ciaza latem- kostium, opalanie, fajne wakacje itd

mozna wyjechac? chyba bym sie troche bala..ze nie bede miala swojego lekarza na miejscu nie za czesto widuje sie na plazy kobiety w ciazy.. mozna sie opalac( zaslaniajac brzuch).. szkoda nie wykorzystac goracego lata.. i chodzic blada.. jak sadzicie?

Miałam ten sam problem rok temu. Zapytałam lekarza czy moge sie opalać bo mam fioła na tym punkcie, a ten mówi czemu nie. Pytał tylko gdzie mam zamiar wyjechać a ja mu na to nad Bałtyckie morze a to nie ma problemu powiedział bo tam nie ma takich upałów jak w Chorwacji i innych ciepłych krajach.Leżałam na największym słońcu kiedy inne panie z brzuszkami chowały się przesadnie w cieniu.Nie opalałam jedynie brzucha.Ale nie miałam zagrożonej ciąży choć czasami miewałam skurcze macicy jakby na okres. Ale to już cała ja. Plam żadnych nie mam. Bawiłam sie wspaniale na wszasach a byłam wtedy w 5 m-cu ciązy.Kąpałam się w morzu mimo że lodowate było, piłam piwko (z umiarem) jadłam ryby , oddychałam świeżym powietrzem i przeszłam całe \"ruchome wydmy\" w Łebie a wiadomo trasa jest trudna i męcząca. to tyle. Zycze udanych wakacji!! takich jakie miałam ja!!

autorko topicu- jeżeli się będziesz dobrze czuła, nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, byś czerpała radość z wakacji:) hana - piłaś alkohol w ciąży i się tym jeszcze chwalisz:o

droga isso - alkohol w ciazy nie jest zabroniony, pod warunkiem, ze jest spozywany z umiarem jezeli ty nie masz zamiaru go pic, jest to twoj wybor, masz do niego prawo, jednak nie ma powodu, zeby naskakiwac na innych, ktorzy sa odmiennego zdania pozdrawiam i zycze wiecej dystansu umiar stosowany we wszystkich dziedzinach zycia jest najzdrowsza zlota zasada

issa jedno czy dwa piwa (tym bardziej nad morzem miałam okazję napić się piwa niepasteryzowanego z witaminą b i minerałami- takie jak kiedyś warzyły nasze babcie) nikomu nie zaszkodzi a jeszcze na zdrowie przyjdzie.Nie cierpię takich wypowiedzi a choćbym i ćpała to moja sprawa i nic ci do tego.

ja pod koniec 7 miesiąca wybrałam się na nasze polskie morze. Opalac się nie opalałam (bo i gin zabronił ale i nie lubie leżeć plackeim) pojechaliśy by odpocząc,by spędzisz ostatnie tygodnie tylko we dwójke. Nie powiem byłam już w zaawansowanej ciazy i to była niekiedy bardziej meczące niz radosne.