Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Agniesiu, daj sobie z nią spokój. Głupia jak głupia, ale przede wszystkim musi być bardzo samotna... Nie ma nikogo, nikt jej nie chce więc udziela się na forum, w zasadzie dla niej nie przeznaczonym. Kwiecień się zaczął, a tu dalej dupa...cholerna zima wykańcza :) Ale damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa tu...
Czemu nie rozumiecie ze jesli bedziecie karmic trolla to troll tu zawsze bedzie.Nie reagujcie poprostu to wtedy sie skonczy.Ta osoba musie byc tak zakompleksiona i tępa ze byla jest i zostannie samotna bo nikt z kims takim w realu by nie wytrzymal i caly jej swiat to ten internet gdzie zawsze ktos zareaguje na jej wulgarne zaczepki.Wedlug mnie powinno sie takim ludziom wspolczuc no ale coz widocznie jest wyjątkowom prostaczkom ze nie ma znajomych rodziny i innych konkretnych zajec tylko siedznie przed tym pudłem...Pozdrawiam i czekamy na sloneczko bo u waszystkich ta sama nudaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam te komentarze od jakiegos czasu i w koncu dołoze cos od siebie.Prawda jest taka,ze handel odziezą pada.Niemal cały rynek przejmują sieciówki.Albo sklepy stacjonarne albo internet.Nie liczcie,ze bedzie lepiej.Do Was przyjdą tylko po to czego nie znajda w sieciówkach.Allegro to tez powoli padaka.Poki jeszcze sieciowki nie miały swoich sklepów internetowych było jako tako.Teraz kazda wiocha moze sobie kupic firmowe.A ze to szmaty czesto,no coz.Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo śmieszne
sama jesteś cycat a nie poprawiasz. Dziewczyny nie dajmy się powariować. Ja tam wieże że bendzie dobrze tylko czeba poczekać. Trochu cierpliwości. Pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja jest matką głupich.Lepiej nie bedzie.Moze byc tylko gorzej.Jest takie powiedzenie w handlu..Jak cos sie ma spier.... to pewnie sie spierd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczek
Za dużo butików i lumpeksów. Tak jak każda kiedyś otwierała salon fryzjerski i kwiaciarnie. Za duże rozdrobnienie i nikt w efekcie nie zarabia, a że jest coraz gorzej, to trzeba myśleć o czymś innym. Chyba, że lubicie dokładać do biznesu ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theomod
MartynaSZ odezwij się do mnie na maila jeżeli masz problem z zakupem dobrej jakości towaru po niskich cenach, mógłbym zaopatrzyć Twój sklep na zasadzie komisowej i to całkiem nieźle, dodam , że bez umów z małym drukiem na czystych zasadach, dostajesz towar, wz-kę i co tydzień rozliczasz się ze sprzedaży. mój mail seznam@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
MASAKRA w centrach handlowych "FootFall spadł o blisko 20 procent PAP 03-04-2013, 21:49 FootFall Indeks Polska w tygodniu 25.03-31.03 2013 roku spadł o 19,5 proc. rok do roku i o 5,9 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem i wyniósł 74,23 pkt. - podała firma Experian. FootFall Indeks Polska przedstawia procentowe zmiany liczby odwiedzających wybrane centra handlowe na terenie Polski, co może służyć ocenie sprzedaży detalicznej." Jak w centrach handlowych FF spada o 20% to oznacza mniej więcej spadek obrotów o 30-40% w porównaniu z poprzednim okresem. To aż się boję pomyśleć co się dzieje na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem w tym
Problem w tym, że będzie jeszcze gorzej, zwłaszcza handel odzieżą. Teraz jeszcze przetrwają sklepy, które mają kapitał w rezerwie, stosunkowo małe koszty, sporą marżę, dobrą lokalizację i równolegle rozwijają sprzedaż w Internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem w tym
Problem w tym, że zbyt wiele osób nie mających zatrudnienia rzuciło się na handel odzieżą mając do dyspozycji mały kapitał i żadną wiedzę praktyczną. Osoby takie tylko cudem mogą przetrwać w sytuacji kryzysowej. Niestety, wiedza teoretyczna handlowca, ekonomisty, przekonanie często fałszywe o swojej znajomości trendów mody itp, to stanowczo za mało żeby w tak ciężkich czasach ryzykować z otwieraniem kolejnego "butiku" na ulicy, czy w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczek
Zgadzam się. Teraz przycichną nasze forumowe przekupy, albo wykasują posty hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie potrafisz się pode mnie porządnie podszyć...Żal... A zresztą i tak każdy kto czytał moje poprzednie posty wie, że ja tego nie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuidende
A co sadzicie o tym. Ostatnio czytalam, ze w Singapurze pobieraja oplaty za wejscie do sklepu cos ok. 16 zl. Wszystko po to by zapobiec showroomingowi. Kto wejdzie i cos kupi te 16 zl ma odliczone od kwoty, a kto nic nie kupi ten straci kase. Mnie osobiscie nie wydaje sie to madre. Ale moze to wyjscie dla tych co placza ze klient nic nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem w tym
Zuidende, pomysł dobry ale nie dla każdego sklepu. Raczej dla tych sprzedających znane marki, z ofertą produktów identyfikowalnych po nazwie, symbolu itp, która jest powszechna również w Internecie u wielu sprzedawców i często w niższej cenie. Dla tych, których oferta sklepu stacjonarnego jest równocześnie ofertą dla klientów z Internetu. W sytuacji odzieży czy butów często lokalni klienci traktują taki sklep jak darmową przymierzalnię zostawiając ślady mierzenia, odwiedzają sklep z myślą dobrania rozmiaru i znalezienia tego samego produktu w necie ale taniej. Jeżeli Sklep jest głównie nastawiony na handel w Internecie, głównie z takiego handlu odnosi korzyści, to zasadnym rozwiązaniem będzie ograniczanie dostępności mierzenia każdemu kto trafi do sklepu. W takiej sytuacji powierzchnia sklepowa powinna być traktowana głównie jako magazyn oferty handlowej przeznaczonej do sprzedaży na odległość i taka oferta powinna być chroniona przed częstym mierzeniem, dotykaniem itp. Sama nie praktykowałam pobierania opłaty za mierzenie, ale rozważam taką możliwość w przyszłości. Muszę upewnić się jakie muszę spełnić warunki żeby to było zgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia0588
Forumowe przekupy nie ucichną ani nie wykasują wypowiedzi. Każdy mówi to co chce, po to jest to forum żeby wzajemnie sobie pokazać jaka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę ze rozwiazanie
Myślę ze rozwiazanie opłat za wejście do sklepu w Polsce się nie przyjmie nie ta mentalność. Czy ktoś prowadzi może sklep z odzieżą dziecięcą, interesuje mnie ta branża. Zastanwiam się czy w Polsce miałby szanse powodzenia sklep stacjonarny z odzieżą licencjonowaną dla dzieci, typu Monster High etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to daj sobie spokój z odzieza dla dzieci.Niby schodzi jej teoretycznie najwiecej,ale i konkurencja jest najwieksza.Sieciowki a szczegolnie c&A jadą po niskich cenach.C&A ma sklep internetowy a i wybor niezły.Maja mało dziur gdzie mozna sie odnalezc ze swoim towarem.Dla bidy sprzedaje Pepco i Reale.Licencje to inna sprawa,ale te ciuchy u chinoli sa relatywnie drogie i ze swojego doswiadczenia powiem Ci,ze az tak bardzo nie schodzą.Jedym wyjatkami były Hanna Montana i hello kitty,ale teamat sie skonczył.Monster High?Temat jest,ale to juz nie to.Poza tym od cholery tego po Realach. Teraz jedyną rzecza na ktorej kase moze zrobic osoba nie majaca dostepu do fabryk w Bangladeszu,Indiach itd jest handel tym czego nie maja sieciowki czyli ciuchami w rozsadnej cenie dla pan i panów w wiekszych gabarytach powiedzmy.Wiadomo sieciowki to raczej dla szczupłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę ze rozwiazanie
NIe widzialam w sklepach polskich butów i ubrań Monster High, pierdolki rozne to tak, ale buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mowie o oryginalach a nie p
Ja mowie o oryginalach a nie podrobkach, a butow zadnych nie ma wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oryginały własnie kupisz o ile przypilnujesz u Chinoli na Wolce.Ciuchy nie buty.Butow nigdzie nie widziałam/łem.W maju jade do Budapesztu,zobaczymy co tam w trawie piszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lybaadwees
Pogoda - koniec listopada, śnieg, duuuuuuużo wody z tego co się roztopiło i zimnoooooooo. W tym sezonie najbardzie opłacało się sprzedawać drzewo i węgiel. Sieciówki znowu robią -20%. Wiosny raczej już nie będzie, tylko od razu lato. Jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław
u mnie tragedia,nie pamietam tak fatalnego tygodnia,nawet na koszty nie handluje,a jeszcze po niedzieli otwiera mi sie konkurencja i znow w plecy..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie
U mnie też kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
idź kobieto do kina, na pizzę, może kogoś poznasz i przestaniesz śledzić z wypiekami na twarzy nasze wpisy. czy to nie dziwne, żeby się pasjonować tak tym tematem? chyba nas polubiłaś skoro żyć bez nas nie możesz. przeczytaj mój wpis, poczujesz się lepiej wszędzie jest źle, dzisiaj deszcz dla odmiany :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanie co do hurtowni internetowej zaphyr co o niej sadzicie czy są uczciwi jaki towar wysyłają czy zgodny z zamówieniem itd prosze odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakieta1234
A co sądzicie o otwarciu komisu z odzieżą damską? W moim mieście nie ma jeszcze czegoś takiego, znalazłam fajny lokal za 1300 zł. Sama bym go prowadziła, czyli odpada koszt pracownika. Czy uważacie że da się na tym zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław
na komisie napewno nie -moja znajoma wlasnie zamknela taki komis z koncem marca,klientki podaławy takie ceny z oddane ciuchy ze głowa puchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakieta1234
Rozumiem, ale chciałabym klientkom sugerować ceny, jeśli podawalyby za wysokie ceny to nie będę przyjmować, bo wiem że to nie zejdzie. Sugeruje się tym że byłabym w moim mieście pierwsza, a poza tym jest strasznie dużo lumpeksow. Tłumaczę to sobie że ludzie którzy kupują w lumpeksow tomuszą coś z tymi ubraniami robić, albo wyrzucić albo sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocław
taki prosty,że az krzywy:)Trolll........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×