Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplątana___

zaplątałam się

Polecane posty

Gość zaplątana___
5 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
byłam pewna że kocham ale tak jak już wspomniałam niejednokrotnie skoro ktos był w stanie tak zawrócić mi w głowie?mam wątpliwości.. hm aż wstyd się przyznać, nie jestem małolatą, grubo po 20-tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 22 lata.Tzn niedlugo bede miec 23.Jak chcesz to podaj mi swoj numer gg.To pogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
jeśli mogę wolałabym nie, są tu osoby które mnie znają (dziś dla odmiany jestem pomarańczowa), nie chcę by ktokolwiek się domyślił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
A Thousand And One Night wiem to absurdalne, wiem..widziałam zdjęcia ale przecież to nie to samo, poza tym czym innym mnie ujął postanowiłam sobie, że dziś podejmę decyzję, ani dnia dłuzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
A Thousand And One Night też tego nie rozumiem:(co ja narobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
muszę pozbierać myśli, wrócę za jakiś czas.. jeszcze raz Wszystkim Wam dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż się nie chce tego wszystkiego czytać. \"Zaplątałaś się,\" bo jakiś lub jakaś osobnik/czka z netu (hehe) wymienił z Tobą parę ciepłych słów, kiedy było Ci tego trzeba. Zamiast jednak wkładać więcej energi w swój związek, dałaś się unieść ułudzie nieznanego osobnika lub osobniczki, i teraz marzysz i myślisz tylko o nim (tak naprawdę nie wiesz nawet jak wygląda). Jakie to romantyczne, ale pozbawione logiki. :) Jesteś kilka lat ze swoim facetem. Cóś psuje się w Waszym związku, a Ty zamiast zabrać się za jego naprawę, ładujesz się w marną burleskę, bez przyszłości. Jakie to smutne, drogie panie, że nie chce się Wam zadbać o swoich mężczyzn. Wygodniej jest przenieść się Wam na nowy grunt, gdzie czujecie się beztroskie i podziwiane. Nic dziwnego, że mężczyźni czasem Was nie szanują, bo przecież tak naprawdę, nie ma pomiędzy Wami żadnego porozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
no przeciez to oszołomienie wytworem własnej wyobraźni tylko....prawda jakie to kobiece? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
Smileyface zapadły:) i nie ukrywam, iż po podjęciu decyzji jestem o niebo szczęsliwsza. Cóż człowiek uczy się na błędach, ja podobnego już z pewnością nie popełnię, mam nauczke na przyszłość:)teraz już wiem, że gdy w związku pojawiają się problemy to należy im stawić czoła a nie szukać pocieszyciela:) Jeszcze raz chciałam Wam Wszystkim podziękować:) pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana___
Smileyface tak jestem ze swoim mężczyzną:)...hm na pewno nie jest Ci łatwo..ale jeśli jest toksyczny...cóż...pomimo wszystko powodzenia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×