Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Witajcie 🖐️ kasiak - gratuluje kolejnej jedynki 🌼 strasznie podobaja mi sie dzieci jak maja po dwa zabki na górze i na dole, słodko to wygląda, szczególnie jak się uśmiechna :) ewa - ależ Ty masz pory pisania :) ja o tej porze już dawno śpie, takie mam śpiączki :) co do tego jak się czuje, hmm. to zalezy od dnia, nieraz jest dobrze, wracam z pracy, posprzątam, jakiś obiad upichce, a nieraz to nie mam siły na nic. wracam, jakiś szybki obiad i musze się położyc. mam nadzieje że to minie, bo czasami aż mam wyrzuty że nic w domu nie rusze. no i jeszcze apetyt zgubiłam, wcześniej zajadałam się czym popadło, a teraz od kilku dni jakoś jeść nie mogę, nawet śniadanie z pracy przynosze z powrotem. próbuje dogadzać sobie z jedzeniem jak mogę, ale to i tak nie pomaga, nie mam apetytu i już. też tak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniusia to normalne :) ja też tak miałam, ale ze względu na dzieckaczka zmuszałam się do jedzenia :) bez gadania jadłam trzy posiłki dziennie, owoce, warzywa i witaminy to było najważniejsze. Aaaa i jeszcze coś bez czego nie ruszyłabym z miejsca KAWA Z MLEKIEM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuję się rewelacyjnie, co prawda z tym apetytem to cieńko, ale akurat tym sie wcale nie przejmuję;) obawiam się, że coś mnie łapie:( mam nadzieję ze to tylko źle przespana noc;) muszę jeszcze dziś wytrzymac w pracy, a sobota i niedziela wolna:D A następny tydzień to już bajka... Idę obejrzeć serial i może się jeszcze położę oj to chyba coś sie kroi, kicham jak najęta, boli mnie głowa i zaczyna katar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak - ja zaopatrzyłam sie juz w kawe inke. strasznie lubie kawe, a że piłam kilka dziennie to przezucilam się na zbozowa, tez z mlekiem :) ewa - no to zazdroszcze dobrego samopoczucia :) co do przeziębienia, mojej koleżance jak byla w ciaży lekarz kazal wypić sok z cytryn, można wcisnąc tez pomarancze dla oslody :) podobno pomaga. jak mnie cos rozkladalo, tez kupilam cytrynki, ale na szczescie mi przeszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj, to niesprawdliwe, Wy seriale oglądacie a ja musze w pracy kwitnąć :) ale byle do 15-ej, i weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ewa- maniusia Ci dobrze radzi z tym sokiem z cytryny :) Pomaga. Ja jak chorujemy robie dla siebie (poniewaz karmie) tak: 1/3 goracej wody, 2/3 soku z cytryny i do tego miod. Dla meza zamiast wody % :D Maniusia+ ja przez miesiac jadlam dziennie tylko bulke, czasem z maslem, a i tak byl to mega wyczyn, bo moglam wcale nie jesc. Lezalam i zdychalam z powodu mdlosci :). Dlatego tez polecialo mi migusiem chyba z 7 kilo. Byly mrozy, a jak poczulam, ze mama cos gotuje to dol drzwi uszczelnialam kocem i wietrzylam pokoj :). A jak kiedys weszlam do kuchni jak babcia pasztet robila- uhhuuhhu, nie zapomne tego wstretu ;). Na poczatku dzieciaczek zyje sobie swoim zyciem, niewiele potrzebuje- najwiecej to spokoju. Jesli naprawde nie mozesz czegos tam zjesc to nie jedz. Pozniej apetyt wroci i nadrobisz jeszcze :) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja tak się tylko melduję.. nic ciekawego nie robię;) pierwszy dzień na nogach, myślę o jakimś dobrym obiadku.. hmm... chyba pangę zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co, a nie znasz jakiegoś innego sposobu poza ciążą na wyhodowanie sobie takiego braku apetytu? :D Ja mam syndrom po-zimowy, znaczy, ze 2 kg trzeba zrzucić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak------->Na Wspólnej nagrywa mi mąż, a ja następnego dnia oglądam (bo pracuje ten tydzień 14-22) maniusia----->ja ogólnie kawy maleńko piłam ale teraz choćbym zasypiała na stojąco to nie wypiję;d, podobne działanie do kawy ma zielona herbata-z tym że nie szkodzi:D Jeśli chodzi o moje dobre samopoczucie to sama jestem w szoku-wcale mnie brzuch nie boli, sporadycznie w pracy;) ale do 32dc to non stop na nospie forte leciałam, tak mnie napierdzielał:( mdłości brak:) jedyny objaw to częste siusianie i o rozmiar większe bolesne piersi z widocznymi żyłkami:P dziewczyny dziękuje za radę z tymi domowymi sposobami, już wysyłam męża po cytrynki do sklepu;) bo ja teraz ratuje się sokiem z malin z lipą. No i wziełam dzień urlopu na telefon, nie chcę brac zwolnienia bo sobota i niedziela wolna, napewno się wykuruję zabulina nie ma kochana nic za darmo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Jej takiego \'zwisu\' jak w tym tygodniu mam, to nie pamiętam kiedy mialam ostatnio :O Aż sama jestem na siebie zła!!!! 😠 Robota mi leży , co ja mówię spada z biurka a ja nie potrafię się zmobilizowac, spałabym i spała. Śpię po 10h dziennie i diabła to daje. Ide dzisiaj po jakies witaminy, bo chyba to przesilenie wiosenne tak po dupie daje. Tak się zastanawiam, czy to nie związku z cukrem... bo w moim organizmie go praktycznie nie ma - nie słodzę w ogole, słodyczy nie lubie - wiec skąd sie ma brac? a jak wiadomo cukier krzepi :) Ewa - co do zielonej herbaty, to w zależności od tego jak ją parzysz to albo pobudza, albo uspokaja. Ja z reguły parzę dłużej - bo dodatkowe cieśnienie zwłaszcza w pracy chyba nie jest mi potrzebne :) Maniusia, fajnie, ze się dobrze czujesz i ze ogólnie gra :) Co do TV to ja kiedyś też oglądałam \"Na Wspólnej\" ale teraz się straszna szmira z tego zrobiła i już nie ogladam. Zresztą nie wiem kiedy ostatnio cos oglądałam, bo jak robilam przymiarki do filmu tydzien temu, to zasnęłam po 10 minutach :) Cieszę się na myśl o weekendzie :) udanego wypoczynku dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly-----> te twoje osłábienie jest ciutkę podejrzane...i nie mam tu na myśli niedoboru cukru...:P znikam do łóżeczka bo po wypiciu soku z 3cytrynek z miodem zaczełam się pocić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa- zdrowka! Zabu- niestety nie odkrylam jeszcze sposobu innego niz ciaza (a szkoda...) ;) Holly- jak czytalam o tej Twojej sennosci i niemocy to pomyslalam to samo w pierwszej chwili co Ewa :P, bo sama mialam takie pierwsze objawy, kiedy jeszcze nie wiedzialam nawet skad sie biora ;). Ale powaznie- to rzeczywiscie moze masz niedobory cukru, warto zbadac poziom 🌻 Dziewczyny- nie tylko pytanie do mam- jakie macie zdanie na temat szczepienia przeciwko pneumokokom? Ja sie waham mocno- i nie chodzi bynajmniej o wzgledy finansowe- bo te nie graja roli w mojej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly z owoców można brać cukier:) Ja jem dużo owoców i chociaż wyeliminowałam na okres 40 dni z mojej diety wszelkie słodycze to wcale nie chudnę :) Dziewczyny z tą herbatą też w ciąży nie przesadzajcie, bo teina (zawarta w herbacie) i kofeina (zawarta w kawie) to jest jeden i ten sam związek. Tyle że w herbacie jest go mniej niż w kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly po cichu proponuję zrobić test ciążowy :D bo z początku ciąży mogłam spać i spać i spać i spać a jak wstałam to jeszcze mogłam spać i spać :D :D :D :P Ewa ja również ogladam na wspólnej, ale rano jak są powtórki :D o 8.00 zazwyczaj o 21 już smacznie śpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, ja generalnie nie przepadam za herbatą i za kawą:p więc nie mam z tym problemu:D Ależ pospałam, co ja w nocy będę robiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie straszcie biednej Holly, wredne babiszony ;) :D Ja właśnie stawiam późną obiadokolację:) panga panierowana w chipsach w sosie czosnkowym, a na deser ciasto z kremem z mango :) ktoś chce kawałeczek..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabu!!! nasza zlosliwosc z drobna sugestia do Holly jest NICZYM (!) w porownaniu z Twoimi kulinarnymi informacjami :P szykujesz sie na jakiegos szefa kuchni Marriottu czy innego Hiltona? ;) slinka cieknie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZABU!!!! Ja mam się odchudzać a Ty tu piszesz o takich smakołykach!!!!! 😭 Daj daj kawałek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak- szczepilas/ bedziesz szczepic Kube na pneumokoki? Tak/nie i dlaczego? :) A, gratki za zabka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od środy popielcowej nie jem słodyczy, jestem twarda...ciekawe co będzie jak sie zacznął zachcianki.. ale chyba do końca postu wytrzymam..prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to jeszcze mloda godzina :o. Niestety jestem taka pokrecona i lubie chodzic pozno spac- a rano cierpienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa- no u mnie ciaza to byl wyjatek- chodzilam duuuzo wczesniej spac niz teraz :). To byly czasy mega wysypiania sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam do kuchni, patrzę, a tam pół ciacha zeżarte :D Już wiem, przez kogo ;) Eee tam, po prostu jak jeszcze byłam zdrowa, kupiłam w jakiejś promocji mango i myślałam później, co z nim zrobić, bo pierwszy raz dziada przyuważyłam ;) I powiem jedno - to nie jest mój ulubiony owoc;) ciasto w porządku, ale lepsze byłoby z wiśniami;) podsyłam Wam genialny przepis na rybę. Na Wigilii to był hicior, nic innego nie chcieli jeść:) a pomysł panierowania w chipsach zapamiętajcie pod kątem dzieciaków;) zdaje się, że w ten sposób można by w nie wmusić wszystko, byle było pokryte panierką z paprykowych Laysów;) http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis16037.html Miłego weekendowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu zraniłaś mnie na wskroś :( :( :( :D:D :D zeżarte???? To ja Ci zostawiłam połowe blachy!!!! :D :D :D Nie serio brzmi cudnie przepysznie!!!! No to co tak będę szczepić teraz kiedy Kuba skończy 6 miesięcy :) mieliśmy od razu go zaszczepić, ale lekarka doradziła że jeżeli mały będzie w domu nie idzie do żłobka nie spotyka się z innymi maluchami to można go zaszczepić gdy skończy 6 miesiąc. Poza tym kasa zostaje w kieszeni, co prawda tu o nią nie chodzi, ale mówiła logicznie poza tym czytałam o tym bardzo dużo i sama doszłam do wniosku, że tak będzie dobrze. Ile u ciebie kosztuje szczepionka??? U nas 280 zł. Oj czasy ciąży to były czasy :D spanie do 9-10 am i chodzenie spać o 00.00 lub 01.00 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×