Dlaczego można się spotkać z wątpliwością czy kobiety lubią seks a nikt...

jezu stary, a po co takie eleboraty tworzyć? lubia tak amo jak i mezczyzni tylko u facetów z racji budowy ust widac jak slina wycieka ;)

A u kobiet ta ślina też cieknie, tylko pod majtkami nie widać.

?? czy on sugeruje, że prawiczek to z reguły ktoś mało inteligentny, a Ty jesteś wyjątkiem?

często jadę z beli za chłodziarką w Biedronce używając roztopionej margaryny jako lubrykantu:O (h2):D

ciągne zwisy kozłów alpejskich z wrocławskiego zoo :D

jestem brzydki jak osrana dupa bawołu indyjskiego cierpiacego na przewlekłe pęknięcie błony śluzowej kanału odbytnicy :D

do \"inteligentnego prawiczka 22\", wydaje mi się, że twoja skłonność do analizowania wszystkiego może się podobać kobietom, ja jakiś czas temu też ciągle siedziałam na czacie, ale to się nudzi, tu jest ciekawiej, do kobiet odwiedzających to forum, wydaje mi się, że owy prawiczek jest fajnym facetem, i co najważniejsze potrafi się wysłowić i pisać normalnym językiem, bo tutaj niestety rzadko się to zdarza wśród panów,

do prawiczka, mógłbyś powiedzieć czym się zajmujesz lub co studiujesz ( też mam taką przypadłość z czatu ) interesujesz się pewnie z psychologią? ja mam taką przypadłość, że analizuje ludzi, zastanawiam się często co sprawiło, że zachowują się tak a nie inaczej,

sorry miało być, że pewnie interesujesz się psychologią

jestem tez zajebistym lingwistą. umiem bluzgać dialektem indian Navaho i recytuję też wiersze w narzeczu swahili :D

prawiczku przeczytałam przed chwilą kilka twoich wypowiedzi w innym temacie, :) jaki ty jesteś koleś zamotany ( podoba mi się to ) i zakręcony, ale rozumiem o co ci chodzi, ale widzę, że u ciebie to już naprawdę jakieś \"skrzywienie\" z tym analizowaniem

a ja Ci powiem, że uogólniania to bzdura. Nigdy nie będziesz w stanie policzyć, kogo jest więcej, kobiet czy facetow nie lubiących seksu. Ja lubię seks, problem w tym, że mój facet rzadziej niż ja. I przeciez nie mogę w związku z tym powiedzieć, że faceci potrzebują mniej seksu niż kobiety. To głupota! Mój Boże, MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSCY FACECI TAK NIE MAJĄ JAK MÓJ??!!!

Wtajcie po przerwie:) Chyba nikt nie miał wątpilwości, że ktoś podszywał się pod mój nick. Tylko mnie to początkow trochę zaskoczyło:) do "a ja ci powiem " Bardzo mi miło, że coś Ci się we mnie podoba. W dodatku nie ma wątpliwości, że podoba Ci sie moje wnętrze, co jest dla mnie szczególnie ważne:) Co studiuje? hm powiedz ile masz lat? gdzie mieszkasz? moze pogadamy na gg? nie chce tu podawac zbyt wielu informacji, ktore pomoglyby mnie zidentyfikowac bo kiedys sparzylem sie porzadnie na czacie moje gg to 2170189 hm a wczoraj powiedzialem sobie zeby juz nie wchodzic na forum bo to strata czasu, tylko sie pouczyc...mysle tez nad nowym pytaniem na forum , pytanie tak naiwne ze nie wiem czy oplaca sie jednak tworzyc nowy topic (nie chce zeby bylo to marnotrawstwo cennej przestrzeni dysku na serwerze:) ) no ale moze stworze a co tam.. najwyzej moja reputacja jeszcze troche spadnie..:) Taak to ja fajnie sie wyslawiam i co tam jeszcze? niechno zerknę:)aha aha juz wiem wiec ze moje analizowanie moze sie spodoba kobietom:) licze na to tylko musze umozliwic tym kobietom poznanie mnie w realu, bo zwykle w realu bylem dotąd szarym myszkiem ;) a jedynie w necie szaleję.. no ale wczoraj postanowielm naprawdę wziąśc się za siebie i jeszcze nie zrezygnowalem wiec ...:) są spore szanse:) co do zainteresowania psychologią to jedynie szulame tam czasem odpowiedzi na nurtujace mnie pytania o mnie samego i innych ludzi. w ogole to ze mna jest juz tysiac razy lepiej niz kiedys..nawet nie wiecie jaki ja bylem kiedys zakompleksiony i wyalienowany..przede wszystkim wyalienowany..tak teraz to jest pikuś:) teraz to jestem można by rzecz, już na progu wyjscia na prostą:) w podstawówce i przez większą częśc liceum nikt mnie lubił dlatego myślałem (ja tu nie zartuje) ze wszyscy ludzie sa zli. a z tego wyniklo to ze bylem zupelnie sam jak palec i myslalem ze juz zawsze tak bedzie. Pod koniec liceum sie przemoglem, sporo rewolucyjnych rzeczy zrobilem, odwazylem sie wyjsc troche do ludzi, potem w czasie wakacji ze studentami -nikt mnie nie znal. zaczalem sie przekonywac ze mnie mozna lubic:) no a teraz na studiach ludzie nie sa juz tacy hamscy jak w liceum:) nikt nikomu nie dokucza:) Tylko jesli jest sie niesmialym no to nikt czlowieka nie wyciagnie za rękę:) Więc z tym sie musze rozprawic no a poza tym to musze sie utrzymac na tych bardzo trudnych studiach ..i pomyslec co bede obil jak skoncze studia..:) hm w ogole to nie wiem czy nie napisze tu na forum uczuciowym ...bo troche nie wiem co robic zeby znalezc przyjaciol..:) a co do seksu. jak czytam tu rizne topicki to wyczytuje ze jak ktos chodzi ze soba ..to no wlasnie w sumie nie wiem ale po paru miesiacach zaczyna uprawiac seks..to napewno zlazy jak rozwija sie więź, (albo uczucie, choc z tego co czytam tych wszystkich ludzi..to nie wiem czy oni kochaja czy tylko są ze sobą, no ale moze jesli sie nie kocha to tudno cos na to poradzic, ja nie wiem w koncu:)..no ale odszedlem znow od tematu..chodzi o to ze to musi byc fascynujace uprawiac seks...:) i jak sobie pomysle ze te wszystkie dziewczyny ktore mnie otaczaja takie zwykle grzeczne studentki, z nosami w ksiazkach ktore maja chlopakow..ze ona uprawiaja seks...az mi sie wierzyc nie chce...przeciez na codzien to jak ktos wspomni o seksie to kazdy sie tylko smieje, wykręca od tematu a gdzies..w domku robia takie rzeczy naprawde.....i mysle sobie jak to musi byc wspaniale..moze ja tez kiedys doswiadcze tego..nie chcialbym byc jednak np zdradzany..hm no ale kobiety tu na czacie pisza ze podobno one umieja tak zdradzac ze nie mozna poznac..ale mam nadzieje ze wiekszosc z dziewczyn nie zdradza, lepiej chyba sie rozstac niz zradzac bo zdrada swiadczy o tym ze w ogole nie ma szczerosci, więzi a co tam mowic o milosci..:) no hmm czytalem taki topic o bledach popelnianych w lozku i pisaly tam dziewczyny ze jak ktos jest dlugo prawiczkiem to moze byc zly w lozku no coz ja nie zamierzam udawac dobrego albo upierac sie ze jestem dobry, ja chcialbym starac sie robic wszystko jak najlepiej i napewno sluchalbym rad:) haha a moze nie bylbym taki fajny..? moze sie przechwalam, przede wszystkim to sie boje ze bylbym bardzo zdenerwowany przed i w trakcie ale...pewnie to zalezy jaka bylaby więź z dziewczyna:) moze trafie na wspanialą dziewczyne, mam na to spora nadzieje bo jak czytam wypowiedzi to widze ze naprawde jest bardzo duzo wspanialych dziewczyn:) w zasadzie zdecydowana większosc:)

ha ha ha ...... . . . . jeszcz nie przeczytalem w calosci ale to chyba nie bylo po to zby czytac w calosci;)

ha!!! zapytam sie ..a co powiecie na to ze mając 22 lata nie tylko jestem prawiczkiem i nigdy nie chodzilem z dziewczyna ale nawet sie nie calowalem z języczkiem.. (ani bez języczka w sumie tez sie nie calowalem) hm?? no ciekawe czy powiecie ze moze zycie jest przechlapane czy ze nie o to w zyciu chodzi i jak bede chail to jeszcze zdaze sie nacieszyc zyciem? bo na czacie wlasnie takie rozne odpowiedzi slyszalem i patrzac z optymistycznego punktu widzenia trzebaby sie raczej nie przejmwoac tym co bylo tylko zyc przyszloscia, przeciez to co bylo to tylko wspomnienia, np co biedakowi mieszkajacemu pod mostem po tym ze kiedys mial wille i mercedesa?

oj coś widze jednak ze zebym otrzymal odpwedzi na inne pytania niz to w temacie tpicku to musze zmarnowac troche przestrzni na serwerze i zalozyc pare nowych topickow:)