moje życie to jeden wielki niewypał i tak już zostanie

czy mogę jeszcze, no fakt, zaczepiasz laski na ulicy to automatycznie biorą cię za zboczeńca, albo myślą, że coś chcesz sprzedać i w 9 przypadkach na 10 nic z tego nie wychodzi. podobnie na dysce mają cie za jakiegos żigolaka i instynkt podpowiada im żeby cie spławić a przynajmniej trzymać na dystans. nie pozostaje nam nic innego jak zapisać się na kurs lepienia garnków i wyrażanie głośnego zachwytu nad poezją rilkego, a jest szansa, że dziewczyny takie jak Monia_bielsko nam dadzą :D :D łoooo matko: mój pierwszy raz wyglądał tak, że ona doszła dwa razy zanim ja cokolwiek poczułem. z czasem doszedłem do 4 jej orgazmów na mój 1 i to bynajmniej nie ze wzrostu 'doświadczenia' ale po prostu z faktu że mnie tak bardzo nie podniecała.

tylko z doświadczenia mogę powiedzieć.............. a od dawna jestem w stałym związku i to nie pierwszym.............. że kobieta uczy się inaczej niż mężczyzna................ z takim niedoświadczonym partnerem, niedoświadczona kobieta zazwyczaj ma 0 satysfakcji i łatwo, może się zrazić do seksu............. bo u kobiety 90% sukcesu to nastawienie psychiczne!

buahahahha, ostatnia wypowiedz jest mistrzowska ;D dlaczego juz nie piszesz "doszlem"?

poza tym tylko nedzni kochankowie przechwalaja sie ile to oni orgazmow dali kobiecie. 4 jej orgazmy na jeden twoj. Tak ci powiedziala? ze miala 4? hahahahah :D chlopcze, jeszcze wiele sie musisz nauczyc. Aha, juz nie mowi sie "dyska", bo to niemlodziezowe :P

Inteligentny facet znalazłby sobie wartościową kobietę, pi... wolą się na forum wyżalić.

che che 4 orgazmy................. przykro mi, że muszę to powiedzieć..... ................. po pijanemu z przypadkowym partnerem.......... 99% były udawane!!!!!!!!!!!!! przynajmniej 3:) orgazm najłatwiej sprawdzić obserwując skórcze mięśni w okolicy pochwy............... bardzo delikatne............. raczej głośne jęki możesz sobie odpóścić jako oznakę orgazmu! tak najczęściej się zwyczajnie udaje!

w sumie troche mi ciebie zal. ale jedyne, co moge ci "dać", to kilka dobrych rad: nie gadaj takich glupot jak w ostatnim poscie, nie "zaczepiaj" dziewczyn, tylko z nimi rozmawiaj, nie chodz na "dyski" tylko zacznij zauwazac ludzi wokol siebie, polub siebie i innych.

Tia, pewnie nie odróżnił orgazmu od napadu śmiechu :D

:D albo krzyku rozpaczy

i nie mow 'poszlem', bo studentowi troche nie wypada :)

aaaaaha...nie bądź taki lub taka grzeczny/a ...mówmy szczerze...pierdoły do gazu widocznie jestem mało inteligentny ale fakt...lubię się wyżalić na forum...przyznaję się...prawda oczywista i niepodważalna poza tym temat się rozwiną...nikt się nie żali...wszyscy przeżywają orgazm...fajnie jest

Monia_bielsko: na Ciebie musiałbym zurzyć opakowanie viagry;) a potem zamknąłbym oczy i może... dobra, dość gdybania, nie musze się dowrtościowywać na forum, jeżeli wasi faceci nie potrafią was zadowolić, bo są egoistyczni, niewrażliwi, nie mają wyobraźni itd albo wy z trudem osiągacie orgazm to nie oznacza to, że istnieją kobiety, którym łatwo przychodzi satysfakcja z życia seksualnego. faktem jest że to ona zaciągała mnie do łóżka, nie chciała z niego wypuścić, a potem płakała jak bóbr jak się rozstawaliśmy. a naprawdę, przecież wiecie dobrze że jestem beznadziejny, więc jaki był inny powód jej zachowania?;)

miało być: to nie oznacza to, że NIE istnieją kobiety

Problem leży w tym, że ja godzinkę temu miałam bardzo udany seksik z moim misiaczkiem. Z takim prawdziwym orgazmem, wiesz... nie udawanym :D

bewnie miała schież bo pomieszał wódkę z prochami.............. ja tam z orgazmem problemu nie mam i partnerea nie narzekam............. ale w 4 orgazmy z prwiczkiem po pijanemu nie uwierzę!!!!!!!!!!

pewnie miała schizę.......... miało być............. klawiatura mi się przestawiła

nigdy sie z nią nie kochałem po pijanemu! byliśmu ze sobą jakieś 7 miesięcy. że też chciało jej się tyle udawać

co to znaczy 'zurzyć'? bo za nic nie moge znaleźć w słowniku znaczenia..hmmm, pomyślmy. Może masz dysleksję? A może po prostu nie czytasz niczego oprócz "Przeglądu sportowego" i kafeterii? Hm, tu może twkić twój problem: książki są często cennym źródłem informacji dla ludzi, którzy nie wiedzą jak poznać drugą osobę. Proponuję zacząć od jakiejś prostej i niezbyt skomplikowanej lektury,np "Tomek na tropach Yeti" i stopniowo przechodzić do bardziej wymagających lektur, np "Jak doprowadzić kobietę na seksualny szczyt?" Powodzenia :D

miało być o dołującej samotności i takie tam a tu jakieś orgazmy nie mój klimat spadam

Posłuchaj chłopcze z niezidentyfikowanym (trudne słowo, ale spróbuj sylabizować, łatwiej zrozumiesz) pseudonimem: lepiej znajdź tamtą laskę i błagaj ją na kolanach, żęby wróciła. Żadnej innej nie znajdziesz.

a tak w ogóle to czy ktoś widział mój wibrator doodbytniczy w rozmiarze XXL??

żęby=żeby

A taki fajny topic na dobranoc był to wszyscy uciekają ;(

A taki fajny topic na dobranoc był to wszyscy uciekają ;(

heheh, zonk!! nie udał się podszyw:P

miała orgasm, wiem, bo mówiła 1..2..3..4 tak se po cihu odliczała, wienc jak doszła do 4 to jusz przestałem jej wpyhać, hoć satysfacji z tego nie miałem za bardzo.

a ja myślałem, że to ja jestem sfrustrowany, ludzie tutaj nie mają takich problemów jak ja ale okazuje sie zę mają inne znacznie poważniejsze. pamiętajcie koledzy: przeruchajcie ile tylko sie da a macie szanse u tych delikatnych kobiet z kafeterii;)

twoim zdaniem 7 miesięcy to długo ja znam kobitki co przez całe życie udają........... nigdy nie miały orgazmu............ a ich faceci przechwalają się jacy to z nich ogierzy i jak potrafią zadowolić che che :) a po tym co piszesz.............. to już na 100% wiem, że udawała jak facet myśli, że kobiecie wystarczy 'wpychać' i od tego będzie miała orgazm............... to mówi samo za siebie!

to podszyw twojej koleżanki, nigdy tek nie uważałem

ahm, wydaje mi się, że posty o 4 orgazmach dziewczyny i 1 twoim były twojego autorstwa?