Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bronx

Jak to mozliwe,ze... ??

Polecane posty

Gość bronx

Osoby ktore czują,widzą,mysla bardzo,ale to bardzo podobnie. Zdawaloby sie... nie chce w tym przesadzić,ale ''stworzeni dla siebie'' nie moga sie dogadać? :( Gdzie tkwi problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hot spot
w długości członka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
dzieki za podniesienie wątku,ale to nie to... na pewno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest sto tysięcy możliwości. Sama mam znajomego, zdawałoby się, facet identyczny jak ja (za wyjątkiem oczywistych różnic;)). I chyba przez to podobieństwo żremy się średnio raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie to jest zawsze problem:takie same charaktery..............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hot spot
zawsze do usług

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
ale podobieństwa przeciez zbliżają... czy nie tak powinno być? moze w koncu zlapiemy wspolny klimat... i nie ma sie co zrażać,ze na razie nie idzie tak jak powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długo sie znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronx, myślę, że tak. Znajomy, o którym napisałam wyżej, jest mimo wszystkich spięć moim najlepszym przyjacielem. Kłócimy się z hukiem i godzimy z hukiem, ale smutno by mi było bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
nie specjalnie,ale mamy identyczne zainteresowania wiec i wrażliwosc chyba podobną a to powinno zblizać tak mi sie wydaje... wiec teoretycznie klimat powinien byc podobny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
ale wlasnie chodzi o to,ze on nie jest moim przyjacielem... a powinien :P teoretycznie :D i nie rozumiem dlaczego "nam"nie idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja..
różnie to bywa, czasami z powodu różnicy charakteru, czasami ze zbyt dużych przyzwyczajeń, które przesłaniają obiektywne postrzeganie konfliktu. Wiem że ciężko jest czasami i próby, rozmowy na ten temat,często nic nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ten przyjaciel kiedyś powiedział, że czasem szlag go trafia, bo ileż można rozmawiać z własną kalką. ;) Może o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronx
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×