Planowanie z wyprzedzeniem- wszystkie planujace na kiedys porozmawiajmy!

moja mama tez tak miala jak byla mloda..potem urodzila mnie i hmmm chyab nie wiele sie zmienilo tzn. zelzalo troche ale bolec dalej ja bolalo okropnie...ja nie mam raczej bolow ..czasem sie zdarza bardziej mnie martwi ze mam troche nieregularne okresy i czasem jest to bardziej takie plamienie niz okres...no i baralam tabletki dlugi czas a tez strasza jaki to niby ma wplyw...

ja mysle ze tabletki maja wplyw na pozniejsze zajscie w ciaze dlatego nie chce tego stosowac boje sie ale jak te bole mi nie mina to po rpostu chyba je zaczne brac bo co miesiac tak cierpeic to masakra poza tym czy skutki uboczne nie sa gorsze od tych boli?? to mnie zastanaiwia

nie wiem dla mnie tabletki mialy same plusy ale zawsze jest to ingerencja w naturalne funkcjonowanie organizmu i nie mozna powiedziec ze nie bedzie to mialo na niego zadnego wplywu ...

Witam Was dziewczyny....ja jestem na etapie stara o diecko, chcę Wam tylko coś poradzić....ja podobnie jak Wy najpierw czekałam na stabilizację życiową i stworzenie najlepszych warunków dla maluszka bo nie chciałam żeby dziecko musiało o wszystko troszczyć się same i razem z ukochany myśleliśmy podobnie.....i cóż teraz te warunki już są, jest wszystko ja w kwietniu będę miała 30-tkę, mąż o rok młodszy, tak intensywnie staramy się od 6-ciu miesięcy i narazie niestety bez efektów....z wiekiem coraz trudniej, miesiąc temu wyszedł mi nawet test pozytywnie z tym że tydzień po dostałam bardzo silnego krwawienia i prawdopodobnie było to poronienie immunologiczne, teraz kolejny cykl przed nami.....nie piszę tego żeby Was straszyć tylko poradzić żeby starać się jadnak (w miarę mozliwości) jak najwcześniej, ja gdzybym wcześniej się zdecydoawła mialabym już pewnie kilkultnie dzieciatko....powiem jeszcze tylko ze oboje jesteśmy zdrowi, poprosty z wiekiem jest coraz ciężej....no to tyle taka mała rada odemnie...życzę wam wszystkim spełnienia Waszych marzeń pozdrawiam

Dzieki za wypowiedz AnA 29...ja bym chciala miec pierwsze dziecko przed 30 tylko ze o ile cala stabilizacje mozna jeszcze jakos olac to z odpowiednim facetem trudniej..znam pare dziewczyn ktore sa juz przed albo po 30 i chcialby miec juz dziecko ale nie zamierzaja tylko z tego powoidu chwytac sie byle jakiego faceta...ja jeszcze mam sporo czasu ale kto wie jak to bedzie...wniosek z tego chyab taki , ze z planowniem takich rzeczy bywa roznie...

dzieki ana za rady ja wiem ze im szybciej tym lepiej bo chcialabym miec wiecej niz jedno dziecko ja tez chce miec przed 30 pierwsze dziecko

ddopisuje sie a ile chcialabys miec dzieci? ja 3 i sie wlasnie zastanawiam jak sie z tym wyrobie :) jedno po drugim jest meczace a ze zbyt duzymi odstepami to moge nie zdazyc heh..

życzę Wam w takim razie powodzenie kochane dziewczyny i ściskam mocno.....może uda mi się pochwalić że ten cykl był powodzeniem, jak sie uda to Wam napisze....buziaczki

czekamy na wiesci AnA 29 i powodzenia!!!

wiec ja bym chciala 2 moze 3 to zalezy od sytuacji finasowej ale na pewno 2 bo musi byc rodzenstwo dzieci sie lepiej wychowuja

hmmmm az sie rozmarzylam ....szkoda ze jeszcze tyle trzeba wytrzymac..a zna ktos moze jakis sposob zeby ten caly instynkt macierzynski tak nie przeszkadzal?

gdzie sie podzialyscie dziewczynki??

Ja za kilka miesięcy przystępuję do dzieła tzn. do starań o dzidzi! Mam 23 lata i za 4 mc kończę studia i właśnie dlatego odkładam decyzję o dziecko!Chcę je najpierw skończyc na spokojnie. Ale te kilka miesęcy to nie tak dużo.... tylko że ja już nie moge się doczekać tego momentu, hormony mi szaleją i codziennie myśle o dziecku! To jest bardzo trudne, ale mam nadzieje, że jakoś wytrzymam!!! PZDR

te pare miesiecy zleci szybko :) tylko wlasnie najgorzej pohamowac ten instynkt. chcialoby sie juz a tu nie mozna :( 9 miesiecy dlugo juz za Toba chodzi mysl o dzidzi? jak sobie radzilas?

ojjj...od bardzo dawna! Był taki moment w liceum, ze bardzo pragnełam dzidzi, nie mogłam sobie z tym poradzić! Na jakis moment ta intensywność pragnienia spadała. Choć ja zawsze bardzo lubiłam dzieci, i zawsze mnie do nich ciągnęło.... A od roku znów instynkt macierzyński utrzymauje się na poziomie maximum!!! Co do radzenia sobie z tym ...to ciężko powiedzieć, ze sobie z tym radzę ...bo nie mam takiego sposobu. Jedyne co to starm się odwrócic uwagę innymi myślami, skupić na czyms innym! I tłumaczę sobie, że jeszcze trochę....jeszcze trochę......

rozumie ze za ter kilka miesiecy to juz wprowadzasz plan w zycie? tzn. twoj partner tez chce dziecka? mnie to tez trzyma tak od liceum powiedzmy z dluzszymi i krotszymi przerwami. a wydawaloby sie ze nastolatkom nie takie rzeczy w glowach...heh...niestety nie ma chyba na to sposobu jedynie czekac cierpliwie. a przygotowujesz sie juz jakos specjalnie do przyszlego macierzynstwa?

Czesc Dziewczyny! Ja tez sie dopisuje! Mam 28 lat i jestem w stalym zwiazku. Za kilka miesiecy planuje odstawic pigulki i po odczekaniu 3 miesiecy zabieramy sie do dziela! (czyli dopiero ok. lipca sierpnia) Juz nie moge sie doczekac! Boje sie, ze beda problemy z zajsciem i donoszeniem - moja mama miala kilka poronien. Zobaczymy! Narazie jestem dobrej mysli.

Mój mąż jest o kilka lat ode mnie starszy i pragnie juz dzidzi, wiem ze on juz by chciał sie starać ale po rozmowach doszlismy wspólnie do wniosku, że skończę studia i dopiero wtedy. Co do przygotowań to zażywam kwas foliowy i idę do gina i chce porobic badania przed staraniami. Na necie ciągle oglądam rzeczy dotyczące dzidzi; ubranka, wózki itp. ....ja już wariuję!!!

Po ciąży często miesiączki są mniej bolesne, bo jak ktoś ma tyłozgięcie macicy (co jest ponoć powodem bólu) to w ciąży macica się prostuje. U mnie tak było. A z kawy wcale nie trzeba rezygnować, byle nie za dużo i nie za mocnej.

jejku dziewczyny ale wam dobrze !! informujcie tu na bierzaco o postepach! co do kwasu foliowego to zastanawiam sie nad zazywaniem w prawdzie narazie nawet do powaznych planow mi daleko , ale juz w szkole pamietam higienistki zachecaly do jego zazywania, nie wiem czy ma jakies inne wlasciwosci niz tylko wplyw na dobry rozwoj dzidziusia? z ubrankami dla dzidzi to ja tez szaleje, jak tylko wejde do jakiegos sklepu gdzie sa takowe to mnie wyciagnac trudno i potem z reguly sie koncyz tak ze cos kupuje dla 'innych' :) poprostu jakos trudno sie powstryzmac..raz nawet kupilam sukieneczke tak 'na przyszlosc' i ja sobie trzymam ..moz etroche to chore ale co zrobic hehe pozdrawiam dziewczyny piszcie !!!! papa

Nie to nie jest chore... to jest normalne, bo bardzo pragniesz dzidzi tak jak ja! A kwas foliowy ma inne własciwości, bo przeciwadziała anemii, bierze udziła w tworzeniu czerwonych krwinek itp. więc dobrze jesli będziesz zażywać wczesniej!

hej jestem juz fajnie ze 9 miesiecy juz sie bedziesz starac super ja musze czekac by skonczyc studia ale jak widze dzidzie w tv lub gdziekolwiek tez wariuje ja po prostu jak widze malucha od razu mam usmiech na twarzy to taka radosc takie malenstwo

Cześć wszystkim! ja miałam identyczną sytację jak Ana29 i również się staram (od września). I też się nie udaje, a mam tylko 23 lata (wczoraj miałam urodziny :D ) Także cieszę się że tak szybko zaczęłam się starać, bo później byłoby jeszcze trudniej. Jak do czerwca się nie uda, to zaczynam badania... kto wie ile to potrwa. Nie tak łatwo zajść w ciążę, nawet jak się jesy młodym.. ps. Ja też mam tyłozgięcie, ale nie mam bolesnych miesiącze w ogóle..

Jana to masz szczescie ze nie masz bolesnych ja umieram czasem tak raz na pol roku mam strasznie bolesne wlasnie czytam na forum ze jest duzo dziewczyn ktore probuja zajsc w ciaze i nic wiec to nie jest proste tez mi gdzies w glowie to siedzi ale czekam ciewrpliwie jak skoncze te studia chrzanione nie cierpie ich naprawde

hej dziewczynki!! ja wczoraj znow sie o dzidziusiach nasluchalam..nie wiem chyba wszystko sie przeciwko mnie sporzysieglo...nie dlugo pewnie gdzie sie nie obejrze to beda dzidzie i same ciezarne ;) chyab sie zaczne oferowac po znajomych do pomocy moze chociaz sie cos naucze heeh ..a co tam u was? jak weekend mija?

cześć dziewczyny! ddopisuje się- pisałaś że z dzidzi czekasz do ukończenia studiów, a kiedy je kończysz ?? TakaSobieTam, weekendzik minął milutko..... ale nie ma dnia abym nie myślała o dziecku!!! najgorsze jest to czekanie na staranka, no a potem bardzo często czekanie \"czy jest sie juz w ciąży czy jeszcze nie\"??!!! Mam nadzię, że sie uda, bo chce sie już cieszyc dzidziunią!!!!! PZDR

Czesc!! cos sie tu cicho zrobilo...czyzbyscie sie tak o dzidziach rozmarzyly, ze nawet na kafe nie zagladacie?

dvvzHUFEOyP6YNV697vNqG1X