Czy są tu mamy pięciolatków

Mam pytanie. Właśnie się dowiedziałam,że pięcioletnie dzieci mają zacząć we wrześniu naukę w szkole. Czy to prawda???? Mam nadzieję,że nie bo to jest skracanie im dzieciństwa. Napiszcie proszę czy to prawda i co o tym myślicie. Moja córka skończy 5 lat za pół roku.Czego to nie wymyśli nasz rząd??

cześć mój synek w maju skończy 5 lat. A co do tej nauki to powiem Ci że to jest narazie tylko pomysł a zanim się go wprowadzi w życie to jeszcze trochę potrwa tak więc nie musisz się martwić że twoje dziecko we wrzesniu będzie musiało iść do szkoły

DZIĘKUJĘ EMILCIU:D:D:D

a Twoja córeczka chodzi do przedszkola?

Mój synek ma 6 lat i w tym roku idzie do "zerówki". Pięciolatki na 100% nie są od tego roku objęte obowiązkiem szkolnym. :D

Już jestem byłyśmy na spacerku i u babci:D Nie Emilciu moja córeczka siedzi z mamą w domku bo po pierwsze mama nie pracuje a po drugie w naszej miejscowiści nie ma przedszkola. Ale jak zostajemy same,to się troszkę uczymy. Starsze dzieci idą do szkoły a my śpiewamy piszemy i bawimy się wspólnie.Nawet gotowanie obiadu wspólnie to też niezła zabawa:D A jak jest u Was???

mój synek chodzi do przedszkola a ja do pracy, poszedł do przedszkola jak tylko skończył 3 latka i naprawdę nie miałam z nim większych problemów , zawsze chetnie chodził do przedszkola a szczerze mówiąc to bardzo się bałam jak zniesie ta naszą rozłąkę bo do 3 lat był ze mną cały czas w domku ale naprawdę szybciutko się zaadaptował

Moja córka kontaktów z dziećmi ma niemało i w domku.Jako posiadaczka trójki rodzeństwa (starszego). Rodzeństwo na kolegów,koleżanki te znów mają swoje rodzeństwo więc mój dom jest zawsze pełen dzieci w różnym wieku całkiem jak w przedszkolu lub w szkole. Nam byłoby trudniej się rozstać,bo moja córcia przez trzy lata ssała pierś i nadal jest ze mną baaaaaardzo związana myślę że właśnie przez takie długie karmienie piersią:)

rzeczywiście długo karmiłaś ja niestety tylko 1,5 miesiąca. Mój synek miał problemy ze ssaniem ponieważ miałam wklęsłe brodawki teraz już wiem że dałby sobie w końcu radę ale lekarz mnie postraszył że dziecko może nie dojadać no i zaczełam karmić małego butelką i jak synek posmakował mleka z butelki (łatwiej się ciągnie) to już nie chciał próbować ciągnąć piersi. Teraz jak bym miała drugie dziecko to już bym wiedziała co robić

Dlaczego jesteś mamą jedynaka????To wybór czy konieczność??? Przeprzaszam że pytam jak nie chcesz to nie odpowiadaj. Mam czworo dzieci i bardzo się z tego cieszę zawsze chciałam mieć dużo dzieci:) To wspaniałe być mamą:) Swoje starsze dzieci też karmiłam krótko,bo teściowa mi wmawiała,że są głodne i płaczą. Płakały bo miały kolkę. Najmłodszą już nie byłam taka głupia:D

mam nadzieję że długo nie bedę mamą jedynaka własnie staram się o drugie dziecko. Dopiero to mój drugi cykl starań mam nadzieję że więcej nie będę się musiała starać teraz oczekuję @ powinnam dostać 13 lutego mam nadzieję że nie dostanę trzymaj za mnie kciuki

Witam Emilciu:) życzę powodzenia w staraniach i ślicznego maluszka,nieważne dziewczynka czy chłopczyk,byle zdrowiuśkie i śliczne i trzymam kciuki:D

Witam :D:D:D Jestem mama 6 letniej coreczki i spodziewam sie drugiego dziecka.Mielismy na tyle szczescia,ze staralismy sie tylko miesiac i zaszlam w ciaze.Corcia nie moze doczekac sie maluszka w domu, opiekuje sie mna bardzo dzielnie i od samego poczatku,gdy dowiedzialam sie o ciazy uswiadamiam ja co i jak. Ze bedzie starsza siostra i ze bede ja kochac tak samo mocno jak dzidziusia.Nie chce zeby czula sie odtracona. Wspaniale uczucie jest jak dzidzius kopie a ona trzyma mnie za brzuszek i jest bardzo szczesliwa.Az milo popatrzec. Za tydzien ide na USG i chce ja zabrac z soba. Jest bardzo opiekuncza i wierze w to,ze nie bedzie zazdrosna. Nawet zbiera pieniazki mowi,ze dla dzidzi na wszystko co bedzie potrzebowala.Nawet obojetnie jej czy to bedzie siostra czy brat,wazne ze dzidzius i jest dumna z tego,ze bedzie starsza siostra. Pozdrawiam

Witaj Sylwio:) Gratuluję odmiennego stanu i mądrej córeńki:) moja nawet żartów na temat nowego członka rodziny słyszeć nie chce,jest zazdrosna o każde maleństwo jakie wezmę na ręce u znajomych czy u kogoś z rodziny:( chociaż i tak nie planuję już powiększenia rodziny,ale obserwując zachowanie córki bałabym się podiąć tą decyzję:( Życzę Wam MIŁEGO DNIA:D