Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agaaaaa2111

O ZWIĄZKU Z DUZO STARSZYM MEZCZYZNĄ....

Polecane posty

Gość agaaaaa2111

co sądzicie o takich związkach??? prosze o szybkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy co chcesz wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaa2111
pytam bo sama jestem w takim zwiazku. on ma52 a ja 21 i mamy slicznego synka. jak wy to oceniacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2w1
pedofilia i nekrofilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzia mama dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie.Moj jest 20l starszy i jakos zyje i nie odczuwam tej roznicy.To zalezy od podejscia.Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaa2111
wiem ze jestem jebnienta ale co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczy sie tylko milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze liczy się miłość
tylko zobaczymy jak ta milość będzie wyglądała za 10 lat. Ty 30 kilku letnia kobieta w pełni erotycznych potrzeb i doznań, wciąż młoda dbająca o siebie zalotna lala. On ponad 60 letni starzejący się mężczyzna z problemami z erekcja czy prostata. Nie martw sie na zapas, życie zweryfikuje twoją miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzę że to smieszne
i bodajbyś nie wiem jak wmawiała sobie tę milość za 10 lat spojrzysz na to z perspektywy spapranych młodych lat. Patrz wpis wyżej i pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda F.
nigdy nie uwierzę w szczerą, bezinteresowną miłość do faceta który mogłby by tatusiem takiej laski. tu chodzi o coś innego, miłość to wymówka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tramwajem na wojnę
do agiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ja jestem dzieckiem takiego związku o może trochę mniejszej różnicy wieku i powiem Tobie tak moi rodzice byli (byli bo tato już nie żyje) badzo udaną parą moja mama wspomina tatę zawsze ze łzami w oczach, była szczęśliwa i nic ją nie obchodziło zdanie innych ta różnica wieku dała o sobie znać to fakt (nie przecze ze tak duża różnica nie jest istotna ale jedynie w sensie fizjologicznym i to nie koniecznie bo kwestia osobowości i zachowania to już indywidualne), ale do tego przyczyniły sie znacząco pewne dramatyczne wydarzenia, które wpłynęły na na niego negatywnie (nie będe sie tu rozpisywał ale miał powody żeby sie podłamać, nie chodzi tu o relacje z żoną; moja mamą) tatę wspominam jak tylko najlepiej i widzę ze większość ojców do pięt mu nie dorastała jeśli Twój facet kocha Cie naprawdę i Ty jego to cieszcie sie sobą a te teksty o tym ze nie jest możliwy taki związek ze to nie może być bezinteresowne to brednie i jeszcze jedno mój tato mimo wieku pochodził jakby z młodzego pokolenia i nigdy nie moralizował ani nie zanudzał. On wrecz bulwersował młodszych od siebie liberalnymi pogladami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tramwajem na wojnę
ale taki związek rzadko sie udaje, to wielkie ryzyko i może soe tylko oprzec na prawdziwym uczuciu albo na pieniądzach... raczej nic po środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja powiem swoje zdanie.mozna?........otóz ja nie chciałabym nigdy starszego pana w wieku mojego taty za męza......przeciez taki starszy pan to juz swoje przezył więc szuka opiekunki młodszej i dowartościowania ze jest herosem bo ma młódkę.......przeciez taka młoda dziewczyna tak sądzę będzie szybko wdową....nie zdążą się najeżdzić, wychowac razem potomstwa bo dzieciak będzie się czuł nie jak z ojcem , ale jak z dziadkiem.......takie relacje uwazam są takie jakojca z córką chyba......taki męzczyzna juz inaczej na wszystko patrzy.....a kobieta ma przed soba całe życie......(mówię o róznicy wieku 20-30 lat). Wiem wiem zaraz powiecie miłośc nie wybiera no tak..ale rozsądek tez musi byc jakis.... pozatym taka mlódka jak się zorientuje ze jej małzonek,...zaczyna częsciej czytac gazetki, zapominac, wyjmowac szczękę do szklanki, popuszczac mocz, mówic do siebie, zacznie brzydko się starzec jednym słowem wówczas co?......opiekunka jak znalazł....póżniej ta róznica wieku jest bardzo widoczna a kobieta zacznie szukac ogierów.......sa oczywiście związki jak Zawadzka i Holubek........taaaaaaaaaa przetrwało.jakoś sobie żyja aczkolwiek ja jestem innego zdania na temat tych związków....... kolejna sprawa...pociąga kobiety fizycznośc jakas a starszy pan zaczyna starzec się , ma zmarszczki, jest przygarbiony, zaczyna miec jego skóra starczy \"zapach\"........no ja akurat niegdy bym nie chciała budowac zycia z osoba starszą która swoje przezyła i juz teraz czeka ..czeka......a obok miło miec śliczną młoda opiekunkę..którą poóki co jeszcze można bzyknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljh
no no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczenie i tyle
różnica do 15 lat to jeszcze rozumiem, ale facet 52 lata to już starszy gość, ma najczęściej wnuki i choćby stanął na uszach nie oszuka biologii i fizjologii. Może ćwiczyć, biegać i używać najlepszych kosmetyków, farbować siwiznę, ale hormony już szwankują i co russz zdarzają sieseksualne niedyspozycje. Jak jeszcze jest genetycznie zaprogramowany na przerost prostaty to ma najwyżej 2-3 lata by dogodzić mlodej kobiecie. Babka dopiero po 30 ce przeżywa szczyt swoich zapotrzebowań na sex, a on ma już to dawno poza sobą. Nie widzę takiego związku, dobre to na chwilę by staruszek się odmlodził, ale na dlużej to już tylko stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzia posuwa młódkę feeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem masz z nim dziecko i dopiero teraz zastanawiasz się czy to ma sens.Ważne są Twoje uczucia a nie opinia innych, jeśli jest Ci z nim dobrze to doceń to i nie kieruj się zdaniem innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam ten związek za cos
normalnego.Nienormalne są wypowiedzi na ten temat . Uwazam ze nasze spoleczenstwo jest nienormalne !Poprostu utarlo sie tak ze związek taki jest czyms dziwnym, zjawiskowym . To tak jakby nie podobal mi .sie związek z duzo grubszym lub wyzszym męzczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie ma znaczenia
jak ludzie oceniaja wasz zwiazek, przeciez to wasze zycie. Myslę, że wiązanie się z facetem aż o tyle lat starszym to duże ryzyko, na pewno zostaniesz młoda wdową :-D a dziecko półsierotą. Poza tym jezeli chodzi o sex to wiadomo, że np. za 5 lat to już nie będzie to - mozna byc duchem młodym, ale cialo juz nie takie :-D i mozliwości się zmniejszają :-D Inna sytuacja, ty pierwsza zamykasz oczy, on po kilkunastu latach, dziecko wasze zostaje sierotą... Takie związki moim zdaniem nie są dobre, właśnie z tego względu, pozdrawiam :-D PS Moja mama była młodsza od mojego ojca tylko o 15 lat, a została wdową jak miała 48 lat, a my szkoda gadać .... (było nas 4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie że ta kobieta z
nim bedzie za 5 lat.W życiu bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez i tak zrobisz to bedziesz chciala, prawda? Mysle, ze najwazniejsze to to aby sie dobrze rozumiec i kochac.Jak wszyscy powiedza ci abys zakonczyla ten zwiazek to co?Zrobisz to? Wiec nie pytaj, tylko zyj i badz szczesliwa.Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 23
Ja jestem w podobnym zwiazku.Ja 24 on 52.Wczesniej spotykalam sie z rowiesnikami i nawet przez mysl by mi nie przeszlo ze spotka mnie cos takiego.Ale stalo sie-zakochalam sie-on rowniez.I nie mielismy na to za bardzo wplywu.Nie chodzi tu o "kase" bo jestesmy na podobnym poziomie materialnym.Jestesmy razem 2 lata.Dogadujemy sie pod kazdym wzgledem.Jestesmy naprawde szczesliwi.Planujemy wspolna przyszlosc ale nie spieszymy sie z tym.Uwazam ze nie ma reguly na to czy taki zwiazek ma sens czy nie ma.Tak samo moze byc udany lub nie jak w zwiazkach rownolatkow.Uwazam ze podstawa jest poprostu MILOSC-ale tylko szczera i prawdziwa.A jesli chodzi o opinie innych ludzi to nie ma co na to zwracac uwagi poniewaz w wiekszosci nasze spoleczenstwo nie potrafi zrozumiec takich zwiazkow i na razie nic nie da sie z tym zrobic.Trzeba kochac zyc dalej i starac sie byc szczesliwym.Pozdrawiam. "miłość nie patrzy na metrykę..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jestes w takim związku jak
ja.Chyba nie moglabym żyć z mlodym mężczyzną. Oni są tacy niedojrzali. Co z tego że za 10 lat będzie juz stary ,a kto powiedział ze będę z nim do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest tak za dobrze bo kiedys on bedzie chciał do koscioła a ty np na zabawy . Poglad sie zmieni . Z kazdym człowiekiem tak się dzieje , czym dojrzale to zmienia poglad . To tak jak owoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
...a ja bylam z 30lat ode mnie starszym....i bylo cudownie. nikogo bym nie wybrala inego....gdyby cos sie nie zdarzylo.ale to juz zwiazane z jego parszywym jak sie okazalo charakterem (swinia, nie powiedzial ze ma tyle lat, i wykorzystal moja naiwnosc prze dluuugi czas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszonaa
mój mąż jest starszy o 13 lat. Czy to też dużo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 lat to nie dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xara*
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×