Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Iwona nic z tego slusznie napisala,ze moze byc tez tak ze to Ci się nie uda,ja sama tez caly styczen spędzam w domu ze względu na pogodę jak widzę kilka dziewczyn mowi ze to zdecydowanie za mała kwota,byc moze mają wieksze doswiadczenie niz ja i większą wiedzę,nie sugeruj się tylko mną bo to,ze mi się udalo nie oznacza ze tobie tez sie uda,nie sądzę zeby Ci zle ktos zyczył,ja nie musiałam do tego dokładac ale utrzymywałam się z pensji męza i dlatego inwestowalam wszystko w towar,a nie wiem czy Ty masz się z czego utrzymywac chocby na początku,nie wiem juz jak Ci pomóc ale nie załamuj się,zawsze jest jakies wyjscie a moze dowiedz się w twoim miescie w centrum wspierania przedsiębiorczosci o niskoprocentowy kredyt to nie jest dotacja tylko pozyczka unas dziala to tak bierzesz 10 tys,oddajesz 12 tys.platne w ratach po 200 zl co miesiąc nie musisz brac 10 mozna pozyczyc mniej , wiem bo znajoma skorzystała miala na towar i nie odczuwa tak bardzo tej splaty,kiedy ma więcej kasy spłaca 2 raty naraz zeby szybciej ten kredyt spłacic,nie dostala dotacji bo u nas nie mozna wziąc dotacji na handel na targu,nie wiem jak jest u ciebie ale myslę,ze warto popytac.nie masz nic do stracenia do kwietnia jeszcze 2 miesiące amoze w ten sposób skombinujesz dodatkowe pieniądze,dziewczyny slusznie pisały ze warto pomyslec co zrobisz jak nie pojdzie tak jak bys chciala,moze masz rodzinę przyjaciól którzy Ci będą mogli pomóc w razie takiej potrzeby?musisz sobie to ze spokojem przemyslec,nawet osoba ktora ewentualnie moglaby cię zastąpic w razie choroby moze byc bardzo przydatna,nie wiem kochana co Ci jeszcze poradzic-widzę ze bardzo tego chcesz,więc działaj masz w koncu jeszcze czas.czasem uwagi innych osob pozwalają spojrzec na pewne sprawy od innej strony,to dobrze bo mozesz zawczasu pomyslec czy i wjaki sposób sobie poradzisz z problemami jesli cie one dopadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez o tym myslalam, tylko ze ja pracuje najczescirj na 14 do 19 i co drugi weekend. Wiec troche lipa by byla, bo bym musiala o 13 30 zamykac eiec czy to mialoby sens. Ja mam na targ blisko 3 minuty doslownie jest zadaszony calkowicie, nie eiem juz sama. Musze to przemyslec i rozpisac, bo wblutym musialabym poinformowac moja szefowa o ewentualnym zwolnieniu. Ciezko mi podjac decyzje, bo faktycznie co bedzie jak nie sprzedam naeet tyle zeby oplaty zrobic? Z poczatku myslalm, ze jak cos to moze z domoeego budzetu doloze,ale tak nie chce, bo milionerami nie jestesmy. 450zl budka, zus na poczatek jakies 400, prad mysle, ze okolo 70 zl, ksiegowa 100?, to juz ponad 1000. Nie wiem chyba pojde ns ten nasz targ i poprostu podejde do kogos i zapytam, jak to wyglada. Oczywiscie zrobie, to w chwili desperacji, bo wtedy odwagi nabiore ;) ale i tak ciesze sie, ze jestescie irsdzicie, krytykujecie i podtrzymujecie na duchu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez juz o tym myslalam, ale za pozno troche, bo wnioski sa przyjmowane do 7 czy jakos takmlutego. Nastepne beda dopiero w maju i kurcze troche mi szkoda czasu jesli np. Mialabym nie dostac, chcialam zaczac od kwietnia. No nic porozgladam sie, dowiem sie jeszcze paru rzeczy i zobacze. Moze faktycznie zloze o dofinansowanie z pup. Narazie musze sie odstresowac, bo ostatnio za duzo nerwow mnie to kosztuje. Musze na spokojnie podejsc do tematu. Ale bedd tu zaglsdala regularnie. Takze jak ktox znajdzie zloty srodek ;) jak rozkrecic biznes zdby bylo wszystko ok, to ja chetnie poczytsm. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
IwonaGL ja Ci źle nie życzę a wręcz odwrotnie. Jeżeli Ty teraz zarabiasz 700zł to rzucaj pracę i otwieraj ten interes, bo więcej niż 700zł zarobisz na pewno z tym, że to też zależy od miesiąca i od innych wydatków typu właśnie zus itp. Teraz masz 700zł na czysto a później możesz nie mieć dla siebie nawet 300zł po opłaceniu wszystkich kosztów. Musisz się dobrze zastanowić. Jeżeli chodzi o sprzedaż na rynku to poczekaj do wiosny i jak się zrobi cieplej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Też miałam się starać o dofinansowanie, ale jednak trochę za późno się obudziłam i chyba poczekam do maja. Co do tego kredytu z małym oprocentowaniem to też o tym warto pomyśleć, to nie jest zły pomysł:) Z tego co czytałam o regułach dofinansowania to na pewno skreślają osoby, które chcą mieć handel obwoźny, ale nie wiem jak to jest chcąc wynająć budkę na rynku, więc trzeba się dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Teraz ma pewne 700 zł, a później może te 700 zł dokładać co miesiąc, albo i dużo więcej. A ile stresu, nerwów, wyglądania za klientem. Kupi, nie kupi, co się sprzeda, jaka będzie pogoda, jak zarobić na opłaty. Same wiecie jak jest. Nie możesz poszukać innej pracy? U nas opiekunka do dziecka bierze nie mniej niż 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic zz tego
Musisz zarabiać co miesiąc, nie możesz jak kaczuszka mieć miesiąc wolnego w domu, bo zus itd trzeba płacić. Stawiam na to, że na chwilę obecna poniesiesz porażkę przy takiej gotówce - to jest moje zdanie z tego co tutaj wyczytałam. Masz dobre chęci, ale to nie wystarczy. Stres który przeżyjesz jak nie będziesz miała utargów będzie potworny. Na razie się nie martw, jakąś wypłatę pewną masz, coś zaoszczędziłaś a tam będziesz miała jeden wielki znak zapytania CODZIENNIE!!! Każdy zechce sprzedawać i nikt nie będzie miał dla Ciebie litości z osob, które długo handlują. Oni i tak mogą mieć spore rabaty, towar na przelew, zwrot tego co nie schodzi. Jeśli chcesz to otwieraj bieliznę, rajstopy, skarpety itp. Towar nigdy nie wyjdzie z mody. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA 89
Evanka powiedz mi czy dobrze wychodzisz na odziezy uzywanej?Mam zamiar dolozyc u siebie w sklepie odziez uzywana dziecieca typu cream(teraz sprzedaje tylko nowa) i bedzie ona wyceniona,mam okazje kupic ubranka 3 zł za sztuke w idealnym stanie,powiedz czy to dobra cena?wyjde na tym?dodam ze w mojej miejscowosci nie ma wogule odziezy uzywanej a miejscowosc ma 7 tys mieszkancow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
ja mam sklep 50m2 i na zatowarowanie kupiłam towaru za 8000 tys, zaopatrzyłam się tylko w Polski towar nic chińskiego i towaru wystarczyło a nawet w pierwszy dzień był tak piękny utarg że trzeba było znów jechać po towar, towar kupiłam w głuchowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diana03
ania2455 stykło 8 tys? co fajnego masz w skepie? tzn brałaś wszystiego po trochę czy jak się za to zabrałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pierwszy dzień
w pierwszy dzień zawsze jest bardzo dobry utarg , gorzej później.... ile czasu masz sklep?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
W moim przypadku akurat pierwszy dzień nie był super. Faktycznie podczas remontu dużo ludzi się pytało co będzie otwierane a w pierwszy dzień aż takiego zainteresowania nie było. Później oczywiście zaczęli się ludzie schodzić a dopiero po miesiącu miałam już stałych klientów, którzy woleli kupować u mnie niż przedzierać się przez centrum do galerii handlowej. Powiem też tyle, że ja mając nową odzież nie chciałabym mieszać jej z używaną. Albo jedno, albo drugie. Albo sprzedajesz odzież nową i tak mówisz klientom, ale odzież używaną. Nie robi się mieszanek. To tak jakbym ja teraz do sklepu zaniosła swoje używane ubrania i zrobiła im oddzielny kącik. Ale to jest moje osobiste zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta pani wyżej ma rację
zgadzam się z poprzedniczką. też bym nie mieszała nowych z używką. Żadna grupa klientów nie będzie zadowolona z takiego rozwiązania. Ci co wolą używane nie wejdą bo będą się bać, że drogo a ci co wolą nowe będą się wstydzić wejść aby nie być posądzonym o kupowanie w lumpeksach. Ten kto chce uzywki idzie do lumpeksu a ten co chce nowe idzie do sklepu. Może pomysł o dodaniu rajstop. Osobiście jako użytkowniczka mogę polecić rajstopy firmy gabriella.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
tak 8 tys starczyło jadąc po towar zabrałam ze sobą 15 tys ale wybierałam te najfajniejsze rzeczy co wiedziałam że się sprzedadza lepiej nie kupować na siłe wstrzymać się i jechać za jakiś czas, ja też wspołpracuje z firmami które daja mi odziez w komis to dziś chyba najlepsze rowiazanie... nie przywoże tandety tzn chińskich ciuchów tylko polscy producenci awentualnie niemcy, hiszpania mam swoich stałych klientów którzy wracaja bo jakosc ubran jest dobra materiał też i przede wszystkim mam duze rozmiary na co jest duże zapotrzebowanie bo babka która ma problem coś na siebie kupic da wszystkie pieniadze żeby jakoś wygladać mówie tutaj o tych xxxxl:):) nie ublizając nikomu. trzeba wybrac jakim towarem chce się handlowac tanim czy drogim nie można wg mnie zrobic ze sklepu tandety bo nikt nie przyjdzie tacy ludzie ida do szmateksów takie jest moje zdanie nie mówie też o bardzo drogich ciuchach gdzie np bluzka jest po 120 u mnie przeciętnie bluzki 59zł tuniki 79 sukienki do 130 zł sa też drozsze 240 czy nawet garsonki po 370 ale są na to klienci.... sklep ogólnie mamy juz 7 lat od tamtego roku sama się nim zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
brałam dużo bluzek z kr rękawem dużo tunik bo na to jest szał, spódnice, sukienki, spodni nie brałam bo odkupiłam wcześniej od takiej babki co się zamykała, dużo bawełny to na lato jest idealna takie komplety.... torebki w komis,garsonki i sukienki takie drozsze w komis i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ania, będę wdzięczna
mogłabyś napisać coś więcej o współpracy z producentami. Chodzi mi tutaj o komis. Nie musisz podawać jakie to są firmy, tylko jak wygląda współpraca. przysyłają ci towar i jak długo masz na stanie go, kiedy oddajesz jak się nie sprzeda, co z uszkodzonymi i brudnymi sztukami. ile masz zysku z takiego komisowego towary, czy jest to mniej niż w normalnej współpracy. czy sama wybierasz towar na sklep czy nie masz wpływu na to co ci przysyłają. Prosiłabym o jakieś informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesia rozmawiałam z tą babką i nie ma zadnych szans,zeby zeszła z ceny za wynajem,taką ma cenę i juz,innych lokali w poblizu nie ma,mimo wszystko chyba się zdecyduję na ten lokal bo srodek nie wymaga zadnego wkladu,ewentualnie jakies malowanie.znalazłam wyposazenie sklepu od pani,która zamkła jest duza lada,6 regałow,przymierzalnia dorzuca manekiny,wieszaki praktycznie to co miała dosyc sporo tego ceni 2,5 tysiąca-trochę duzo ale nic tanszego nie znalazłam.jesli się zdecyduję to odkupię bo itak musze kupic a nowe to pewnie jeszcze więcej wyniesie.powiedz mi czy w Wolce mozna zakupic torebki tzn wiem,ze są ale jaką ilosc trzeba zakupic,chcialam zakupic ale wolałabym nie miec 10 szt z jednego fasonu,tylko kupic z 10-15 ale roznych jest to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
kaczuszka kup od tej babki te regały i będziesz miała całą konstrukcję z głowy. My też zastanawialiśmy się czy by czegoś nie poszukać nowego, ale za drogo by to wyszło, rurki trzeba by było skracać, no i w jednym miejscu by się nie kupiło wszystkiego. Hmmmm nie wiem jak jest z torebkami, ale pewnie jak sama zauważyłaś to są one w dużych pudłach pakowane pojedynczo, więc może mogłabyś sobie je dobierać a cena hurtowa obejmuje np. od 10 sztuk. Jak będziesz następnym razem to popytaj i daj znać co i jak, bo też chciałabym wiedzieć. Idzie wiosna, więc trzeba sprowadzić trochę torebek:) A na razie się tam nie wybieram. 900zł to też nie jest tak dużo, tylko szkoda, że tego wc nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24hurt
Czy rozpoczynają Państwo przygodę z własnym biznesem? Czy sprzedają Państwo odzież poprzez allegro, sklepy internetowe, butiki itd? Czy interesują Państwa kolekcje dobrej jakości, modne, a przede wszystkim w dobrej cenie? Jeżeli tak, to zapraszamy do 24hurt.eu!!! Jesteśmy hurtownią internetową zajmującą się sprzedążą odzieży z kolekcji tureckiej, włoskiej i chińskiej. Dzięki rozległym kontaktom z producentami oraz importerami jesteśmy w stanie Państwu zapewnić najniższe ceny na rynku internetowym. Codziennie aktualizujemy nasz asortyment, aby udostępnić Państwu szeroki zakres odzieży włoskiej, tureckiej i chińskiej. Dla osób, które rozpoczynają przygodę z własnym biznesem, allegro, itd. służymy Państwu pomocą i radą. Dzięki naszemu systemowi rabatowemu, nasi klienci zyskują nie tylko odzież z najnowszej kolekcji, ale również korzystne zniżki. Kilkaset hurtowni oraz sklepów na terenie Polski, a także poza jej granicami, są zaopatrywane przez 24hurt.eu. Nasi klienci zajmują się głównie handlem internetowym (allegro, ogłoszenia, sklepy), jak i również butiki czy sklepy stacjonarne. Współpracujemy z największymi firmami kurierskimi, takim jak DHL, GLS, Siódemka czy Poczta Polska, aby zapewnić Państwu dostawę towaru w ciągu 1 dnia roboczego. Co Państwo zyskują współpracując z nami: 1) Codzienna aktualizacja asortymentu z najnowszej kolekcji, 2) Konkurencyjne ceny, 3) Dostarczenie zamówionego towaru następnego dnia roboczego, 4) Obsługa 24hurt.eu chętnie służy pomocą i radą dla wszystkich klientów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
:) komis... towar wybieram sobie sama jaki mi się podoba do jedego producenta jeżdze sama i wybieram co chce a dwóch pozostałych mam takich co sami przyjezdżaja i też pozwalaja sobie coś wybrać a jak zabraknie dosyłaja pocztą na swój koszt... komis jest o tyle fajny że mogę mieć fajne drogie rzeczy z gwarancją że jeśli się nie sprzeda moge oddac... zarobek?? w zalezności czy to droga rzecz czy tania 50% narzutu i ogólnie fajnie te rzeczy się sprzedają... oczywiście lepiej jest i pewnie taniej jak sama coś przywieziesz ale nigdy nie wiesz czy to napewno sprzedasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szkoda,po to wyposazenie muszę jechac prawie 100 km ,ale co tam przynajmiej będę miec wszystko od razu,ja juz się nastawiłam ze otworzę i planuję to na marzec najpozniej kwiecien,bo mnie ta kasa blokuje,trochę juz skombinowałam ale jeszcze za mało,dzis u nas cieplej i u siostry od razu więcej klientow,nie wszyscy kupuja,ale chociaz oglądają bo wtym styczniu to nawet oglądających miała bardzo mało.a tak trochę słonka się pokazało to i ludzie chętniej z domów powychodzili.muszę się zorientowac jak jest z tymi torebkami taki dodatek bylby wskazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 1501
Ania 2455 gdzie kupujesz odzież w rozmiarach xxxl? Niedawno otworzyłam sklep z odzieżą i powiem szczerze, że dużo osób szuka ubrań w takim rozmiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 1501
Ania 2455 Gdzie kupujesz towar od polskich producentów tak jak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Dołączam do pytania. Każda z nas jest z innej części kraju, więc nie będziemy sobie wchodziły w drogę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2455
ja kupuje w głuchowie albo w katowicach trzeba się nameczyc żeby znaleźć duze rozmiary ale zawsze się cos znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evanka
przypomnę, że zajmuję się odzieżą używaną. o o o Jeżeli do używanej dodaję nową- wszystko jest OK Ale jeśli do nowej dodasz używkę, to obniżasz standard i takiego rozwiązania bym unikała:) jednak klient nie po to wchodzi do sklepu z nową, aby się na używkę nadziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BASKA 73
WITAM CZY W WÓLCE JEST TOWAR POLSKICH PRODUCENTÓW JAK "ZAREK" " HEMELOS" . ZAOPATRUJĘ SIE W GŁÓCHOWIE ALE MOZE WARTO BY BYŁO COŚ ZMIENIĆ. INTERESUJE MNIE ODZIEŻ DZIECIĘCA I DAMSKA . POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby wyżej
Nie dziwię się, że w biedronce nie ma chętnych na siedzenie na kasie i to jeszcze za grosze. I w sumie może Ty się zastanów nad pracą w markecie, tam nie potrzebują wykształconych ludzi i analfabetów. Bo przecież chyba cyferki znasz a pisać z błędami tak jak na tym forum nie będziesz musiała. My chociaż zarabiamy na siebie i i nie musimy się nikogo słuchać, a przede wszystkim nikt nami nie rządzi i to jest największy plus własnego biznesu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 1501
To lepiej kupować towar w Głuchowie czy w Wólce Kosowskiej? Chodzi mi o to żeby ceny nie były za wysokie no i żeby też tandety nie kupować. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×