Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oooooczkooooo

szukam przyjaznej duszyczki

Polecane posty

brzmi banalnie ale naprawde brakuje mi kogos komu moglabym zwierzyc sie ze wszystkiego co mnie dreczy,kto by mnie cieprliwie wysluchal , doradzil,pocieszyl , podzielil sie swoimi przezyciami. Nie wiem czy ktokolwiek odpowie na ten topic ale gdyby ktos sie znalazl to bardzo by bylo milo:) a tak na marginesie to jestem Agnieszka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej odpisuje bo jestem Twoja imienniczka,lub ty Moja.Skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem kogo pytasz ale ja jestem agnieszka i mieszkam w Reszowie.Mam 22 lata chodz juz za 3 miesiace bedzie 23!Niestety zbyt mloda to ju nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie poważny wiek :) niedługo o laseczce będziecie chodzić :) dziouchy nie przesodzojcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
ehhhh, dziewczyny to znaczy że ja to już po prostu tylko trumnę sobie w sklepie wybrać :) mam 26, a za 2 tygodnie stuknie mi 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 42
na wiosne ,ze tak powiem,ale moge cie pocieszyc i opowiedziec o swojej doli i niedoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
dziewczyny to dawajcie, co tam której doskwiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 42
do super to nadawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
przyłączam się do was jeśli pozwolicie,za oknem mrozik aż się nie chce wychodzić,ale to dobrze bo niestety sesja przed mną i uczyć się trzeba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 42
do super to nadawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
no dobra, zacznę, bo widzę, że sie przyłączacie, ale nikt nie chce zacząć mój mężczyzna jest obecnie w więzieniu, conajmniej czeka go 8 miesięcy, prawdopodobnie dołożą mu jeszcze, nie mam pieniędzy na prawnika, nie wiem jak mu pomóc, poza tym, że jestem i czekam. niedawno przeczytałam w jakimś horoskopie takie zdanie, które miało charakteryzować najbliższy czas dla mnie: mając pieniądze jestes smokiem, nie mając jesteś robakiem, wtedy się śmiałam, dziś widzę, jak bardzo są prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja 42
super czy ty mnie znasz ja wlasnie siedze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
super,najważniejsze,że jesteś i czekasz...mozecie wystąpić o adwokata z urzedu,a i proponuję ci poszepraj w necie są ośrodki w których studenci prawa udzielają porad za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
dzięki hyde :) porada poradą, na tyle to jeszcze mam, żeby za poradę zapłacić, ale żeby zawalczyć trzeba mieć kilka tysięcy na opłacenie adwokata, a tyle nie mam poza tym zauważyłam, że temat działa jak trąd, lepiej sie nie zbliżać, bo jeszcze się można zarazić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze sie dolaczylyscie:) do super:bardzo mi przykro z powodu chlopaka,wlasciwie to az glupio mi mowic o swoich problemach bo przy Twoim blahostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
super nie wiem co by ci tu jeszce poradzić,przynajmniej na teraz,nie poddawaj się,bądż silna wszystko się jakoś ułoży do autorki topiku :pisz wspólnie napewno coś poradzimy,a jak nie poradizmy to przynajmniej będzie ci lżej ,że się wygadałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
oooczkooo nie przejmuj się, każdy ma jakieś problemy i zawsze wydają się najważniejsze po prostu dlatego, że są Twoje napisz co Cię gryzie :) może coś poradzimy, albo przynajmniej się wygadasz hyde: dzięki, trzymam się, damy radę, co nas nie zabije, tonas wzmocni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) to ja moze tez sie dolacze... moze komus cos madrego uda mi sie doradzic :) oooooczkooooo a jakie to masz problemy ??? agula milo poznac rzeszowianke :) na jakim osiedlu mieszkasz ? jesli mozna spytac ? :) pozdrawiam goraco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kochane nie wiem nawet od czego zaczac bo taki mam mentlik w glowie, a jakbym chciala Wam wszystko od poczatku do konca opowiedziec do rana bym nie zdazyla i w ogogle telenowela by sie zrobila wiec moze to jakos rozloze na czesci. dzisaj wstalam z dolkiem a to nie wrozylo nic dobrego no i rzeczywiscie - niedawno dostalam smsa od dziewczyny mojego kolegi z pracy zebym sie od niego odczepila.Boze jakie my baby potrafimy byc zazdrosne!!! to naprawde zajebisty facet,dowcipny,zawsze rzuci jakims milym kompelmencikiem ale na milosc boska nie zamierzalam wdawac sie z nim w rozmans! czy puszczanie sygnlkow to az taka wielka zbrodnia??? jednym slowem stracilam szanse na dalsza przyjazn bo laska znowu sobie cos ubzdura.ale to nie pierwsza taka sytuacja,scislej mowiac druga... w tym miesiacu heh cdn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym drugim przypadku nie bedzie o wiele oryginalniej bo to tez facet z mojej pracy, roznica polega na tym ze jego dziewczyna tez z nami pracuje,co wiecej jest naszym kierownikiem. najpierw wkurzalo ja ze sobie zartowalismy albo ze gdzies tam chwile pogadalismy a potem podobnie jak wczesniej zrobila wielka awanture o jednego glupiego sygnlka! na szczescie udalo nam sie jakos z tego wybrnac ale bylo naprawde goraco. no ale gdyby tego wszystkiego bylo malo to dreczy mnie cos jeszcze bo jej chlopak, gdy tylko ona znika z horyzontu notorycznie mnei podrywa,ale ja juz nie wiem czy mam to traktowac na powaznie czy jako zarty.mowi ze jestem w jego typie,ze mu sei podobam,gdyby nie byl z tamta to chodzilby za mna, kwiatki posylal itp pierdoly ale prawda jest taka ze to straszny pantoflarz a ona owinela go sobie wokol palca wiec to bez najmniejszych szans, nawet gdyby bylo prawdziwe. i co wy moje drogie na to powiecie??bo ja juz nie wiem co mam myslec. oczywiscie to nie wszystko, bedzie ciag dalszy. poki co licze ze podzieliscie sie swoimi doswiadczeniami i opiniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ze mozna sie przylaczyc,coz za pytanko!!! dziewczyny piszcie przy okazji jak macie na imie i skad jestescie, ile latek itp zeby bylo mniej anonimowo, jesli oczywiscie macie ochotke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika !!!!! mialam kiedyss przyjaciolkee (dluga historia) okazala sie wstretna małpaa i terazz juz nie mam zandej przyjaciolkiii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten topic jest po to zeby wyglaszac dlugie historie wiec dawaj! nawiasem mowiac to ja tez mialam kiedys przyjaciolke a teraz doszlam do wniosku ze nie chce sie wiecej przyjaznic z babami. lepszym materialem na przyjaciela sa faceci,akurat udalo mi sie znalezc jednego o ktorego kobieta nie jest tak chorobliwie zazdrosna, moge sie z nim wyglupiac do woli i nawet przytulic na przywitanie. fajan rzecz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
ooooczkoooooo---bo tak to już dziwnie jestże jak przyjażnisz się z facetem to z reguły jego dziewczyna/narzeczona jest zazdrosna,często bezpodstawnie,jedny co możesz zrobić to "olać to".Sorki za wyrażenie ,ale to facet musi załatwić sam z dziewczyną,bo inaczej to się nie rozwiąże---znam to z autopsjii,między innymi dlatego nie mam już swojego przyjaciela:( Witam nowe koleżanki:)....udzielajcie rad porad i wspierajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
super----to prawda ,co nas nie zabije to nas wzmocni...ja tam wierzę,że nic w naszym życiu nie dzieje się bez przyczyny,poprostu zyskujemy wtedy szansę na lepsze poznanie samej siebie i przekonanie się o tym jakie jesteśmy silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyde
sikimikiriki ---chyba ni ety jedna nie masz przyjaciółki...czemy tak się dzieje,że kobiety nie potrafią się ze sobą przyjażnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×