Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam pomocy

Moje życie- czy ma sens?

Polecane posty

Gość szukam pomocy
No to witam w klubie....ja dzisiaj nawet nie wstawałam z łóżka. Mąż zkupił leki bo stwierdziłam, że jestem chora. Jednak nie przyjęłam bo generalnie to jestem tylko bardzo słaba. Dzisiaj mogę sobie pozwolić bo mąż jest w domu, jednak nie jestem pewna co mi właściwie jest. Próbowałam wstać ok.15h aby chociaż obiad przygotować ale po prysznicu znowu wylądowałam w łózku. Nie jestem w stanie nic dodać. Lecę do łózka bo bardzo mi słabo Zastanawiam się tylko skąd takie nagłe osłabienie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam pomocy
A propos....zahukana....ponoć- co nas nie zabije, to nas wzmocni...szkoda tylko, że zostawia RYSY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKOLIA
SZUKAM POMOCY - od stresu, od myśli ode tego wsyztskiego. Ja też tak czasem mam. I nic sie człowiekowi nie chce, myślisz że woda pomoże a tu nic, czysta ale słąba. I ani obiadu nei zrobisz ani nie posprzątasz... To jest jedna cecha z tej naszej osobowości. U mnei osttanio troszke się polepsza. Mówiłam chyba, ze dopada mnei tak głównie zimą. Poweim wam tylko ze lubię o siebei dbać i lubie mieć fajne ciuchy i ogólnie. Ale to z czego dzis zdaąłm sobei sprawę.... Chodzę w kurtce która kupiłam 5 lat temu , stara czarna i zastanawiam siedlaczego skoro mam dwie piekne nowe kolorowe ;(((( Włosy ma spięte w kiteczkę i ulizane, i wogóle taka jestem nie atrakcyjna. Ale jestem tak zdołowana ze nawet nei patzre w co sie ubieram. Ale potem mi wstyd ze tak wyglądam :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zahukana
Okolia szukam pomocy ,zdrowiej i nabieraj sił do walki ze zyciem 👄zycze wam wiary i optymizmu w lepsze jutro,a nawet dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaewa31
wybacz rodzicom! dopoki tego nie zrobisz nie uwolnisz sie od zalu do nich to twoja dusza bedzie udreczona nie wiem jak to zrobic po prostu to musi byc nastepstwem twojego myslenia. dopoki bedziesz ich obwiniac bedziesz sie czuc tak beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam pomocy
Witam wszystkich Agaewa31....wiem, ze podstawa do poradzenia sobie jest przebaczenie. Ja nawet nie obwiniam ich stale...zazwyczaj nie myślę o tym, że mam żal. Jednak w momentach załamania myślę, że to z powodu ich zaniedbania.Może to tylko próba zwalenia na kogoś winy? nie wiem.Jednak tak się dzieje. zdobyłam numer do tej pani psycholog. Nie wiem tylko co mam zrobić gdyż numer jest do prywatnego gabinetu.Mam zacząć prywatnie a potem w poradni?Czy może jednak odrazu w poradni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam pomocy
Ostatnio brałam prochy, więc dzisiaj jest lepiej. Miałam deprechę łącznie z zawrotami głowy. Po psychotropach, które dała mi koleżanka, niemal wszystko minęło. Jakoś mniej myślę o złych rzeczach i czekam na ciepło. Może jednak właściwym lekarstwem są po prostu tabletki? wiem, że stosownie bez kons. lek. tabletek jest niewłaściwe ale z drugiej strony, masa lekarzy działa standartowo...jeden lek dla wszystkich...dlatego zaryzykowałam:)...i ważne, że pozytywne skutki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkdhfy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×