jestem załamana przyrostem wagi w ciąży

witam, jestemw 23 tyg ciąży. od samego poczatku moja Ola przybiera na wadze. Wyniki badań mam bardzo dobre, samopoczucie również poza jednym. już przytyłam ok 9 kg a co bedzie dalej? Biust 85 D i 80kg wagi. Nie objadam się, nie mam napadów szału jedzeniowego a przybieram na wadze. Jestem załamana. Wczoraj w sklepie z ciuchami dla ciężarówek, pani powitała mnie z okrzykiem: oj jaki duży brzuszek! to co kupujemy ? koszulke do porodu, bo to już za chwilkę, prawda? czuję się jak smoczyca, wielka kolumbryna

a ty co glupia jestes??to normalne ze w ciazy sie przybiera na wadze.dziecko tez cos wazy, dziwne byloby gdybys nie przybierala na wadze i brzuch nie rosl...

i przytylam 30kg :-0 zalama!!!!!!!!!!!

hehe ja w ciazy prztylam 23 kilo a dziecko wazylo 2600 :-)

Jak się nie obżerasz , to więcej już chyba niewiele możesz zrobić. Chodź na spacery , a z sadełkiem rozprawisz siejuż po porodzie - rzecież bez sensu się teraz odchudzać , nie dość , że dziecko by było słabsze , to Tobie by zęby się popsuły i tak dalej. Z tego , co koleżanki mi mówiły , to to się szybko potem zrzuca. Niektóre , te korpulentniejsze przed ciążą , zrobiły się nawet szczuplejsze niż przedtem

a ja w 20 i 2-3 kg.. Ale dziewczyny maja juz 10!!! Ale u mnie ciazy nie widac wcale!! Powinnas sie cieszyc!! Policz sobie.. Twoj dzidzius plywa sobie w wodach plodowych...a jakia woda jest ciezka.. z tego co pamietam to szlo tak ze 1 l to 1,5 kg a do tego dzidzius... Naprawde nie powinnas sie martwic... Glowa do gory :) Ciesz sie ze dzidzius ma duzo miejsca na brykanie :) Zobaczysz.. przyjdzie dzien ze sama bedziesz sie z tego smiac jeszcze :)

hej! ja jestem w 19 tyg! i przytyłam 7 kg!! jem troche wiecej niz przedtem ale nie az tak bardzo! troche sie martwie - ale pomysl - teraz najwazniejszy jest dzidzia!! jakos zrzucimy te kg potem!! pamietaj! teraz sie tylko ono liczy! :) uszy do góry!!

nic sie nie martw ja przez cala ciaze przytyam 25 kg, wygladalam jak smoczyca, córcia wazyla 4300g, 2 tyg po porodzie spadlam z wagi ok.10 kg, z resztą meczylam sie ok roku, tak naprawde nie odchudzalam sie ale stosowalam ograniczenia, teraz jestem 4 lata po porodzie i tak na prawde jestem szczuplejsza niz przed ciaza, przed ciaza wazylam ok 49-50kg, teraz 47kg, nic sie nie łam i nie zaluj sobie, pozdrawiam i zycze z calego serca zdrowego, pieknego dzidzusia i szybkiego powrotu do swojej wagi

Kochana!!!!!!!!!!!czym ty sie martwisz!!!!! moja bratowa w 20 tyg ciazy wazyla wiecej o 13 kg, a nie wygladala zle! Jesli sie nie objadasz, zywisz sie zdrowo i nei masz sobie czego zarzucic to sie po prostu nie przejmuj---po porodzie te kilogramy ci odejda :-) a co maja powiedziec te, ktorym brzuszek baaardzo wolno rosnie? znajduja sie takie \"zyczliwe\" co to pytaja z troska \"czy z dzieckiem aby wszystko w porzadku, bo masz taki maly brzuch\" (sama to przeszlam) W tym okresie dzieciatko bardz szybko rosnie :-) nie martw sie! na pewno nie wygladasz zle! ja tam juz nie moge sie doczekc az mi ten brzuszek urosnie ;-)

moja zona prezytyła w ciąży niewiele...wyglądała supoer! no ale nie powiem zebys ty wyglądała bo z taką wagą na pewno nie mozna super wyglądac. Radze ci zrzucić po porodzie te kg bo bedzie zle- w twoim związku

w twoim zwqiazku juz jest zle bo zona ma CIEBIE za meza

ciekawe czemu poprzednie wypowiedzi- choc negatywne- kasujecie??? czyzbyscie bały sie negatywnych opinii? cykorki! to normalne ze kobieta w ciąży nie wygląda zbyt apetycznie- ma wielki brzuch, z trudem sie porusza- wygląda jak słoń. Więc nie rozumiem dlaczego chcecie na tym topiku tylko pozytywne wypowiedzi??? zeby podtrzymac dziewczyne na duchu??? facet chyba tez moze sie wypowiedziec! to normalne ze kobieta bedzie bronic kobiete- dla faceta ciąża, a wlasciwie wygląd kobiety ciężarnej- fatalna sprawa.

to sam zajdz w ciaze i nos dziecko przez 9 miesiecy, gdyby nie te SLONICE jak je okreslasz- nie byloby cie na swiecie.chociaz to moglo by byc lepsze niz twoj marny zywot na ziemi

nikt ci nie kaze zachoidzic w ciąże- co sie plujesz. Nie kazda kobieta rodzi- bo nie kazda- podkreslam- nie kazda mądra kobieta- uwaza to za swój priorytet zyciowy. Najlepiej - urodzic od razu 3 dzieci, ślęczec nad nimi od rana do nocy, wysłuchiwac wrzasków i znosic widok nieuczesanej, niechlujnej kobiety.Taki lubicie opis? acha- jeszcze stac przy garach. Teraz na szczęście jest coraz wiecej mądrych kobiet które mają dobrą prace, i na tym sie skupiają z reguły, a nie na tym zeby skonczyc 23 lata, znaleźć faceta który jeszcze najlepiej zeby je utrzymywał, i szybko zajsc w ciąże. Normalnie rzygac sie chce jak czytam takie niektóre posty. M.In. ten. Jestescie kompletnie bez ambicji. Współczuje.

a ja mam pytanie .. jaka kobieta byla twoja Matka-tu dziez "SLONICA"?

bo mam wrazenie ze chyba niezbyt sie o ciebie troszczyla i teraz zal i zazdrosc przemawia przez ciebie!!! poza tym to indywidualna sprawa kto co robi ze swoim zyciem.. i jesli nie maz.. tej meczennicy-zony.. to zycze ci takiej ktora bedzie dbac o rog swego zada a nie twoj mysle o sobie a nie o tobie -WAS - i bedzie tak pochloniata praca ze w wieku emerytalnym jeszcze ci powie ze nie chce dzieci.. oj biedny jestes jeszcze i glupiutki.. Bo ludzie zazwyczaj po to bywaja ze soba aby "oddac" tej 2 osobie ktora kochaja siebie.. miec razem potomstwo i patrzec jak rosnie.. A nie tylko pieniadze i kariere... a skasowane byly wypowiedzi chamskie... i sama o nie poprosilam Bo chamstwa nie lubie!

do larex`a to sobie poczytałam, więc czas na sprostowanie: -nie mam 23 lat, tylko 30 -wyszłam za mąż mając 29 -skończyłam wyższą uczelnię i 2 podyplomówki -w marcu (6 miesiac ciąży) zaczynam 3 podyplomówkę -od 5 roku studiów pracuję bez przerwy -mam w końcu dobrą pracę i nie muszę od nikogo, niczego oczekiwać -zawsze jestem uczesana i w miarę modnie ubrana -przy garacj zazwyczaj stoi mój mąż, bo lubi a nie bo mu nakazuję! -planuje jedno dziecko i niestety nie wiem czy bedzie się darło w nocy czy nie, czy będzie musiał mój mąż znosić wrzaski, kupki, butelki i inne takie. Tylko że pomiędzy nami a tobą jest taka różnica: że dla nas jest to normalna kolej rzeczy. dziecko podrośnie i bedzie inaczej a my się kochamy na prawdę i on mnie nawet teraz kiedy jest mnie więcej i ja jego kiedy wraca z pracy opo 15 godzinach pracy albo z imprezki po której wygląda jak z krzyża zdjęty. Dlatego nie oceniaj nikogo nie znając sprawy albo osoby! Niemniej jednak po części cię rozumiem, ponieważ wiele kobiet w ciąży jest bardzo zaniedbanych, chodzą w porozciąganych ciuchach, z odrostem 15 cm na włosach. Zero zadbania o siebie. Tutaj się z toba zgadzam pozdrawiam tyjąca dla dobra dziecka pasadena

nie przejmuj sie tylko zażywaj więcej ruchu-chodz na spacery, nie siedz przed telewizorem, posprzataj mieszkanie itd. Z drugiej strony jeszcze przed zajściem w ciążę nie należałaś chyba do bardzo szczuplutkich osób wiec może ma to związek z szybszym przybieraniem na wadze. ja w ciąży przytyłam aż 24 kg(z 56 do 80 kg), zaraz po porodzie od razu spadło mi 12 kg, kolejne 8 w ciągu nast. 2 miesięcy. teraz jestem 3 mieś po prodzie i zostały mi 4 kg. nie przejmuj sie -przy dziecku jest tyle zajęć że szybko zrzucisz wagę:) pozdrawiam serdecznie

ja przytyłam 25 kilo a po niecałych 4 miesiącach mam na plusie 5... głupie pięć kilo które zrzucę jak będę mogła się już odchudzać.

aha i tuż po porodzie chudnie się bardzo szybko - ja przez pierwszych 6 tygodni schudłam 10 kilo! Dużo to jest zatrzymana w organizmie woda, a nie tylko tluszcz :)

aha i co z tego że kobiety w ciąży wyglądają często nieciekawie? Przecież są grube raptem z pół roku - ostatnie miesiące ciąży plus jakieś 3 po porodzie, potem już do zrzucenia jest mało. Wielkie mi co. Nad czym tu biadolić. Jak facet zachoruje dajmy na to albo będzie miał wypadek to kobieta też go przestanie kochać bo przez jakiś czas będzie gorzej wyglądał? Dżizas na jakim my świecie żyjemy.

Nie przejumuj sie. Ja przed ciaza wazylam 52kg a w dzien porodu 77,5 czyli 25 na plusie. Zaraz po porodzie mialam tylko 5,5 kg mniej z czego dzidzia wazyla 3350. Ale juz z miesiac po porodzie duzo schudlam poznije tez szybko chudlam a pol roku po porodzie wazylam tyle samo co przed ciaza. Teraz jestem prawie rok po porodzie i nie ma sladu tych 25kg. U mnie byla taka sytuacja ze zatrzymywalo mi sie bardzo duzo wody w organizmie i bylam bardziej spuchnieta niz gruba. Nie objadalam sie ani nic z tych rzeczy a mimo tego tylam. W pierwszych 4 miesiacach ciazy wymiotowalam codziennie po kilka razy a przytylam moze z 5kg takze nie jest to tylko sprawa jedzenia. Zobaczysz jeszcze sie bedziesz z tego smiala:-) Pozdrawiam i zycze lekkiego porodu i zdrowia dla Ciebie i Malenstwa.

Hehe 77 kilo to ja sobie ot tak na co dzień ważę :P

Najlepiej żeby wszystkie kobiety miałe takie fajne poglądy, myślały tylko o kosmetykach, drogich ciuchach i seksie z takimi egoistami jak ty. A za 20-30 lat nagle okaże się, że wokół żyją sami emeryci i nie ma młodego pokolenia by się nimi zajęło. Może jeszcze tego chłopczyku nie rozumiesz, ale żyje się nie tylko dla siebie.

schudniesz szybko zobaczysz :) ja przytyłam 25kg. 5 dni po porodzie ważyłam już 11 kg mniej ,a 3 miesiące po porodzie zrzuciłam reszte kg.Więc będzie dobrze.Dodam że bez żadnych diet się obyło poprostu to skutek niewyspania,ciągłej bieganiny i niedojedzenia- dzidzia da może Tobie popalić czego oczywiscie nie zycze więc i waga szybko zleci