za swoje pieniądze, miałam wziąć kredyt, ale mama była w stanie część pieniędzy mi pożyczyć. A co do ogrzewania to moja znajoma ogrzewała pomieszczenie butlą i nie miała żadnej wilgoci. A jeżeli pomieszczenie jest niewielkie to raz dwa trzy się nagrzeje. Jeżeli ruszysz z samą bielizną to na Twoim miejscu bym przychodziła 30min wcześniej do sklepu żeby go nagrzać. U mnie ruch nie najlepszy. Też wczoraj podliczyłam swoje utargi i ledwo co wyszło mi na czynsz i inne tego typu rzeczy a co tu jeszcze mówić o kasie na życie:/ Dlatego myślę o tym rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Kaczuszka a mozesz mi podac przykładowe ceny w wólce?np.bluzeczki z kołnierzem,spodnie w kantke,jeansy,żakiety,spódnice damskie.Ja zaopatruje sei w Krk u koreńczyków ale wyboru nie ma tam zbytnio,mam daleko do Wólki dlatego chcialabym sie dowiedziec czy warto tam jechac.Czasami zaopatruje sie na tej stronie http://www.multihurt.eu/ ale ceny poszly tam znacznie w góre.Chodzi mi mniej wiecej o takie ubrania:http://www.multihurt.eu/product-pol-39198-Bluzka-damska-7114-S-XL.html, http://www.multihurt.eu/product-pol-35615-Spodnica-damska-C40-1205-38-46.html, http://www.multihurt.eu/product-pol-39184-Zakiet-damski-12311-36-44.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do karolcia,wiesz ta hurtownia multihurt to droga hurtownia,owszem oni ci wysla towar ale jak dla mnie ich ceny są zbyt wysokie,np ta sama bluzka w wolce jest tansza o okolo 8-10 zl.ceny dzinsow są przerozne od tanszych po okolo 20 zl do drozszych,to się nie da tak dokladnie odpowiedziec co po ile jest,bo kazdy handluje czym innym.dla przykladu ja kupuje np majtki w cenie 1,50 za szt sprzedaje po 3 zl i nikt nie wydziwia ze drogo a wybor naprawde ogromny zarowno ciuchow jak i bielizny,są tez hale w ktorych kupisz kosmetyki bizuterie,ostatnio znajoma zakupila odjechane lakiery do paznokci po 1,5 sprzedaje je po 4 zl i tak ze wszystkim,,ja ci radzę jechac osobiscie i samemu sobie obejrzec,napewno znajdziesz towar ktory cie zainteresuje,zresztą czy ja czy agniesia tam sie zaopatrujemy i sądzimy ze tam jest najtaniej a napewno taniej jak gdzie indziej,wybierz sie i juz pozdrawiam,acha jak mi czegos braknie na gwalt np bielizny to domawiam z hurtowni w wolce przez internet ale innej za przesylke place 20 zl a ceny towaru są najwyzej drozsze o zlotowke,a nie o 7 czy 8 a skarpetki czy staniki raczej w tej samej cenie co i w wolce.maja swoją stronę internetową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesia z utargami na rynku jest przeroznie,ja zaczynalam w lutym ale w marcu odczulam wyrazną roznice w utargach,mialam niewiele towaru a sprzedawalo sie wszystko,najlepsze mialam soboty czasem i ponad tysiąc,a wtygodniu roznie 300-800 zl,zepsulo się to jesienią ze względow pogodowych glównie,plus wtym ze codzien bylam z moim towarem gdzie indziej,tylko wysilek ogromny ale zawsze mozesz wyjechac tylko z czescią towaru,ja musze codzien wykladac wszystko co mam no i skladac a to sporo roboty jak na jedną osobe,moja siostra tez wyjezdza na rynki bierze czesc towaru ze sklepu i jedzie zawsze cos sie sprzeda,z reguly to co na sklepie zalegalo!ajak juz jedzie ze mną to zawsze i mi przy okazji pomoze,i tak sobie nawzajem pomagamy,czasami siostra na rynku ma lepszy utarg niz w sklepie a przy okazji opatrzonego towaru się pozbywa.zawsze warto sprobowac co nie?jesli mam ci doradzic to sprobuj w marcu bo teraz to ja tez się nie ruszam,chyba ze jest ladna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczuszka99 pomożesz??:) Chciałabym otworzyć sobie stoisko na targu, taki boks z odzieżą damską taką dla 20-40latek - bardzo tego chcę, ale strasznie się boję. Nie wiem czy poradzę sobie z papierkowymi sprawami, jaki rodzaj rozliczenia mam wybrać?? Obecnie pracuję na 1/4 etatu za marne grosze i chciałabym w końcu mieć coś swojego. Nie chcę zarabiać kokosów, ale żeby to było moje i jakoś się kręciło. Chciałabym wyjść przynajmniej 1000 zł na czysto po opłaceniu boksu i innych rzeczy, które mając firmę trzeba opłacać (ZUS podejrzewam, że jako nowa firma miałabym przez 2 lata jakiś obnizony), ale nie wiem czy np. czy muszę mieć księgową?? Na rozkręcenie interesu chciałabym przeznaczyć jakieś 3-4 tysiące, czy to dużo czy mało czy wystarczy?? Dziękuję z góry za wszystkie rady. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do iwona,pewnie ze pomogę na ile tylko mogę,najpierw musisz zalozyc firmę zrobisz to w urzedzie gminy wypisujesz jeden kwitek nazwa firmy i tak dalej,do zadnych innych urzedow nie chodzisz bo urzad gminy zalatwi resztę,zostaniesz zgloszona do zusu i numer regon rowniez ci nadają,u mnie pani z urzedu byla tak mila ze od razu mi wydrukowala ten kwitek ze wrazie konntroli mam go zawsze przy sobie,takze samo zalozenie firmy to drobnostka,tez mnie przerazalo to czy ogarnę te papierki ale naprawde to zalatwisz w jeden dzien,do tego księgowa ktora ci poprowadzi ksiegowosc ja place 80 zl jestem na ryczalcie,co miesiąc jej zanoszę miesieczny utarg i ona sie tym zajmuje.jak trafisz na dobrą mozesz wypytac ją o wszystko wiadomo ze jako nowa osoba masz prawo niczego nie wiedziec,ze mną bylo podobnie.reszta wyjdzie w praniu...co do kwoty ktorą dysponujesz ja mialam tylko 3 tysiące i sie udalo,kupilam na początek troche dzieciaka i damskiej odziezy moze z 30-40 sztuk,jakies legginsy,bieliznę,i tak bylam zdiwiona ze za tą kwotę tyle towaru przywiozlam he he ale z Wolki tam najtaniej.i tak ruszylam na początek to co zarobilam dalej wkladalam w towar rzeby poszerzyc ofertę.zusu zaplacisz okolo 400 zlotych co miesiąc,gdybys miala jakies pytania pisz,i więcej odwagi kokosow ztego nie ma ale nie jest zle,chcesz handlowac na jednym rynku?czy codzien gdzie indziej? z jakiego rejonu jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
kaczuszka a w jakiej hurtowni się zaopatzasz przez internet jeśli zabraknie ci towaru możesz podac namiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyposażenie
A ja pozwolę sobie delikatnie podpytać o wyposażenie i przygotowanie lokalu pod ww sklep. jaki duzy lokal i jak cenowo z tym wyszłyście? Myślę o otwarciu i jak narazie tylko myślę ile potrzeba mi pieniędzy na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Czy dostane tam takie ubrania i mniej wiecej w takiej cenie czy nizszej?zaznacze ze sa to cenny netto wiec do tego dochodzi jeszcze vat 23%.Dziewczyny jaka jest duza miejscowosc w ktorej macie sklep?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Kaczuszka tez bym prosiła o namiary jesli to mozliwe na ta hurtownie.Ja zaopatruje sie czasami na tej stronie internetowej www.zephyr.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ma ktoś ciekawą hurtownię z duzymi rozmiarami? może być duńska Vila, sisters, jasmin itp. ? pozdrawiam forumowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz ja :) szukam też odzieży sportowej w dobrych cenach, chętnie się odwdzięczę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×