Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

dobry wieczor... strach mnnie obleciał... odebralam kiecke...calkiem niezle....pakuje manatki i wkrotce udaję sie na miejsce przeznaczenia... pazur mi sie polamał ale go zakleiłam \"kropelką\":) no iiiii suknie w ostatniej chwili pani zmniejszala hyhyhyhy...siedzialam tam 2 godziny:D troche mi zbytnio namarszyczyla falbane pod suknią ale niech tam....to zmykam....powroce w innym stanie za jakies 2 tygodnie:) kiedys wszystkiego naj:) słonca słonca słonca na slubowanie:) ciao grupo wsparcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ethaath to dobrze, że kieca już jest ;) :) to już Cie nie będzie???? W takim razie wszystkiego naj naj naj najlepsego!!!!!! :) 🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻 Dużo szczęścia i miłości!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ethath super że już ok Udanego weseliska, wzruszającego ślubu i dużo miłości na resztę życia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge spac:) hyhyhyhyhy.. fajne obraczki mamy:D:D:D yyyyyyy nikogo nie ma oczywiscie... pozdrawiam wszystkie dziewczeta bo nei wiem kiedy sie znow pojawie... kini a ty siewyluzuj... to tylko slub - 1 dzien! i jak to si ema do calego zycia? wiem ze sie chce bo inne dziewczeta lub zwyczajnie chce sie raz byc krolewną....albo... ehhh....wiele tego ehhh ja tam z facetem bez slubu 12 lat zylam i powiem ze najfajniej i najlepiej nam bylo kiedy mielismy wszystko i wszystkich w(...) z czasem....z wiekiem przyszla refleksja z emoze cos zle robimy...ze moze trzeba inaczej i od tego sie zaczelo...nawet ten slub to wam powiem ze niejako na zyczenie matek... heheheh serio serio... nam by wystarczył USC, habry i czerwona sukienka:) a tak.. kieck ajest niedokonca w takimm kolorze jak chcialam impreza tez niekoniecznie wtakiej konwencji jak chcialam...hyhy wszystko mi juz jedno... raz kozie smierc a za tydzien to bedzie tylko wspomnieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello katko kurka przypomniałas mi ze jeszcze w urzedzie trzeba zgłosiC, oj. ja mam własnie dzis do odebrania dowód - miesiac trzeba czekac a 10 lipca złozyłam wniosek- ale myslałam odebrac we wrzesniu dopiero jak urlopik bedzie, ale uprzytomnilam sobie ze musze wczesniej bo jest 30 dni od odebrania dowodu dozgloszenia w US, no i do zusu trzeba zgosic - ale to zrboi twoja kadrowa lub ksiegowa w pracy, o innych miejscach gdzie trzeba doniesc nic nie wiem. bardzo zle sie dzis czuje, przeziebienie jakies mnie dopadło, głowa boli, sennosc ogromna, katar drapanie w gardle nosi i uszach, kichanie - łech a do 15 tak daleko:( zycze milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ethaath i kiedys - tak jest słonca, słonca, słonca! i wyluzujcie kochane, niech stresy i nerwy odejda na bok bo nie ma sie czym denerwowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki 🌼dzięki za odpowiedź, ale czy to napewno 30 dni od złożenia wniosku na dowód?? w tym urzędzie się to zgłasza, bo jak od zawarcia małżeństwa to mój termin minie w przyszłym tygodniu i kare bede płacić:( nic już z tego nie wiem dziewuszki wszystkiego najlepszego:) 🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Tiki idź lepiej do lekarza. Jeśli źle się czujesz zbadaj to, aby dzidziuś rozwijał się ok :) Katka pewnie nie pomogę, ale z tego co tylko wiem babki w USC mówiły nam aby w ciągu 5 dni od zawarcia małżeństwa odebrać akt małżeństwa i z tego wyrobić np DO, ale nie mam pojęcia czy są jakieś konkretne terminy, aby ten DO zgłosić do USC. U mnie po raz pierwszy od tygodnia świeci słońce!!!! W końcu poprawa pogody nadchodzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katko no to ładnie jesli tak jest - u mnie juz dawno mineło 30 dni :-o, musze sie dowiedziec kurka, mam nadzieje ze zadnych kar nie zapłace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki jak tylko coś się dowiesz to dawaj od razu znać, bo mnie ten facet tak zgłupił w urzędzie, że miałam już dość:P kasiak ja też mam słońce za oknem i od razu lepiej z rana się czułam:D oby jak najdłużej a teraz uciekam bo mam zapieprz w pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dłuższą chwilę do dyspozycji na kompie, więc.. przeczytałam Was:) Po łebkach może, ale najważniejsze wyłowiłam:) Kini - zaczynam od Ciebie - jeśli to jeszcze czytasz, to BIERZ TYŁEK W TROKI I NIE WAŻ SIĘ REZYGNOWAĆ!!! Wiesz, na co się skazujesz??? Na DOKŁADNIE TO SAMO, CO MASZ TERAZ, TYLKO NA LATA!!! NIE BĘDZIE LEPIEJ - A KIEDY ZNOWU ZDECYDUJESZ SIĘ NA ZWIĄZEK CZY ŚLUB, PRZEŻYWAĆ BĘZIESZ DOKŁADNIE TO, PRZEZ CO JUŻ PRZESZŁAŚ!!! Narzekasz i słusznie, ale tkwienie przy chorych ludziach nie jest wyjściem!!! NIestety nie będzie tak, że wszyscy będą Cię zawsze kochać - teściowa, rodzice... Kochać ma Cię tylko i aż jedna osoba - ON!!! Reszta to otoczka!!! Gdybym miała się przejmować rodzicami i teściami, nigdy nie byłabym szczęśliwa - a jestem szczęśliwa jak wariatka już parę lat!!! Na kim Ci zależy? To jest normalna dezercja, nie rejteruj z pola bitwy, tylko wywalcz sobie wreszcie odrobinę szczęścia!!!! Jeżeli pokwapisz, będziesz prawdopodobnie żałować przez resztę życia. Los należy brać za rogi, a nie czekać, aż sam sie położy u stóp!! Trzymam za Ciebie kciuki i pomodlę się o Twoją dobrą decyzję!! Jeśli masz inne powody odwołania ślubu - to proszę bardzo. Ale nie daj sobie zniszczyć zycia ze względu na osoby nieważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mx - 🌼 🌼 🌼 dla Was Troje!!! :):):) I znowu zostanę cicią!!! Ukochaną cicią, prawda??? :):) ;) :D Teraz musisz pożerać kwas foliowy i zrobić wszystkie konieczne badania, ale to już sama pewnie wiesz:):) Wszystkim małżonkom świeżym i przyszłym sierpniowym - kochane, bądźcie szczęśliwe całym sercem:):) i każdego dnia mocniej:):):) Dziękuję wszystkim za zdjęcia - próżno komentować, wszystko zostało powiedziane:):) Macie uściski od Marcy - widziałam się z nią w przeddzień wylotu. Kurczę, jak obejrzeli zdjęcia (a mają ich znacznie więcej niż to, co Wy oglądałyście;) ) to strasznie się wzruszyli:):) Były fajerwerki.. ;) Ślicznie wyglądali z obrączkami.. :):) Wi - mówiłam, że wyjazd się uda i nie masz się czego bać!! :D I witam w klubie Posiadających Koszmarne Szwagierki:):) Jest nas całkiem sporo, jeśli Cię to pocieszy;) na szczęście nie trzeba się nimi przejmować zbyt często, a im mniej kontaktu, tym po prostu lepiej i zdrowiej dla nerwów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziękuję za uwzględnienie mnie na liście zamężnych, choć mój ślub nie odbywał się tak.. \"na Waszych oczach\", jak inne tutejsze śluby:):) na koniec - specjalny post dla a-guu - JESTEŚ NIESAMOWITA!!! :D:D Mało z krzesła nie spadłam, jak zobaczyłam, że w dniu ślubu stukałaś!!!! Bedzie co opowiadać!! ;) :D Fajnie być żoną, ... prawda?;) No, nie wiem, jak długo jeszcze będę, a widze, że nikogo nie ma:) W każdym razie - pamiętam o Was. My nareszcie odpoczywamy... połykam książki ze stałą prędkością jedna dziennie:) na co nie miałam czasu już daaawno. Za jakąś chwilę biorę się do przed-obronnej nauki, ale jeszcze nie teraz..:) Cieszymy się stałym towarzystwem dwóch kociaków (znacie je ze zdjęć - są na naszej stronie:) ), które są supersłodkie i zasypiają wtuliwszy się w nasz bok, albo robiąc za futerkowy kołnierz dookoła szyi:) Miło czyta się książki z puchatą, mruczącą kuleczką u boku:) Cały ten galimatias i zapiernicz miał jeden nieoczekiwany (acz mile widziany) efekt uboczny - schudło mi się do 49kg;) której to cyfry nie widziałam na podziałce wagi od podstawówki. Jakoś chyba.. odzwyczaiłam się od jedzenia. Co mi przypomina jeszcze jedną rzecz -Mx żebyś przypadkiem nie brała teraz tego świństwa na chudnięcie!!! No. Staramy się też znaleźć jakichś studentów do naszego mieszkania w Katowicach (tego drugiego). Jeśli macie znajomych, którzy będą studiować w Katowicach, to dajcie moje namiary - bardzo tanio wynajmujemy, a mieszkanie duże i ładne. Tyle:) Jeszcze zajrzę, więc nie krępujcie się pisać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :)) Oooo widze Zabuline :D Dawno Cie tu nie bylo, fajnie, ze wpadłas :)) Piszesz, ze duzo czytasz - jej jak Ci zazdroszcze!!! Ja sie jeszcze uczylam to przez wakacje równiez polykalam 1 knige na dzien :P Ale teraz to czasu na nic nie ma :O Mialam koszmarny sen związany ze ślubem: - budze sie w dzien swojego ślubu (Kasiak - pogoda przepiekna :P :D :) ;) pelne sloneczko) I tak - tato , ktory ma mnie zawieźć do fryzjera, mowi, ze ma inne rzeczy na glowie - a ja mam fryzure jak z horroru, ale najlepsza mialam sukienkę - dokladnie taką jak mam miec - tyle, ze obszyta czarną satyną - i mowie do mojej mamy, ze zalamka i w ogole - kto to widzial - a ona na to \"daj spokoj, zakladaj, dobra jest\" Obudzilam sie zlana potem :P Dobrze, ze budzik zadzwonil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly - lepiej nie będę tego snu analizować Freudowsko! :D:D A tak półpoważnie - to nie masz się czym przejmować, jeśli cała \"koszmarność\" snu dotyczy li i jedynie sukni, dodatków i fryzury - a nie Narzeczonego;) Z tym byłoby gorzej :P Ja też sama sobie zazdroszczę tego luzu!:) W końcu to pewnie ostatnie moje coś-a`la-wakacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam wszystkie fafetki :) tiki - ja też nie mam wymienionego dowodu, wymieniłam tylko prawko (M. mial stare i musial do końca czerwca wymienić, dałam od razu swoje). i nie mogę znaleźć kliszy ze zdjęciem (miałam na nim 18 lat hehe), i muszę iść do fotografa. a szczerze mówiąć nie lubię, i tak się zbieram od jakiegoś czasu. napisz czy faktycznie są jakieś kary. zabulina - miło Cię czytać znowu :) super że w końcu wypoczniecie sobie. ja na swoim tez \"połykałam\" książki ;) holly - nie ma się co koszmarami przejmować ;) dziewczyny poradzcie, co można kupić mamie na urodziny?? bo kompletnie nie mam pomysłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniusiu, napisałam Ci maila w sprawie tych kolczyków... Naprawdę nie mam jak tego rozwiązać... niby zawsze mogę wysłać Ci jakieś wybrane przeze mnie, ale nie wiem, czy utrafię w gust Mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinka miło, że jesteś!!!! Holly ta suknia obszyta czarnym :O o zgrozo :) musiało być straszne!!!! A ja dziś byłam u lekarza :) zaczynamy ztarania o dzidziusia to trzeba porobić konieczne badania :) na środę jestem zapisana na USG i wtedy zapiszę się na badanie piersi :) jeszcze tylko cytologia i morfologia i ok:) strasznie się cieszę!!!! W końcu moje marzenie się spełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Kasiu, ze bedziecie sie starać o dzidziusia :)) Wczoraj bylismy z ostatnim zaproszeniem u naszych znajomych - są 3 lata małżeństwem i mają 9 miesieczna core - slodki dzieciak a jaki pachnący!!!! :)) Mozna by ją bylo schrupac :)) A co mojego snu - to tak sobie w nim myślalam - taki świetny gorset - a jakis idiota go zaszyla czarna satyną :P Nie no - kompletny absurd!!!! Mam nadzieję, ze bedzie mniej absurdalnych rzeczy w dzien mojego ślubu :P I nie sprawdzi sie nic....poza pogoda :)) :)) :)) Bo byla cudna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Agatki. Na błogosławieństwo spokojnie wystarcy 15 min. U mnie trwało niecałe 10. weź jeszcze pod uwage, czy będzie u Ciebie w domu w tym czasie dużi ludzi, bo to przeciąga sprawę. U mnie w domu byłi oprócz rocziców nasze siostry, swiadeki mąz jednej z sióstr, więc niewiele i szybko się wyrobilismy. Warto wyposazyć się w chusteczkę. U mnie było wzruszająco, zwłaszcza jak moja mama wygłosiła nam mowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly z tego co słyszałam to na wrzesień zapowiadają upały ;) to na pewno będzie ślicznie!!!! Może pogoda nie jest najważniejsza, ale fajnie by było jakby wszystko złożyło się na Nasz dobry humor nie tylko ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kasiaku! jejku, ale mnie ta Twoja historia z (pożal się Boże) księdzem wkurzyła!!! Hej Marcelka i Agatka! Agatko - u mnie błogosławieństwo trwało około 15 min i popieram Marcelkę - im mniej osób, tym lepiej. Nie było moich babć ani cioć, tylko rodzice i rodzeństwo. I tak jest najlepiej moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×