wczesna ciąża -dolegliwości

Emilaek- bardzo mi przykro z powodu tego co sie stało. Jeżeli ciąża była uszkodzona to może lepiej się stało? Brzmi to okrutnie, ale tak działa ten nasz organizm. Wypocznij i wracaj z nowymi siłami i nadziejami, a torbiel radzę wcześniej wyleczyć, żeby nie było żadnych powikłań. Atina- strasznie mi przykro. Nie wiem co ci powiedzieć. Miałam tak wielką wiarę w to, że już ci sie udało. Los jest jednak nieprzewidywalny, a czasem okrutny. Ale głowa do góry. Wierzę że w końcu wam sie uda, a nie wątpię w to, że będziesz wspaniałą mamą - tak jak każda z was moje kochane!!!!!! Miałam jutro jechać na urlop nad morze, ale to zbyt wczesna ciąża i nie czuję się dobrze na taką podróż (ok. 460km). Ppodjelismy decyzję o zostaniu w domu. Szkoda mi tylko mojego synusia - tak sie cieszył, ale już nie wspomina o morzu. A ja mam wyrzuty sumienia, że pozbawiłam rodzinę zasłużonego wypoczynku! Miłego dnia dla was wszystkich!

Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że mi poradzicie, bo nie wiem co z tym fantem zrobić, a do gina boję się iść... Ja bym się tym za bardzo nie przejęła ale mój facet już do głowy dostaje =))) jak dobrze policzyłam dzisiaj mi się już 24 dzień okres spóźnia, trochę mnie brzuch boli i jest jak balon, trochę wzdęty, hmm mdłości żadnych porannych nie miałam jak już to wieczorem i w nocy (nie wiem czy to normalne jeść frytki z Mc z szejkiem czekoladowym), piersi??? nic nie zauważyła nawet mnie nie bolą.... wiec już sama nie wiem przyznam że chciałabym mieć malucha ale boję się żeby się znowu nie okazało coś innego.. okres mam nie regularny ale nigdy mi się tak długo nie spóźniał, może to przez to że od 3 tygodni nie pale ... prosze może któraś mi pomoże będe wdzięczna... buziaczki (czas na arbuza =* )

emilaek mnie również bardzo przykro =( witam dziewczyny może któraś mi pomoże, mam mały problem to w sumie mój chłopak wariuje nie ja =/ okres mi sie spóźnia o jakieś 24 dni, mam okres nie regularny ale nigdy tak długo nie było, troche mnie brzuch boli i czuje się jak balon, bo mi brzuch wysadziło jak cholera, tylko denerwujące są od jakiegoś czasu te cholerne zaparcia, jakoś więcej jem i się w spodnie nie umie dopiąć, troche mnie właśnie bolą plecy, mdłości?? napewno nie poranne, jak już to wieczorem albo w nocy przez to nie umie spać, piersi?? nie bolą mnie! zawsze mnie bolą ( do tygodnia) przed okresem a tu nic. ostatnio robiłam test jakieś 2,5 tygodnia temu ale nic nie wyszło, a boję się iść do lekarza czy zrobić test... przyznam się chciałabym być w ciąży dlatego sie jakoś tak stresuje =/ nie wiem co myśleć....

Kinia_1987-zrób test i to jak najszybciej. Nie rozumiem po co się tak stresować zwłaszcza, że piszesz, że chcesz mieć dziecko!!!!Przy takim spóźnieniu @ możesz zrobić test o każdej porze dnia, nie musi być rano. Idź do apteki albo wyślij ukochanego i zrób test. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Choć faktycznie możesz jeść więcej przez to, że przestałaś palić, choć równie dobrze może to być jeden z objawów ciąży. ZRÓB TEST! i będzie wszystko jasne. Po co sie tak stresować????

chyba bardziej się stresuję tym że nic z tego może nie wyjść niż tym, że mogłabym być w ciąży.... Chciałabym.... zobacze dopiero wieczorem =/ jak kupie test! oby były te upragnione II

I co ????????

z czym??? testu jeszcze nie robiłam, muszę czekać aż mój facet przyjdzie z pracy =/ potem pojedziemy do apteki... a czy jest normalne swędzenie brzucha i ból pleców????

Odczucia w ciąży to niesamowicie indywidualna sprawa. Mnie brzuch swędział w fazie jego intensywnego powiększania się tj. w 5-6 miesiącu ciąży bardzo intensywnie, a we wczesnej ciąży nie miałam takich dolegliwości. Kręgosłup też bolał, ale również w bardziej zaawansowanej ciąży, zwłaszcza w ostatnich miesiącach kiedy brzuch miałam naprawdę wielki. Przy tej ciąży brzuch mnie na razie nie swędzi i kręgosłup nie boli, ale to dopiero 10tc. Odczucia mogą być jednak bardzo różne i nie ma dwóch kobiet, które w identyczny sposób przechodzą ciążę, więc może u ciebie tak to właśnie wygląda i takie dolegliwości już odczuwasz. Pytałam "i co?" - o wynik testu. Czekam niecierpliwie na wieści od ciebie czy są 2 kreski i trzymam kciuki.

strasznie sie boje zrobić ten test, ale chyba bede bardziej spokojna.... Kinia37 wiesz jakie było wczorajsze hasełko mojego faceta??? ubawiłam się po pachy mój: kochanie i co przeciekasz już??? ja: nie mój: ANI KROPELKI???? faceci sa naprawde śmieszni

hej:-) Kinia 37 jak się czujesz? Bobasek się rozwija?:-) kinia1987 i jak ten twoj test?

nie wiem czy go dzisiaj zrobię, bo zaraz mój przyjedzie i jedziemy na miasto ze znajomymi =) chyba ze potem wpadniemy do apteki i rano zrobie, nie wiem z moim sie umawiac to naj lepiej miesiac przed a i tak potem z tego nic nie będzie - tak jak dzisiaj mieliśmy jechać kupić sukienke na wesele i co?? nie miał czasu, a powiedział mi o tym w ostatniej chwili!!! ja też już wolałabym mieć ten test za sobą

Atina83-dzięki za pamięć! Czuję się różnie, brzuch trochę pobolewa, ale mam nadzieję, że to tylko ciągną zrosty po poprzednich operacjach (a było ich już 3) i że nic złego się nie dzieje. Najgorsze z tego są jednak mdłości i wrażliwość na zapachy - w poprzedniej ciąży aż takich i tak długo trwających nie miałam! Na razie waga leci i w ciągu 2 tyg. schudłam 2 kg. Nic mi nie smakuje, wszystko jest mdłe, na myśl o zjedzeniu robi mi się niedobrze, a jak już coś zjem to wcale nie jest lepiej. Mam nadzieję, że niedługo się to skończy. Od 10 tc maleństwo jest już ukształtowane, ma rączki i palce bez błon, nóżki z długimi palcami, zgina rączki, powieki zamknęły mu oczy, mierzy ok. 30-40mm. Mam nadzieję, że z miom maleństwem wszystko ok. Wizytę u gin. mam dopiero 20.08. Nie wiem jak to wytrzymać, no chyba że mdłości mi przejdą to może będzie lepiej. Kinia_1987- jak sama widzisz najlepiej liczyć na siebie! Czekam na wieści po teście. Dobrej nocy!

Witajcie:-) Dawno nie pisałam, ale nie miałam czasu i natchnienia:-(. Nie wiem czy kiedyś mówiłam, ale pracuję w sklepie z art. dziecięcymi:-) super sprawa. Niestety jutro sklep jest otwarty po raz ostatni:-(. Od wtorku będzie wielkie pakowanie i z końcem sierpnia koniec mojej pracy. O dzidzi chwilowo przestałam myśleć, bo znowu wszystko mi się wali. Na dodatek za dwa tygodnie idę na ślub brat, a jego dziewczyna jest w 5 miesiącu ciąży. Nie wiem jak będę się bawiła, bo ciągle będę się pewnie zastanawiała, dlaczego jedni mają wszystko, a drudzy nic:-(. Współczuję dziewczynki wszystkim z całego serduszka i trzymam za Was kciuki. Zawsze trzeba mieć nadzieję:-). Pozdrawiam serdecznie.

Witajcie :) na wstepie chce wszystkim dziewczynom, ktorym doskiera smutek, zal albo jeszcze cos innego powiedziec, ze my kobiety naprawde jestesmy silne i potrafimy dac sobie rade ze wszystkim. ja ostatnio mimo ciaglych porazek z malenstwem odkrywam i naprawde zaczynam doceniac to co juz w zyciu mam, osiagnelam i z czego moge byc dumna. trzeba cieszyc sie z tych krotkich chwil szczescia, a z chwil troche mniej radosnych musimy czerpac sily, bo one sa po to by docenic to co juz w zyciu mamy :) kinia i jak twoj test???? tyle dni jak sie spoznia to chyba mozesz spodziewac sie 2 kresek. lepiej idz i sama kup test, bedziesz miec pewnosc. kinia37 - kazda z nas inaczej przechodzi ciaze i rozne dolegliwosci moga ci dokuczac. z dzidzia na pewno wszystko w porzadku, wiec nie martw sie na zapas. powinnas cieszyc sie i czerpac radosc z twojego stanu. do 20.08 na pewno wytrzymasz a na badaniu dowiesz sie, ze wszystko jest oki. a mdlosci na pewno ci przejda z czasem :) madzik - wspolczuje ci z powodu pracy. ja sama jestem narazie na bezrobotnym i ciagle szukam jakiejs pracy, wiec wiem jak sie czujesz. wiele firm ma teraz problemy i sa zmuszone sie zlikwidowac, ale to zawsze smutek dla pracownikow. glowa do gory, poradzisz sobie i jesli tylko bedziesz tego chciala to znajdziesz cos innego. trzymaj sie :):):)

Hej dziewczyny......ja tak jak wam pisałam dostałam okres 28 lipca ale dopiero wieczorem i to prawie nic nie było...niewiem nawet czy liczyc to jak dzień okresu czy nie , nastepnego dnia miałam już obwitszy @ ale tez nie lało sie ze mnie tak jak to czasem bywa no i na terzeci znowu bardzo skąpo ...a wczoraj bylismy z mężem u rodziców i tak nagle złapały mnie okropne kłucia bardzo nisko w podbrzuszu przez jakieś 5 minut ze aż się zwijałam a wszyscy niewiedzieli co mi jest no i tez w pochwie też wtedy czułam takie kłucia nawet nie chce tego sobie przypominac....cholera niewiem czy mi nic czasem nie jeste dziwne to ...poradzćie coś dziewuchy:(Dzisiaj siedze w pracy i tylko modle się żeby mnieznowu coś nie zaczęlo kłuć!!!!

Zaspana, hm dziwnie to wygląda to U Ciebie, nie chcę cie straszyć ale idź do lekarza jak najszybciej. a zroibiłas moze test ciązowy? bo to co dostalas to moze byc okres ale niekoniecznie.

Atina83 nie robiłam testu , bo szczerze to już niewiem co mam mysleć i zgłupiałam myslę znowu zropbię test i na nic niewiem czemu takie kłucie wystąpiło tak nagle z niczego ....mówię wam szok takie skurcze i kłucie że nie da się opisać aż cała byłam mokra z tego wszystkiego...myslisz ze mimo wszystko mogę być w ciązy ...kurde czuję się jakbym znowu sobie coś wmawiała!!!!Ale masz racje to nie jest chyba normalne???

atina83 tylko wiesz przed okresem i w pierwszy dzień piersi miałam jak bopmby sutki tak mnie bolałay ze mąz nie miała do nich dostepu...ale teraz juz są normalne...nie bolą nie są twarde ...moze to torbiel jakiś????Cały czas się zastanawiam czy robic ten test

tak szczerze to w ciazy raczej nie jestes, skoro wystapilo plamienie lub krwawienie a przy tym okropny bol brzucha. to zalezy ile ci sie okres spoznial, a te bole rzeczywsicie nie sa normlane, tym bardziej ze sa tak bolesne. najlepeiej bedzie jak udasz sie do lekarza i zrob to jak najszybciej,

atina83 okres spóźnił mi sie 3 dni , ja myśle że możejakis torbiel mam na janiku...przejde sie do lekarza...zobaczymy.

zaspana wg mnie powinnas jak najszybciej udac sie do lekarza niech cie zbada. nawet jesli nie jestes w ciazy to takie bole nie sa normalne i musisz je skonsultowac. lepiej chuchac na zimne niz potem zalowac :) pamietaj ze my tu jestesmy z toba i czekamy na wiesci :) zreszta nie chce cie straszyc, bo pewnie to co napisalam brzmi jakbym przedsadzala. jak juz bedziesz po wizycie to pisz co u ciebie. a moze jednak warto zrobic test??? czasami u niektorych kobiet wystepuja drobne plamienia na poczatku podczas zagniezdzania sie dzidziusia. pozdrawiam

Dzięki dziewczyny za dobre słowa...niewiem kiedy uda mi się pójść do lekarza bo nie mam już urlopu i pracuje w biurze sama...ale zrobie co się da!!!Mam nadzieję że te bóle nie znaczą nic bardzo złego!!!Trzymajcie kciuki:)Jestem narazie optymistką:)Będzie dobrze

hej dziewczyny, włsśnie zrobiłam test ale wyszedł negatywny :( wqrwiłam sie bo znowu nici z tego, a okres mi sie dzisiaj już spóźnia 26 dzień :(. w czwartek ide na wesele i mam nadzieję że to nie bedzie kara.... czemu mam życie pod górke

kinia 1987 to dziwne, okres tyle ci się spoznia i nic. ja na twoim miejscu zrobilabym test z krwi na beta hcg, daje 100% pewnosść a te siusiane z tego co wiem niekoniecznie. mi tez okres sie spoznia juz mniej wiecej 10 dni, ale ja zrobilam bete i jestesm pewna ze w ciazy nie jestem. dzis mialam jakies brazowe plamienie, wiec moze sie zaczyna.

nie wiem :( zrobie jeszcze rano, a potem sie chyba wqrwie jak wyjdzie negatywny... mój facet bedzie w 7 niebie...

a ja juz poprostu nie daje rady, niczego tak nie pragnę jak dziecka, a wszystko idzie nie tak jak trzeba... Mój facet hajtać się nie chce, dziecka nie chce... a ja odwrotnie... i wszystko idzie nie tak jak trzeba, całe moje życie to jedna wielka porażka :( :( :(

kinia_1987 to smutne że Twój mężczyzna nie chce ani ślubu ani dziecka. Przecież dzidzia to najcudowniejszy dar od Boga. Musisz być dobrej myśli, że zmieni zdanie a Tobie uda się zajść w ciążę. Trzymam kciuki Dzisiaj dowiedziałam się, że mój jedyny braciszek będzie miał synka:-). A ja mam być chrzestną:-). Muszę jednak poczekać do grudnia lub stycznia

madzik_27 dzięki za słowa otuchy, ale to już chyba jest beznadziejny przypadek :( mam marzenia, ale nic jak narazie się z nich nie spełniło, a mnie szlak trafia gdy wszystkim do okoła mnie wszystko przychodzi tak łatwo... jedni mają wszystko a drudzy nic - to jest poprostu niesprawiedliwe!!!!

kinia 1987 bardzo mi przykro ze twoj chlopak nie pragnie slubu i dziecka tak bardzo jak ty, ale wiesz z facetami to tak jest ze oni sie po prostu boją odpowiedzialnośći . A przepraszam ze zapytam ile on ma lat? bo jesli jest z twojego rocznika (czyli 87) to po prostu nie jest jeszcze na to gotowy, mezczyzni troszke poznije dojrzewają .. hehehe szczegolnie do powaznych zwiazkow:-)pozdrawiam Madzik 27 twoj chrzesniak na pewno podaruje ci wspaniale chwile ale na pewno do tego czasu kiedy on sie urodzi to na pewno bedziesz nosila swojego maluszka pod serduszkiem:-) pozdrawiam

Kinia_1987 widze ze jestesmy z tego samego rocznika, nie wiem czy czytałaś moje wcześniejsze posty, więc napiszę o sobie, obecnie jestem w 33 tygodniu ciąży, a mężatką jestem od wrzesnia zeszłego roku (dzidzia była jak najbardziej planowana) a mój mąż jest tylko o rok ode mnie starszy, więc uważam że wiek nie ma znaczenia jeśli chodzi o przygotowanie do założenia rodziny, myślę że powinnaś porozmawiać poważnie z partnerem na temat założenia rodziny, bo może on się po prostu boi albo nie chce mieć rodziny (jak na razie), znam mężczyzn starszych od mojego męża którym nie w głowie rodzina tylko zabawy (rodzina może po trzydziestce). Mam nadzieje że wszystko się ułoży u Ciebie i niebawem twój ukochany stanie na wysokości zadania i się zdeklaruje. Życzę powodzenia a tym czasem 3maj się cieplutko :)