Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obojetna

Co byscie zrobili na moim miejscu?

Polecane posty

Gość obojetna

Przedwczoraj rozstalam sie z chlopakiem,ale chodzi o to ,ze jest dla mnie kims wyjatkowym i tylko jemu ufam.A w ogole zaczynajac od poczatku to poznalismy sie okolo rok temu i od 10/11 miesiecy bylismy razem,poczatek byl mily bez wiekszego zaangazowania,ale tak od 4/5 miesiaca on zaczal mnie kochac i byl i jest nadal cudowny,opiekunczy ,po prostu jest marzeniem kazdej dziewczyny,planowal nasza przyszlosc i udowadnil mi milosc na kazdym kroku.Problem jest w tym,ze jestem w liceum ,a on jest o 4 lata starszy i zwiazek non stop ukrywalismy,poniewaz nie zostalby zaakceptowany przez moja rodzine.Ten powod wplynal bardzo na decyzje o odejsciu od niego.Do tego od poczatku zwiazku byla niewyjasniona sprawa z jego przyjaciolka ,bo byli dobrymi znajomymi kiedys,nawet byli ze soba jakis czas,a przede wszystkim spedzal z nia mase czasu i jak zaczol sie spotykac ze mna to zerwal z nia kontakt doszczetnie,ale ja przez caly nasz zwiazek bylam zazdrosna o ten czas ktory z nia spedzil.Rozmawialam z nim o tym i powiedzial ze nic do niej nie czuje,ale w poniedzialek poszlismy do knajpy i przywital sie z nia na buzi,ja wiem ze to nic nie jest ,ona sie z wszytskimi tak wita,ale dlaczego on to zrobil ?mowi ze na nikogo nie potrafi sie dluzej gniewac,ale jak ja widze jego kolo niej to od razu placze.Zazdroszcze jej tego ze mogla i nadal ma mozliwosc jak bedzie chciala spedzania z nim czasu ile chce i kiedy chce.Ja tez spedzam z nim duzo czasu ,ale caly czas musze klamac ze ide gdzies indziej,a naprawde spotykam sie z nim.zreszta sama swiadomosc ze on przebywal u niej w domu godzinami i jak rozmawial z jej mama do ktorej ma duzy szacnekjeszcze przed tym jak mnie znal sprawia mi niewiarygodny bol.Wczoraj sie spotkalismy bo nie chcial porozmawiac,powiedzialam mu wszystko i dlaczego tak mi robi,a on ,ze wita sie z nia dlatego ze ma szacunek do jej mamy ,ale jesli tylko mi bedzie lepiej to nie bedzie sie z nia wital bo zalezy mu na mnie ,a nie na niej.ja juz nic nie wiem ,mysle ze to dobrze ze odeszlam ,ale nie chce go stracic,chce byc jego przyjacielem bo nigdy wczesniej nie spotkalam takiego czlowieka i byla to pierwsza osoba z ktora sie kochalam i byl pierwsza osoba ktora tyle dla mnie zrobila.tesknie za nim i wiem ze za jakis czas bede na tyle silna zeby moz byc jego przyjacielem bez powrotu do zwiazku,ale teraz caly czas o nim mysle i boje sie ze jak sie spotkamy w tym tyg. juz jako przyjaciele to znowu bedziemy chciec zwiazku.wiem tez ze nie powinnam sie z nim spotkac przez najblizszy czas,ale co ja mam przez ten czas robic???do tego nie moge przestac myslec o tamtym czasie ktory spedzal z tamta dziewczyna,to jest chore,to jest obled:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Ciebie,miałabym podobną sytuację,ale wybrnęłam z niej,nie angazując się w ten związek.Wiedz,że ta jego przyjaciólka jest tez bardzo zazdrosna o Ciebie-mojego domniemanego chłopaka tez była taka i o dizwo te ich spotkania się nasilały,wtedy,gdy X zakochiwał się w mnie.Wiem,że on do niej nic wielkiego nie czuł,oprócz tego,że była kobietą do rozmowy o innych kobietach.Tylko,że ja mam taki charakter,ze jestem bardzo zazdrosna i wiem,że zniszczyłabym ten związek.Powiem Ci tak-na pewno nic miedzy nimi nie jest i nie będzie.też mam takiego przyjaciela,który kocha pewną dziewczyne i rozmawia ze mną bardzo często..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna
dzieki za odpowiedz:*,ale ja nie wiem czy dobrze robie,z jednej strony chce byz jego przyjaciolka ,a zdrugiej strony mam juz dosc,a z jeszcze 3 ,ale to najmniej chcialabym byc z nim.pozdrawiam wszystkich i milych dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×