Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuleczkkka

praca po architekturze

Polecane posty

Gość kuleczkkka

witam wszystkich za niedługo koncze studia na architekturze....jak jest z praca po tym kierunku??j est ktos po tym samym kierunku jak ja....i dostał prace... Pytam bo wiem jak jest teraz z pracą...a jak jest z zawodem architekta??? Z góry dziekuje za wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to roznie bywa
mialam dyplom z wyroznieniem i studia szly mi super a nie pracuje w zawodzie. Lubie projektowac, a brzydzi mnie uzeranie sie z ludzmi, przekonywanie do swoich racji. W ogole nie bralam tego pod uwage na studiach, tam wszytko bylo takie proste. A tu - nagle inwestorzy, lapówy, przekrety - inny swiat. Z jednej strony niby cie podziwiaja, a z drugiej wpieraja jakies chore pomysly.A ja bylam idealistka...Ale to pewnie w kazdym zawodzie tak jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
paranoja....:/ wiesz otwórz swój gabinet to nie tak łatwo ,trzeba mieć uprawnienia którychych nie robie sie takszybko..są cięzkie egzaminy i trzeba mieć 2 lata stażu...to nie sklep z ciuchami!!! Poza tym wszystko kosztuje....same programy do projektowania kosztuja majątek... Najpierw sie zastanów a potem mó że paranoja....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
a poza tym chciałam sie dowiedziec jak radza sobie i gdzie pracują,ludzie po architekturze.... Ciekawi mnie to ile w swoim zawodzie....a ile nie, co robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
jeżeli chodzi o uzeranie sie z ludzmi i przekonywanie ich do swoich racji to sie zgadzam...zresztą czasem też trzeba przekonywac swoich prowadzących .... Sztuką w tym zawodzie jest umijejętność sprzedania swojego porojektu zachęcenia że jest ok... Jak tego kots nie potrasfi to niestety....bedzie zawsze robił to co mu ktos inny każe.....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem; paranoja, bo jak wiesz, co zrobic aby otworzyc gabinet i masz taki projekt, to sie rzeczowo do tego projektu przygotowujesz. jezeli nie chcesz, wybierasz inne wyjscie. ale zeby na czacie czy forum pytac sie co masz zrobic, gdyz piaty rok studiujesz architekture i zaskoczylo Cie wlasnie, ze trzeba zdecydowac gdzie bedziesz pracowac... ...to jest paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
hmm wypowiadasz sie jakby wszystko było takie proste.... otwieram gabinet phi:/ wiesz najpier sie dowiedz co trzeba mieć żebyu otorzyć!!! a paranoją to ty jesteś:/ potrafisz tylko krytykować... ciekawe czy ty odrazu wiedziałś co robić..:/alo wogóle nie masz studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia - choć masz rację, forma w jakiej ją wyrażasz jest nie do przyjęcia. Pełno na tym forum wyżywających się frustratów i tyle. Kuleczka. Trochę nieżyciowa jesteś to fakt. Ale życie Cię szybko wyszkoli, jak zaczniesz szukać pracy w tym zawodzie. Lekko nie jest. Oczywiście zalezy to od miasta i stopnia twojej determinacji. Ja pracuję w tym zawodzie, chociaż obecnie nie projektuję. Co Ci radzić? Napisz porządne CV , zrób liste pracowni i wybierz się w obchód po nich. Wciskaj je normalnie włascicielom pracowni, pokaż, że Ci zależy. Możesz zabrac jakies próbki swoich prac. Teraz ważniejsze od Twojego talentu jest w jakim stopniu opanowałas autocada, lub archicada. Jak znasz 3d Studio, to Twoje szanse rosną. Powysyłaj tez cv do pracowni w innych miastach. Polecam portal www.architekci.pl, możesz tam znaleźć ogłoszenia o pracy i zamieścic swoja ofertę. Przejdź się do Izby w swoim mieście, popytaj wykładowców na uczelni - oni tez projektują i maja swoje pracownie. Możliwości jest trochę no i jeszcze.... na koniec pozostaje zielona Irlandia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skopiow wpis z innego forum
Witam 4 lata w zawodzie = najniższa krajowa do 2,5 tys zł na rękę. Dopiero jest po takim czasie możliwość zrobienia uprawnień co da możliwość założenia firmy która zaczyna od zera. Informatycy są w stanie z takim stażem zarobić 4- 12 tys na ręke. Czy architekt jest kimś gorszym od informatyka- nie. Poza kasą :) hihi Ja też muszę tworzyć algorytmy jako architekt żeby przetrwać (np. grasshopper albo dynamo dla revita). Takie są realia. Czy ma to sens. Myślę, że ma sens pisać co się dzieje z tym zawodem. Szczególnie młodzi ludzie idący na studia niech się zastanowią co będzie jak je skończą. Odnośnie inżynierów informatyków i innych genialnych filozofów piszących powyższe posty,którym euro uderza do głowy. W Anglii już zwalniają informatyków i zatrudniają w Polsce tańszych Polaków. Czas pokaże jak w Indiach się informatyka rozkręci czy będziecie tak filozofować. Na dzień dzisiejszy są firmy w Polsce zagraniczne informatyczne zatrudniające po 4000 osób. Łatwo filozofować szczególnie, że biorą do tego zawodu każdego idiotę po studiach do testowania, który powie co to jest C# itd i dają mu 2 tys zł. Programować jest już w stanie się nauczyć w trakcie pracy jak trochę ma oleju w głowie. W architekturze o takiej firmie nie słyszałem nawet. 200 osób na polski rynek to raczej poważny wyczyn (w tym 100 stażystów pracujących za frajer). Wielkości firm 10 do 20 osób to standard w tym mniej będzie potrzeba biorąc pod uwagę że stosuje się technologie BIM i zaawansowane CAD-y z opcją programowania więc zmniejsza się zapotrzebowanie na tzw kreślarzy. W biurze arch. potrzeba mieć umiejętności takie jak: 1. Bycie prawnikiem- prawo budowlane, KPA, warunki techniczne, rozporządzenia, normy, tworzyc i kompletować umowy i dokumentację formalno prawną 2. Bycie projektantem CAD, dzisiaj to nie wystarcza musi sie umiec BIM i programować, algorytmy itd. Wizki- już lecą na GPU więc to ewolucyjnie umiera. Pozostaje grafika animacja(czyli inny zawód) 3. Umieć pracować ze znerwicowanymi i zakompleksionymi ludźmi z pogranicza budowy, urzędów, branż i inwestorów. Rzadko się trafiaja osoby kulturalne i normalne ale są również :) hihi 4. Umieć się zaprezentować co najmniej jak na prezentacji pogody na jutro w TV :) 5. Mieć artystyczne spojrzenie na świat. Tego się nie da kupić i nauczyć w żadnej szkole. Bardzo potrzebna umiejętność na etapie koncepcji (rysunek, wyobraźnia przestrzenna 3d). Jeśli tego nie jesteś w stanie stworzyć orientacyjnie wcześniej w swojej głowie co będzie w komputerze to tego nie masz. Napisałem jak jest. Mogło być gorzej :) ale miodu nie będzie. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona

Wydaje mi się, że z pracą nie będzie tak źle. Początkowo wiadomo, nie będzie z tego milionów, ale chyba da się wyżyć? Sama planuję iść na studia w tym kierunku, ale czasami mam wątpliwości, czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornela

@kuleczka najgorsze jest to, że pracodawcy z góry wymagają nie wiadomo ilu lat doświadczenia nawet od osób, które dopiero co studia skończyły. @Fiona dużą rolę odgrywa tutaj szkoła, którą wybierzesz, bo ten kierunek wymaga sporych umiejętności, a kto jak nie szkoła ma ci ich dostarczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axyz

Po każdym kierunku bywa różnie, ja znam przypadki ~4 tys. na rękę po studiach (po architekturze). Ale wiadomo, że na pewno są ludzie, którzy mieli pecha i mają 1/2 tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bart20
Dnia 24.07.2019 o 10:23, Gość Fiona napisał:

Wydaje mi się, że z pracą nie będzie tak źle. Początkowo wiadomo, nie będzie z tego milionów, ale chyba da się wyżyć? Sama planuję iść na studia w tym kierunku, ale czasami mam wątpliwości, czy warto.

Jak nie pójdziesz to się nie przekonasz. Chyba lepiej robić coś, co się lubi i zarabiać podobnie niż chodząc dzień w dzień do pracy, której nienawidzimy?

Dnia 1.08.2019 o 13:00, Gość kornela napisał:

@kuleczka najgorsze jest to, że pracodawcy z góry wymagają nie wiadomo ilu lat doświadczenia nawet od osób, które dopiero co studia skończyły. @Fiona dużą rolę odgrywa tutaj szkoła, którą wybierzesz, bo ten kierunek wymaga sporych umiejętności, a kto jak nie szkoła ma ci ich dostarczyć?

Wybór szkoły wbrew pozorom nie jest taki łatwy. Sam się zastanawiam nad tym, którą uczelnię w Warszawie wybrać, bo trochę tego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×