Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .....SmutekNasNiszczy......

Moje kompleksy stworzył mi mój własny chłopak co zrobić??

Polecane posty

Gość Daj spokoj ...
przeciez jesteś za chuda dziewczyno. Może koleś zartował a ty się po prostu nie znasz na zartach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psikutaz
zrzuc parenascie kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNO CZY TY JESTEŚ
GŁUPIA?? " Wiem, że nasz związek nie będzie wieczny" TO PO JAKĄ CHOLERE Z NIM JESTEŚ? POBZYKAĆ SIĘ? NIE DOŚĆ ,ŻE WPĘDZA CIĘ W KOMPLEKSY TO CIEBIE OGŁUPIA....EHH, MŁODZIEZ JEST PORĄBANA, I DO TEGO 16-LATKA MARZY O WIELKIEJ MIŁOŚCI.LITOŚCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _MAG_I
UWAGA MLODA DZIEWCZYNO!! JESTES W TOKSYCZNYM ZWIAZKU!ODEJDZ OD NIEGO I JAK NAJSZYBCIEJ ZAPOMNIJ, ZA GRUBA, KARNACJA MU SIE NIE PODOBA, POTEM ODEZWIESZ SIE NIE W TYM MOMENCIE.... ALBO STANIESZ NIE TAK JAK TRZEBA, POTEM OKAZE SIE ZE JESTES ZA NISKA...... PROSZE CIE-POMYSL...... POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Daj spokój... Koleś raczej nie żartował, potrafie wyczuć kiedy żartuje, jeśli powtarza to co jakiś czas i nie widze u niego kszty uśmiechu to raczej nie mówi tego w żartach Do DZIEWCZYNO CZY TY JESTEŚ GŁUPIA?? Nie napisałam ze marze o wielkiej miłości, ale chciałabym żeby mój chłopak mnie szanował.Pozatym nie \"bzykałam\'\' się z nim jeszcze. Do _MAG_I Dokładnie tak samo mysle ze nie poprzestanie na jednym - zacznie wymyślać nowe widzimisie. Do małaKsiężniczka Mój chłopak również ma swój ideał - czarne włosy, ciemna karnacja, najlepiej kolczyk gdzieć i figura modelki, czyli cos na wzór mojej przyjaciółki i jego byłej dziewczyny.Uważa ze jestem śliczna, tylko ciągle zauważa jakieś wady.I właśnie prawdziwa miłość zaślepia i czuje że ja tez jestem ta miłością zaślepiona, bo chociaż wiem ze mnie rani nadal go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobnie_
ale w malzenstwie. Juz na szczescie eks-malzenstwie. Potrafil ogladajac jakies wybory miss powiedziec: popatrz jak powinna kobieta wygladac i ze soba porownaj! Opowiadal o swoim ideale urody ktory dalece odbiegal od mojego wygladu. Potrafil nawet powiedziec ze sie mnie wstydzi... W miejscach publicznych czasami siadal a daleka ode mnie niby ostentacyjnie... Jakbym byla jakas glupia ges to bym uwierzyla w to co mowi. Wypral mi troche tym mozg i dolozyl do urazow ktore juz mialam - ale na szczescie nie do konca. Nie mialam nadwagi, figure 85-58-85 (dokladnie!) przy wzroscie 160; mezczyzni sie za mna ogladali ale ja nadal czulam sie nie-perfekcyjna! Dopoki sie z nim nie rozwiodlam (z tego i kilku innych powodow) i nie zrozumialam ze nie musze byc perfekcyjna by sie dobrze czuc, ze on robil to dlatego ze chcial miec kogos do gnojenia bo widocznie sam kiedys tego zaznal a tak bylo mu najlatwiej - i ze to nie ja a on mial kompleksy ktore przerzucal na mnie i wydawalo mu sie wtedy ze poprawia mu sie samopoczucie - na chwile. Pamietaj - jestes jaka jestes, wyjatkowa, niepowtarzalna! A on sam ma kompleksy i wyslij go do psychologa. Nie zadawaj sie z ludzmi ktorzy Cie rania! Pokochaj siebie bo jestes tego warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co Ty
dziewczyno z nim jestes skoro sama napisalas, ze masz swiadomosc ze zwiazek nie bedzie trwal wiecznie?????? dla zabawy????? TY chyba nie masz pojecia o milosci!! przeciez jak sie kogos kocha to sie wlasnie bardzo chce byc wiecznie z dana osoba!!! az tak jestes zaslepiona tym palantem? :O sorry, ale wy chyba jestescie siebie warci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mialam podobnie_ Dziękuje za wypowiedz, dała mi bardzo duzo do myślenia. Twoja historia jest bardzo smutna, widze że wiele nas łączy w niej. Ale wiesz co... faktycznie jest bardzo dużo prawdy w tym co napisałaś. Myśle ze mój chłopak równiez był wczesniej tak traktowany, zwłaszcza przez kumpli, wiem ze często sie z niego nabijali. Ciesze sie ze rozwiodłaś sie z tym draniem i wiesz co... ja pójde w Twoje ślady.Moze kiedy odejde od niego zrozumie jaka byłam śliczna i będzie załował ze tego nie docenił ;) jeszcze raz dziekuje za wypowiedz i pozdrawiam gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO a po co Ty Mam świadomosc ze nasz zwiazek nie bedzie trwał wiecznie, poniewaz nikt nie zyje wiecznie, ani ja ani on, wiec predzej czy później rozdzieli nas śmierć (to jest ostatecznosc) pozatym nie jestem niestety wróżką, niewiem czy on nie znajdzie sobie innej.... Nigdy nie słyszałes o podobnej historii?? dlaczego to Cię tak bardzo dziwi.Są kobiety które były bite przez mężczyzn, jednak tak kochały swojego tyrana że wmawiały sobie ze dadzą rade, że to sie zmieni, wierzyły im i nadal ich kochały mimo tego wszystkiego.To jest prawdziwa, aczkolwiek fatalna miłosc, która niezna granic. Może jeszcze za mało zyje na tym świecie aby sie wypowiadać, ale takie jest moje zdanie na ten temat.Pozdrawiam i czekam na kolejne rady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×