Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielka niewiadoma

Kocha, nie kocha??? Pomocy!

Polecane posty

Gość wielka niewiadoma

Jestesmy razem poltora roku... przez ten czas nie powiedzial mi ze mnie kocha. Ostatnio zapytalam. Powiedzial, ze nie wie. Co mam robic? Czy zaproponowac rozstanie na jakis czas, czy czekac? Niedlugo stuknie mi 30, on ma 34...Chyba w tym wieku mezczyzna wie czego chce. Jak dotad nie zamieszkalismy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka clotka
Rozstanie "na jakiś czas" to śliska sprawa. Moja przyjaciółka tak zrobiła, ale w gruncie rzeczy chciała mu uświadomić, ile stracił, jak bardzo będzie za nią tęsknił itepe... tyle że on nie tęsknił, a zaczął się rozglądać. Efekt był taki, że ona czekała te umówione 2 miesiące, żyła w stanie zawieszenia, nie umawiała się z nikim, "bo to tylko taka separacja", a on się zakochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miareczka
Może zaproponuj zamieszkanie razem.Może wtedy się przekona co naprawdę do Ciebie czuje. Jeżeli nie zgodzi się na wspólne mieszkanie, to oznacza ,że nie traktuje Cię poważnie. I chyba musisz zdecydować się na rozstanie. To nie jeste18 letnie dziecko, żeby przez 1,5 roku nie zdecydować czy chce z Tobą być czy nie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgredek
ale wszystko inne dobrze się układa?.. 34 lata..hmm..zalicz wpadkę niech się żeni..trzeba podjąć decyzje za niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do MIARECZKI ...
No rzeczywiscie, jak zamieszkają razem to on od razu bedzie wiedział czy kocha czy nie. Równie czegos głupiego nie słyszałem jak żyję :-D Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I całe szczescie
że nie zamieszkaliście razem. Po prostu zaczni się rozglądać za kimś innym, może wtedy jak zobaczy, że może ciebie stracić to bedzie wiedział ... :-D czy mu zalezy na tobie czy nie :-D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
Z ta wpadka to brak mi slow! Idiotyczne. I co potem, dowiem sie ze nie kocha. Pozostanie mi owoc milosci... mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem...............
go, jakiś wyjatkowy przymuł, albo brak u niego uczuć wyższych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
Jesli chodzi o propozycje zamieszkania razem to mysle, ze powinna wyjsc ona od mezczyzny. Jakis czas temu zaproponowalam mu to, chyba z 7 miesiecy temu. Byla okazja. jednak doszedl do wniosku, ze nie stac nas narazie na to. Ja dopiero co znalazlam prace, bylam na okresie probnym...moglam ja stracic i zostac bez kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może on
potrafi kochac tylko siebie? Wiesz niektórzy mężczyźni nigdy nie dorastają, sa duzymi dziećmi całe życie, ale nie radzę się wiązać z takimi facetami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może on
potrafi kochac tylko siebie? Wiesz niektórzy mężczyźni nigdy nie dorastają, sa duzymi dziećmi całe życie, ale nie radzę się wiązać z takimi facetami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
gdyby nie brac pod uwage jego wypowiedzi to wszystko wydaje sie byc ok. jest dla mnie dobry, zawsze mnie wyslucha. Kiedy go o cos prosze, zrobi to. Kiedy do mnie wpada przynosi zakupy na obiad. Jesli cos mnie boli, pojdzie do apteki... tylko nie mieszkamy razem. I kiedy spotykam inne pary, okazuje sie, ze wszyscy mieszkaja razem. A ja jestem dziwadlem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgredek
a są jakieś symptomy że nie kocha? może to ty robisz z igły widły? spotyka się z tobą tak długo dla sportu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjansa
porozmawiaj z nim.Zapytaj co do Ciebie czuje, powiedz mu, ze pragniej aby czesto okazywal co do ciebie czuje i aby cie o tym zapewnial.Jesli powiesz mu ze to dlal ciebie wazne, myslisz ze odmowi??? pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie mogę! jak facet 34 letni po półtora roku nie wie czy kocha to raczej nie jest normalny.Albo nie kocha tylko nie powie tego bo nie chce byc sam! niestety ludzie czasami są ze soą tylko z tak błachego powodu.Tylko że taki związek nie przetrwa długo.kieds się rozpadnie i będzie ci trudniej za jakiś czas.Bo wnioskuje ze ty go kochasz. i jak dla mnie jedynym rozwiązaniem jest rozstać się.Jeśli postara się ciebie odzyskać to znaczy że kocha.A jak daruje sobie to znaczy że nigdy nie kochał. A po co ciągnąć to w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
Chyba rozstanie bedzia najlepsze. Niedawno spotkalam sie z kolega, ktory rozstal sie z dziewczyna prawia po 10 latach. Od kiedy go znam, chyba 4 czy 5 lat, co jakis czas zastanawial sie a raczej wachal, czy to jest ta jedyna... dopiero niedawno doszedl do wniosku ze nie. Wtedy tez mowil ze nie wie czy ja kocha. Patrzac na ten przyklad nie chce uslyszec za pare lat, ze to byla pomylka. Teraz niby wszystko jest ok. Ale po prostu nie rozmawiamy o tym. Doslownie zycie w swiecie ciszy...a mi w glowoe kolacze sie ciagle to pytanie i odpowiedz. niedawno wspomnialam, ze mysle o tym co mi ostatnio powiedzial a on to przemilczal i zmienil temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodzę się z poprzednikami. Facet najwyraźniej nie chce się angażować w poważny związek, bo pewnie jest jeszcze zbyt młody na to i jeszcze się nie wyszalał. Więc lepiej dać sobie z takim spokój, niż marnować czas. W końcu i tak by Cię zostawił dla młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
Praktycznie juz jestem sama... 8 marca oznajmil mi przez telefon ze idzie na impreze w pracy. Zyczylam mu dobrej zabawy. Wyslalam smsa z moja opinia na ten temat. Pare dni wczesniej rozmawialam z nim na temat co jest miedzy nami. Najwyrazniej w ten sposob chcial mi dac odpowiedz. Nie odzywamy sie juz do siebie. Nie zycze zadnej kobiecie podobnych wrazen w dzien Kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
Wszystko ostatecznie sie rozsypalo...przyszedl, powiedzial, ze miedzy nami nic nie ma i poszedla. 100 procent rozczarowania. Boli jakby polowe serca, nerke... wycial Nie wiem co ze soba robic, snuje sie. Pozostaje zal, poczucie absurdu. Nikomu nie warto ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×