Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Być singlem czy nie byc...

Być singlem czy nie być...

Polecane posty

Gość Być singlem czy nie byc...

Witam was wszystkie:) Ostatnio dziwnie w moim zyciu się dzieje i..tak naprawdę nie wiem jak dalej tym pokierowac. Otóż byłam z chłopakiem 2 lata, niesety coż zaczęło się psuć i mamy przerwę. Niby zwykła znajomość. Ja wiem,ze on mnie kocha, zrobiłby dla mnie wiele, ale ja nie odwzajemniam jego uczuc. Po prostu nie umiem sobie wyobrazic naszych rozmów za kilka lat. My nie mamy wspólnych zainteresowan, praktycznie zadnej płaszczyzny porozumienia. No i jest jeszcze kolega. Ma to coś, między nami iskrzy niesamowicie, pociąga mnie fizycznie, lubię też z nim rozmawiac, smiac sie,zartować. Niestety on chyba nie potrafi zaangazować się mocno, czegoś tu brakuje i ciężko mi to opisac. No i trzeci znajomy. Rewelacyjne rozmowy, pasje, możemy rozmawiac do rana. Oboje jestesmy humanistami, rozmawiamy o sztuce, fiozofii, życiu.Uzupełniamy się niejako, oboje zabiegamy o tę znajomość, staramy się po prostu widać wspólną pracę. Reasumując, Ci trzej składaja się na ideał a każdy z osobna, to juz nie bardzo. Ja nie wiem, moze Cierpię na bovaryzm, moze szukam ideału , chociaz takiego nie ma. Czuję dyskomfort, bo ja naprawdę chciałabym stałego związku, z miłoscią, przyjaźnią i oparciem.To zawieszenie troche mnie męczy, ale decyzji podjąć nie umiem. No i tkwię tak ja i oni, bo oni też czekają co zrobię JA. paranoja ogólnie. Widzę,ze kazdy z nich boi się zrobić jakis krok, zdecydowac, zmusic mnie do podjecia decyzji. Miała któraś z Was podobnie?? Jak powinnam sie zachowywac?? jak zmienic te układy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być singlem czy nie byc...
jejku, pomóżcie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybierz tego którego podowiada Ci serce:) , z którym czujesz się najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumim cię. pomysl o tym zeby był to człowiek dobry, który ciebie szanuje i będzie opiekunem i partnerem. Nie zawsze musza być te same zainteresowania czy poglądy.musicie poprostu czuć to cos do siebie.........a co serce ci mówi? a który walczy o ciebie? czy walczy ten którego nie chcesz?.....bo jak walczy ten którego chcesz to juz masz odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka singla
Obawiam się,że przeznaczony Ci jest ten czwarty,którego jeszcze nie znasz.Bo gdyby któryś z nich nie miałabyś problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być singlem czy nie byc...
hmm walczy ten, którego nie chcę, czyli mój były...zostało dwóch.też się staraja na swój sposób...ale jakoś tak..z reszta nie powiino się tu ich licytować.. Matko Singla..moze masz rację, bo chyba wybory powinny byc proste....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być singlem czy nie byc...
coś ciągnie mnie do tego drugiego, sama nie wiem czemu, ale obawiam się,ze on przedkłada fizycznosć nad inne cechy, a tego nie chcę:( bo takie związki trwają zwykle krótko, wypalają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga brzydula
nie sugeruj sie tym ze łaczy cie wspolna pasja? przeciwienstwa sie przyciagaja ....całe zycie chcesz rozmawiaxc o sztuce filozofi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być singlem czy nie byc...
hmm a wiec to jest tak,ze z tym drugim to jest przyciąganie, burza emocji-jestesmy tak samo uparci, ale dzieki temu jest ciekawie. jest to coś, ale seksualnosc chyba dominuje nad uczuciem wiecie jakim... A z tym od filozofii to jest tak spokojnie, czule....On naprawdę interesuje się tym, co mam do powiedzenia.Uczymy się nawzajem... no i to chyba ważne,zeby moc z kims rozmawiac o swoich pasjach?? chyba,ze sie mylę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być singlem czy nie byc...
haha, dobre z tym filmikiem było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga brzydula
wazne jest miec wspolna pasje , a dobrze jest poznawac pasej innych moc poszerzac w ten sposób swoja wiedze... niemylisz sie ale chyba zgodze sie z kims kto powyzej pisała , chyba zeden z nich nie jest dla ciebie , skoro sie wachasz kogo wybrac. gdybys kochała niemusiałabys sie zastanawiac...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga brzydula
a filmik jak kazdy - REWELACYJNY :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolllo
czasem mam wrażenie że kobietom powinno się aranżować małżeństwa. nie miały by tylu problemów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×