Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bulka

Nie spotka się, ze mna bo się boi... autobusów...

Polecane posty

Gość bulka

Jestem z dziewczyna od roku... Ale dopiero od niedawna zaczela do mnie przyjezdzac do domu. Tak - przyjezdzac, bo nie mieszka w jednej miejscowosci, tylko 10 km. Jestem wkurzony, bo jutro sie nie spotkamy (a spotykamy sie co weekend na pare godzin, bo na codzien mamy jestesmy w jenej klasie). ja do niej nie moge pojechac, bo nie mam kasy, dzisiaj musialem jeszcze dokupic ksiazke do szkoly... Jestem splukany, zreszta jezdzimy do siebie tak co tydzien, raz ona do mnie, raz ja do niej. Nie przyjedzie, bo... boi sie autobusow... Raz miala miejsce taka sytuacja, ze wracala ode mnie autobusem i wsiadla do zlego i wyladowala pare km od domu. No i teraz boi sie nimi jezdzic. I zawsze jak ode mnie wychodzi to podjezdza po nia ojciec i ja zabiera. Jutro niesttey nie moze, a jak on nie moze, to ona do mnie nie przyjedzie. Co to ma byc? :-/// nie przyjedzie, bo boi sie autobusow. Dla mnei to jest smieszne... :-((( I jestem na maxa wkurzony, ze sie nie spotkamy, a tak bardzo czekalem na wekend, zeby spedzic z nia troche czasu sam na sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij z nią
hehehehehe Palancie! Ile Ty masz lat, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma agorafobię, to wcale nie jest śmieszne... i wymaga leczenia. A może nie ma, a to jest tylko wymówka? Więcej empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ty masz lat dzieciaku
NIE MASZ KASY?? A ONA POWINNA MIEĆ, TAK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulka
Zadnej fobii, nie ma :-P w koncu jezdzi na codzien autibusem do szkoly i nim tez wraca. Takze nie widze nic dziwnego, zeby nie mogla wrocic nim ode mnie. Przeciez taka pomylka zdazyla sie jeden jedyny raz. Nie wyladowala nie wiadomo jak daleko od domu. Mowie jej, ze bede raze z nia, zapytam kierowce ktoredy bedzie jechal, a ona i tak, ze nie chce. Mowi, ze spotkamy sie za tydzien, ze do mnie przyjedzie, bo wtedy juz ja tata odbierze ode mnie. Jeszcze probowala mnie udobruchac, jakies calowania, przytulania, itd. A ja jestem wkurzony i tyle, bo dla mnie wazne s atakie spotkania, bo mozemy sobie pobyc razem. Jak widac bardziej odzialowuje na nia strach przed autobusami niz chcec spotkania sie ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulka
Ehhhh... ona ma BILET MIESIECZNY. Wiesz co to znaczy? Chyba jak jezdzi codziennie do szkoly to musi sobie wykupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz, że nie ma? Psychiatra zdiagnozował, psycholog? A może ma potrzebę widzenia się raz na tydzien i tyle. Faceci nigdy nie uważają, że kiedy oni nie mogą/nie chcą/nie mają potrzeby się spotkać, to jest to coś \"nietego\", tylko uważają, że \"baba się czepia\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piarowiec Pudel
dupka jest wygodna - Tatuś przywiezie Tatuś odwiezie :) A może wy macie po 13 latek ??tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulka
Jelsi juz to jak chcesz wiedziec, to ja mialem agorafobie, ale sam sie z tego wyleczylem, dzieki wlasnym checiom i silnej woli. Takze wiem co to jest i ona na pewno tego nie ma :-/ Jelsi ma potrzebe widzenia sie raz na tydzien, to chyba w takim razie powinna sie ze mna spotkac jutro, ten jeden raz. Bo chyba randka nie da sie nazwac razem spedzae przerwy, prawda? Zreszta w ostatnie ferie bylem chory i doslownie w kolko do mnie pisala, chciala sie spotkac, tesknila, plakala w domu z tego powodu, z enie moze mnie widziec. Tazke w to watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulka
Ja mam 17, ona ma 17,5 jest nawet ode mnie starsza, ale nieraz sprawia wrazenie malej dziewczynki. Ma nieraz takie dziecinne zachowania. Ona o tym wie, ale twierdzi, ze nie czuje sie dorosla i nie chce nia byc na sile. Wiec co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam to
i nie wiem o co chodzi to jakaś lipa ona się boi ty sępisz na autobus i jeszcze samoistnie wyleczenie z agrofobii...sratatata koniec lata 10 km idzie się nie śpiesząc góra dwie godziny (ale to wersja dla tych co wożą dupę autobusami...bo normalnnie...to i w godzinę się da...lecąc na skrzydłach miłości :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam i wiem co to jest... nie do końca mi przeszło... i podziwiam, że tylko dzięki chęciom i silnej woli udało ci się wyjść z choroby. Nikt z nas ci nie doradzi, bo nie znamy ani ciebie ani jej, banalne rozwiązanie: rozmowa. Która może, ale nie musi niczego wyjasnić. Wiesz, ty uważasz, że \"ona powinna\", a dziewczyna natomiast może myśleć co innego. Może każde z was ma inne oczekiwania co do tego związku. A może i nie. Sama \"musi\" ci powiedzieć. Albo i nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj czlowieku
może akurat w ten dzień bedzie miala okres i woli zostać w domku nie doszukuj sie zaraz nie wiadomo czego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aeczka
Może dziewczyna ma traumę? Jak ty byś się czuł, gdyby autobus wywiózł ciebie na Kozią Wólkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulka
Mialem agorafobie, balem sie ludzi, nogi mi sie trzesly, miesnie sie napinaly, robilo mi sie goraco, pamietam to dobrze i sam nie wiem czy do konca mi to nie minelo, bo niektorych sytuacji po prostu unikam... Jelsi chodzi o problem to sam sie rozwiazal :-) Przemyslala sprawe i zdala sobie sprawe z tego, ze przez 2 dni nie bedziemy sie widziec :-) No i przyjezdza :-) jakas traume ma, ale chce ja przelamac i jutro wroci autobusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppssspps
moze jej sie nie chcalo jechac w zimno i slisko jest a ty ja zmusiles i przyjedzie,tyle na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×