przestałam używać toniku i nie poznaje mojej cery!

Od 14 roku życia zawsze yżuwalam tonikau po myciu buzi żelem lub pianką do twarzy. Mam cerę mieszaną- odkąd pamiętam. Używam wielu kosmetyków z firm średniej półki (loreal, nivea, tołpa, olay, eris, garnier) ale często zmieniam kremy, toniki i żele/pianki bo wiem, że skóra szybko się przyzwyczaja. Od pół roku nie używam toniku i......... moja skóra jest idealnie gładka!! Nigdy nie miała wprawdzie problemu z trądzikiem itd. ale teraz to po prostu pupcia niemowlaka! Nie wiem jakim cudem to się stało ale tonik wyrzuciłam raz na zawsze :D

no ok - niższej średniej? :)

Gratuluję - ja też już dawno zrezygnowałam z toniku i mleczka, a twarz myję normalnym mydłem i wodą i żadne syfy mi się nie robią. Toniki i mleczka to wymysł koncernów, żeby wyciągać od nas kasę

serio? to może i ja przestanę uzywać toniku?

no coż, ladnie sie nam curva przedstawila :D a skoro odwrotnie, to uważaj, bo w tym wypadku kosmetyki popularne dla ciebie to jedynie maski blotne bu ha ha ha :)

no ja mydłem bym się nie odważyła wprawdzie :) ale widać ten tonik nie taki niezbędny jak go malują :D

prawda? inspirujesz mnie BU HA HA HA

toniku i mleczka do twarzy:-PMyje twarz zelelm do mycia twarzy i woda....i wystarczy!!!!!I jest IDEALNIE;)

curva--> mieszaną :O

ja mam teraz tonik nivea young- stoi sobie w szafce i powiedzmy raz na dwa tygodnie psikne sobie nim twarz. Ale dlatego, że lubie ten zapach :P

curva --> jeżeli nie masz zbyt wiele kasy to polecam Ci kupic pianke do mycia twarzy Eris lub Pharmaceris- kosztuje tyle co żel do mycia ok. 20zl ale jest niesamowicie wydajna!! więc to duża oszczęność- mi starcza na ok. 4 miesiace a myje twarz rano i wieczorem! Mleczka nie uzywam nawet do demakijażu bo uważam, że jest za tłuste jak na moją cerę. 2 razy w tygodniu peeling (St. Yves- jest teraz w promocji w rossmanie i jest bardzo duża butla!)- rewelacyjny, bardzo gęsty i gruboziarnisty I maseczke Soraya matującą idealna! Krem na noc- w tej chwili nivea visage odżywczy (ale jak pisalam za akzdym razem zmieniam na inny) A krem na dzien to teraz Tołpa w takiej tubce szarej Hydravit

od okolo 4 lat nie ruszylam zadnego toniku i w bardzo duzym stopniu zmniejszyl sie tradzik na mojej twarzy...:)probowalam naprawde wielu tonikow,ale gdy przestalam nimi faszerowac moja cere zrozumialam o co chodzi...one tylko pogarszaja...a na 100% w kazdym razie nie pomagaja...:(

bo jak uzywalam mydla i zelu i wody to mialam masakra twarz...a teraz uzywam tylko mleczka i toniku i kremow i mam gladziutką..od pol roku tak robie

innym tonik pomaga a innym wrecz odwrótnie:-oMi to po toniku strasznie błyszczy i przetłuszcza mi się cera(chociaz używam odpowiednich dla mojeje tłustej cery kosmetyków dobrych firm):-oPoza tym po toniku mam taka lepiaca ie,lepka cerę:-o

curva -> wydaje mi sie że powinnas być zadowolona. Zwlaszcza z Pharmaceris pianki (zielona). I polecam Ci uzywanie kremów nawilżających na dzien pomimo mieszanej skóry. Ja tak zrobilam i jest duza poprawa- mniej sie przetluszcza i paradoksalnie mniej świeci :)

zdecydowanie mam cerę mieszaną:) przez wiele czasu łudziłam się, że nie. Stosuję ostatnio "clean&clear" ( z firmy johnson&johnson) -żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy i głęboko oczyszczający tonik, do wrazliwej skóry,. Zapobiega pryszczom. I jestem zadowolona. Kosmetyk cenowo niewygórowany. Używam maseczek z Dax Cosmetic - poecam wszystkie!!!! do stosowania na zmianę, można ich niezmywać na noc, rano przemyć twarz tonikiem ( Może być lżejszy ), bo ten, który w/w wymieniłam jest jest z alkoholem. No i zainwestowałam ostatnio w krem matująca, również z Dax' z serii Perfecta do cery miesznej. Poki co, również jestem zadowolona, wreszcie się nie świecę jak bombka na choince:)

a powiedzcie mi jaki dobry nawilżający kremik do skóry tłustej.będę wdzięczna:)

A propos kosmetyków z niby średniej półki:) dziewczyny, nie ma co sie przegadywać;) Moim zdaniem, pomimo szokuącej ceny, nie dają szokująco rewelacyjnych efektów. Wypróbujcie polskie firmy : AA, Da Cocmetics, Dr Eris i inne. Ciao Belle!!!!!!!

ja lubie kremy nawilżające z Erisa. Polecam tez happyderm loreala. I kosmetyki Iwostinu i Vichy (np. seria oligovital)

krem nawilzajacy z mlekiem kozim - florina!! naprawde nie znam lepszego kremu! ja mialam cere tlusta, przez wszystkie specyfiki przeciwtradzikowe, moja cera stala sie sucha... a ten kremik mmmm ile bym dala, zebym mogla tylko umyc twarz, przetrzec tonikiem i nalozyc ten krem, jak dla mnie bomba!! ale tylko z floriny!

Jednym z podstawowych błędów, jakie popełniacie przy pielęgnacji cery jest uleganie reklamom i tekstom w kolorowych gazetkach - uzywacie za dużo, za bardzo nafaszerowane chemią, za czesto zmieniacie. Czasem okazuje se, że kiedy skórze odejdzie walka z kolejnym "superaktywnym składnikiem" oddycha z ulgą i dochodzi do normy. Więcej szacunku dla swojej skóry!

Mi Dermatolog zabroniła uzywac jakich kolwiek zeli i pianek do twarzy :-o powiedziała ze najlepsze jest mydło bambino albo zel do higieny intymnej :P i woda przegotowana i...efekty są :D:)

mydlo bambino?oo muze kupic,a myslisz ze mozna go uzywac do cery wrazliwej? ja do dawna myje woda a potem krem nawilzajacy i jest ok:)

ja od młodości używałam tych wszystkich seri młodziezowych na trądzik i było coraz gorzej, skóra nawet jak jest mieszana czy tłusta to też potrzebuje nawilżenia (lekkie kremiki nawilżające od tego sa) bo jak ją tymi specyfikami na pryszcze wysuszymy to bedzie sie jeszcze bardziej świecić bo to jest wtedy normalna reakcja skóry! mi dermatologo kazała uzywać lekkich kosmetyków nawilzających. pierwszy raz kupilam nie przeciwtrądzikowy żel do buzi i jest super! (użwyam fitomed ziolowy zel do skóry suchej i wrażliwej mgiełki różanej fitomed i lekkiego kremu nawilżającego Ap. Sheller. na pryszczyki dostałam Metronizadol. pozdrawiam was!

Morwa51 najlepiej spróbuj ;) kosztuje ok 2 zł wiec majątek nie stracisz ;)

Uważam, że powinniśmy bardziej edukować nasze społeczństwo. Większość kobiet rezygnuje np. z zakupu tonika do twarzy i go nie stosuje, bo nie wiedzą, dlaczego jest on niezbędny w codziennej pielęgnacji. Ostatnio sprzeczałam się o to z moją koleżanką i postanowiłam podrzucić jej jakąś literaturę na ten temat. Znalazłam taki artykuł http://www.goodies.pl/blog/tonik-do-twarzy-dlaczego-warto-go-uzywac/. Nie wiem, czy ją przekonałam - mam taką nadzieje. W każdym razie utwierdziłam się w przekonaniu, że tonik do twarzy to podstawa!

Nigdy nie używałam toników, tylko żel/pianka i woda. Potem od razu krem. Ostatnio przeczytałam książkę Charlotte Cho "Sekrety urody Koreanek" (czy jakoś tak). I po tej lekturze zaczęłam używać toniku. BŁĄD!!! Po dwóch miesiącach stosowania moja cera wygląda strasznie: przesuszona z wypryskami. Dziś wyrzucam tonik bezwzględnie!