Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość Claudynka1987
dodam jeszcze ze moj facio tez bierze witaminy tz cynk na ruchliwosc plemniczkow:) a kazdy gada inaczej inni ze codziennie powinno sie kochac bo swieze plemniki wyprodukowane sa lepsze szybsze a drudzy ze co 2 3 dni zeby plemniczki byly szubsze...ja juz nie wiem jak to jest od wczoraj jade teraz codziennie:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam Panie! No proszę jeden dzień mnie nie było i tak się forum rozmnożyło :) Bardzo się cieszę! Żeby jeszcze tak samo dużo dobrych wiadomości było! Zuza - gratulacje! Nie masz co się zamartwiać, tylko spokojnie czekać na potwierdzenie ciąży i ....zdawać nam relacje ze swojego samopoczucia:) Manius, Gosia - odczekajcie jeszcze parę dni i zróbcie test. A najlepiej betę - jest bardziej wiarygodna. Asiek - weekendy mam wolne, więc zamierzam właśnie pobyczyć się trochę:) A co do sexu - parę razy próbowaliśmy, ale zawsze w trakcie i po odczuwałam silniejsze bóle, poza tym od kiedy zobaczyliśmy dzidzię na usg, to mój mąż też ma jakieś obawy. Wcześniej nie mogłam się od niego opędzić :) a teraz powiedział, że poczeka. A od kiedy pojawiły się te moje plamienia, to mam większe obawy, bo ponoć sex jest wykluczony przy plamieniach. Poza tym bardziej się stresuję prz tym niż mam przyjemność, więc to bez sensu.Ale to nie znaczy, że żyjemy sobie w abstynencji, sex to nie tylko stosunek, są inne sposoby:)Może powrócimy do tradycyjnych metod jak będę lepiej się czuła, przejdą wszystkie dolegliwości i badanie potwierdzi, że wszystko jest ok. Mam kontrolę za 2 tygodnie! Obecnie te plamienia mi przeszły, ale cały czas odczuwam te ciągłe bóle brzucha!Zaczęłam brać nospe i mi pomaga. Więc pocieszam się , że to bóle skurczowe, na rosnącą macicę , skoro nospa pomaga. Ale muszę przyznać, że to kolejny powód do zmartwienia. Fade, Mija, Claudynka - trzymam kciuki i czekam na dobre wieści! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magga29
Witajcie wszystkie przyszłe mamusie te z fasolkami i bez! Długo mnie nie było, z braku czasu. Zaczynam 10 tydzień, i byłam kilka dni temu na kontroli mojego torbiela. Okazało się że zamienił się w jakieś tam ciałko i nie stanowi juz żadnej przeszkody dla płodu. Czuję się lepiej, pamiętacie jak pisałam o wymiotowaniu 24 h na dobę? No więc jest zdecydowanie lepiej, mam tylko to rano. Wieczorem męczy mnie niestrawność i zgaga, ale jem pomarańcze i migdały,pomaga. Annya, na początku mojej ciąży,dostałam takiego skurczu w podbrzuszu że wylądowałam w szpitalu, i naprawdę myślałam że to już koniec mojej historii ciążowej. Lekarz dał mi nospę i przeszło, potem powiedział żebym nie przyjeżdżała z takim bólem, który przejdzie po zażyciu nospy,bo to nic groźnego. Jeśli wezmę nospę i to nie przejdzie albo pojawi się plamienie (intensywne, czerwone), wtedy mam do nich wrócić. Ja także doświadczam takich skurczów, moja koleżanka miała je przez 9 miesięcy, że nawet spać nie mogła, a niedawno urodziło zdrowego chłopczyka.Więc bez paniki!Nasze ciało jest mądre, da nam znać jak coś się będzie działo,trzeba tylko je obserwować. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Hallo! Magga, dzięki, pocieszyłaś mnie trochę.Mi bóle przechodzą po nospie, więc może tak musi być:)Tylko trochę mnie zaskoczyło, że rozpoczęły się jak weszłam w 4 miesiąc. Przecież powinno wtedy już wszystko przejść. No nic, poczekam, może przejdzie. Co u was dziewczyny? Jakieś miłe niespodzianki na mikołajki?:) Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Uff weekend wolny od pracy za to sporo innych zajęć, chociażby porządki domowe, zakupy świąteczne i imprezy rodzinne, teraz dopiero odpoczywam popijając kawke:) Dziś kończy sie mój 20 dzien cyklu. Od wczoraj mam bóle podbrzusza i troche przypominające @, ale prawdopodobnie to wszystko przez ten progesteron. Zazwyczaj wtedy brzuszek sie powiększa i dlatego pobolewa. Tylko dziwie sie czemu tak wcześnie te dolegliwości skoro planowany @ mam mieć dopiero za tydzień. Jakoś powątpiewam w ciąże, większość kobiet na początku ciąży odczuwa obecność białego śluzu a u mnie nic, kompetnie, wiec mysle ze znów klapa:( Fade napisz koniecznie co u ciebie, testowałas już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentilka
czesc dziewczyny, ja tu jestem nowa, trafilam tutaj bo wlasnie staramy sie o dzidziusia z mezem, po 1,5rocznym malzenstwie. Na razie niestety test negatywny,smutno, chociaz dopiero od miesiaca probujemy, z zazdroscia czytam o nowych mamach i tych, ktore juz sa mamami, pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :). Jestem tutaj pierwszy raz. Tez staramy sie z męzem o dzidziusia. We wtorek powinnam miec okres. To nasz pierwszy cykl staran od pol roku, ponieaz w kwietniu poronilam. Mam nadzieje ze tym razem sie udalo :). Jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :). Jestem tutaj pierwszy raz. Tez staramy sie z męzem o dzidziusia. We wtorek powinnam miec okres. To nasz pierwszy cykl staran od pol roku, ponieaz w kwietniu poronilam. Mam nadzieje ze tym razem sie udalo :). Jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :). Jestem tutaj pierwszy raz. Tez staramy sie z męzem o dzidziusia. We wtorek powinnam miec okres. To nasz pierwszy cykl staran od pol roku, ponieaz w kwietniu poronilam. Mam nadzieje ze tym razem sie udalo :). Jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia 25
witajcie dziewczyny mam nadzieje ze mnie nie wyśmiejecie i pomożecie :) mam mianowicie taki problem miałam dni płodne po skończeniu nagle dostałam suchosć pochwy nigdy czegoś takiego nie miałam masakra dziwnie sie z tym czuje co moze być przyczyna takiego stanu a zaczynam się bać bo od tego cyklu staramy sie z o dzidzie . nie wiem co o tym myśleć pomóżcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie :) Hope mialas racje, nawet nie zdazylam zrobic testu bo @ przyszedl w sobote rano. Ja nie szukam specjalnie jakichkolwiek objawow, bo zdaje sobie sprawe, ze mozna sie wtedy rozczarowac. Nie wiem po prostu jakos tak cos mnie naszlo bo nigdy nie mialam takiego sluzu wiec chcialam sie cos dowiedziec. Niestety narazie prezentu nie zrobie mezowi, ale wszystko przed nami :) mam zamiar kupic w tym miesiacu testy owulacyjne, zeby sprawdzic czy w ogole mam owulacje :) Trzymajcie sie cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Fade, widze ze sie nie załamujesz, postaram sie tak jak ty nie rozczarowyawć jak mi sie nie uda. z tymi staraniami idziemy ząb w ząb bo staram sie tak jak ty od lipca i nic . Jeszcze przez prawie tydzień bede musiała pożyć w niepewności. Agniesia, najczęsciej u wielu kobiet bywa tak że zaraz po zakończeniu dni płodnych tzn. po wystepowaniu sluzu płodnego, zmienia sie póżniej jego konsystencja aż do takiej gdzie pojawia sie zupełna suchość, tak ja własnie mam. Jesli ciebie to niepokoi, postaraj sie pic więcej wody mineralnej i ogólnie nawadniac sie-pij ok1,5-2 l dziennie. Używaj specjalnych płynów do higieny intymnej z zawartościa kwasu mlekowego, bo przywraca prawidłowy odczyn pochwy. Jeśli wczesniej tak nie miałas byc może ten miesiąc należy do wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza_g
Witam kobietki! Dzisiaj byłam u lekarza, widziałam moja fasolke, jestem bardzo szczesliwa. Nasze malenstwo ma 5,3 mm, minely 3 tygodnie od zapłodnienia, wstepny termin porodu mam na 8 sierpnia 2009 :) Pisze wstepny, bo ze wzgledu na nieregularny @, lekarz powiedział, ze musimy jeszcze poczekac na ostateczny termin :) Kolejna wizyte mam za dwa tygodnie, 22 grudnia, wtedy moj gin zalozy mi karte ciazy. Na dzien dzisiajszy czuje sie dobrze, nie mam wymiotow, czasem tylko jest mi niedobrze, boli podbrzusze ale da sie przezyc. Wszystkim ciezarnym zycze zdrowka, a starajacym sie powodzenia, polecam testy owulacyjne przy nieregularnych cyklach. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
hej kobitki mam pytanko....czy śluz ten najbardziej pło dny mozna miec tylko 2 dni?? mam cykle co 28 dni ostatnia mialam 23 lis.czyli dni plodne przypadaja na 14 dc czyli 6,7,8,9,10 d tak?? a ja mialam tak bardzo mokr 5 i 6 ale czylam ze 6 mam ajeczkowanie bozawsze bola mnie w tym dniu troche jajniki a wczoraj i dzis sluz mniej plodny malo go jest i co wy na to?? mam nadal sie kochac codziennie?? bo po@ kochalam sie co 2 dni a od 5 codziennie teraz dajcie jakas rade i jak to jest ztym sluzem?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Mija, staram sie nie zalamywac bo mi to nic nie da, ale w sobote jak dostalam @ to mialam dolka i az sie poplakalam z bezsilnosci. ale potem moj maz zaczal mnie pocieszac i nawet obiecal ze jak cos to zrobi badanie nasienia i ze w koncu nam sie uda. ma racje, nie ma sie co zalamywac tylko trzeba dzialac dalej. jak nie w tym cyklu to w innym :) trzymam za ciebie kciuki, oby ci sie udalo. w sumie od lipca to jeszcze nie jest tak strasznie, gorzej jak mialybysmy sie starac rok. agnieszka pisz co tam u ciebie. claudynko, wyluzuj, kochajcie sie z mezem wtedy kiedy bedziecie tego chcieli. natura i tak zrobi swoje, a taki seks codziennie lub co dwa dni zeby tylko dzidzia byla, to taki mechaniczny sie staje. macie czerpac z tego radosc i przyjemnosc :) znam naprawde duzo przypadkow kiedy para kochala sie w odpowiednich pozycjach lub terminach bo chcieli miec dziecko i nic, a jak dali sobie spokoj i zaczeli kochac sie wtedy kiedy chcieli to kobieta zaskoczyla. trzymajcie sie cieplo, a wszystkie ciezarne niech uwazaja na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Fade tylko pozazdrościć tej Twojej cierpliwości....Ja jestem w podobnej sytuacji co Ty i Mija, zaczęliśmy nasze starania z mężem w czerwcu...I nie sądziłam, że to może być takie trudne...Nawet zła teraz jestem na siebie, bo za dużo planowaliśmy...Wymyśliliśmy, że chcielibyśmy aby dziecko urodziło sie na wiosnę lub w lecie, planowaliśmy też płeć dziecka, co znacznie skróciło czas naszego "działania"...Wcześniej było zawsze coś, co odwlekalo naszą decyzję o zaczęciu starań, a jesteśmy już prawie 6 lat po ślubie.....Teraz widzę, że nie ma co za dużo planować i jest nam już obojętnie czy bedzie to chłopczyk, czy dziewczynka i o jakiej porze roku się urodzi - chcemy po prostu, żeby było....I płakać się chce za każdym razem jak nasze marzenia pękaja jak bańka mydlana z każdym kolejnym @, później znowu przychodzi nadzieja, znowu pozytywne myślenie, starania i....znowu nic.....teraz dużymi krokami zbliża sie @ i czekam na jej nadejście, żeby znów móc zacząć kolejny cykl starań i znów kolejne nadzieje....Wiem, że nie powinno tak być, że wszystko kręci się na około tego, wiem że czasami trzeba odpuścić i nie myśleć o tym...ale to nie takie łatwe jak się wydaje...Inne starające pewnie wiedzą o czym mówię...I bywają dni kiedy ja staram się pocieszać inne dziewczyny, tchnąć w nie nadzieję i dawać dobre rady.....a czasami sama się do nich nie stosuję - dziwne co???Ale zawsze łatwiej powiedzieć aniżeli zrobić.....No cóż, widocznie tak już jest.Może jutro obudzę się w lepszym humorze i z większą nadzieją na to, że w końcu spełni się nasze największe marzenie...............................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 1
HOPE25 Dobrze wiem o czym mowisz. Ja mam tak samo staramy sie juz 1,5 roku i nic. przeszłam juz serie lekow i udroznianie jajowodów i dalej nic. A myslec sie o tym nie da przestac jak sie chce miec malenstwo. No ale tak juz jest i nic nie poradzimy z tym. Zawsze mam cykle 30-33 dni. W 37 dniu zrobiłam test negatywny. Dzis 41 dzien zrobiłam bete HCG ale wynik jutro. Pewnie nic nie bedzie bo jak sie ma pecha to juz na maksa. Bardziej licze ze to jakis torbiel niz ciaza :(( Ale takie jest życie. Wolałam zrobic bete bo ona da mii pewnosc. test kosztuje ok 15zł a beta 21 wiec wszystkim polecam jednak krew. Jutro bedzie sadny dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivlon25
Witam Was drogie koleżanki:)) Mam wiele pytań odnośnie ciąży.Miesiączka spóźnia się 2 tygodnie (jak nigdy) pobolewa mnie prawy jajnik,żadko lewy,czuję tak jakbym miała dostać okres biegnę do łazienki a tu nic,zauważyłam biała wydzielinę a czasem jest jakaś żadka ale mleczna.Na poaczątku miałam zawroty głowy,trzesące ręce.Mam straszne humory,jestem rozdrażniona.Robiłam testy,nawet dwa i nic nie wykazało.Dziś byłam u lekarza,zrobiono mi USG.Lekarz stwierdził obrzęk śluzówki (ponoć przed okresem też może być) nie stwierdził ciąży,nie umiał powiedzieć do końca czy jest to ciąża,pokazałam się ciemna plama ale czy to jest mała istotka.Zbyt wcześnie aby móc to stwierdzić. BARDZO PROSZĘ O POMOC...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Gosia, bardzo dobrze, że zdecydowałaś się na betę - to jednak pewniejsze niż test. Mam nadzieję, że wynik Cię mile zaskoczy!Czekamy na wieści! Ivlon - 2 tygodnie po @ to za wcześnie żeby było widać ciążę na usg. Co do objawów, to się nie wypowiadam, bo mogą one świadczyć o ciąży ale równie dobrze nie muszą. Jak prześledziłaś to forum, to dziewczyny miały różne objawy. Może przesunęła Ci się owulacja i dlatego za wcześnie na test. Proponuję zrobić betę. A jak za 2 tygodnie nie dostaniesz @, to idź jeszcze raz do lekarza. Bądź dobrej myśli, wszystko będzie dobrze! Dziewczyny, zawsze trzeba mieć nadzieję i się nie poddawać, choć uważam , że czasami wato pozwolić sobie na gorsze dni, w końcu nie jesteśmy cyborgami. Po prostu życie akurat naszą cierpliwość ćwiczy:) Wiem, pomyślicie, że łatwo mi tak mówić, bo ja się doczekałam, ale uwierzcie, że pamiętam jeszcze jak to było: chwile zwątpienia, złości na wszystkich i cały świat, doły i wyklinanie, że nie ma sprawiedliwości i takie tam ...Wiem, że nie jest wam łatwo, ale dacie radę! Jesteśmy silne! Trzymam kciuki za was wszystkie i naprawdę wierzę, że kiedyś popłyną wam łzy szczęścia! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivlon25
DO ANNYA: Tak masz rację najwidoczniej jest za wcześnie,lekarz powiedział mi to samo że może być zbyt wcześnie.Szczerze mówiąc jest to bardzo dziwne uczucie wiedząc że może być w Tobie mała istotka,nie wiem jaka byłaby moja reakcja na ciążę,chyba raczej bym sie bardzo popłakała a.Planowaliśmy wspólnie z narzeczonym wesele w lipcu a tu nagle ciąża,sama nie wiem.Z jednej strony paniczny strach,nawet strach przed rodziną,zasady związane ze ślubem a dopiero później dziecko.Sama nie wiem jak sobie poradzić z tymi myślami,wiem napewno że strasznie mnie to przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivlon25
HOPE25- Z doświadczenia wiem że cierpliwość popłaca,może powinniście z mężem zaplanować sobie wspaniały weekend bądź też dłuższy wyjazd gdziekolwiek.Gdy już zrealizujecie swój plan po prostu mile go spędzcie wspólnie.Czasem taka odskocznia jest bardzo dobrą formą na odreagowanie od codzienności,pracy itd. W czasie urlopu człowiek inaczej funkcjonuje,jest bardziej zrelaksowany i ma większe chęci na zbliżenia.Może wtedy byłby odpowiedniejszy czas.Pomyślcie nad tym:) Myślę że za bardzo też nie można czegoś pragnąć ponieważ zazwyczaj nie dostaje się tego,nie mówię tu braku chęci posiadania maleństwa, troszeczkę dystansu.Zapewne jest ti trudna sprawa ale polecam dystans:) trzymam kciuki i głowa do góry koleżanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia 25
dziewczyny bardzo wam dziękuje za odpowiedz :) pierwsza ciąża wynikła z jednego miesiąca starań :) mam nadzieję że tym razem też tak się udam, tylko wtedy prowadziliśmy spokojniejsze życie, bylismy młodsi ;) mam wielką nadzieję że na świeta zrobię mężowi prezent :):) bardzo wam dziękuje że mnie przyjęłyście tak ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie Jak tak czytam to mi bardzo smutno, tyle się staracie i nic. Fade bardzo mi przykro naprawdę myślałam, że wam się udało. Nie przestanę jednak trzymać kciuki za was fade, mija, HOPE 25 . Gosia 1 dziś jest ten sądny dzień więc czekamy na wyniki. Bedzie dobrze. Ivlon25 ja szłam do ślubu w 4tym miesiącu i nawet nie było widać, nie rozumiem czym się przejmujesz, szłam w gorsecie i oprócz dużego biustu nic nie było widać. Dowiedz się czy napewno jesteś, zrób bete i bedziesz wiedziała. Nigdy nie przejmuj się co mówią inni a rodzice przecież nie przestaną Cię kochać. annya jak tam bóle brzuszka mam nadzieję że zanikają i że wszystko jest ok, nie pamiętam ile masz teraz lat ale mi napewno jest lżej bo to moja druga ciąża i nie odczuwam rozciągania macicy. Obecnie mija 16 tydzień podobno na dniach poczuję ruchy za czym bardzo tęsknię, z synkiem czułam dopiero koło 20tego tygodnia. Pozdrowionka dla wszystkich trzymajcie się :) Czekam na dobre wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivlon25
Asiek 27 Dziękuję Ci droga koleżanko.W końcu jestem dorosłą mam skończone 25 lat,studia,pracuje na dwa etaty,jak patrzy się z boku to życie poukładane.Sama pracuję z dziećmi w końcu są moimi małymi pacjentami a bardzo często zdarza mi się je przytulić:) wspaniałe uczucie:) Asiek 27 z tą betą poczekam choćby jeszcze tydzień,z testów nic nie wyszło,najwidoczniej zbyt szybko. Forum znalazłam przez przypadek choć uważam że ich nie ma,bardzo cieszę się że mogę z wami pisać,razem wpólnie zawsze razem:)Dziękuję że mogłam was poznać:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Ivlon, witam w naszym wspólnym gronie. dobrze by było abys zrobiła sobie badanie krwi na beta-hcg, uzyskasz jednoznaczną odpowiedz. Chciałabym aby tym razem była w ciąży, bo obecnie przechodze taka małą rozterkę życiową, ja po prostu potrzebuje zmian. Od 3,5 toku pracuje na jednym stanowisku, ale momentami mam dość tej pracy, już mi sie tam nudzi, bywa ze niektórzy juz działaja mi na nerwy w tej pracy zarówno niektórzy współpracownicy jak i klienci. Najchętniej zmieniłabym prace, ale ...no własnie jak ja moge teraz zmieniać pracę skoro staramy sie o dziecko, to chyba nie najlepszy moment. Widziałam nawet kilka super propozycji pracy, ale myśl o dziecku sprawiała ze musiałam te oferty odrzucić. W obecnej pracy mam jednak poczucie bezpieczeństwa- płacone składki, ubezpieczenie, umowa na czas nieokreślony, prawo do dłuższego urlopu, a jak sie zatrudnie gdzie indziej na okres próbny i zajde w ciąże to co ja zrobie? Co powinnam zrobić, zaznaczam ze dla mnie dziecko jest najważniejsze, bardziej niż jakaś tam kariera, ale jakoś nie moge sie tego dziecka doczekać co jeśli bede musiała na nie czekać przez długei miesiące lub lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) Witam nowe kolezanki na forum. Agnieszka jak tam wynik??? Ivalon - powinnas zrobic bete z krwi, gdyz jesli jestes w ciazy to ten test to pokaze. Hope, Mija trzymam za was mocno kciuki, oby ktorejs sie w koncu udalo. Nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, ze jesli ktoras z nas przelamie ta zla passe i zafasolkuje to pozostale takze :P Asiek, Annya jak wasze samopoczucie??? Dzielcie sie z nami swoimi przezyciami w ciazy, gdyz tylko w ten sposob mozemy sie czegos dowiedziec, zblizyc sie do ukochanych 2 kresek. Ja narazie nawet nie mysle o staraniach - @ mi sie powoli konczy, ale zlapalam jakas infekcje gardla i siedze na zwolnieniu w domu. Gardlo boli, dzisiaj dostalam kaszel, mam katar i na nic nie mam sily. Mam nadzieje tylko, ze szybko mi przejdzie bo trzeba powoli zaczac przygotowania do swiat, zakupy, sprzatanie, itd. Trzymajcie sie cieplo, duzo usmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivlon25
Do mija30. Myślę droga koleżanko że już sama odpowiedziałaś sobie na pytanie."dobro dziecka jest najważniejsze" Twoje słowa,więc sama widzisz że zmiana pracy na inną byłaby zapewne niekorzystna dla Ciebie i Waszego dzidziusia.Weź pod uwagę że masz stała pracę,składki i wiele innych korzystnych rzeczy,Pozostań przy pracy którą wykonujesz,nie tylko Ty masz źle dni.Ja również codziennie spotykam w swojej pracy ludzi bardzo roszczeniowych, lecz pamiętaj że problemy są po to aby je rozwiązywać a nie od nich uciekać:) ZAWSZE JEST JAKIEŚ WYJŚCIE:) Najwidoczniej przeżywasz ciężki okres,głowa do góry.Spróbuj zadbać o siebie i zrób coś co sprawia Ci przyjemność np.zakupy,fryzjer.Pomyśl o tym:) Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie które mnie trapi. Długo staram sie z mężem o ciąże i czuję, że w tym miesiącu nam sie uda. Miesiączkę miałam 15.11 obecnie czuję ból w jajnikach, skócze w podbrzuszu (wcześniej przed okresem tego nie miałam). Naczytałam sie w necie, że w 3 tyg można czuc takie dolegliwości, ale mam pytanie czy w 3 tyg od momętu zapłodnienia, czy 3 tyg cyklu - nie jest to dokładnie opisane. Bardzo bym chciała byc w ciąży i sam już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 1
No i wiedziałam ze tak bedzie. Dzis 42 dzien cyklu. Wynik bety to 0.100 tak wiec lipa. Jutro musze do gina leciec bo nie wiem co jest grahne. jajnik mnie pobolewa i lekko to miejsce mi cierpnie. Piersi mam nabrzmiałe juz kilka dni bola jak szlak. A bol pleców jest nie do wytrzymania. Ciekawe co sie tam zagniezdziło ze nie pozwala mi na przyjscie miesiaczki. Co o tym sadzicie?:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×