gdzie sie bzykac?

no gdzie? skoro w domku maz a u niego w domku zonka? mamy wielka ochote na siebie ....hotel? boje sie ze beda na nas patrzec krzywo i czy sa hoteliki wynajmowane na godziny? odpowiedzcie bo sie nie orientuje...

no ....poszukuje dobrego ula...

w hotelu, na godziny raczej pokoju sie nie wynajmuje ale raczej na dobe, tylko ze nie musiscie tam siedziec 24h, wychodzicie kiedy wam sie podoba

eee , to moze w domku , z mężem i żonką ?

Bzzzz bzzzz bzzzz

a NFZ jeszcze zwróci trochę kasy za wizytę :)

tak sobie myslalam .... a moze w przymierzalni w jakims hipermarkecie? ale czy tam nie ma kamer?

toretycnie tam kamer byc nie powinno, ale kiedys byla afera, ze jakies sklepy maja. zboczuchy :P

Samochód i poszedł - tylko nie zapomnijcie śpiwora i konkretnie nagrzać :)

z tą fura ro bym nie polecal no chyba ze stic chcesz miec na sumieniu kolejne 2 ofiary zaczadzenia w aucie :/

Myslisz, że palenie gumy wewnątrz samochodu może być groźne i prowadzic do zaczadzenia ??

przynajmniej ladna smierc

wierni małżonkowie :P:P:P rozwiedź się szmato

stic - to jak Ty chcesz palic ta gume przy - 25 stopniach bez ogrzewania i tym samym bez wlaczenia slinika to gratuluje pomyslu i wysublimowania. Kochanek roku!!! Braaaawo :)

A kto powiedział że mają gasić silnik :P...piec minut i po seksie - nie znasz facetów :P

wszędzie :P

Po męczącym dniu, spracowany pszczelarz kładzie się do łóżka. Po chwili dobiega go głos żony: -Kochanie, pobzykamy się? Pszczelarz lekko poirytowany: - A jebnąć Ci?!!!

no tak mi poradziliscie ze se chyba nie poradze.....niech juz wiosna zawita to do lasku niedaleko...

Dobry temat z przed lat gdzie bzykac gdy chłody nadchodza a hotel odpada...

byłem młody to bzykałem się gdzie popadnie ale na ogół był to szybki seks czasami tylko lód, palcówki i lizanie cipki bo na dopochwowy nawet nie było warunków. Wagony osobowe na bocznicy (przychodziło się dużo wcześniej na pociąg i można było do czasu podstawienia ich na peron bzykać), w domach przeznaczonych do rozbiórki (nie było wtedy tylu bezdomnych ale trzeba było uważać na strzykawki porzucone przez narkomanów) , bardzo często w lesie, wchodziliśmy w gęsty młodnik i tam szukaliśmy polanki aby się rozłożyć itp, itd. Dzisiaj chyba nie ma innej alternatywy jednak niż hotel. Są oczywiście też restauracje i kluby z vip-roomami ale tam bałbym się bo mogą nagrywać. Hotele raczej szanują anonimowość i intymność