Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Kaczuszka99 jesteś wielka :)) jeszcze wczoraj miałam ogromnego stresa, chciałam rezygnować z tego pomysłu i weszłam na to forum, zobaczyłam Twoja wypowiedź i od razu wróciła we mnie nadzieja, że to sie jednak moze udac i że są na świecie jeszcze dobrzy, bezinteresowni ludzie:)) Ja jestem ze śląska, chciałam ruszyć jakoś w kwietniu, bo narazie odkładam na start. Czyttałam troche o Ptaku, Łodzi i Wólce i własnie nie wiedziałam za bardzo skąd najlepiej brac towar. Trochę km jest do wolki ode mnie, ale przecież nic samo nie przyjdzie:)) a druga rzecz, że na poczatek to jednak wolałabym zobaczyć na własne oczy co kupuję. Wiem, że będe płaciła około 450 zł miesięcznie za boks plus jeszcze prąd(ale to chyba jakieś wielkie pieniądze nie będą, bo ile tez tego prądu zużyję). Mąż bardzo we mnie wierzy i chce żebym w końcu zaczęła robić coś dla siebie, a nie u kogoś. Nie wiem jeszcze w co będę musiała wyposażyć ten boks, chodzi mi o wieszaki i jakieś stojaki, bo czasami poprzedni handlarze zostawiają takie rzeczy. Jednak jeśli jest ktoś, kto wie gdzie i niedrogo zaopatrzyc się w takie rzeczy, to będę wdzięczna za namiary:))) Pozdrawiam mega kaczuszke;) i inne niedowiarki takie jak ja:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaczuszko jeszcze jedno:) ale kasy fiskalnej, to ja chyba nie muszę mieć co nie??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ania ja domawiam towar w hurtowni zephyr,karolcia napisala jej stronę,maja w ofercie tez towar polski.karolcia w Wolce dostaniesz te ubrania bo ten multihurt to wlasnie z wolki jest,tam jest wiele boksow a niektore sprzedają przez internet,mimo wszysko najkorzystniejsze ceny uzyskasz na miejscu,mowię z wlasnego doswiadczenia.ajesli chodzi o koszty otwarcia sklepu jak pytal ktos wyzej to ja jeszcze nie otwarlam,wiec nie pomogę,ale siostra sklep wyposazyla w system rurowo-kulowy za mniej wiecej 400 zlotych a ma sklep 3o metrow,a ma rurek bardzo duzo i mnostwo wieszakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwona no bez przesady ot zwykla ludzka zyczliwosc,mnie nikt nie pomagal wszystkiego sama szukalam inie myslę ze skoro mi nikt nie pomogl to i ja nic nie powiem,kasy fiskalnej nie musisz miec dopiero jak przekroczysz 20 tysiecy obrotu w pierwszym roku to wtedy musisz kupic kasę,wieszaczki,manekiny w wolce kupisz naprawde tanio,wieszak okolo25-30 gr manekin na stojaku 50 zl,reklamowki 4 zl 200 sztuk, stojaki kosze i inne pierdolki tez są,wptaku ceny na sprzet bardzo wysokie.siostra rurki na caly sklep kupila w zwyklej hurtowni meblowej u nas na miejscu,placila 11 zl za 3 metry rury,po co przeplacac jak mąz ci ma ochotę pomoc to masz za pol darmo bo sam ci je poprzykręca do scian,zmontuje i gotowe,będzie dobrze ciesze się ze moglam sie na cos przydac i ze to forum troszkę odzylo i nikt nikogo nie haczy o to ze podal namiar albo cokolwiek,po to jest to forum zeby sobie pomagac,powiem ci ze sama chetnie tu wchodzę ajak juz uda mi się ruszyc to napewno napiszę,trzymajcie się cieplo powodzonka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Ja mam sklep prawie 35m i również u mnie jest system rurkowo-kulkowy. Rurki, wieszaki, koszyki na zakupy, ladę, kinkiet do przymierzalni oraz zasłonę, dwa duże lustra kupiłam od pani, która zamykała swój ciucholand za niecałe 1500zł. Ja do tego musiałam tylko dokupić potrzebne manekiny (na allegro kupowałam nowe za niecałe 30zł). A dwa regały dostałam od przyszłej teściowej, która zaraz bok otwierała kwiaciarnię. Do tego dwa małe stoliczki kupione w tesco za 15zł/szt pod biżuterię. Mam też na ścianach rozwieszone łańcuchy i sobie na nich wieszam bieliznę, apaszki. Wszystko można również zakupić w Wólce. Ja tam na bieżąco kupuję plastikowe przezroczyste wieszaki, których zawsze mało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księgowaaaaa
jeśli chodzi o kasę fiskalną, to do końca 2012 roku było tak, że nie musiałaś mieć jak nie przekroczyłaś 20 tys zł w pierwszym roku i w kolejnych latach po 40 tys zł . ale od początku tego roku jest zmiana i jest 20 tys zł dla wszystkich, przy czym w pierwszym proporcjonalnie do okresu prowadzonej działalności. A ponadto jak ktoś w 2012 roku nie przekroczył 40 tys zł ale przekroczył 20 tys zł to musi najpóźniej z dniem 01.03.2013 roku wprowadzić kasę fiskalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Kaczuszka a czy w Wolce sa juz nowe ubrania wiosenne? Bylas moze w Jaworznie w tym Centrum Chinskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posiadam sukienki
posiadam w sprzedaży sukienki z dzianiny i nie tylko. Mój kontakt to zaka.zamowienia @ gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia w jaworznie nie bylam,a co do tych ubran wiosennych to myslę ze z koncem lutego powinny juz byc teraz jeszcze wysprzedawją zimę,w niektorych boksach mozna dostac juz lzejsze ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
mogę sprzedać wieszaki z mojego sklepu bo mam ich troszkę i są porządne, te lepsze po 30gr,gorsze przeźroszyste plastikowe 15gr za szt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Kaczuszka a nie orientujesz sie po ile moga miec w Wolce takie kurtki z ekoskórki najzwyklejsze młodziezowe?Ja w tamtym roku płaciłam w Krakowie na wiosne po 35-45 zl a na jesień juz poszły w góre i były od 60 zl w zwyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie orientyję się dokladnie ale sądzę ze taniej niz w multi hurt,przeglądalam ich strony to nie trafilam na zaden ciuch ktory bylby tanszy niz w wolce, raczej drozsze mają wszystko.jedz sama i na miejscu sama ocenisz czy ci sie oplaci,ja mam do wolki 300 km i jezdzę a do ptaka 150 i nie jezdzę to chyba samo za siebie mowi,albo agniesia ptaka ma praktycznie pod nosem bo jest z LODZI a pisala na forum ,ze woli jezdzic tam,co masz do stracenia?raczej mozesz tylko na tym zyskac,ja dzis bede rozmawiac z pania co chce wynajac lokal czy zejdzie cos z tego czynszu,bo jak się dowiedzialam to wc tez tam nie ma tylko gdzies obok,to te 900 zl troche duzo mi się widzi, a iwona jak tam samopoczucie?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
kaczuszka99 to pogadaj z nią, żeby Ci opuściła ze względu na to, że przez jakiś czas będziesz musiała lokal ogrzewać za swoje pieniądze. Ja tak jestem ze swoim właścicielem umówiona płacę mu o 100zł mniej ze względu na własne ogrzewanie. A tym bardziej, że u niej nie ma wc to też obniża standard. A jeżeli chodzi o te strony internetowe to jeżeli ktoś ma naprawdę daleko do Wólki to niech tam kupuje, ale ja widzę straszną różnicę między stroną a zakupami na miejscu. Ceny faktycznie na stronach są o 8-10zł większe + jeszcze vat jak chce się fakturę. A na sztuce to jest bardzo dużo. Jedynie na stronach bielizna cenowo się nie różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tej stronie mulihurt jest dużo drożej, nie opłaca się tam kupować. Ja mając 3 tys zł nie brałabym się za otworzenie sklepu czy nawet małej budki. Musisz przecież kupić wyposażenie ( najtaniej jest w Wólce w EDI mają tam wszystko) i co Ci zostanie na towar? Masz taką możliwość,żeby na początku dokładać do sklepu? Ja wiem,że radzą Ci tutaj otwierać ale to nie jest takie proste i nie jest tak różowo jak tutaj opisuje Kaczuszka. Jeżeli zdecydujesz się to także służę radą, oczywiście w miarę moich możliwości i wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta ja nie mowię ze jest tak rózowo,napisalam ze ja tyle mialam pieniedzy na początek i się udalo,ale nie bralam utargu dla siebie tylko wciąz inwestowalam w towar,oplaty tez ponosilam bo musialam codziennie oplacac plac targowy 15-25 zl co w miesiącu dawalo kwotę okolo450- 500 zlotych plus tygodniowo stówę na paliwo zeby na te place dojechac,ito nie jest latwa praca,to tez warto podkreslic,wiele wyrzeczen mnie to kosztowalo ale dałam radę a iwona pisala ze ma okolo 4 tysiecy i do kwietnia jeszcze zdazy cos naskladac,więc i tak jest w lepszej sytuacji niz bylam ja,pozatym ja zaczynalam zimą a ona chce w kwietniu a to napewno lepszy czas niz teraz,nie powiedzialam nic z tych rzeczy pisalam tylko to co ja na wlasnej skorze doswiadczylam,okres zimowy dla handlujacych na rynkach nie jest taki lekki,zwlaszcza dlatego ze wiele dni zupelnie odpada w moim przypadku ten nieszczesny styczen. ja sądzę ze od czegos trzeba zacząc a ryzyko jest zawsze nawet majac w kieszeni ze 20 tysiecy prawda?ale oczywiscie iwona sama musi podjąc decyzję,strach to rzecz normalna, ja mam juz dzialalnosc a tez sie martwię czy ten sklep mi wypali ale jak sie nie zaryzykuje to się nigdy tego nie dowie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Za 3 tyś niewiele kupisz nawet w Wólce, sama wielokrotnie jeździłam tam na zakupy do sklepu i za 3 tyś jest trochę odzieży, bielizny ale nie na tyle żeby zatowarować małą budkę. Myślę, że jeżeli to malutki lokal to z 10 - 15 tyś na początek. Nawet na zakupy u chińczyków. Możesz jeździć z 3 tyś na zakupy kolejne, ale nie na pierwsze zatowarowanie. Nie wierz we wszystko co tutaj dziewczyny piszą. Jeżeli masz naprawdę tylko 3 tyś nie zaczynaj, poczekaj, pożycz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienki z dzianiny
Posiadam w sprzedazy sukienki z dzianiny. Przykład w linku http://velsatis.com.pl/sklep/sukienkacelina-2.jpg chcesz dowiedzieć się więcej, zapoznać sie z naszą ofertą? Prosimy o kontakt zaka.zamówienia@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mieszkam na cyprze i otwieram swoj sklep internetowy.Od 16 lutego bede w lodzi na wakcjiacj i poszukuje hurtowni lub osob posiadajacych odziez mlodziezowa . chcialabym nawiazac wspolprace z firmami ktore sa w stanie zaoferowac mi ciekawa odziez mlodziezowa. Bede w lodzi tylko 10 dni wiec prosze o wstepne propozycjie na email magdakwikert@hotmail.com .Pierwsze zamowienie bylo by na okolo 2000 euro.Czekam na szybkie ofet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze pisałam wczoraj, a tu się okazuje, że nie pisałam??!! :) Te 3 tysiące, a byc moze 4 mam zamiar przeznaczyć na sam towar i myślę, że to nie jest tak źle. U mnie na targu stoją kobietki, które mają (ostatnio robiłam przegląd stoisk- chciałam zobaczyć co ludzie mają i w jakich ilosciach) po 30-40 rzeczy albo jakieś fartuchy i "podomki" i jakoś tam stoja, to myślę, że dla samego stania tam nie są:) Są oczywiście budki, gdzie mają duzo towaru, ale myslę, że na początek kupię za tyle i zobaczę czy mi to idzie czy nie. Dzięki kaczuszce wraca mi wiara, że warto. Okazuje się, że jednak są na tym świecie LUDZIE :)) ludzcy-ludzie :)) Jeszcze mam pytanko, bo kaczuszko pisałaś, że firmę w jednym miejscu już w sumie można założyć, a powiedz mi jeszcze - czyli jak ja pójdę złozyć wniosek o założenie firmy, to ja juz będę mogła np. zacząć sprzedawać?? Bo pisałąś o jakimś kwitku, który dostałaś od pani w urzędzie. A druga sprawa czy trzeba zakładać konto dla firmy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.wiesz tam musisz wpisac od kiedy chcesz zaczac,ja jechalam na targ zaraz następnego dnia po zalozeniu dzialalnosci, numer konta podalam swoj z ktorego korzystam na co dzien,nie otwieralam innego.jesli się zdecydujesz będę trzymac kciuki,ale wiedz ze to naprawdę nie jest łatwa praca i wymaga nieraz poswięcen,fajnie ze zrobilas rozeznanie na rynku ile kto czego ma,zorientuj sie jeszcze co kto ma a czego jest malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl nad tym, sugerujesz się że ktoś ma 30-40 rzeczy i stoi, dobrze ale ile jesteś w stanie sprzedać dziennie z takiej ilości ? 1-4 rzeczy max zarobisz na tym 0-80 zł i teraz zaczyna się przedstawianie, koszty zusu, dojazd, opłata targowa, zła pogoda =nie stoisz, dopadnie Cię choroba 2-3 dni = nie stoisz, nie wiem czy uda się przy takim założeniu wyjść na zero, nie wspomnę już o tym że są rzeczy których nigdy nie sprzedasz :( pomyśl nad tym, pokombinuj kasę , dotację? nie jest to żadna strata 4 tyś, ale stracisz czas i nerwy, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Ja też miałam na start własnych środków ok 20tys i niestety muszę przyznać, że faktycznie jedna z dziewczyn ma rację co do tego 3tys, że nie warto z taką sumą jechać do Wólki. No chyba, że mają to być małe zakupy typu bielizna, kosmetyki, biżuteria, ale nie odzież. I chyba, że chcesz startować od małej ilości towaru. Ja po tak długim czasie jeżdżę z 2-3 tys, bo wiem już co mam kupować i wiem, że idzie się dogadać co do sztuk i ceny. A co do rynku, co z tego, że te panie mają 30-40 sztuk tego samego towaru. Ja tam uważam, że warto jest mieć mniej sztuk, ale większy wybór w towarze. 12 sztuk tego, 12 tego i 12 tamtego. Zawsze każdy znajdzie coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze trochę mnie dołujecie :( ja nie chce jakichś kokosów, teraz zarabiam 700 zl i jesli moglabym tyle zarobic na wlasnym biznesie, na poczatek to bylabym zadowolona. Moze nie szczesliwa, ale zadowolona, bo bylabym sobie sama szefem. Przeciez za 4 tysiace to idzie kupic troche ciuchow. Nie chce narazie miec scisku na wieszakach, ale przeciez troche tego bedzie. Z 80-100 sztuk w tym bluzki, jakies legginsy, spodniczek pare moze jakies sukienki, tuniki. Dziewczyny czy z tym nie da rady ruszyc? Chce na poczatek poprostu zbadac czy mi to pojdzie i tak jak kaczuszka na poczatku bym inwestowala zarobione pieniadze w interes. Kurcze raz pelna nadzieii, na drugi dzien pelna watpliwosci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Czy myślisz, że my tutaj źle Ci życzymy? Nie, patrzymy realnie na handel. 30 - 40 sztuk co to jest? Nic. U nas też tak kobiety stoją, ale wszystkie mają renty, emerytury, zasiłki i inne dodatki i 3 minuty do rynku z domu. Znam te Panie od lat. Może dla nich dorobienie 300 zł to dużo, a poza tym wyjdą do ludzi. Rynek ma to do siebie, że z reguły ma być tanio, nie możesz mieć dużej marży bo nikt nie przyjdzie. Może tak być kupisz towar i na 100 sztuk nie sprzedasz nawet jednej, albo konkurencja przywiezie to samo i obniży o 1,50 na sztuce i po utargu. A warunki pogodowe? Deszcz, śnieg, słońce, wiatr. Część towaru ulegnie zniszczeniu samoistnie, albo sprzedasz po dużej przecenie. Albo pogoda da ci tak w kość, że sama będziesz miała dosyć. Idź na dwór na 6 godzin teraz i zobacz czy dasz radę. Może tak być że będzie padało przez 2 tyg non stop i nikt do ciebie nie zajrzy, że nie zarobisz nawet na 1 bułkę. Nie ma szansy nawet 1, że mając 4 tyś na towar miesięcznie zarobisz 1000 zł wypłaty dla siebie. Zus, opłata za miejsce, księgowa, prąd, paliwo czy tam coś innego. Nawet nie masz z czego dokładać. 30 sztuk podomek to może sobie sprzedawać emerytka, która ma dużo wolnego czasu i co miesiąc listonosza z emeryturą, ale nie Ty, gdzie nie masz innych źródeł dochodu, ani dużych oszczędności. Dziewczyny naprawdę nie nastawiajcie się na wypłaty miesięczne dla siebie po 1000 zł na początek. Będziesz miała szczęście jak nie dołożysz 1000 zł. Na chwilę obecną nie daję Ci szansy na powodzenie z odzieżą. Może zacznij od bielizny, ale to też za mała kwota. Każdy myśli, że przywiezie towar to co mają wszyscy dookoła i sprzeda z zyskiem - te czasy już minęły, bezpowrotnie. Dla siebie ściągam towar robiony pod moje zamówienie, żeby się wyróżniać i towarem i ceną. Patrz na swój interes realnie. Im więcej uwag krytycznych dostaniesz tym lepiej, może czegoś sie nauczysz, coś przemyślisz, może coś innego wymyślisz, albo przynajmniej nie stracisz tego co masz. Nawet te pieniądze które masz na drodze nie leżą. Naprawdę zastanów się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Właśnie kupić coś tam kupisz ale czy to sprzedasz? Zacznij od tego. A jak sprzedasz z tego 10 sztuk to co zrobisz? Trzeba mieć stałą dostawę towaru, nie może wisieć to samo non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evanka
Cześć. Podczytuję topik, a sama nigdy się jeszcze nie wypowiadałam, bo ja zajmuję się odziezą używaną. Chciałabym Wam podpowiedzieć coś na temat wieszakow, bo mój patent bardzo ułatwił mi pracę:) warto zainwestować w porządne wieszaki, wszystkie jednakowe. po pierwsze towar wisi przyzwoicie po drugie więcej się go mieści, kiedy wieszaki są w jednym fasonie o ja kupowałam wieszaki kilka razy u producenta. Obecnie mam ich ponad 1000, chociaż sklep 30metrow. W Sulejówku i polecam, bo przywieźli mi na miejsce i liczyli niedrogo. Bardzo trwałe, dobra jakość tworzywa, piękne soczyste kolory, obrotowe, z zaczepami na spódnice. o Ale najważniejsze jest to, że u mnie kolor wieszaka oznacza rozmiar rzeczy. Dzięki temu juz z daleka mogę określić rozmiar nie do końca nawet wiedząc, o jaką rzecz klientka mnie pyta. Stałe klientki nauczyłam, że ich rozmiar jest zawsze na białym, czarnym czy srebrnym wieszaku, co ułatwia im szukanie. x Oczywiście rzeczy w określonym rozmiarze wiszą w ustalonych miejscach, klientki od razu idą do "swojego kącika" nie tracąc czasu na oglądanie rzeczy nie dla siebie. o Pracuję tak już od ładnych paru lat i klientki sobie chwalą, a ja mam wielką z tym wygodę. Używam też wieszaków metalowych z klamerkami, też przez internet kupionych, ale nie pamiętam gdzie. x odradzam używanie wieszaków przypadkowych, taka zbieranina bardzo psuje ogólny wygląd sklepu, odbiera mu klasę x x x I dodam jeszcze, ze tegoroczny styczeń był najgorszy od kiedy pamiętam pod względem obrotu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Internet mi pada Załóż sobie najgorszy plan, co zrobisz jak sprzedasz 5 rzeczy ze 100. Skąd weźmiesz na opłaty i towar? Z czego dołożysz? Albo co zrobisz jeśli trzeba będzie dokładać przez 8 miesięcy czy dłużej? Z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evanka
IwonaGl. Myślę, że w Twoim przypadku najlepiej by było zacząć handel nie rezygnując z dotychczasowej pracy na początek. Czy jest taka możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×