Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roztrzęsiony

moja żona ma romans ?!

Polecane posty

Gość jak słyszę hasło ROZMOWA
jakaś szajba ostatnio - wszyscy doszli do wniosku, że ROZMOWA uratuje wszystko. Przecież jak ma romans i będzie chciała to ukryć to mu nałże i tyle w temacie rozmawiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parasol
Wrocila? Weź się pochwal jak wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieja
a może akurat powie prawdę ! Próba nie strzelba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak słyszę hasło ROZMOWA
i co mu po tej prawdzie? i tak jest na straconej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusiątko
Ale będzie wiedział. A teraz się bije z myślami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieja
Nie wiadomo. A niby co ma zrobić Twoim zdaniem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak słyszę hasło ROZMOWA
jeśli zdradza to ta wiedza z pewnością polepszy mu samopoczucie, wzmocni miłość do żony etc. Sprawa jest przegrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale podpucha
która kobieta mająca kochanka zostawia niezabezpieczony kodem telefon tuż pod nosem mężą? prowokacja jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak słyszę hasło ROZMOWA
a co on tu ma do zrobienia? W wysłanych miał potwierdzenie jej machlojek i to wszystko. Jedyne co może to ją spakować, kartę zachować jako dowód w sprawie i złożyć pozew z orzeczeniem jej winy. Ku*rewsko smutne, choć brzmi cynicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak słyszę hasło ROZMOWA
nie takie głupoty kobiety robiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale podpucha
nawet gdyby naprawde istniała nie zostawiła by go chyba że jest az tak głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z jak słyszę hasło
...........! ma dowód, niech złoży pozew! k.........a na to zasługuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieja
nikt nie jest winny dopóki się mu nie udowodni. A same sms-y to wg mnie za mało. Jeżeli ma zakończyć związek musi WIEDZIEĆ nie domyślać się. A jeśli się dowie od żony będzie WIEDZIAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztrzęsiony
też bym chciał żeby to nie była prawda, ale to nie sen niestety, a ja żywy i prawdziwy siedzę po drugiej stronie...i tak bym nie mógł nic innego w tej chwili robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieja
roztrzęsiony trzymaj się... Współczuję Ci, serio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhn
Opisz nam potem co z tego wyszło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
telefonu można zapomnieć - to raz, wystarczy że zaspała i się spieszyła a druga sprawa - która baba mając romans zostawia jego ślady w telefonie w postaci esemesów ? Kretynka :-0 sorki ale taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobieja
albo kretynka, albo to jednak nie jest romans....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale podpucha
albo podpucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony
a ja jestem tą z drugiej strony - mój mąż zajrzał kiedyś do mojej komórki i zostało kilka sms od mężczyzny w którym się w zajemnością zakochałam. Nie były jakieś extra wyuzdane ale były. Moge sie wypowiedzieć jak to jest z drugiej strony. Brak miłości i zainteresowania ze strony męża, chłód emocjonalny a przede wszystkim jeśli pojawi sie miłość między dwojgiem ludzi w związkach to jest trudna sprawa Roztrzesiony - porozmawiaj z nią spokojnie i zapytaj co znaczą te sms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztrzęsiony
sam jestem tym zdumiony że ich nie skasowała, nie wiem...nigdy nie grzebałem w jej telefonie, może taka pewna się czuła, nie wiem. Moje dwa telefony zawsze na wierzchu leżą, ale fakt że ona swój ma zawsze w torebce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuisa1
wiesz- ja mam ostetnio kryzys w związku... nic sie nie układa...nawet o rocznic zapomniał... pojawił sie ktos- po drugiej stronie kompa i piszemy sobie od pewnego czasu...gdyby mój to widział tez by sie wściekł!!! ale ja mam dobrą zabawe...a do łóżka z moim chodze...i nie mam zamiaru tego zmieniac...tamten mnie poprostu dowartościowuje...jest taki miły... jak moj facet kiedyś... pogadaj albo jak sie boisz- to pośledź ją...dowiesz sie prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwrotniejestumnie
Ja mam to samo z moim mężem. Nie, on nie zostawia wiadomości w telefonie, nie pisze, dzwoni, załatwił wszystko,żeby nie można było zobaczyć wykazu połączeń, zapomina tylko wykasować czas ich trwania.Poza tym mam inne sposoby, żeby znać numery, pod które dzwoni.Ja czekam i przyglądam się.Nie po to tyle lat budowałam nasz związek,żeby teraz go rozwalić dla innej.Ale rozumiem cię, roztrzęsiony.Czekaj, tak, jak ja - rozstać się zawsze zdązycie. Chyba że masz urażoną dumę, ale z tym też można żyć.Liczy się, co dla ciebie jest ważniejsze: wy jako małżeństwo, czy własne odczucia.Zawsze wart spróbować, czas leczy rany, a jesli nie dasz rady, to będziesz wiedział, że już więcej nic nie mogłeś zrobic.Trzymaj się i żyj dalej.I trochę graj, życie jest teatrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztrzęsiony
nie, nie będę jej śledził, to by uwłaczało i mi i jej . Za pół godziny będzie w domu. Powiem jej co wiem i jakie są moje przemyślenia na ten temat. Dzieki wszystkim za wsparcie. Napiszę może później co z tego wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli nie jestem sama w swym
idiotyzmie:) bo tez zostawilam tel z niewykasowanymi smsami:) i moj maz tez "przypadkiem" je przeczytal:) rozstrzesiony, uwierz mi ze gdyby to dla niej bylo wazne to by to wykasowala... a my czasami jestesmy takie glupie ze dajemy sie tak "wkrecic" bo ... hmmm.... ktos sie nami zainterewoal i sie poczulysmy atrakcyje i generalnie nie chodzi o zakochanie ani o nic wiecej... ot po prostu zabawa... taka podla jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety, chcecie się czuć atrakcyjne, dowartościowane, zakochane etc czy chcecie mieć rodzinę? 1.Tworzenie rodziny nie wyklucza braku tychże, chyba że nie będziemy nad tym pracować, ani o to dbac. 2.Jak zależy wam wyłącznie na adoracji, to doradzam codziennie innego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×