Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salbei

Czy na moim miejscu byłoby wam głupio?

Polecane posty

Gość salbei

Wiem to głupi temat mimo to go załoze.Ostatnio o takich pierdołąch mysle...A to tylko po to by zapomniec o naprawde duzym problemie...Ale to nie o tym.Problem/pytanie wyglada tak: Ide dzis na impreze(disco) z przyjaciółka a ona idzie ze swoim chłopakiem jest nas 3.Oni i ja :/.Jest mi z tego powodu bardzo głupio...Jestem sama a chciałabym to zmienic, ale niestety jak narazie trafiam na samych zakłamanych fagasów... Czy powinno mi byc głupio, a moze robie niepotrzebny problem, jak to bedzie wygladąło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salbei
dodam jeszcze, ze impreza ta byłą planowana z miesiecznym wyprzedzeniem, a z facetem jest niecały tydzien.Nie umawiałabym sie z nimi w 3..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak myslicie
odpuśc sobie, potem będziesz żałowała. Stracisz przyjaciółkę i nie będziesz mogła spojrzeć w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huuuhuhuhu
normalnie, wg mnie jezeli jeserscie rzyjaciolkami to ona nie powinna zapomnieco Tobie i napewnoe bedziecie sie razem bawic, oczywiscie nie caly czas, ale gwarantuje CI, ze poznasz kogos, z kim bedziesz moglas ie bawic i bez nich :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od twojej przyjaciółki i jej faceta. Jak oni zachowają się. Jeśli będziecie bawić się razem - to ok. Przynajmniej dopóki kogoś nie poznasz. Wart spróbować . Zyczę udanej zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 259876
A normalnie bedzie wygladalo. Nikt Ci nie kaze tanczyc z nimi w kolku trzymajac sie za rece;) Na disco wiele osob tanczy samemu a poza tym mozesz liczyc na to, ze jakis "dicoman" do Ciebie podejdzie;) Z tym, ze nie obiecuj sobie za wiele...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salbei
zazwyczaj kogos poznaje i sie z nim bawie.zreszta zawsze tanczy sie osobo(jesli bez faceta).tyle, ze chodzi mi o to czy jak wejdziemy tam tzn oni i ja czy nie bedzie to głupio wygladało?? na szczescie lubie sie bawic i potrafie przetanczyc cała noc wiec eh...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huuuhuhuhu
dlkaczego am byc glupio, ja nie widze w tym nic glupiego skoro nawet sama bedziesz sie swietnie bawic, jezeli facet jest spoko to nie bedzie skupial uwagi tylko na dziewczynie, ale postara sie, zebys i ty sie dobrze czula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 259876
A dlaczego ma glupio wygladac?? Ja raz poszlam a raczej weszlam na dicho z moim bratem i jego kolega (oboje maja 19 lat a ja 22 ;) ) .Potem oczywiscie bawilismy sie osobno i bylo OK;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salbei
ja chyba za bardzo wyolbrzymiam takie pierdoły:/, nie mówie o nich nikomu nie zadreczam nimi , akle was tutaj wtajemniczyłam. poprostu czasami mam wrazenie ze to wstyd nie miec faceta, akle i tak wychodze z za łozenia, ze lepiej nie miec niz miec byle jakiego dla samego poczucia, ze sie go ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 259876
Hmmm wstyd?? Absolutnie!! Wstyd to bylby gdybys przyszla a facetem, ktorego ochrona wywala na zbity pysk z lokalu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak myslicie
salbei! Sorki, nie zroumiałam pytania. Jasne,że idź z nimi. Dlaczego masz siedzieć w domu. Przecież nie będziesz trzyamała kumpeli za spódnicę. Dasz im potańczyc samym i razem potanczycie, na pewno kogoś poznasz. Niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia z tego powodu, przecież nie robisz nic łzego! Trzymaj się! Udanej zabawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyk cyk tyk tyk
Mam faceta od 3 lat,moja przyjaciolka dlugo nie ma chlopaka-z 5 latek gdzies bedzie.Chodzimy na imprezy,to zawsze ja zapraszam,bo wiem ze lubi sie bawic,tanczyc,bo ja znam i bez sensu byloby ja tak zostawic bo ja "mam faceta".Jak idziemy w jakims gronie to zawsze do niej dzwonie. Wez sobie wyobraz nawet ze w Sylwestra szlismy w 4 pary i ona sama.Rozumiesz? Tez przed sylwestrem pytala sie mnie czy to glupio itd. Wszystko zalezy od towarzystwa,od tego jak ta "sama" osóbka bedzie sie czula.Gdybysmy migdalic sie zaczeli wszyscy,kazdy ze swoja polowka to na pewno by sie glupio czula,taka niepotrzebna.Sama gdybym byla na jej miejscu to bym nie chciala zeby sie migdalil ktos przy mnie,a ja jak taka przyzwoitka. Moja przyjaciolka tez jejst osoba ktora sobie towarzystwo znajdzie.Nie ma teraz problemu i mam nadzieje ze nie mysli o tym ze "glupio" jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli będziesz dobrze się czuła w ich towarzystwie i jeśli nie będzie ci to przeszkadzać że oni są razem to nie ma się nad czym zastanawiać--idź się bawic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutturu
zależy jak sie beda zachowywac , mialam kolezanke z innego miasta i jak do niej przyujezdzalam na wakacje to bylo mi strasznie glupio gdy wychodzilismy z jej chlopakiem. np siedzielismy w pubie a oni sie calowali, przytulali , laskotali a ona smiala sie na pol pubu tak ze wszyscy ludzie sie na nas patrzyli:o , czulam sie bardzo niezrecznie . wogole denerwowalo mnie to ze spotykamy sie raz w roku na kilka dni a oni przeciez maja siebie na codzien i nie moga bez siebie wytrzymac tych paru dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salbei
ja sie nawet nie zastanawiam czy isc czy nie bo zalatwiam transport, wiec jesli ja nie pójede oni tez nie.a tego im nie zrobie.troche głupio to wyszło ze strony mojej przyjaciółki, ale jak zapytała mnie czy mi to przeszkadza(jak juz byklo pewne ze on tez idzie z nami) powiedziałam,z e nie (bo przeciez zalezy mi, zeby ona sie dobrze bawiła i czuła), ale powiedziałam ze troche głupio...ale ona zaczeła mnie przekponywac ze ona tam idze ze mna sie bawic bo jego krótko zna i to mnie kocha...zobaczymy jak bedzie;...dzis to wogóle nie cce mi sie nigdzie isc taka chandre mam...eh...najwyzej przesiedze cała impreze w kiblu...to taka optymistyczna wersja...dzieki za wypowiedzi..jutro napisze jak było :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×