wczesna ciąża -dolegliwości

atina83 bardzo dziękuję za miłe słowa. Ja też mam taką nadzieję, że wreszcie mi się uda:-). Tylko jak to dziewczyny jest że jednym udaję się za pierwszym razem a my staramy się i staramy. buziaczki

Kinia 1987. Piszesz,ze Twój facet nie chce ślubu ani dziecka.Wiem,ze to przykre. Ja jestem rok i 3 miesiace po slubie.Mój mąż przed ślubem mówił ,ze po ślubie zaczniemy starac sie o dziecko. I może faktycznie tak było przez 3 miesiące.A teraz gdy gadam mu o dziecku on nie chce o tym słyszec i na ten temat rozmawiac.Jego i moja mama ciągle pytają kiedy beda babciami a ja wyje po kątach.Wspomne,ze ja mam 27 lat ,mój mąż 32. Czy jeszcze nie dojrzał ?.Moje kolezanki posyłaja juz dzieci do przedszkoli, a my ostatnio nawet sie nie kochamy.Ja czuje ze jak potrwa to jesze jakis czas to to małzenstwo dla mnie nie bedzie miało sensu.Tak wiec kinia zastanów sie czy twój związek da Ci tyle szczescia ile oczekujesz. Ja juz nawet wiem kiedy mam dokładnie jajeczkowanie,tylko co z tego:( Trzymajcie sie cieplutko .

Mam do Was pytanko.Mam dostac @ pod ok 24 sierpnia,a w tym czasie szykuje mi sie wyjazd .Czy jeszcze teraz jakbym zaczeła brac tablet.anty to by mi go zablokowało na ten wyjazd?Znacie moze inne sposoby na przesuniecie @? Dla mnie ciąza była by najwiekszym szczesciem,ale jak narazie musze o tym zapomniec.

tabletki antykoncepcyjne należy brać od pierwszego dnia cyklu czyli od pierwszego dnia miesiączki, między dwoma opakowaniami można nie zrobić przerwy i wtedy się krwawienie nie powinno pojawić, ale od środka cyklu nie polecałabym Ci brać bo rozregulujesz sobie go

Cześć dziewczyny ja testowałam już 2 razy i test negatywny,ostatni w poniedziałek tj, w 33 dniu cyklu. Moje cykle trwają 30-32 a raz35 dni.okresu nie mam a dziś 35dc więc gdybym była to już by pewnie wykazał. czy któraś z was może tak miała a jednak była w ciąży.chciałabym już okres dostać bo teraz to tylko stracony czas.u mnie będzie drugi cykl nieudany i niby to niedużo ale w poprzednią ciaze (niestety poroniłam)zaszłam za pierwszym razem i tak mi się teraz dłuży.Nie potrafię myśleć o niczym innym.krzyże i piersi bolą mnie już od 1,5 tygodnia

witam, Marina mialam podobnie @ spozniala mi sie jakies 10 dni robilam dwa testy i nic negatywne, wiec poszlam na test z krwi beta hcg i wtedy juz pewna ze w ciazy nie jestem, za 4 dni od zrobienia testu dostalam @,dosc pozno bo w 41 dc ale jest niestety. wiec jesli nie chcesz sie stresowac to idz na to badanie, wyniki odbiera sie tego samego dnia:-) daj znac jak poszlo i zycze powodzenia

Dziękuję bardzo za odpowiedź i szczerze mówiąc chyba takiej własnie odp.mi było trzeba... ktoś mnie przynajmniej na ziemię sciągnął.Bo w końcu (w razie czegoś) lepiej sie mile zaskoczyć niż znów rozczarować.a bete chyba ciężko mi będzie zrobić ze względu na pracę.został mi jeden test więc może jak @ nie przyjdzie to w piatek zrobię Ps.wiem że może takie pytania wydają się banalne ale do kogo mamy się zwrócić z takim natłokiem myśli jak nie tu?...

powiem Ci marina ze one wcale nie sa banalne:-) dla nas sa ogromnej wagi:-) przykro mi ze sporowadzilam cie na ziemie ale dokladnie jak mowisz lepij milo sie zaskoczyc niz gorzko rozczarowac:-) ja zrobilam dwa testy oba negatywne ale nadal nie wierzylam hehehe wiec poszlam na ta bete kiedy odebralalm wynik czar prysl i nadzieja w tym cyklu umarla hehehe:-) ale zaczals się nowy i ja ciagle wierze ze mi sie uda:-) czasami to mysle ze jestem egoista ze mowie sobie ze chce dzidziusia i on ma byc bo ja tak chce...a on bedzie wtedy jak sam zdecyduje :-) hehehe pozdrawiam i zyczę Ci Marina zeby te twoje testy neg jednka sie mylily:-).

Mi się zaczęły dziś dni płodne i wg wyliczeń i sluzu więc zabieramy się do "roboty", nie potrafie dosłownie o niczym innym mysleć tylko o tym czy tym razem się uda. Tak bardzo pragnę naszego maleństwa. W ym cyklu postanowiłam , ze testów nie będę robiła tylko pójdę od razu na beta HCG u nas jest laboratorium otwarte do 20, więc nawet po pracy bez problemu zdążę zrobić i tego samego dnia odebrać, a to przynajmniej nie pozostawia złudzeń jak te testy apteczne.

jest to przykre, bo mój facet tylko umie obiecywać... jesteśmy już 3 lata zaręczeni, a data ślubu???? jest niepojęta, nie wiadomo gdzie i kiedy!! :( takie moje życie... on się poprostu boi odpowiedzialności, a dziecko??? wg niego to są wydatki, potem żadnych wyjść, wakacji, ale potem faceci założe się sami miękną na widok takiego maleństwa :) dzisiaj 28 dzień spóźnienia a okresu dalej brak, wczoraj rano jeszcze robiłam test ale wyszedł negatywny :( wiec po weselu raczej pobiegne do gina, bo innego wyjścia nie widzę... jutro idziemy na wesele do znajomego. pozdrawiam

Bogi - życzę powodzenia, tylko proszę nie myśl tyle! Zrób to dla przyjemności, dla czystego bycia z ukochanym mężczyzną, a nie dla "zrobienia dziecka". Bo przy tak intensywnym myśleniu możesz się całkowicie zablokować. A ja i tak trzymam kciuki. Kinia_1987- współczuję takiego faceta! Wygląda na to, że jest to typ wiecznego chłopca, dbającego tylko o własną wygodę i zabawę. A gdy trzeba przyjąć na siebie odpowiedzialność - umywa ręce. Współczuję!!!!

Kinia37 on już taki jest, zalety też ma jedną z nich jest to że ciągle pracuje, ale to też mnie już denerwuje... od rana do wieczora robi, a w niedziele jest zły że mu sie nudzi. to jedna z jego wymówek, w tym roku zaczynamy dom budować, wieć nie ma czasu na pierdoły i na dziecko, bo najważniejsze jest wybudowanie domu... jest typowym pracoholikiem

Dziewczyny pisałam do was wczoraj i dziś zrobiłam test jest baaardzo bledziutka druga kreska.wydaje mi się że owulacje mogłam miec dopiero kolo 24 dc.a dziś 36 więc może dlatego ta kreska taka słaba.idę dziś na bete.a czy wiecie coś na temat że późna owulacja źle wróży na przebieg ciąży?

z tego co się orientuję to czas owulacji nie ma wpływu na przebieg ciąży poza jego długością, jeśli owulacje są później tzn że masz długie cykle, a jak masz długie cykle to będzie prawdopodobnie dłuższa ciąża poza tym gratuluję drugiej krechy i czekam na dobre wieści z bety

Marina moje wczesne gratulacje :) oczywiscie czekam na wiesci jak wyszla beta i wtedy bedziesz miec juz calkowita pewnosc. co do poznej owulacji ja takze nic nie slyszalam, zeby mogla szkodzic lub wplywac na przebieg ciazy. ciekawe co napisalas Bogi o dlugosci ciazy przy dluzszych cyklach :) marinko druga kreska jest taka blada bo to pewnie wczesny etap ciazy, najwazniejsze, ze jest ;) jesli chodzi o owulacje to nasz organizm nie jest zegarkiem, zeby wszystko zawsze bylo tak samo. czesto sie zdarza, ze owulacje z jakiegos powodu sie przesuwaja. jeszcze raz ci gratuluje :) kinia37 a jak ty sie czujesz???? wszystko w porzadku??? kinia naprawde przykro mi jak czytam o twoich relacjach z chlopakiem. moze warto byloby z nim szczerze pogadac i powiedziec mu o swoich uczuciach, marzeniach. moze on jest nieswiadomy jak sie czujesz i mysli, ze wszystko jest ok, ze ciezka praca i zapewnienie wam obojgu bytu to jego najwiekszy obowiazek. czasami warto pogadac z ta druga osoba zamiast trzymac i kumulowac zle emocje w nas samych. pozdrawiam was wszystkie serdecznie, buziaki :)

Witajcie! Fadeintoyou-dziękuję za pamięć!Kiedy mnie nie mdli i nie ciągną zrosty w brzuchu to zastanawiam się czy ja w ogóle jestem w ciąży-bo jak może być tak fajnie? Mdłości mam od rana do wieczora, ale zauważyłam że dobrze mi robi świeże powietrze i zajęcie się czymś. Za 14 dni wizyta u gin. i sprawdzanie przexierności fałdu karkowego i musimy podjąć decyzję co do dalszych badań genetycznych- na razie jesteśmy na etapie takim, że nie będziemy ich ro0bić jeżeli przexierność wyjdzie ok. Marina-GRATULACJE!!!!! Idź dla pewności na bete z krwi albo za dwa dni zrób ponownie test i skoro to już 36 dc-spokojnie umawaij się do gin. na wizytę, może nic nie będzie jeszcze widać, a może będzie już pęcherzyk ciążowy-u mnie w 41 dniu już był(mam go na zdjęciu z usg!). Kinia_1987-pracoholizm - a sama jestem pracoholiczką walczącą z tym dziadostwem - nie jest wytłumaczeniem takich zachowań twojego faceta jakie opisujesz. Myślisz że po wybudowaniu domu będzie inaczej???? Wtedy będzie jeszcze więcej pracował by spłacić kredyty (to taka szara polska rzeczywistość), kupicie nowe piękne meble i będzie ich "szkoda" bo dziecko może je wybrudzić, będą ciągłe kłótnie bo on nie będzie miał dla ciebie lub dla was w ogóle czasu, itp, itd. Wierz mi uciekanie w pracę jest tylko przykrywką jakiegoś większego i głębiej tkwiącego problemu (u mnie tak było). Jest to paskudna przypadłość. Ponownie powtórzę-współczuję ci. Mój mąż jakoś ze mną przetrzymał to szaleństwo choć rozwód był o włos-i to ja go chiałam, bo mąż PRZESZKADZAŁ MI PRACOWAĆ!!! A o dziecku nawet nie chciałam słyszeć (a teraz mój synuś ma 3 latka, a druga dzidzia siedzi bezpiecznie w brzuszku). Może faktycznie szczera rozmowa coś da, ale napewno na jednej się nie skończy, bo uwalnianie sie od nałogu (jakim tu jest praca) to długotrwały proces. Powodzenia, bo coś musicie zmienić w waszym wspólnym życiu, oby było wspólnie udane.

Witam wszystkie Panie;) Już 6 dzień spóżnia mi się @, nie mam apetytu,a jeszcze przed tygodniem jadłam normalnie (teraz najchętniej cały dzień bym nic nie jadła, ale mój chłopak mnie do tego "zmusza"), bolą mnie sutki, rano czuje ból pleców i w ciągu dnia boli mnie brzuch tak jak wtedy kiedy zawsze dostawałam @. Biegam kilka razy do łazienki i sprawdzam, ale dalej nic. Odczuwam czasami zgage. Z chłopakiem od roku się nie zabezpieczamy i do tej pory nie udawało nam się zajść w ciążę. Teraz jesteśmy na wakacjach w takiej miejscowości, że nie mam możliwości kupić sobie test ciążowy, a już z tej ciągłej niepewności zaczynam świrować. Cały czas tylko myśle, czy udało się, czy znowu nie. Im więcej czytam wypowiedzi na różnych forach tym większy mam mętlik w głowie. Naczytałam się, że niektórzy nawet 2 miesiące nie dostawali @ a mimo to nie byli w ciąży, że można nie dostać @ jeżeli przebyło się długą podróż i zzmienilo klimat(w moim przypadku to się zgadza - pochodze z południowej części Polski a teraz jestem na wakacjach w Finlandii). Dlatego zwracam się do Was drogie Panie o wypowiedzenie się na mój temat...

Czesc mamuśki Prawopodobnie jestem w 6 tg ciąży :) Byłam u ginekologo a 4 tg i widziałam moje kiełkujące maleństwo. Teraz mam iśc 12go na pełne badania- wtedy było za wcześnie.. Głownymi objawami było oczywiście brak @ (ostatnia 10.06) , ból brzucha taki jak na @ i ból piersi..senność i zmęczenie Dwa dni temu przestał mnie pobolewać brzuch i zastanawiam się czy jest wszystko ok?

Dziewczyny teraz mogę podziękować za gratulacje choć dalej w to nie wierzę.beta wyszła 23,1 i powiedziano mi że to 3,4 tydzień ciąży:) Czy orientujecie się może od kiedy to jest liczone?,czy od momentu zapłodnienia.jestem bardzo szczęśliwa i w sumie nie wierzyłam w to bo ta kreseczka była ledwie widoczna. pozdrawiam i życzę powodzenia

Teraz trochę się zaczynam martwić,bo w laboratorium powiedziano że to 3,4 tydzień.a licząc od okresu to mi się własnie zaczyna 6.może ten wynik 23 jest za niski?

Marina no to szczere gratulacje :) Ja nie robiłam badań beta. Jak byłam u gin to stwierdził że ciąża jest bardzo mała i kazał mi przyjśc za 2 tyg jak bede miedzy 6-7 tyg.. Juz sie doczekac nie mogę bo jestem ciekawa co i jak.. :) Zaznaczę ze dzień przed gon robiłam test i druga kreseczka była ledwo widoczna :)

maarina moje grtulacje!!! u mnie w tym miesiącu chyba nic z tego nie wyjdzie, płodny sluz był 3 dni i się zmył a skoku temperatury nie było więc chyba owulacja nie nastapiła :( dzisiaj 13 dc a ja mam max 30 dniowe, chyba muszę poszukać jakiegoś gina od leczenia niepłodności

Marina-są dwa sposoby liczenia tygodni ciąży-jeden - od liczony jest od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, a w drugim liczony jest od dnia zapłodnienia. I tak np jeżeli liczymy od miesiączki to np mamy 6 tc ale jest to wtedy 4 tydzień tzw. zapłodnieniowy. Poczytaj w googlach na ten temat. Bogi - nie martw się na zapas. Ja nigdy nie odczuwałam w czasie owulacji wzrostu temperatury, a synusia "zrobiliśmy" w 17 dniu cyklu - przy cylkach 30-dniowych!.Tak że trzymam kciuki!!!

znalazłam artykul w ktorym pisze ze późna owulacja może być przyczyna nieprawidłowej komórki jajowej i w związku z tym wzrasta ryzyko poronienia.co o tym myślicie? bardzo się martwię.4 miesiące temu poroniłam i drugi raz bym tego nie zniosła

Maarina-po co czytasz takie rzeczy? Do niczego dobrego to nie prowadzi, bo jak sama widzisz tylko się zamartwiasz. Nie jestem lekarzem, ale myślę że na tym etapie ciąży nikt nie stwierdzi i nie zagwarantuje ci tego, czy komórka ma prawidłową budowę. Mój synuś został "poczety" w 17 dc i był i jest zdrowy. Myśl pozytywnie, bo stres nie wpływa dobrze na ciążę, zwłaszcza w tak wczesnym jej stadium, w żadnym jej stadium!!!! Więcej optymizmu. Mów sobie, że nic dwa razy się nie zdarza. Ja dziś zaczynam 11 tc i staram się myśleć pozytywnie mimo mdłości, bólu brzucha i szeregu innych jeszcze dolegliwości. Będzie dobrze!!! Miłej i spokojnej nocy.

Wiecie co -weszlam na to forum by zobaczyc jakie mialyscie lub macie dolegliwosci w ciazy bo sama w niej jestem ale na to pytanie i na ten TEMAT TEGO FORUM odpowiada tylko pierwsza strona a reszta to sa Wasze watpliwosci czy jestescie kiedy testy robicie itp.Nie wiem czy czytac nie umiecie ? zalozcie sobie nowe forum i piszcie o watpliowsciach o testach o beta HCG. Tu maja byc podawane dolegliwosci we wczesnej ciazy a nie rozwazane tematy jak w nia zajsc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny dzisiaj baraszkowałam z moim narzeczonym i już po wszystkim zrobiło mi się strasznie niedobrze :-(. Wiecie co to może być?

nutka1111111 nie narzucaj innym co mają i gdzie pisać jak nam tu dobrze to nas tu zostaw i pisz gdzie chcesz

Madzik_27 może coś zjadłaś i zbytnio się ruszałaś więc zrobiło Ci się niedobrze, mi nigdy coś takiego się nie zdarzało

Cześć dziewczynki! Ja nie wiem czy jestem w ciąży, za wczesnie na test. Ostatni okres miałam 17.07. Pękła nam gumka 06.08. Teraz mam kucia w dole podbrzusza. Z racji tego że 3 mies. temu odstawiłam tabsy. miesiączki mam nieregularne i nie jestem w stanie wyliczyć płodne dni. Z obserwacji ciała też nici bo cały czas albo bolą piersi albo kuje podbrzusze przez cały cykl.