Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potega milosci

kiedy kobieta powinna odejsc?

Polecane posty

Gość potega milosci

prosze o opinie i rady na temat ponizanych i nie kochanych kobiet. Jak myslicie kiedy kobieta powwinna odejcs, kiedy jest ten wlasciwy moment. Jak sie przekonac o tym czy sie jest kochanym cz tez nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
ja prawde mowiac kocham ale nie czuje sie kochana a do tego kupa problemow tjn. dzieci rodzina dom... na co nie powinnam sobie pozwolic, na co nie powinno sie meszczyznie pozwolic. Jestem zrozpaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym dużym mieście są ośrodki, poradnie dla maltretowanych psychicznie kobiet. Poszukaj i zgłoś się tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
prosze kochani piszcie o wszystim i o ruznych sytuacjach moze to mi pomoze otwozyc oczy. Ja jestem nadal w mezu zakochana i naprawde juz nie wiem co jest w malzenstwie o.K. a co nie. dzekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
kochane pysiatko wierz mi zrobilam wszystko obecnie jestem pod opieka psychologa i wiem ze wiele rzeczy we mnie nie sa o.k. ale to zasluga mojego meza. nie wiem czy porady psychplogiczne napewno pomoga . myslalam ze tu na topiku ktos napisze o podobnych sytuacjach i sposobie jak zakonczyly taki zwiyzek w ktorym sie meczyly i jak sie to wszystko skonczylo. pozatym mysle ze takie osoby nie maja zbyt wielu sil na zakonczenie takiego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
Agniesiu jestem mezatka od 10 lat i mam dwoje dzieci. jakos sie w zyciu mi nie ukla chociaz naprawde bym chcial i wiele w to wkladam. mimo wszystko ze nic odemnie niechce nie wyprowadzi sie itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra. Po pierwsze, to czy jest szansa, zebyś się od niego wyprowadzila.? Po drugie: czy tak mocno go kochasz, ze zgadzasz się na takie traktowanie? Po trzecie: co z dziećmi, też je tak molestuje? Po czwarte: dlaczego tak się dzieje? Zawsze tak było, czy może wplyw na jego zachowanie ma coś innego, nie wiem, praca, zdrowie itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
pysiatko! 1. nie pracuje poniewaz jet chory 2. co do dzieci nie mam zastrzezen ze je kocha a nawet bardz sie o nie troszczy. 3. nie kiedys bylo inaczej. 4. nie moge sie wypowadzic, bo to moje mieszkanie. 5. na szczescie nie bije mnie ale ten terror psychiczny jest wiekszym bolem cielesnym. 6.poprostu pozostawia mnie w niepewnosci na moje pytanie nie odpowiada tak! i nie odpowiada nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, chory. A moze to ta choroba zrobiła z niego potwora? Ja go nie tłumaczę teraz, broń Boże, ale chcę dojść źródła jego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
nie jest bestia . mysle ze cos jest nie tak ale nie wiem jak sie o tym dowiedziec . on nie rozmawia ze mna . akiedy pytam zmienia tematy albo sie drze zebym zostawila go w spokoju. itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
pysio wiesz nie chcialabym zebys sie nabijal to naprawde spory klopot. a ja szukam porady .... ma "stwardnienie rozsiane" nie wiem czy ktos z was o tej chorobie slyszal? ja sama nie wiem wiele na ten temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja się nie nabijam! Pytałam poważnie, bo miałam kiedyś faceta, który był na początku cudowny, a potem mu przeszło i też mnie dręczył psychicznie. A powód był taki, że nie chciałam być kurą domową. Ale u Ciebie jest gorzej. Też niewiele wiem o tej chorobie, ale z tego, co słyszałam, jest nieuleczalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
kocham mojego meza i szanuje go bardzo ale zycie z nim jest bardzo trudne . A odejscie jest chyba z jednej strony najlatwiejszym wyjsciem z tej sytuacji chociaz dla mnie tak trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Ty chcesz odniego odejsc??? moze to nie On jest problemem...moze to Ty juz masz dosc takiego zycia...z chorym mezem to bardzo powazna choroba......moze zachowuje sie tak bo czuje sie dla Ciebie ciezarem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
pysiatko tyle tez slyszalam. Slyszalam ze ta chorobe mozna zatszymac, ale w tej chwili nie wiem co jest prawda . z dnia na dzein coraz gorzej a ja nnie mam zadnej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwardnienie rozsiane (SM) jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, charakteryzującą się obecnością rozsianych ognisk demielinizacji w mózgu i rdzeniu kręgowym z początkowo przemijającymi, a potem z utrwalonymi licznymi zaburzeniami neurologicznymi. Etiologia choroby nie jest w pełni poznana. SM występuje z częstością 30-100 zachorowań na 100 000 mieszkańców. Z reguły dotyczy osób młodych (między 20. a 40. rokiem życia). Szczyt zachorowań odnotowuje się w populacji osób w wieku 30-35 lat. Choroba przebiega różnie, albo kolejnymi rzutami i remisjami, albo od początku jest przewlekła, lub wreszcie - po okresie rzutów i remisji przybiera wtórnie postać przewlekłą. Najczęstszymi objawami są zaburzenia czucia obwodowego, parestezje dotyczące jednej lub więcej kończyn, tułowia, a także głowy (twarzy). Bywa, że chory zaczyna odczuwać osłabienie określonych grup mięśni, szczególnie kończyn dolnych lub górnych. Często pierwszym objawem choroby są nagle pojawiające się kłopoty z chodzeniem. Czasem może wystąpić nagła niesprawność mięśni kończyn górnych, zwłaszcza dłoni. W późniejszym okresie choroby pojawia się wzmożone napięcie mięśni (spastyczność mięśni), szczególnie kończyn dolnych i górnych, którym towarzyszą przykurcze dodatkowo bardzo utrudniające ruchy, a zwłaszcza poruszanie się. W leczeniu SM stosuje się postępowanie objawowe i modyfikujące przebieg choroby. Stwardnienie rozsiane nie jest choroba śmiertelną, ale życie chorych bywa dramatycznie ciężkie. Wymagają oni nie tylko stałej opieki medycznej, ale też szerokiego wsparcia społecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
agniaeszko oprucz tej choroby sa inne problemy i nie mysle ze ta choroba ma na nasz zwiazek wplyw. Raczej mysle ze on wykorzystuje moje uczucia pod plaszczykiem tej choroby. czasmi nie wiem jak mam sie zachowac w stosunku do niego. Jak pisalam kocham go i nie chce od niego odejsc. ale mam wrazenie ze on tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, rany, to ma dziewczyna problem. Chorego męża na karku i to jeszcze takiego, którym się opiekuje i który wcale nie ułatwia jej życia. Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Kobieta powinna odejść kiedy facetowi spodoba się inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, rany, to ma dziewczyna problem. Chorego męża na karku i to jeszcze takiego, którym się opiekuje i który wcale nie ułatwia jej życia. Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
......ale zaczynam sie mieszac...raz odejsc raz nie ...raz on chce..itd...jezeli Kochasz trwaj...najwaznjejsza rzecza w zyciu jest zyc w zgodzie z samym soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potega milosci
tak pysiatko kocham go i opiekuje sie nim dziennie . ta choroba u niego nie jest jeszcze widoczna na zewnatsz tzn. chodzi nie siedzi jeszcz w wozku ale np. nie mamy kontaktu z soba o dluzszego czasu (sex) jest bardzo wulgarny do mnie nie raz a pozatym ma atki i napady. nie wiem dlaczego sie tak dzieje. o tym ze jest chory dowiedzielismy sie niedawno ale to by wytlumaczalo niekture sytuacje z naszego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×