się mu pomyliło?

do tez agatka...dokladnie wiecznie mu klaruje ze zle zrobil ze gatke zostawil bo agatka byla chadacym idealem, kurwa mac on z nia nawet nie mieszkal! ze mna mieszka 4 lata...nie no...zalamka!

wiesz, ja naprawde Cie podziwiam za cierpliwosc... mowilas swojemu facetowi jak bardzo cie rani ta cala szopka z agatka? moze on sobie nie zdaje sprawy... to byla jakas wielka milosc??miedzy ta agata a twoim facetem? moze jakos ograniczcie kontakty z toksyczna tesciowa

Wiesz przeciez ,że nigdy do konca sie nie dowiesz jak ejst naparwde, wiem ze mamusia ją uwielbiala bo spedzala z mamusia duza czasu, zawsze to ona odwiedzala ich wiec nie zabierala jej synka...od niego wiem ze zostawil ją bo bylo tak jakby cytuje "ona nie zyla" bo rbila wszystko to co on chcial, do tego stopnia ze w ktoryms momencie zaczal sparwdzac ile mu wolno zeby wreszcie powiedziala "Nie" ale to sie nie zadrzaylo, i ze on nie jest nekrofilem, i ze pewnie dla innego faceta bylaby idealem , bo zawsze mu nadskakiwala i byla cudowna kobieta tylko nie dla niego. Jest bardzo ladna i zupelnie rozna ode mnie, pna blondynka z niebiseksimi oczami typ dziewczyneczki , ja rasowa brunetka, o bardzo ostrych rysach...dwa przeciwienstwa...mama mnie nie lubi bo uwaza ze za duzo od niego wymagam i ogolnie zameczam jej synunia...no a agatka byla ucielesnieniem dobroci, spokoju, cierpliwosci zawsze zawiozla mamusie na cmentarz ( ja nie mam czasu to raz dwa nie mieszkam dwa bloki dlaej...) ponadto "agatka byla taka sliczna Piotrusiu "....ech....

tesciowej pewnie juz nie zmienisz... szkoda ze twoj maz nie interweniuje kiedy tesciowa zaczyna swoje wywody o agatce...tak naprawde to on powinien matce wytlumaczyc zeby dala sobie spokoj z agatka no chyba ze mu to na reke...miec taka agatke, ktora wszytsko dla niego zrobi

Moj facet tez czasem myli imie... jak sie na mnie wkurzy to wyrwie mu sie "Anka" bo tak jego siostra ma na imie :P

zawsze medal ma dwie strony...moze twoj maz jest w porzadku w stosunku do Ciebie, nie wyobraza sobie zycia z kims innym, a o niej w ogole nie mysli, no tylko jak matka kaze mu do niej zadzwonic np dzisiaj, a rano faktycznie mu sie pomylilo, zdarza sie moj ojciec zawsze przekreca moje imie, zazwyczaj wymienia imiona swoich siostr zanim powie moje: Paulinko,Marysiu, Agatko:) a moj facet jak na mnie krzyczy to mowi Kasiu,bo taki ma odruch, jak byl mlodszy to tylko wydzieral sie na swoja siostre-lobuza Kasie:) ale moze tez sie cieszyc z tego ze agata nadal jest mu oddana i ze wszystko dla niego zrobi,moze ze soba flirtuja...nie wiadomo. a ona skoro jest sama i ma poparcie u jego matki...roznie to bywa

Olej ten fakt bo w koncu babka dopnie swego,olej to,ze tak pwedzial,jedynie wspomnij mu,ze jestes zmeczona juz tym imieniem i nie wiesz jak dlugo to wytzrymaszi na slowo Agatka rzygac ci sie chce,mi czesto sie zdarza pomylic imie mojego chlopaka.ma na imie bartek i badzo czesto wyrwie mi si ebabciu albo nazywam go imieniem mojego psa-bąbel i to nie znaczy,ze mysle o bąblu czy zdradzam go z babcia,po prostu czesto slysze te 2 wyrazy a twoj chlopak dzieki swojej mamusi nie zapomni szybko tego imienia wiec musisz cos z tym zrobic

Ja z moim narzeczonym jesteśmy razem od ponad 2 lat i nie zamieniłabym go na nikogo innego, kocham go ponad wszystko. Wcześniej dość długo byłam z jednym gościem (też kilka lat) i bynajmniej do niego NIE tęsknie - to okropny facet. Jednak kilka razy o mały włos użyłabym jego imienia w stosunku do mojego obecnego partnera. Trudno mi powiedzieć dlaczego. Czasem aż się denerwuje że mogłoby mi sie \'wypsnąć niechcący\' i może dlatego tez zdarzają się te pomyłki. Pozdrawiam

To duzo daje do myslenia, jezeli tak powiedział to znaczy ze cały czas mysli o byłej i nie moze o niej zapomnieć , ba a moze i spotyka się z nią .A napewno fantazjuje o niej podczas seksu z Toba.

mój facet powiedział przez sen: przepraszam cię Kristin...to nie moje imie. lezałam jak sparaliżowana kilka sekund a potem wybuchłam...nie wiedział o co chodzi...ale tego dnia wrócił z Francji- i tam była jedna Kristin... nigdy nie dowiem sie prawdy...zyje dalej- juz dwa lata i mam w dupię tą Kristin.

czesc ja akurat mam na imie agatka ;P , keidys bylam z takim jednym gosciem;) dwa lata, pamietam jak bylam u niego w domu i jego mama mowila do mnie Sylwia!!!!! boze:( to bylo przykre:(

cammeron słyszałam że barwienie własnym stolcem jest wyjatkowo skuteczne, powaznie. -chyba nie musze tego komentowac,wiec tylko podopowiem,ze moze nie czytac wypowiedzi tej osoby a bynajmniej nie brac je do siebie

Ech... Nie czytalam calego forum- wszystkich odpowiedzi, bo nudne sa,ale... moge cos na ten temat powiedziec - ja tez myle imona - wolajac swojego chlopaka czasem nawet wypowiadam swoje imie:o Po prostu jakos mi sie wymyka inne imie czy to chlopaka czy nawet dziewczyny - od osob ktore znamy i z ktorymi sie widujemy po soby z ktorymi nie widzialam sie kope lat i wcale o nich nie mysle!! Nie wiem skad sie to bierze - ale bzdura jest ze twoj chlopak mysli o agacie - po prostu sie pomyli. Nie bierz tego do siebie - gdyby moj chlopak bral to do siebie (owszem fochy sa) to bysmy juz dawno ze soba nie byli. Pozdrawiam!!!!! P.S. nie sluchaj glupich klientek ktore odpowiadaja ci ze nie kocha cie badz mysli o tamtej badz oc innego - powaznie - tak czasem bywa;)

Ech dalam sobie spokoj bo zlosc mi juz przeszla, ha ! To forum fajna rzecz czlowiek sie wygada wyzlosci i jakos idzie "zyc dalej " :-), ale bo byłam wsciekła to moje, teściowej w istocie nie zmienie , ona chyba sama nie wie o co jej chodzi bo podejrzewam ze jakbym szurnela jej Piotrusia to by sie zalakala ze Piotrus ma zycie niepoukladane :-)....moze kiedys jak bede z nia sam na sam zapytam czemu tak bardzo chcialaby zeby byl z agatka:-)....i ze skoro jego wybor byl inny to owinna to uszanowac, ale musze to zorbic jak bedzoemy same bo jak jestemy u niej razem to ona jest mimo tych szpilek sama slodyczą :-). Pozdrawiam was i dziekuje za wszystkei wypowiedzi....na pochybel tesciowym i bylym dziewczynom hahahaha :-).